Serie A 17/18 (36): JUVENTUS F.C 3-1 Bologna
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
2 asysty wpuszczonego z ławki Costy, ale Allegri still out, co?


- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Jaka tutaj była podnieta jak wyciągnęliśmy Matuidiego za "drobne"
Zachwytów nad majstersztykiem Marotty nie było końca, jak ja mogłem nazywać go wówczas półproduktem ?
Aż mi wstyd :redface:
Już wtedy pumex i inni trafili do mnie z argumentami, że to świetny zakup i prawie im uwierzyłem

Zachwytów nad majstersztykiem Marotty nie było końca, jak ja mogłem nazywać go wówczas półproduktem ?

Aż mi wstyd :redface:
Już wtedy pumex i inni trafili do mnie z argumentami, że to świetny zakup i prawie im uwierzyłem


- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Co z tego, że znów udało się wygrać na farcie (niewiele brakowało, a Bologna miałaby drugą bramkę), skoro nasz trener wykorzystuje ofensywny potencjał drużyny tak gdzieś na 40%.
Mam wrażenie, że nasza gra wygląda lepiej z przodu w meczach, w których zawodnicy grają niejako przeciwko filozofii gry Maxa Allegriego.
Mam wrażenie, że nasza gra wygląda lepiej z przodu w meczach, w których zawodnicy grają niejako przeciwko filozofii gry Maxa Allegriego.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Nie wiem, ja mam wrażenie że Matudi potrafi biegać na dwóch nogach, ale ma jakiś paraliż, wadę, schorzenie na prawej, uniemożliwiający mu kopnięcie nią piłki. Więcej się po tym facecie spodziewałem. Pamiętam jak na Eleven mówili "Że to jeden z najlepszych zakupów Marotty w historii, w stosunku jakości do ceny." :co?:
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Czy sukcesem jest naprawienie swojego błędu ,wprowadzając z ławki obecnie najlepszegodeszczowy pisze:2 asysty wpuszczonego z ławki Costy, ale Allegri still out, co?
gracza w zespole,którego wszyscy inni wystawiliby w pierwszym składzie ??
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Ja widząc go z piłką przy nodze mam ochotę pobiec po klucz i go podokręcać w biodrach. Facet sprawia wrażenie, jakby miał się za chwilę rozsypać.Sorek21 pisze:Wszyscy mają go dość.Mnie samym stylem biegania denerwuje.albertcamus pisze:Czy tylko ja mam dość Matuidiego?
Za niego D. Costa i jedziemy.

Szkoda, że ta Rabona nie wpadła Coscie.
Trzy punkty, Costa z ławki, Allegri geniusz, Higuain w wielkiej formie, wszystko się zgadza.
calma calma
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Bądźmy szczerzy, czy każdy musiałby wystawiać go w pierwszym składzie, na takiego rywala? Ej my walczymy o Scudetto - różnica klas miażdżąca - Bologna o nic dosłownie. Przecież nawet zwycięstwo z Juve, dałoby im tylko satysfakcje, porównywalną z wygraniem w meczu towarzyskim. My ten mecz powinniśmy wygrać bez najmniejszych kłopotów wystawiając Sturaro w pomocy i Pinsoglio w bramce. Dopiero jeden z najlepszych (?) - nie mogę go rozgryźć jeszcze - zawodników na tej pozycji musi wejść byśmy wygrali. To wstyd naprawdę!Sorek21 pisze:Czy sukcesem jest naprawienie swojego błędu ,wprowadzając z ławki obecnie najlepszegodeszczowy pisze:2 asysty wpuszczonego z ławki Costy, ale Allegri still out, co?
gracza w zespole,którego wszyscy inni wystawiliby w pierwszym składzie ??
Ostatnio zmieniony 05 maja 2018, 23:07 przez CzeczenCZN, łącznie zmieniany 1 raz.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7304
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Całe szczęście oglądałem dopiero od stanu 1-1. Podziękowania dla bramkarza Bolonii, że zaliczył pusty przelot przy nieudanym piąstkowaniu. Akcja wyciągająca na 3-1 już całkiem miodna.
Gdyby Douglasowi weszła ta rabona... mimo wszystko kapitalna próba
Owszem. Opatrzność czuwała nad Juventusem, więc na ławce zabrakło Sturarodeszczowy pisze:2 asysty wpuszczonego z ławki Costy, ale Allegri still out, co?

