Liga Mistrzów 2017/2018
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Granie dwumeczu z Roma, w Lidze Mistrzów, było by dla mnie dziwnym przeżyciem. Dwie włoskie drużyny grające przeciwko sobie w CL? Toż to szok.
#Contewrestauracji
#chceLiverpool
#Contewrestauracji
#chceLiverpool
Ostatnio zmieniony 15 marca 2018, 19:59 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.
kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
nie prawda, Barcelona nie może trafić na Realwagner pisze:Każdy może wylosowac każdego. 0 zasad.Robaku pisze:ej czy w cwiercfinale są jakies obostrzenia czy spokojnie mozemy trafic na Rome?

szczególnie ten gol na 1-0 to mega fart, najpierw pingpong w polu karnym a później Messi strzela z zerowego kąta prawą nogą między nogami bramkarza...joy pisze:Wynik ze 3x lepszy niż gra. Chelsea w dwumeczu 4krotnie obija aluminium. Moim zdaniem CFC zagrała bardzo dobrze. Sporo farta po naszej stronie.
niepodyktowanego ewidentnego karnego nie wymieniłeś bo jak rozumiem nawet kibice FCB uznają już to za normę, że przeciw nim się karnych nie gwiżdże

ale trzeba przyznać, że gole na 2-0 i 3-0 można pokazywać naszym jako lekcje, obrona też nie była taka zła chyba jak piszesz bo niby Willian biegał ale w poprzek, wczoraj nie był nawet w stanie oddać jednego takiego strzału jakich w Londynie oddał trzy
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Tak ? A co one takiego miały czego nie miały nasze bramki w Londynie bo nie kumam ? Maly, skończ już pitolić bo nie masz umiaru, zaraziłeś się chyba od forzatikihuehuehue.Maly pisze:...ale trzeba przyznać, że gole na 2-0 i 3-0 można pokazywać naszym jako lekcje

- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
Antybohaterowie meczu dla CFC - zdecydowanie bramkarz - 2 razy siatka, przy 2 golu też mógł się lepiej zachować. No i oczywiście niewidoczny Żiru.... Ale to w sumie dziwna decyzja Conte.
Założenia na ten mecz były dobre, pierwszy gol, ani nawet drugi nie podciął CFC skrzydeł. Konsewentnie atakowali i stwarzali sytuacje. Niestety czasami brakło uderzenia, na siłę chcieli wjechać z piłką do siatki. Z przyjemnością patrzyło się na grę Edena i Williana, fajnie też Marcos Alonso. Ale z przodu wyraźnie brakowało mi Pedro bądź Moraty w miejsce londyńskiego Mandzukica.
3 gol wyraźnie podciął skrzydła. Bo strzelenie kontaktowego gola przy 2-0 dawałoby nadzieję, nawet na jakiegoś farfocla w ostatniej minucie, ale strzelić 3 w 25 minut to ciężka sprawa.
Barcelona w obronie wcale nie gra nic wielkiego. W ataku oczywiście to inna liga, za sprawą Leo głównie. Chętnie zobaczyłbym ich starcie z Bayernem
Założenia na ten mecz były dobre, pierwszy gol, ani nawet drugi nie podciął CFC skrzydeł. Konsewentnie atakowali i stwarzali sytuacje. Niestety czasami brakło uderzenia, na siłę chcieli wjechać z piłką do siatki. Z przyjemnością patrzyło się na grę Edena i Williana, fajnie też Marcos Alonso. Ale z przodu wyraźnie brakowało mi Pedro bądź Moraty w miejsce londyńskiego Mandzukica.
3 gol wyraźnie podciął skrzydła. Bo strzelenie kontaktowego gola przy 2-0 dawałoby nadzieję, nawet na jakiegoś farfocla w ostatniej minucie, ale strzelić 3 w 25 minut to ciężka sprawa.
Barcelona w obronie wcale nie gra nic wielkiego. W ataku oczywiście to inna liga, za sprawą Leo głównie. Chętnie zobaczyłbym ich starcie z Bayernem

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
@MRN: chociażby to, że nasze nie były z kontrataku
poza tym widać, że to było wyćwiczone, Suarez czekał na Messiego, który tak obiegając obrońców strzelił już swoją pewnie z 30 bramkę z przeciwnikami na różnym poziomie, tak samo pierwszy gol - Messi czeka aż podłączy się kolejny zawodnik... widziałeś takie coś w naszej grze? nasze kontrataki najczęściej kończą się na Buffonie, ew pod linią boczną po złym podaniu

