Serie A 17/18 (23): JUVENTUS F.C 7-0 Sassuolo

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 13:14

[quote="szczypek]
Dziś to co mówię wydaje się śmieszne, ale w 2011 mało kto myślał, że zdobędziemy Włochy i będziemy panować tak bezdyskusyjnie, a nadzieją żył chyba każdy.[/quote]

Po pierwszym meczu z Parmą mocno w to uwierzyłem.Przyszedł zmotywowany Pirlo i zwyczajnie zaczeliśmy grać ładną piłkę.Tęsknie za tamtym czasem.Mieliśmy słabszy zespół niż teraz ale każdy na boisku dawał z siebie wszystko.Była to wielka zasługa Conte.Po tym względem Allegri nigdy nie będzie od niego lepszy.Obejrzyjcie stare skróty jak zespół i trener reagowali po strzeleliu gola,jaki tam był team spirit i motywacja.Teraz tego nie ma nasi są już nasyceni wygrywaniem ligi.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 13:42

Bernardeschi najpewniej zagra, Douglas nie.
(napisy PL)


freddie88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 110
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 15:10

Trzeba to wygrac znajac zycie to bd meczarnia :P stawiam 2-0 po breamkach Mandzukicia i Sandro


Myślę, że piosenki Queen są czystym eskapizmem , są jak dobry film.,,Uwielbiam Królową.
Wyczynia niesamowite rzeczy-Freddie Mercury:)
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 15:44

Mam ogromną nadzieje że wreszcie w tym meczu pojawią się jakieś pozytywy w grze, że nastąpi jakiś przełom. Liczę na poukładaną grę w defensywie i składne akcje w ataku - bo styl który prezentujemy w tym roku może starczyć, ale tylko na ogórków w Serie A!


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 16:08

Alexinhio-10 pisze:
szczypek pisze: Co z tego, że wygramy LM dziesięć razy z rzędu, skoro Juventus cieszyć nas swoją grą cieszyć będzie kilka dni w roku.
Niestety to juz nie te czasy, gdzie LM wygrywalo sie defensywa i cynizmem. Szkoda ze Juventus tego nie rozumie...
2012 rok to faktycznie zamierzchła przeszłość.



A co do Mandzukicia, to mi też nie podoba się jego gra. Naprawdę, poza jego walecznością nie da się na to patrzeć. Ale skoro trener najsilniejszego Bayernu ostatnich kilkunastu lat Heynckes stawiał na niego w pierwszym składzie kiedy wygrali LM, potem przeszedł do wicemistrza Europy, następnie znowu do wicemistrza Europy, gdzie gra cały czas w pierwszym składzie, to chyba coś w tym piłkarzu musi być, skoro na takim poziomie trenerzy na niego stawiają?


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 16:40

ewerthon pisze:2012 rok to faktycznie zamierzchła przeszłość.
No ale sam widzisz że takich przypadków jest mniej. Owszem jak wszędzie i we wszystkim są pewne wyjątki, jednak nie ulega to wątpliwości że więcej razy wygrywały drużyny nastawione na ofensywę, zwiększa to szanse na triumf.

Ty no, można trafić karnego gorszą nogą i z zamkniętymi oczami, jednak większa szansa jest trafić lepszą nogą mając oczy otwarte.


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 17:35

ForzaItanimulli3vujcm pisze:
ewerthon pisze:2012 rok to faktycznie zamierzchła przeszłość.
No ale sam widzisz że takich przypadków jest mniej. Owszem jak wszędzie i we wszystkim są pewne wyjątki, jednak nie ulega to wątpliwości że więcej razy wygrywały drużyny nastawione na ofensywę, zwiększa to szanse na triumf.
Nie mówię, że tak nie jest. Po prostu obaliłem jego tezę, że to się już nie zdarza.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7308
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 17:59

W Bayernie kilka lat młodszy i na środku ataku. W Atletico zupełnie się nie sprawdził - oddany bez żalu za grosze. A dlaczego gra u Maksa chyba wszyscy wiemy. Poza Juve na pierwszy skład mógłby liczyć w Milanie - 7 drużynie Serie A, może w Burnley - 7 ekipie PL. Przy obecnym układzie tabeli w Hiszpanii Mario w LM też by nie pobiegał.

Co do przedmeczowych oczekiwań to mam nadzieję, że poziom meczu mnie nie uśpi.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
YaSq

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 205
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 19:29

ForzaItanimulli3vujcm pisze:
ewerthon pisze:2012 rok to faktycznie zamierzchła przeszłość.
No ale sam widzisz że takich przypadków jest mniej. Owszem jak wszędzie i we wszystkim są pewne wyjątki, jednak nie ulega to wątpliwości że więcej razy wygrywały drużyny nastawione na ofensywę, zwiększa to szanse na triumf.

