Massimiliano Allegri
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Marotta robił lepszą robotę niż Allegri a mimo to go wylali.
Czy Agnelli myśli że ten beton jest gwarancją wygrania śmiesznej Serie A ?
Że bez niego z takim składem i całym zapleczem przerastającym ligę się nie uda ?
Jak został rozgromiony w PW to się mówiło że wszyscy chcą LM. Co teraz ? Odebrać medale za wygranie Serie A gdzie jedziemy samochodem podczas gdzie inni biegną i to bez butów ?
Od jakiegoś czasu tkwimy w takiej pętli
kupujemy nowych piłkarzy
odpadamy z LM
kibice tracą nadzieję na zdjęcie klątwy LM
na pocieszenie odbieramy medale za wygranie Serie A
koniec sezonu
trener zostaje
nowe mercato
nowe nadzieje aż przyjdzie grać poważną piłkę a nie z ligowymi ogórami na pół gwizdka
Czy Agnelli myśli że ten beton jest gwarancją wygrania śmiesznej Serie A ?
Że bez niego z takim składem i całym zapleczem przerastającym ligę się nie uda ?
Jak został rozgromiony w PW to się mówiło że wszyscy chcą LM. Co teraz ? Odebrać medale za wygranie Serie A gdzie jedziemy samochodem podczas gdzie inni biegną i to bez butów ?
Od jakiegoś czasu tkwimy w takiej pętli
kupujemy nowych piłkarzy
odpadamy z LM
kibice tracą nadzieję na zdjęcie klątwy LM
na pocieszenie odbieramy medale za wygranie Serie A
koniec sezonu
trener zostaje
nowe mercato
nowe nadzieje aż przyjdzie grać poważną piłkę a nie z ligowymi ogórami na pół gwizdka
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7307
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Szkoda backupu, bo wyciągnąłbym każdą wypowiedź, każdego "eksperta" i mądrali z sekty #AllegriStay żeby poprawić sobie humor ;(

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Wiecie co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze? Allegri zdradził sam siebie w meczu z Ajaxem. Gdyby próbował ten mecz od początku zabić, zamknąć i zaserwować swój antyfutbol, pewnie w bólach byśmy awansowali. Przy odrobinie szczęścia ograli w podobny sposób City i dostali tradycyjny oklep w finale od Barcy po dokładnie takiej samej zenadzie co dzisiaj. To jest nawet na swój sposób zabawne jak to nasz Dyzma zawalił. 😄
calma calma
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Każdy cykl ma swój koniec. Teraz będzie to albo cykl Juventusu albo cykl Allegriego. Sposób budowania drużyny przez zarząd też nie jest już tak błyskotliwy jak na początku pracy Marotty. Czarno to widzę z Allegrim na ławce trenerskiej w kolejnym sezonie. Też by mi się nie chciało starać na jego miejscu jakbym miał taki status w pracy.
- jurson09
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2004
- Posty: 562
- Rejestracja: 08 listopada 2004
Raczej nikt rozsądny nie wyjdzie i nie powie publicznie że rozstajemy się z trenerem, jeśli nie doszło nawet do rozmowy osób decyzyjnych w kwestii jego przyszłości. To nie ekstraklasa.
Pokaz skrajnego zakompleksienia. Cytowanie własnych postów to już za mało. Widocznie ta dysfunkcja ma charakter postępujący :lupa:jackop pisze:Szkoda backupu, bo wyciągnąłbym każdą wypowiedź, każdego "eksperta" i mądrali z sekty #AllegriStay żeby poprawić sobie humor ;(
Juve per sempre sara...!!!!
