Gianluigi Buffon
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7363
- Rejestracja: 08 października 2002
może ty oglądałeś jeden ale to nie znaczy, że on grał u nas w jednym finale a napisałem podobno bo pamiętam, że były wtedy takie głosy, że ciąży nad nim fatum etc (jak ze Zlatanem powiedzmy tylko w mniejszej skali) co nie znaczy, że się z tym zgadzamzagroo pisze:Z Zizou w składzie graliśmy tylko jeden finał więc o jakim pechu ty mowisz?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jaccek24
- Juventino
- Rejestracja: 20 listopada 2005
- Posty: 102
- Rejestracja: 20 listopada 2005
Ludzie zrobił dla nas dużo i za to szacunek dla niego. Fakt jest taki, że na obecną chwilę Szczęsny jest od niego już lepszy. Starość nie radość pewnych rzeczy nie da się obejść.
Pewnie zarząd dał mu delikatnie do zrozumienia, że już jego czas mija i czas rozwiązać jakoś tą sytuację.
Co do PSG - ja mu życzę jak najlepiej, nie będę miał do niego żalu - bo myślę, że to bardziej decyzja naszego zarządu niż Jego.
Myślę, że PSG kupuję go bardziej dla marketingu, może liczą że uda mu się wpłynąć pozytywnie na szatnie ( Patrz Neymar), a nie dla jego dyspozycji.
Jak Del Piero odchodził też był płacz i zgrzyt, że go odpalają a fakt był taki, że niestety w ostatnich sezonach był hamulcowym a o słuszności decyzji potwierdziły późniejsze scudeto i to że Del Piero grał później tylko w ogórkowych ligach
Pewnie zarząd dał mu delikatnie do zrozumienia, że już jego czas mija i czas rozwiązać jakoś tą sytuację.
Co do PSG - ja mu życzę jak najlepiej, nie będę miał do niego żalu - bo myślę, że to bardziej decyzja naszego zarządu niż Jego.
Myślę, że PSG kupuję go bardziej dla marketingu, może liczą że uda mu się wpłynąć pozytywnie na szatnie ( Patrz Neymar), a nie dla jego dyspozycji.
Jak Del Piero odchodził też był płacz i zgrzyt, że go odpalają a fakt był taki, że niestety w ostatnich sezonach był hamulcowym a o słuszności decyzji potwierdziły późniejsze scudeto i to że Del Piero grał później tylko w ogórkowych ligach
- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 364
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
Poulinho pisze:Ciężko będzie patrzeć na Gigiego w innej koszulce, (...) Pozbawi go to na pewno aury herosa Juve(...)
17 lat w naszej koszulce, 11 scudetti, 3 finały LM. Absolutnie najlepsze lata kariery "zmarnowane" na Serie B i ekipy Del Nerego itd. Prawdopodobnie najlepszy bramkarz we współczesnej historii, kluczowy członek jednych z najlepszych drużyn w historii Juventusu. Absolutny idol i wzór. I on straci aurę herosa? To jest ktokolwiek kto jest warty tego miana?
My jako kibice jesteśmy chyba najbardziej rozkapryszoną, atencyjną i roszczeniową grupą na śweicie . Jak dwuletnie dzieci. Wymagamy od piłkarzy ciągłego okazywania miłości do klubu, bezwarunkowego przywiązania. Odpłacamy w legendarnym "szacunku trybun" (ale to i tak ta wersja bardziej luksusowa - od tych kibiców którzy na mecze rzeczywiście chodzą - reszta z nas może sobie co najwyżej wrzucić piłkarza w sygnaturkę na forum albo polajkować jego zdjęcie na fejsie), i co lepsze, wydaje nam się, że to jest coś o co kopacze powinni zabiegać i podporządkowywać swoje życie. I z takiego właśnie przekonania rodzą się potem takie wynaturzenia, gdzie facet który jest absolutnie najważniejszym i najbardziej wartościowym zawodnikiem tego klubu w XXI wieku (który praktycznie cały spędził u nas, warto dodać), zostaje obdarty z aury herosa, bo postanowił zmienić miejsce pracy po 17 latach.
Gigi, jesteś i zawsze będziesz największy.
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 907
- Rejestracja: 28 września 2007
Cudownie, że wyciągnąłeś urywek wypowiedzi z kontekstu, a nie całość i dopisujesz do tego ideologięTom_my pisze:
17 lat w naszej koszulce, 11 scudetti, 3 finały LM. Absolutnie najlepsze lata kariery "zmarnowane" na Serie B i ekipy Del Nerego itd. Prawdopodobnie najlepszy bramkarz we współczesnej historii, kluczowy członek jednych z najlepszych drużyn w historii Juventusu. Absolutny idol i wzór. I on straci aurę herosa? To jest ktokolwiek kto jest warty tego miana?
My jako kibice jesteśmy chyba najbardziej rozkapryszoną, atencyjną i roszczeniową grupą na śweicie . Jak dwuletnie dzieci. Wymagamy od piłkarzy ciągłego okazywania miłości do klubu, bezwarunkowego przywiązania. Odpłacamy w legendarnym "szacunku trybun" (ale to i tak ta wersja bardziej luksusowa - od tych kibiców którzy na mecze rzeczywiście chodzą - reszta z nas może sobie co najwyżej wrzucić piłkarza w sygnaturkę na forum albo polajkować jego zdjęcie na fejsie), i co lepsze, wydaje nam się, że to jest coś o co kopacze powinni zabiegać i podporządkowywać swoje życie. I z takiego właśnie przekonania rodzą się potem takie wynaturzenia, gdzie facet który jest absolutnie najważniejszym i najbardziej wartościowym zawodnikiem tego klubu w XXI wieku (który praktycznie cały spędził u nas, warto dodać), zostaje obdarty z aury herosa, bo postanowił zmienić miejsce pracy po 17 latach.