Ty no, można trafić karnego gorszą nogą i z zamkniętymi oczami, jednak większa szansa jest trafić lepszą nogą mając oczy otwarte.
Porównaj ile są warte w przybliżeniu zespoły grające ofensywnie, a ile wart jest skład Juve czy Atleticko z finałów czyli defensywne. Zapytaj w Paryżu ile należy zainwestować by wejść do finału, albo prezesa City. Ile MU wydało mld od odejścia Fergusona żeby być poważnie traktowane. My zwyczajnie nie mamy szans z zespołami ofensywnie grającymi, grać ofensywnie. Mimo to co roku jesteśmy faworytem do wygrania LM. Biorąc po uwagę ostatnie 6 lat, byliśmy DUŻO bliżsi wygrania LM od PSG, City i MU razem, wydając na transfery jakieś 2mld € mniej !

Finał to jeden mecz. W szatni dojdzie do konfliktu i po meczu, sędzia nie podyktuje karnego z Barcą i wygrywa piłka ofensywna, Ramos strzeli w 93min - wygrywa ofensywna. Innym razem Messi dostanie rozwolnienia i wygra piłka defensywna. Na świecie jest teraz kilka wielkich zespołów, a z tego topu tylko my i Atleticko grają defensywą. Mimo to rok do roku defensywny zespół jest w finale.


"Gwizdy z trybun? Jeszcze trochę i będą nam bić brawo" L. Del Neri
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 20:05

jackop pisze:W Bayernie kilka lat młodszy i na środku ataku. W Atletico zupełnie się nie sprawdził - oddany bez żalu za grosze. A dlaczego gra u Maksa chyba wszyscy wiemy.
Nie rozumiesz o co mi chodzi. Nie przeczę temu co tutaj napisałeś. Chodziło mi bardziej o to, że skoro takie kluby jak Bayern, Atletico i Juventus mu zaufały i ich trenerzy mu zaufali, to raczej nie może być to jakiś przypadek. W zarządach i sztabach szkoleniowych tych klubów nie pracują idioci, którzy biorą piłkarzy z przypadku.

Mandżukić w Atletico się nie sprawdził, ale strzelił w całym sezonie 20 bramek. Chciałbym mieć takich napastników w składzie, którzy się nie sprawdzają i strzelają tyle goli.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2762
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 20:51

ewerthon pisze:
ForzaItanimulli3vujcm pisze:
ewerthon pisze:2012 rok to faktycznie zamierzchła przeszłość.
No ale sam widzisz że takich przypadków jest mniej. Owszem jak wszędzie i we wszystkim są pewne wyjątki, jednak nie ulega to wątpliwości że więcej razy wygrywały drużyny nastawione na ofensywę, zwiększa to szanse na triumf.
Nie mówię, że tak nie jest. Po prostu obaliłem jego tezę, że to się już nie zdarza.
Ty to jesteś dobry :prochno: Nawet nie wiem jak to skomentować, bo ciężko mi wejść w Twój świat, nie chcę nawet otwierać drzwi do niego. Ale spoko może za 20stym razem uda nam się wygrać defensywą i cynizmem w finale :ok:

Co do Mandzu to jackop już skomentował. Wielu zawodników wygrywało LM nie będąc wybitnymi, a grając w pierwszym składzie. Mandzu w pierwszym składzie nie ma prawa bytu, czy to szpica, czy skrzydło.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 21:09

W Bayernie ,potem w Atletico a także u nas Mandzukić został wymieniony na lepszy model.Ciekawe dlaczego?


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7308
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 22:17

ewerthon pisze:Chodziło mi bardziej o to, że skoro takie kluby jak Bayern, Atletico i Juventus mu zaufały i ich trenerzy mu zaufali, to raczej nie może być to jakiś przypadek.
I tutaj się kończy polemika z mojej strony. Jeśli uważasz, że trener, dyrektor, sztab są nieomylni to #teambukol

Ja napiszę tak; ile wydały na flopy oba kluby z Mediolanu. Cała kariera Super Mariusza to jest żart. Stron w temacie by mi nie starczyło by wymienić wszystkich piłkarzy, którzy szału nie robili, a zwiedzali topowe kluby. Płacono za nich więcej i zarabiali więcej niż Mandzu.


Wygramy czy przegramy, nie mam już ochoty udzielać się w meczowych i "hejtować", co ostatnio jest powszechne patrząc po ilości stron. Czekam na dwumecz ze Spurs.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 04 lutego 2018, 01:10

YaSq pisze:Porównaj ile są warte w przybliżeniu zespoły grające ofensywnie, a ile wart jest skład Juve czy Atleticko z finałów czyli defensywne.
Chodzi ci o wartości na transfermarkt gdzie Buffon jest wart około 2 mln €? My wydajemy mało na transfery graczy ofensywnych?