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Doszło do rozmów, Allegri to potwierdził po meczu. Dodał, że czeka nas sporo pracy. Agnelli z kolei nie rzuca słów na wiatr. Gdyby chcieli go wywalić rzuciłby coś w stylu "porozmawiamy po sezonie", a powiedział otwarcie, że Max zostaje. Jest to niepokojące zwłaszcza w obliczu faktu, że o nic już nie walczymy i ewentualne wprowadzanie zamieszania nie mogłoby nam już zaszkodzić.jurson09 pisze:Raczej nikt rozsądny nie wyjdzie i nie powie publicznie że rozstajemy się z trenerem, jeśli nie doszło nawet do rozmowy osób decyzyjnych w kwestii jego przyszłości. To nie ekstraklasa.
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 929
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Kiedy latem do Juventusu, z ogromną pompą, dołączył Cristiano mówiłem sobie "no kto jak nie on pociągnie ten cyrk?", mówiłem, że nauczy grać Dybalę i pokaże faka Allegriemu... Dyzma zabił we mnie miłość do piłki.

- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
To tylko pokazuje jak marne ambicje ma ten trener oraz zarząd-scudetto i nic poza tym.
Wychodzi więc na to, że tegoroczna LM zostaje w Hiszpanii bo nie widzę rywala dla Barcy, nie po to dochodzi do finału aby w nim przegrać. Z drugiej strony wolę aby Barca wygrała niż jakieś Ajaxy za pierwszym podejściem.
Wychodzi więc na to, że tegoroczna LM zostaje w Hiszpanii bo nie widzę rywala dla Barcy, nie po to dochodzi do finału aby w nim przegrać. Z drugiej strony wolę aby Barca wygrała niż jakieś Ajaxy za pierwszym podejściem.

- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7267
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Nie ma ani jednego powodu aby Allegri pozostał na kolejny sezon. Tragiczna SA to nawet Sarri by wygrał z takim składem. W tym roku gramy po prostu dno, zespół jest wykastrowany ze wszystkich atutów ale co tam Andrea zadowolony bo hajs się zgadza. Ceny biletów po 200euro i w górę za taki paździerz to normalny policzek w twarz zwykłych kibiców. Jak to piszą w memach ' Andrzej to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>'.
Ktoś w klubie musi uderzyć ręką w stół i powiedzieć dosyć. Era Taktyka się skończyła, potrzebujemy świeżości na ławce jak ryba wody.
Jak zostaniemy z Allegrim to czeka nas dalsze szlifowanie gry na 0 bo moja racja jest mojsza i o. Tutaj nawet transfer Mbappe, Messiego i Felixa nic nie zmienią.
Ktoś w klubie musi uderzyć ręką w stół i powiedzieć dosyć. Era Taktyka się skończyła, potrzebujemy świeżości na ławce jak ryba wody.
Jak zostaniemy z Allegrim to czeka nas dalsze szlifowanie gry na 0 bo moja racja jest mojsza i o. Tutaj nawet transfer Mbappe, Messiego i Felixa nic nie zmienią.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1213
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 42 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Przerażają mnie te wszystkie głosy o pozostaniu Maxa, gdzie ten klub ma oczy?
Jeśli rzeczywiście tak się stanie, to u mnie również Agnelli jest skreślony. Myślałem, że co jak co, ale ambicji mu nie można odmówić, chyba jednak się pomyliłem. Ściąga CR7, ciągle mówi, że chce zbudować z Juve globalną markę.Czuję się jakby ktoś napluł mi w twarz.
Zgodzę się z mrozzim, że gdyby kwestia pozostania Maxa nie była jeszcze rostrzygnięta, to Agnelli wypowiadałby się w innym tonie.
Niestety zanosi się na tragedię dla Juve, na własne życzenie. Przykro się na to patrzy. Boję już o scudetto w przyszłym roku. Ta ekipa sypie się na oczach. Nie do pomyślenia, żeby w tak topowej drużynie, nie było wypracowanego żadnego stylu gry i żadnych schematów. Potwierdzają się też niestety słowa Alvesa, którymi wcześniej byłem oburzony, w tym klubie rzeczywiście nie ambicji do wielkich rzeczy, zadowalamy się byle czym. Ciekawe co na to wszystko CR7, wątpie by uciekł, ale nie zdziwiło by mnie to, ciężko też by było mieć o to do niego pretensje.
