LaLiga
- DonPatch
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Posty: 761
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Według kogo? Z takim trenerem i tyloma indywidualnościami w szatni, to było do przewidzenia, że PSG prędzej czy później padnie. Stało się to rzeczywiście szybciej niż przypuszczałem, ale z drugiej strony LM to domena Realu. Dlatego też śmieszyły mnie te zapowiedzi kibiców PSG i Barcy wieszczące srogą klęskę Realu. Drugiego meczu jeszcze nie było, ale jak ktoś chce, mogę się założyć o flaszkę, że przejdzie Real (tylko jedna osoba jakby co xD).

- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7290
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Zwycięski remis Las Palmas
i tylko 5 pkt. różnicy miedzy Atletico (wczoraj 3 pkt. i 4 gole Griezmanna), a Barcą przed bezpośrednim pojedynkiem.


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
No jakby Aatleti zgarnęło komplet na Camp Nou to byłoby w Hiszpanii bardzo ciekawie, ale czy pytanie czy są wstanie to zrobić, w sumie nawet remis jeszcze by ich całkowicie nie skreślał,ale jak Barca odjdzie na 8pkto raczej po zabawie.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Dawno nie bylo ciekawego spotkanie w Primera Division tak jak niedzielne spotkanie na Camp No pomiedzy Fc Barcelona i Atletico Madrid.
Gospodarze beda musieli to spotkanie wygrac zeby muc sie skupic na rozgrywkach LM bo kazda strata punktow bedzie oznaczalo ze temat mistrza hiszpanii nadal nie jest rozciegnety.
Gospodarze beda musieli to spotkanie wygrac zeby muc sie skupic na rozgrywkach LM bo kazda strata punktow bedzie oznaczalo ze temat mistrza hiszpanii nadal nie jest rozciegnety.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7290
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Barca zaklepała tytuł. Wynudziłem się okrutnie. Atletico zupełnie bez wiary i zaangażowania. Ostatnie 20 minut, nie ma czego bronić, a piłkarze Simone w ślimaczym tempie rozgrywają na własnej połowie. Jakbym widział Juventus.
Jedeno zagranie na upartego z próbą długiego podania za linie obrony. Mając Coste i brak pomysłu trzeba było walić co chwilę dośrodkowania, z czego zresztą padła bramka po minimalnym spalonym.
Jedeno zagranie na upartego z próbą długiego podania za linie obrony. Mając Coste i brak pomysłu trzeba było walić co chwilę dośrodkowania, z czego zresztą padła bramka po minimalnym spalonym.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Barca jest zdecydowanie najmocniejsza w tym sezonie w Hiszpanii.
Tytul juz na 95% maja szczegolnie ze druzyna Simeone bardzo nie rowno gra w tym sezonie.
Tytul juz na 95% maja szczegolnie ze druzyna Simeone bardzo nie rowno gra w tym sezonie.
- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 676
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Patrząc na serię Atleti i sytuację w tabeli (czyli wagę meczu) przecierałem oczy, że przyjezdni zagrali zupełnie nijak. W ogóle nie mieli pomysłu na grę, prócz próby posłania kilku piłek za plecy obrońców Barcy, które jednak kończyły się na spalonym. Tak bezjajecznego Atletico to nie pamiętam, tym bardziej że Barcelona owszem trzymała piłkę, ale wcale nie zagrała jakoś super i w sumie była dość przewidywalna w swoich poczynaniach. Prawdopodobnie Madrytczyków dopadło zmęczenie i nie mieli sił na intensywny pressing.
Osobny akapit dla Gomesa. Ja to ogólnie jestem cierpliwy do piłkarzy, ale ten zawodnik nigdy nie powinien trafić na CN. W Barcelonie nie może grać piłkarz, któremu piłka przeszkadza. Dochodzi do sytuacji, że koledzy mu nie podają mimo, że często znajduje się w dobrej sytuacji. Już nie pamietam sytuacji, żeby Camp Nou gwizdało na swojego piłkarza, a jemu to się udało (chociaż Valverde poprosił trybuny o spokój, to przestali). Mam nadzieję, że to jego ostatni sezon w Barcelonie.
Osobny akapit dla Gomesa. Ja to ogólnie jestem cierpliwy do piłkarzy, ale ten zawodnik nigdy nie powinien trafić na CN. W Barcelonie nie może grać piłkarz, któremu piłka przeszkadza. Dochodzi do sytuacji, że koledzy mu nie podają mimo, że często znajduje się w dobrej sytuacji. Już nie pamietam sytuacji, żeby Camp Nou gwizdało na swojego piłkarza, a jemu to się udało (chociaż Valverde poprosił trybuny o spokój, to przestali). Mam nadzieję, że to jego ostatni sezon w Barcelonie.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Temu kolesiowi wyszło parę meczów na krzyż, podczas gry w Valencii, a forum JP piało nad nim z zachwytu. Jest to grajek nadający się do zespołu, który najwyżej aspiruje do gry w lidze europy.
SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7290
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Real bardzo oszczędnym składem na Las Palmas. Bez Ramosa, Marcelo, Carvajala, Krossa, Isco i Cristiano.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Real lekko i przejmnie tak ze Zidane moze dac dwoch pilkarzom odpoczac przed spotkanie w Turynie.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7290
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Od 60 minuty i 3-0 Zizu zluzował Modricia i Casemiro. Będą w gazie, więc oby ten dwumecz nie skończył się przedwcześnie.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Akurat dla takiego klubu jakim jest Real to wstyd, że na tym etapie sezonu mistrzostwo Hiszpanii jest już rozstrzygnięte i mogą sobie "pozwolić" na takie "odpoczynki".jackop pisze:Real bardzo oszczędnym składem na Las Palmas. Bez Ramosa, Marcelo, Carvajala, Krossa, Isco i Cristiano.
kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Dzisiaj kolejna kapitalna bramka Ronaldo, który jest nie do powstrzymania. Cały czas zastanawiam się który zawodnik jest lepszy - Messi czy Ronaldo. Niby w ogólnym rozrachunku wychodzi, że Messi ale Ronaldo strzela bramki z nieprawdopodobnych sytuacji i w tym Messi nigdy mu nie dorówna. Bramki CR7 są bardziej widowiskowe i zapadają w pamięci. We wtorek ośmieszył naszą obronę ładując przewrotką z wysokości chyba 2,40 m. Dziś stał za obrońcą i huknął z woleja nic sobie nie robiąc z obrońcy Atleti. W środę z góry chyba można zakładać, że trzepnie Buffonowi kolejną/kolejne bo nie wierzę w to aby w bramce stanął Szczęsny.