Nie masz prawa głosu, bo jarałeś się wtedy N'zonzimMRN pisze:Jaka tutaj była podnieta jak wyciągnęliśmy Matuidiego za "drobne"

Zawodnicy po jednych piniondzach. Może bym uwierzył, ale jestem przekonany, że Seville to żeś widział jak świnia niebo.MRN pisze:Tylko N'Zonzi zjada Francuza na śniadanie :lol:
Gdyby Douglasowi weszła ta rabona... mimo wszystko kapitalna próba

Ostatnio zmieniony 05 maja 2018, 23:11 przez jackop, łącznie zmieniany 3 razy.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
A o błędzie Buffona jakoś tak... hm, no nie jest roztrząsany, że tak powiem 

- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Swoją drogą podobny mecz do spotkania z 2 sezonu Allegriego z rundy jesiennej. Też 3-1 z Bologną w Turynie, też straciliśmy jako pierwsi gola, też Khedira wcisnął.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2685
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Po tym spotkaniu można stwierdzić, że jednak Allegri nie jest ślepy (bo zauważył nieporadność Matuidiego), ale niezwykle uparty i gdyby nie nóż na gardle w postaci 0:1 po pierwszej połowie, to pewnie przy 0:0 trzymałby Francuza do około 60 minuty.
Swoją drogą, to nie da się patrzeć na "grę" Higuaina i gdyby nie gol dający 3 pkt w horrorze z Interem, to w jego kierunku posłałbym kilka niecenzuralnych epitetów. Był taki moment w pierwszej części sezonu, że Gonzalo miał słabszą formę i nic nie strzelał, ale wtedy chociaż harował w środku pola i wracał do obrony. Teraz tylko człapie sobie nonszalancko po połowie przeciwnika, a nawet jak dochodzi już do dobrej okazji, to żal patrzeć na wykończenie akcji w jego wykonaniu.
Swoją drogą, to nie da się patrzeć na "grę" Higuaina i gdyby nie gol dający 3 pkt w horrorze z Interem, to w jego kierunku posłałbym kilka niecenzuralnych epitetów. Był taki moment w pierwszej części sezonu, że Gonzalo miał słabszą formę i nic nie strzelał, ale wtedy chociaż harował w środku pola i wracał do obrony. Teraz tylko człapie sobie nonszalancko po połowie przeciwnika, a nawet jak dochodzi już do dobrej okazji, to żal patrzeć na wykończenie akcji w jego wykonaniu.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No u niego jest coraz gorzej z wykańczaniem akcji - coś co było u niego koronnym elementem, dzięki któremu uchodził za top napastnika.dimebag11 pisze:Teraz tylko człapie sobie nonszalancko po połowie przeciwnika, a nawet jak dochodzi już do dobrej okazji, to żal patrzeć na wykończenie akcji w jego wykonaniu.
Swoją drogą, ile razy to już My kibice wszyscy, wycieraliśmy sobie mordy nazwiskami Del Piero i Trezeguet, porównując do nich innych piłkarzy nie godnych im butów czyścić vide Dybala i Higuain.
Szczerze, to wolałbym Morate od Pipity. Tamten przynajmniej miał przyspieszenie i dochodził do piłek za którymi Higuain wie że nie ma sensu nawet biec.
Morata + Pogba > Higuain + Pjanic - teraz jeszcze bardziej zdecydowanie.
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
To się nie mieści w głowie. Jak człowiek o zdrowych zmysłach może napisać coś takiego... oh wait.ForzaItanimulli3vujcm pisze: Szczerze, to wolałbym Morate od Pipity. Tamten przynajmniej miał przyspieszenie i dochodził do piłek za którymi Higuain wie że nie ma sensu nawet biec.
Morata + Pogba > Higuain + Pjanic - teraz jeszcze bardziej zdecydowanie.
Dobra druga połowa, zła pierwsza. Tyle. Max must stay.