Ja póki co odpuszczam, wystarczą mi skróty, mam dość Maksia i jego wielkiego geniuszu, czara goryczy się przelała. Zrobię pewnie tylko wyjątki dla spotkań LM, bo to ciężko odpuścić i dekoracji za scudetto, zawsze to mistrzostwo, którego za chwilę też możemy nie mieć. Są jednak ważniejsze rzeczy w życiu, a marnowanie kilkudziesięciu godzin w roku na coś co zamiast przynosić ci przyjemność, przynosi mdłości i zażenowanie jest tylko głupią stratą czasu.
Wielkie podziękowania dla mnie również dla Agnellego. Za sytuacje z Alexem, pozbycie się herbu, prawdopodobnie pierwsze koszulki bez pasów i teraz jeszcze ograniczanie tego klubu przez niezrozumiałe decyzje personalne na ławce trenerskiej. Możecie mnie za to linczować, ale dla mnie jeśli Agnelli nie ma ambicji do dążenia do perfekcji, nie liczą się dla niego wartości klubowe, tradycja i historia, to dla mnie jest skreślony. Dużo czasu będzie potrzebował, by odzyskać moje zaufanie. Ciągle jednak tli się iskierka nadziei, że jednak to przemyśli i koniec końców pożegnamy się z Maxem, czego sobie i Wam wszystkim kibicom Juve życzę.

Zgodzę się z mrozzim, że gdyby kwestia pozostania Maxa nie była jeszcze rostrzygnięta, to Agnelli wypowiadałby się w innym tonie.
Niestety zanosi się na tragedię dla Juve, na własne życzenie. Przykro się na to patrzy. Boję już o scudetto w przyszłym roku. Ta ekipa sypie się na oczach. Nie do pomyślenia, żeby w tak topowej drużynie, nie było wypracowanego żadnego stylu gry i żadnych schematów. Potwierdzają się też niestety słowa Alvesa, którymi wcześniej byłem oburzony, w tym klubie rzeczywiście nie ambicji do wielkich rzeczy, zadowalamy się byle czym. Ciekawe co na to wszystko CR7, wątpie by uciekł, ale nie zdziwiło by mnie to, ciężko też by było mieć o to do niego pretensje.
Ja póki co odpuszczam, wystarczą mi skróty, mam dość Maksia i jego wielkiego geniuszu, czara goryczy się przelała. Zrobię pewnie tylko wyjątki dla spotkań LM, bo to ciężko odpuścić i dekoracji za scudetto, zawsze to mistrzostwo, którego za chwilę też możemy nie mieć. Są jednak ważniejsze rzeczy w życiu, a marnowanie kilkudziesięciu godzin w roku na coś co zamiast przynosić ci przyjemność, przynosi mdłości i zażenowanie jest tylko głupią stratą czasu.
Wielkie podziękowania dla mnie również dla Agnellego. Za sytuacje z Alexem, pozbycie się herbu, prawdopodobnie pierwsze koszulki bez pasów i teraz jeszcze ograniczanie tego klubu przez niezrozumiałe decyzje personalne na ławce trenerskiej. Możecie mnie za to linczować, ale dla mnie jeśli Agnelli nie ma ambicji do dążenia do perfekcji, nie liczą się dla niego wartości klubowe, tradycja i historia, to dla mnie jest skreślony. Dużo czasu będzie potrzebował, by odzyskać moje zaufanie. Ciągle jednak tli się iskierka nadziei, że jednak to przemyśli i koniec końców pożegnamy się z Maxem, czego sobie i Wam wszystkim kibicom Juve życzę.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2677
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Zgadzam się. Jakiś czas temu mówiłem, że czas Maxa w Juve skończył się z naturalnych powodów w postaci wygrania, co mógł na krajowym podwórku, a jego pomysły na drużynę też się skończyły, więc trzymanie go na kolejny sezon NIE MA SENSU. Łudziłem się (i chyba każdy), że skoro odpadliśmy z CI (bo właśnie Atalanta się nam postawiła), ligę zaklepaliśmy tak szybko (grindując do oporu punkty kosztem wszystkiego innego - pomijam styl, co do którego wielu miało obiekcje), to powinniśmy mieć atuty do tego, by takiemu Ajaxowi wytłuc myśl o finale z głowy.Poprostu pisze:Nie ma ani jednego powodu aby Allegri pozostał na kolejny sezon. Tragiczna SA to nawet Sarri by wygrał z takim składem. W tym roku gramy po prostu dno, zespół jest wykastrowany ze wszystkich atutów ale co tam Andrea zadowolony bo hajs się zgadza. Ceny biletów po 200euro i w górę za taki paździerz to normalny policzek w twarz zwykłych kibiców. Jak to piszą w memach ' Andrzej to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>'.