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Żeby na tym poziomie, bramkarz dwie siaty dostał....
Wynik sugeruje zupełnie inny przebieg meczu. Oczywiście po tym w jakim stylu odprawilismy Koguty, byłoby niezręcznie czepiać się Barcelony, ale jestem ciekawy, jak potoczyłby się mecz gdyby jednak Chelsea strzeliła 1:2, czy poszliby za ciosem, czy jednak Barca by ich ostatecznie straciła, tego się nie dowiemy.
Zaskakujące jak Chelsea szybko potrafiła przechodzić z obrony do ataku a jednocześnie tak partolić w okolicach pola karnego. Przykro to mówić o drużynie Conte, ale brakowało czasem zespołowości, każdy chciał pociągnąć, ale nie widziałem lidera. Dobre przygotowanie fizyczne (wygrywali na szybkosci), ale też sporo złych decyzji. Poniekąd Chelsea trochę jak Tottenhamem - widać potencjał, czasem fajnie to wygląda, ale w którymś momencie czegoś brakuje. Przyznam, że liczyłem na niespodziankę z uwagi na Conte, cóż. Ciekawe co z Antonio dalej, bo jest w klubie, który ma małą cierpliwość do trenerów.
Ciężko powiedzieć o sile Barcy po tym meczu. Dużo pozwalali na skrzydłach, ale już przy polu karnym nie dawali dużo miejsca, wiele strzałów zdołali zablokować, świadczy to jednak o dobrej organizacji, za wiele nie poszaleli, ale...nie musieli. To co mieli wykorzystali, nie muszą dojść daleko, ale nie chcę ich w 1/4. Z drugiej strony jak grać z Realem albo Barceloną to w dwumeczu a nie w finale.
A pobawię się w drabinkę:
Juve-Liverpool
Roma-Sevilla
Bayern-MC
Real-Barca
1/2:
Juve-Roma
Bayern-Real/Barca
Finał:
Juve-bayern
Juventus wygrywa, dziękuję:)
Wynik sugeruje zupełnie inny przebieg meczu. Oczywiście po tym w jakim stylu odprawilismy Koguty, byłoby niezręcznie czepiać się Barcelony, ale jestem ciekawy, jak potoczyłby się mecz gdyby jednak Chelsea strzeliła 1:2, czy poszliby za ciosem, czy jednak Barca by ich ostatecznie straciła, tego się nie dowiemy.
Zaskakujące jak Chelsea szybko potrafiła przechodzić z obrony do ataku a jednocześnie tak partolić w okolicach pola karnego. Przykro to mówić o drużynie Conte, ale brakowało czasem zespołowości, każdy chciał pociągnąć, ale nie widziałem lidera. Dobre przygotowanie fizyczne (wygrywali na szybkosci), ale też sporo złych decyzji. Poniekąd Chelsea trochę jak Tottenhamem - widać potencjał, czasem fajnie to wygląda, ale w którymś momencie czegoś brakuje. Przyznam, że liczyłem na niespodziankę z uwagi na Conte, cóż. Ciekawe co z Antonio dalej, bo jest w klubie, który ma małą cierpliwość do trenerów.
Ciężko powiedzieć o sile Barcy po tym meczu. Dużo pozwalali na skrzydłach, ale już przy polu karnym nie dawali dużo miejsca, wiele strzałów zdołali zablokować, świadczy to jednak o dobrej organizacji, za wiele nie poszaleli, ale...nie musieli. To co mieli wykorzystali, nie muszą dojść daleko, ale nie chcę ich w 1/4. Z drugiej strony jak grać z Realem albo Barceloną to w dwumeczu a nie w finale.
A pobawię się w drabinkę:
Juve-Liverpool
Roma-Sevilla
Bayern-MC
Real-Barca
1/2:
Juve-Roma
Bayern-Real/Barca
Finał:
Juve-bayern
Juventus wygrywa, dziękuję:)
Ostatnio zmieniony 15 marca 2018, 10:34 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- DonPatch
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Posty: 761
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Kurde, czyżby Barca zgapiała od Juve taktykę?
Dali się wyszaleć Chelsea, która obijała słupki/poprzeczki aż miło, a w odpowiednim momencie jeden piłkarz zrobił różnicę. Skąd my to znamy? 



- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Barcelona wczoraj jako zespół nie pokazała nic nadzwyczajnego. Gdyby wyjąć im Messiego to Chelsea mogłaby nawet mieć dogrywkę,bo karny dla Chelsea był ewidentny. Niestety dla nich Messi jest w takiej formie,że robi co chce. Zagrożenie widzę tylko w nim,więc gdy na nich trafimy dobrze byłoby go wybić z gry. Powinien dostać na cały mecz plaster o nazwie Sturaro
Najkorzystniej:
Barca-Real(Iwański wczoraj też niuchał ten pojedynek)
City-Bayern
Sevilla-Liverpool
JUVENTUS-Roma
Półfinał z Sevillą(Anglia jest słaba)
Bayern-??
I mamy rewanż z Barcą/Realem w finale a może uda się z Bayernem zagrać.
Chociaż przed rokiem był fart z Monaco.

Najkorzystniej:
Barca-Real(Iwański wczoraj też niuchał ten pojedynek)
City-Bayern
Sevilla-Liverpool
JUVENTUS-Roma
Półfinał z Sevillą(Anglia jest słaba)
Bayern-??
I mamy rewanż z Barcą/Realem w finale a może uda się z Bayernem zagrać.
Chociaż przed rokiem był fart z Monaco.

- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
To co najbardziej rzuciło mi się wczoraj w oczy to jak łatwo wymanewrować Barcę. Wystarczy, że pod pressingiem zawodnik z piłka nie spanikuje i jednym balansem ciała może otworzyć hektary przestrzeni do ataku.
Oczywiście wtedy z przodu trzeba mieć kogoś więcej niż fatalnego wczoraj Hazarda.
Conte musiał, po prostu musiał zacząć od czajenia się i murarki. Kiedy Chelsea zaczęła grać w piłkę wyglądało to naprawdę dobrze, szczególnie kiedy akcje przechodziły przez Williana ale gen catenaccio był u Antonio silniejszy.
Goń wynik, wyjdź defensywnie i ostrożnie i dostań gonga po dwóch minutach, absolutnie $#%$#^ bezcenne.
Do tego pokłóć się z Costą i sprowadź za niego Moratę, z którym do wiosny też zdążysz wejść na wojenną scieżkę. :hellyes: :rotfl:
Oczywiście wtedy z przodu trzeba mieć kogoś więcej niż fatalnego wczoraj Hazarda.
Conte musiał, po prostu musiał zacząć od czajenia się i murarki. Kiedy Chelsea zaczęła grać w piłkę wyglądało to naprawdę dobrze, szczególnie kiedy akcje przechodziły przez Williana ale gen catenaccio był u Antonio silniejszy.
Goń wynik, wyjdź defensywnie i ostrożnie i dostań gonga po dwóch minutach, absolutnie $#%$#^ bezcenne.

Do tego pokłóć się z Costą i sprowadź za niego Moratę, z którym do wiosny też zdążysz wejść na wojenną scieżkę. :hellyes: :rotfl:
calma calma
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Czuję w kościach, że będą to angole, a dokładniej pojedynek z ...liverpool'em. Nie chciałbym na pewno teraz Barcelony mimo wszystko, ale Allegri lubi trafiać na nich
Wersja optymistyczna to wydaje się Sevilla, wielu by znów chciało Romę, ale szczerze mówiąc obawiam się trochę tego pojedynku, oni nas dobrze znają i na swoim stadionie z nami ostatnio dobrze się gra, także...
Szybka kalkulacja, jeśli się wszystko sprawdzi to idę kupon w lotka puścić
Barcelona - Bayern
Roma - Real
Manchester City - Sevilla
Liverpool - Juventus

Wersja optymistyczna to wydaje się Sevilla, wielu by znów chciało Romę, ale szczerze mówiąc obawiam się trochę tego pojedynku, oni nas dobrze znają i na swoim stadionie z nami ostatnio dobrze się gra, także...
Szybka kalkulacja, jeśli się wszystko sprawdzi to idę kupon w lotka puścić
Barcelona - Bayern
Roma - Real
Manchester City - Sevilla
Liverpool - Juventus
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2510
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Ktoś ma link do losowania ? Jutro w robocie bym sobie obejrzał 


- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
na stronie uefy jest zawsze transmisja video
@Pluto: Costa co przyznał sam chciał odejść zaraz po przyjściu Conte, później romansował z Chinolami w zimie, Conte poszedł mu na rękę
@Pluto: Costa co przyznał sam chciał odejść zaraz po przyjściu Conte, później romansował z Chinolami w zimie, Conte poszedł mu na rękę
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Na kogo bysmy nie trafili nie bedzie to latwe dla nas z wgledu na fakt ze jest to 1/4 final LM, wiec kazdy powalczy na maxa.
Oczywiscie zawsze lepiej byloby zagrac z Roma, Liverpool lub Sevilla. Ale z nimi moze nasz minimalizm drogo kosztowac.
Rok temu bylo Barcelona i wszysce obawialismy sie ten dwumeczu, ale skonczylo sie swietnie dla nas.
Dlatego obojetnie z kim zagramy bedziemy musieli znacznie poprawic nasza gra i nastawienie oraz dobrze zagospodarowac silami i kadra skoro mamy tez kluczowych spotkanie w serie A.
Oczywiscie zawsze lepiej byloby zagrac z Roma, Liverpool lub Sevilla. Ale z nimi moze nasz minimalizm drogo kosztowac.
Rok temu bylo Barcelona i wszysce obawialismy sie ten dwumeczu, ale skonczylo sie swietnie dla nas.
Dlatego obojetnie z kim zagramy bedziemy musieli znacznie poprawic nasza gra i nastawienie oraz dobrze zagospodarowac silami i kadra skoro mamy tez kluczowych spotkanie w serie A.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wiem, że to mało prawdopodobne, że tak się trafi, ale byłoby fajnie zobaczyć takie pary:
Juventus vs Roma
Barcelona vs Real
Liverpool vs City
Bayern vs Sevilla
W przypadku zwycięstwa Bayernu każda z czterech najlepszych lig w Europie miałaby po jednym zespole w 1/2. 😁
Juventus vs Roma
Barcelona vs Real
Liverpool vs City
Bayern vs Sevilla
W przypadku zwycięstwa Bayernu każda z czterech najlepszych lig w Europie miałaby po jednym zespole w 1/2. 😁
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.