Gigi, jesteś i zawsze będziesz największy.
Tak, w moich oczach pozbawi go to aury herosa Juve, bo takie miano według mnie należy się piłkarzom bez skazy, a moim zdaniem przejście do innego zespołu, bądź co bądź konkurującego z Juve, skazą będzie. Nie pozbawi to jednak Gigiego mojego szacunku, sympatii i wdzięczności za to co zrobił dla Juventusu.
Jeżeli chodzi o "wrzucenie piłkarza w sygnaturkę na forum albo polajkowanie jego zdjęcie na fejsie", to jest to odczuwalne dla zawodnika wsparcie, bo oznacza to dla niego wyższe kontrakty sponsorskie, ale co tam, przecież kibice nic nie znaczą w sumie, jeżeli tak jest to po co Ci zależy na uwydatnieniu swojego zdania? Przecież to nic Gigiemu nie da, ani to czy Ty będziesz go uważał za herosa, ani to czy ja go będę tak postrzegał.
I nie, nie uważam, że Gigi jest związany ani moim "chceniem" ani "chceniem" kogokolwiek innego. Jest związany zdaniem swoim, swojej rodziny i swoich najbliższych. Nas kibiców może mieć w najgłębszym poważaniu (choć niewątpliwie nie ma). Nie odbiera nam to jednak, jako kibicom, prawa do postrzegania danego piłkarza (nie tylko Gigiego) według naszej subiektywnej opinii i wyrażania jej.
Cieszę się, że swoją wypowiedź zakończyłeś (Twoim zdaniem) nic nie znaczącym patosem, mam nadzieję, że Gigi się wzruszy
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Przedwczoraj miał oficjalnie podpisać kontrakt z PSG, a do dziś cisza. Kaczka dziennikarska?
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7101
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
albertcamus pisze:Przedwczoraj miał oficjalnie podpisać kontrakt z PSG, a do dziś cisza. Kaczka dziennikarska?
Przecie Buffon ostatnio mówił że 10 czy tam 7 dni sobie daje do namysłu. To, że w środę ma podpisać kontrakt to wersja pismaków.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7363
- Rejestracja: 08 października 2002
ale będą jaja jak za Buffonem do Paryża powędrują Ronaldo i Pogba...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Taka sytuacja na dzień dzisiejszy nie może mieć miejsca. PSG spłaca w tym okienku Mbappe, a sam Paryż jest cały czas na skraju finansowego fair play.Maly pisze:ale będą jaja jak za Buffonem do Paryża powędrują Ronaldo i Pogba...
kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1278
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
W Ronaldo w PSG w nadchodzącym sezonie absolutnie nie wierzę. On gra na podwyżkę kontraktu, ale chce zostać w Realu bo tam ma największe szanse na zdobywanie kolejnych trofeów/wykręcanie kosmicznych rekordów (jak chociażby 5 zdobytych "uszatków").Maly pisze:ale będą jaja jak za Buffonem do Paryża powędrują Ronaldo i Pogba...
Facet jest niesamowicie ambitny, doskonale się prowadzi, ale już można minimalnie dostrzec po nim upływ lat (jak dla mnie nadchodzący sezon może być jego ostatnim w Realu, tak coś czuję zobaczymy za rok czy się sprawdzi ). Z drugiej strony jakie to ma znaczenie skoro znowu zdobył najwięcej bramek w LM?
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7101
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Ale co w finale był prze tragiczny to, aż szkoda gadać. Od 50 minuty powinien siedzieć na ławie bo tylko przeszkadzał.Tony Montana pisze:W Ronaldo w PSG w nadchodzącym sezonie absolutnie nie wierzę. On gra na podwyżkę kontraktu, ale chce zostać w Realu bo tam ma największe szanse na zdobywanie kolejnych trofeów/wykręcanie kosmicznych rekordów (jak chociażby 5 zdobytych "uszatków").Maly pisze:ale będą jaja jak za Buffonem do Paryża powędrują Ronaldo i Pogba...
Facet jest niesamowicie ambitny, doskonale się prowadzi, ale już można minimalnie dostrzec po nim upływ lat (jak dla mnie nadchodzący sezon może być jego ostatnim w Realu, tak coś czuję zobaczymy za rok czy się sprawdzi ). Z drugiej strony jakie to ma znaczenie skoro znowu zdobył najwięcej bramek w LM?
- Forza Juve
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2016
- Posty: 189
- Rejestracja: 05 maja 2016
No i jednak PSG, kurde, jakoś tak dziwnie, u mnie duży niesmak i zwyczajny smutek :
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 2017
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Mocne słowa, czy ktoś kto spędza u nas naście lat musi od razu podpisywać dożywotni pakt i kończyć kariere? nawet gdy czuje, że może jeszcze pobronić? nie rozumiem takiego podejścia kompletnie.jurson09 pisze:Olać Buffona. Zrobił to co było wiadome od dawna. Rozmienia swoją byłą, jak dla mnie, legendę na drobne. Nie mam do niego żalu bo zwyczajnie mi zobojętniał.
Jest naszą legendą czy ktoś tego chce czy nie, mimo że uważam go za kiepskiego kapitana.
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 618
- Rejestracja: 06 marca 2005
Mam podobnie, zdecydowanie blizej mi do Alexa ktorego nadal po latach wspominam z nostalgia, a Gigi wybral jak chcial, nie ziembi mnie ani troche jego brakjurson09 pisze:Olać Buffona. Zrobił to co było wiadome od dawna. Rozmienia swoją byłą, jak dla mnie, legendę na drobne. Nie mam do niego żalu bo zwyczajnie mi zobojętniał.
NIech przybija piatke z Alvesem i sciagnie Bonuca