Ktoś w klubie musi uderzyć ręką w stół i powiedzieć dosyć. Era Taktyka się skończyła, potrzebujemy świeżości na ławce jak ryba wody.
Jak zostaniemy z Allegrim to czeka nas dalsze szlifowanie gry na 0 bo moja racja jest mojsza i o. Tutaj nawet transfer Mbappe, Messiego i Felixa nic nie zmienią.
W tym względzie, Maxa nie broni już wynik, bo takim wynikiem, przy takich okolicznościach byłby puchar LM, tym bardziej, że z faworytów w zasadzie tylko Barca przejawia poziom, o którym już można mówić, że są w stanie wygrać LM.
Łudzę się jednak, że wczorajsze wypowiedzi Andrei to tylko kurtuazja i będzie miała jaja, aby stwierdzić, że jednak czas na zmiany. Mówienie, że Juve stabilnie kręci się od lat wokół ćwierć- półfinałów LM jest fajne, bo i hajs i fama się zgadza, ale c'mon - gra się po to, aby wygrać i w takim kształcie te wypowiedzi są nie do zaakceptowania.
@MRN - swego czasu padła hipoteza, że Andrea, przy wygraniu 8 scudetto, skupił się na tym, aby wygrać 10 pod rząd, bo to zapewni miejsce w historii i o ile LM ma być tam celem, to jednak nigdy wyżej niż liga. Trochę go rozumiem, bo to osiągnięcie na całą wieczność, ale z drugiej strony - w lidze się nawygrywaliśmy. Za kilka(naście) lat doskoczymy do czwartej gwiazdki, więc czas jednak zbudować drużynę do wygrania ligi mistrzów, inaczej faktycznie ostatni triumf Juve będzie traktowany jak jakiś starożytny artefakt.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2019, 08:21 przez Osgiliath, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
podpisanie kontraktu z MM było jasnym znakiem, że Maksio zostaje na kolejny sezon, nie wiem skąd zdziwienie, mamy ambicje Arsenalu i skończymy jak Arsenal za Wengera
od 4 lat gramy jedno wielkie gówno, nie zrobiliśmy ani jednego kroku do przodu, ale tak jak na tym forum tak i w zarządzie są osoby którym wystarcza dobry wynik na livescore i scudetto, różni ludzie różne ambicje
wczorajszy mecz pewnie dało się wygrać jak rok temu z Totkami ale zabrakło na ławce Asamoaha i Lichsteinera
od 4 lat gramy jedno wielkie gówno, nie zrobiliśmy ani jednego kroku do przodu, ale tak jak na tym forum tak i w zarządzie są osoby którym wystarcza dobry wynik na livescore i scudetto, różni ludzie różne ambicje
wczorajszy mecz pewnie dało się wygrać jak rok temu z Totkami ale zabrakło na ławce Asamoaha i Lichsteinera
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Hmmm, Ajax gra to samo przez 180 minut, a trenerowi starczyło pomysłów na 45 minut, ani nie wymyślił jak przeszkodzić przeciwnikowi, mimo że to ci grali to nie było nic czego by świat wcześniej nie widział. Czas na zmianę.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy