Liga Mistrzów 2018/2019
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Z całym szacunkiem do Ajaxu za nasz awans płacono raptem coś ponad 1,2 zł i kadrowo, na papierze, byliśmy murowanym faworytem. Gdyby nasi zagrali jak z Atletico czy United na wyjeździe nie byłoby historii. Ale nie zagraliśmy. I jednak frajerstwem należy uznać brak awansu u nas po bramkowym remisie u nich. Ale Barcelona nas wyręczyła i drugi sezon z rzędu, co tu dużo pisać, dała dupy mając właściwie pewny awans.rammstein pisze:czemu my? przecież my z Ajaxem mieliśmy może 3 sytuacje w dwumeczu z czego 2 gole. i tak naprawdę w żadnym momencie nasz awans nie był w ogóle pewny. co innego prowadzić 3:0 po pierwszym meczu i mieć kolejne setki.mrozzi pisze:Myślałem, że to my zdobędziemy tytuł frajerów tej edycji.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7305
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Trochę przypał, co nie?MRN pisze:Chce Ci się w to bawić ? :shock:jackop pisze:@MRN widziałeś screena?

Uwielbiam takie mecze i historie jak dzisiejsza. I to YNWA na trybunach... zawsze powoduje ciary. Inna piłkarska rzeczywistość


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1221
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Podziekował: 1 raz
Wydaje mi się, że brak Firmino i Salaha zadziałał tu na korzyść Liverpoolu. Barca była i tak pewna swego, a jeszcze te braki kadrowe rywala sprawiły, że podeszli na za dużym luzie do tego meczu. Mimo wszystko mieli swoje okazje i powinni coś strzelić. Liverpool wykorzystał ich niemoc strzelecka i jak to u Hiszpanów brak jaj.
Szczerze to z angielskich drużyn najbardziej nie lubię właśnie Liverpoolu i Tottenhamu. Liczyłem na finał Ajax-Barca, a coś czuję że będzie angielski. Oby jednak Ajax przeszedł, bo będzie nudno
Co ten Cakir doliczył 5 min, były jeszcze przerwy w doliczonym więc wydawało się, że doliczy jeszcze z minutę zresztą nawet Wichniarek (kto go wziął do komentowania?) wtedy o tym mówił i nie dokończył zdania, bo tu koniec meczu - chyba lekko 30 sekund przed. Mam wrażenie też, że gdyby to Juve wykonalo tak ten rzut rożny to sędzia cofnął by grę. Dziwna sytuacja, trochę taka spod trzepaka, nie fair zagranie i takie moje zdanie:-Dale oczywiście wszyscy rozpływają się nad tym że hej...
Szczerze to z angielskich drużyn najbardziej nie lubię właśnie Liverpoolu i Tottenhamu. Liczyłem na finał Ajax-Barca, a coś czuję że będzie angielski. Oby jednak Ajax przeszedł, bo będzie nudno
Co ten Cakir doliczył 5 min, były jeszcze przerwy w doliczonym więc wydawało się, że doliczy jeszcze z minutę zresztą nawet Wichniarek (kto go wziął do komentowania?) wtedy o tym mówił i nie dokończył zdania, bo tu koniec meczu - chyba lekko 30 sekund przed. Mam wrażenie też, że gdyby to Juve wykonalo tak ten rzut rożny to sędzia cofnął by grę. Dziwna sytuacja, trochę taka spod trzepaka, nie fair zagranie i takie moje zdanie:-Dale oczywiście wszyscy rozpływają się nad tym że hej...
FORZA JUVE!!!
- wieczorek00
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2018
- Posty: 198
- Rejestracja: 04 kwietnia 2018
To co zrobił Klopp z Liverpoolem to po prostu majstersztyk. Jeszcze nie tak dawno drużyna w kryzysie, najsłabsze ogniwo w top 6 PL, a o samej grze w LM mogli pomarzyć, a teraz drugi sezon z rzędu kandydat do wygrania LM oraz walka do samego końca o mistrza w PL.
I do tego jak świetną drużynę zbudował i to za rozsądne pieniądze z zawodników z pozoru co najwyżej dobrych takich :
-Salah (42mln)
-Mane (42)
-Robertson (9)
-Wijnaldum (28)
Zrobił zawodników klasy światowej, nawet gdy wydawał ogromne pieniądze jak
na np. Van Dijk (85) to widział w zawodnikach coś czego inni nie dostrzegali bo powiedzmy sobie szczerze kto by pomyślał, że inwestowanie tylu pieniędzy w holenderskiego defensora to rozsądny pomysł.