Wymienię 4:

Higuain ponad 90 mln €
Dybala ponad 40 mln €
Costa ponad 40 mln €
Bernardeschi ponad 40 mln €

Ponad 210 mln € tylko na nich samych. Ty no grosze bez kitu - Legia tyle wydaje. :rotfl:

A Bayern grający ofensywnie wydaje miliony? Chyba jednak nie.

Tu nie chodzi o samą kasę, bo samym często przepłacaniem się nie wygrywa, ale o danie szansy na rozwinięcie skrzydeł naszym piłkarzom. Którzy jak Berna taki mają ogromny margines rozwoju - o to chodzi.

Zresztą nas stać na transfery i po 100 mln bez wydawania, tyle że polityka klubu.
YaSq pisze:Mimo to co roku jesteśmy faworytem do wygrania LM.


Kim jesteśmy? :rotfl: Jedną z drużyn liczących się w walce, na pewno! Ale proszę Cię, kto nas traktuje jako faworyta?


YaSq pisze:wydając na transfery jakieś 2mld € mniej !


Ej poniosło Cie trochę!
YaSq pisze:Finał to jeden mecz. W szatni dojdzie do konfliktu i po meczu, sędzia nie podyktuje karnego z Barcą i wygrywa piłka ofensywna, Ramos strzeli w 93min - wygrywa ofensywna. Innym razem Messi dostanie rozwolnienia i wygra piłka defensywna. Na świecie jest teraz kilka wielkich zespołów, a z tego topu tylko my i Atleticko grają defensywą. Mimo to rok do roku defensywny zespół jest w finale.
Tak, tak, tak. Tyle że jakoś dostajemy regularnie w tyłek i Atletico też. Jeżeli Real M czy Barcelona wychodzą na boisko w finale idą jak po swoje, mają ta mentalność - my nie! Możemy się co najwyżej ślizgnąć z nimi w dwumeczu jak z Realem M w 2015 (Jako jedyna drużyna która okazała się od nich lepsza w ciągu 4 lat ostatnich!). Dobra z Barceloną ładnie zagraliśmy, wykopaliśmy ich - ale po pierwsze Barcelona była rozbita, po drugie gdyby to był finał wynik byłby - może nie odwrotny - ale w plecy na bank. Bo te drużyny finały po prostu biorą! I tak będzie póki coś się nie zmieni w stylu gry i w mentalności ich rywali, takich jak my... :whistle:


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 04 lutego 2018, 09:10

Alexinhio-10 pisze: Ty to jesteś dobry :prochno: Nawet nie wiem jak to skomentować, bo ciężko mi wejść w Twój świat, nie chcę nawet otwierać drzwi do niego. Ale spoko może za 20stym razem uda nam się wygrać defensywą i cynizmem w finale :ok:
.
Widzę, że dalej się upierasz przy swoim i nie potrafisz przyznać komuś racji. Brawo. Odpowiedziałeś tak lekceważąco, bo nie masz żadnych sensownych argumentów. Ty też żyj w swoim świecie, w którym cały świat piłki funkcjonuje inaczej niż to robi Juventus. Dziwne tylko, że nadal jesteśmy tylko jedną z kilku drużyn w Europie, która w tym sezonie walczy o wszystko. Wiem, że na koniec sezonu wygląda to różnie, ale twój hejt w stronę działań Juventusu jest ogromny, nie wiem jak się możesz nazywać kibicem.
jackop pisze:
ewerthon pisze:Chodziło mi bardziej o to, że skoro takie kluby jak Bayern, Atletico i Juventus mu zaufały i ich trenerzy mu zaufali, to raczej nie może być to jakiś przypadek.
I tutaj się kończy polemika z mojej strony. Jeśli uważasz, że trener, dyrektor, sztab są nieomylni to #teambukol
Nie uważam, że są nieomylni. Uważam tylko, że ludzie zasiadający w tych klubach na wysokich stanowiskach podejmują decyzję po głębokich analizach tego, co dany piłkarz może im dać. Balotelli to inny przypadek, on po prostu jedzie na opinii wielkiego talentu. To nie przypadek, że ani Real, ani Barcelona, ani Bayern go nie sprowadziły. Sprowadziły go mniejsze kluby, które myślały, że będzie robił cuda pomimo swojego charakteru. Te kluby nie były wtedy w europejskiej czołówce, dlatego musiały zdecydować się na takich ruch.


Zablokowany