A potrafił i z kilku zawodników których zastał w klubie stworzyć graczy na poziomie bo tacy gracze jak Milner, Arnold, Henderson, Origi czy Gomez zaistnieli dzięki Kloppowi.
I do tego jak świetną drużynę zbudował i to za rozsądne pieniądze z zawodników z pozoru co najwyżej dobrych takich :
-Salah (42mln)
-Mane (42)
-Robertson (9)
-Wijnaldum (28)
Zrobił zawodników klasy światowej, nawet gdy wydawał ogromne pieniądze jak
na np. Van Dijk (85) to widział w zawodnikach coś czego inni nie dostrzegali bo powiedzmy sobie szczerze kto by pomyślał, że inwestowanie tylu pieniędzy w holenderskiego defensora to rozsądny pomysł.
A potrafił i z kilku zawodników których zastał w klubie stworzyć graczy na poziomie bo tacy gracze jak Milner, Arnold, Henderson, Origi czy Gomez zaistnieli dzięki Kloppowi.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4124
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Choć z drugiej strony jak na skrócie pokazali co Barca zmarnowała dzisiaj to naprawdę ciężko uwierzyć, że żadnej z tych sytuacji nie zamienili na gola, dodając do tego te setki z doliczonego czasu na Camp Nou to lekki szok :shock:
A z drugiej strony jakie żałosne bramki tracili
Swoją drogą w piłce liczą się momenty i można dużo gdybać co by było gdyby Barca strzeliła coś ze swoich sytuacji.
A z drugiej strony jakie żałosne bramki tracili

Swoją drogą w piłce liczą się momenty i można dużo gdybać co by było gdyby Barca strzeliła coś ze swoich sytuacji.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Nie sądziłem, że dożyję czasów, kiedy LM zgarnia ktoś spoza duopolu Barca/Real.
Brawa dla Liverpoolu, pokazali charakter. Finał LFC-Ajax to marzenie tego sezonu, ale nie przesądzam niczego i czekam pokornie na jutrzejszy mecz. Liga Mistrzów po raz kolejny pokazuje frajerom że typowania przed meczem są guzik warte.
Mecz pokazał, jak niektórzy zawodnicy mają status gwiazd na wyrost. Każdy płakał po Salahu i Firmino, a prawda jest taka, że jeżeli trener dobrze ustawi zespół to i Origi będzie strzelał na spółkę z Winjaldumem. Zapominamy, że gwiazdy są na papierze, a obok nich w drużynie też grają ludzie.
Który to już mecz pokazujący, że można odkręcić dosłownie wszystko? Kiedyś to było nie do pomyślenia, takie powroty zdarzały się rzadko jak Depor z Milanem, ale to tamta epoka. Teraz o awansie decyduje forma w rewanżu i kto ma większe jaja.
Ciekawych czasów dożyliśmy, zniknęła era gwiazd, trwamy w erze trenerów. Oby jak najdłużej, bo jest ciekawie.
Brawa dla Liverpoolu, pokazali charakter. Finał LFC-Ajax to marzenie tego sezonu, ale nie przesądzam niczego i czekam pokornie na jutrzejszy mecz. Liga Mistrzów po raz kolejny pokazuje frajerom że typowania przed meczem są guzik warte.
Mecz pokazał, jak niektórzy zawodnicy mają status gwiazd na wyrost. Każdy płakał po Salahu i Firmino, a prawda jest taka, że jeżeli trener dobrze ustawi zespół to i Origi będzie strzelał na spółkę z Winjaldumem. Zapominamy, że gwiazdy są na papierze, a obok nich w drużynie też grają ludzie.
Który to już mecz pokazujący, że można odkręcić dosłownie wszystko? Kiedyś to było nie do pomyślenia, takie powroty zdarzały się rzadko jak Depor z Milanem, ale to tamta epoka. Teraz o awansie decyduje forma w rewanżu i kto ma większe jaja.
Ciekawych czasów dożyliśmy, zniknęła era gwiazd, trwamy w erze trenerów. Oby jak najdłużej, bo jest ciekawie.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2686
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta. W każdym ze spotkań dwumeczu fazy pucharowej trzeba grać jakby to był finał i na tablicy wyników widniało 0-0 bez względu na rezultat pierwszego meczu. Ostatnie sezony w LM pokazują, że gdy spotykają się dwie topowe drużyny, to zawsze istnieją szanse na odrobienie nawet dotkliwych strat.rammstein pisze:powiedzcie mi jaki w takim razie najlepszy wynik w pierwszym meczu, skoro 1:0 mało remis 1:1 zły, wygrać 2:0 też czasem nie wystarczy, a dziś się okazę, że nawet z Barcą 3:0 można odrobić.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1283
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Klopp to jest asior, z takiego potencjału ludzkiego, który miał wczoraj wyciągnął 200% normy. Zresztą wprowadzając Borussię do finału LM zrobił to samo.jackop pisze:To nawet nie tyle kwestia personaliów, co systemu. Klopp w tryby swojej maszyny wsadził Origiego i Szakire, pilkarzy przynajmniej o klasę gorszych i prezentujących inną charakterystykę niż Firmino i Salah. A mimo wszystko to po prostu działa, bez wyraźnej straty na jakości.pumex pisze:Wiem, że to takie gadanie, ale analizując (czysto teoretycznie) formację po formacji, ani obrony, ani pomocy, ani ataku Juve nie zamieniłbym na zestaw z Liverpoolu. Pojedynczo, chyba jedynie van Dijk byłby dla nas super łakomym kąskiem.
Nie-sa-mo-wi-te
To, że Barcelona powinna po pierwszej połowie mieć tę 1 bramkę to już inna sprawa.
Zapowiada się świetny finał, w końcu jakaś przerwa od hiszpańskiej hegemonii

- artur_89
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2005
- Posty: 547
- Rejestracja: 27 października 2005
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Brawo!!! Dobrze napisane.prezes3c pisze:Barcelona odpadła z LM, Juventus też, Obie ekipy wygrały swoje ligi. Jeżeli Barca zwolni Valverde a Juve zostawi Allegrego to pokaże jasno ambicje i cele tych dwóch zespołów.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Kogo Klopp sciagnal do Liverpoola w tym sezonie oprocz A. Beckera?
Swoja droga gdyby nie dobra postawa bramkarza dziszaj to Barca napewno by zdobyla conajmniej jednego gola.
Swoja droga gdyby nie dobra postawa bramkarza dziszaj to Barca napewno by zdobyla conajmniej jednego gola.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Pozazdrościć mentalu. L'pool bez dwóch najlepszych piłkarzy, po 0-3 podniósł się w takim stylu, że za kilka lat nikt już nie będzie pamiętał o Stambule.
Coś pięknego, co zrobił Klopp. Zazdrość.
Coś pięknego, co zrobił Klopp. Zazdrość.
- prezes3c
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
- Posty: 480
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
Dokładnie to co zrobił Liverpool nazywa się mentalnością zwycięzców. Wyjść na boisko bez kompleksów i walczyć do końca, a nie jak nasze chłopaczki, ciągle tylko gadać o "DNA zwycięzców" dostając co roku w LM w łeb i grając jak z kilogramem balasu w gaciach.deszczowy pisze:Pozazdrościć mentalu. L'pool bez dwóch najlepszych piłkarzy, po 0-3 podniósł się w takim stylu, że za kilka lat nikt już nie będzie pamiętał o Stambule.
Coś pięknego, co zrobił Klopp. Zazdrość.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Podsumowanie mentalnosc pilkarze Liverpoolu bylo widac na tee shirtu Salaha z napisem never give up.
Niestety to jest to co nam brakuje kiedy nie idzie latwo sie poddajemy bez mentalnosc walecznosc do konca jest niemozliwie wygrac LM.
Niestety to jest to co nam brakuje kiedy nie idzie latwo sie poddajemy bez mentalnosc walecznosc do konca jest niemozliwie wygrac LM.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Nie wierze w to co się dzieję, takiej edycji nie było odkąd sięgam pamięcią. Nagle jak ludzie zaczęli mówić że LM jest "be" i nudna bo zawsze to samo to nagle pojawiły się nowe drużyny.
L'pool - Ajax finał marzeń tego sezonu dla postronnego kibica.
To jest ten rok w którym LM mógł wygrać taki Juventus, Atletico, Bayern, PSG, bo nie ma w finale Barcy i Realu, ale wykorzystał to tylko L'pool, a reszta z frajerzyła
L'pool - Ajax finał marzeń tego sezonu dla postronnego kibica.
To jest ten rok w którym LM mógł wygrać taki Juventus, Atletico, Bayern, PSG, bo nie ma w finale Barcy i Realu, ale wykorzystał to tylko L'pool, a reszta z frajerzyła
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."