Serie A 17/18 (15): Napoli 0-1 JUVENTUS F.C
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2762
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Allegri im tak dowalil okres przygotowawczy, ze do wiosny sie fizycznie nie ogarnapanlider pisze:Moim zdaniem mecz w LM nie powinien mieć najmniejszego wpływu na skład, który dzisiaj wystawi Allegri. Z całym szacunkiem, ale profesjonalny piłkarz chyba może raz na kilka miesięcy zagrać trzy mecze w ciągu 7 dni i nie będzie z tego powodu chory przez najbliższe 2 miesiące. Zwłaszcza, że tak naprawdę nie jesteśmy nawet w połowie rozgrywek. Rozumiem, że rotacja jest potrzebna, ale mam wrażenie, że Max z nią przesadza i stąd są też nasze problemy w obronie.marcinek pisze:Jako kibic liczę na nasze przebudzenie i wygraną, jednak ważniejszy mecz gramy z Olimpiakosem za parę dni.
Dlatego liczę, że zarówno z Napoli, jaki i z Olympiakosem i Interem zagramy w podobnym zestawieniu. Ewentualnie można trochę porotować w pomocy i na skrzydłach, gdzie mamy aktualnie największy wybór.

Ja rozumiem ze Sandro nie ma formy, ale zeby Ase wystawiac ? :shock:
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Sandro może aktualnie gra nieco gorzej, ale to jest światowy top na swojej pozycji. Normalne że piłkarzowi zdarza się gorszy okres gry, jednak topowi zawodnicy wcześniej czy później odzyskują formę. Sądzę że taki mecz jak dzisiaj mógłby być wyzwaniem dla niego i mógłby dziś rozegrać kapitalne zawody.
Co do ataku dzisiaj bardzo liczę na Douglasa - sądzę że to o wiele lepszy piłkarz niż wszyscy skrzydłowi Napoli razem wzięci.
Co do ataku dzisiaj bardzo liczę na Douglasa - sądzę że to o wiele lepszy piłkarz niż wszyscy skrzydłowi Napoli razem wzięci.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2686
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
W najbliższy wtorek gramy najważniejszy mecz w sezonie (jak na ten moment oczywiście) i widać, że Allegri wyżej ceni sobie ewentualne wyjście z grupy w LM niż zwycięstwo z Napoli. Wiadomo, że ekipa z Neapolu w środę ma równie istotne spotkanie w Champions League (aczkolwiek są w gorszej sytuacji od nas, bo tam już nie wszystko zależy od nich), ale że dzisiaj występują przed własną publicznością przeciwko znienawidzonemu klubowi i hegemonowi od 6 sezonów, więc jestem pewien, iż będą wypruwać żyły byle tylko zwyciężyć. Dodatkowo przeczuwam ostre spotkanie, więc Max chyba woli nie ryzykować w kontekście wtorku, a z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że nawet porażka w dzisiejszym meczu nie przekreśli jeszcze możliwości wygrania ligi (choć mocno to skomplikuje).Alexinhio-10 pisze: Ja rozumiem ze Sandro nie ma formy, ale zeby Ase wystawiac ? :shock:
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2762
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Jedyne co widac, to to ze Allegri jak zwykle spieprzyl okres przygotowawczy, inaczej mowiac zrobil po swojemu. Dzieki temu zawodnicy nie maja sily na dwa, nie mowiac o trzech meczach pod rzad.dimebag11 pisze:W najbliższy wtorek gramy najważniejszy mecz w sezonie (jak na ten moment oczywiście) i widać, że Allegri wyżej ceni sobie ewentualne wyjście z grupy w LM niż zwycięstwo z Napoli.Alexinhio-10 pisze: Ja rozumiem ze Sandro nie ma formy, ale zeby Ase wystawiac ? :shock:
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7267
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Jeżeli faktycznie wyjdziemy zapowiadana choinką to i tego Ase zniosę. Szkoda tylko, że Max nie zdecyduje się na Markiza kosztem Khediry. W Neapolu zaczyna coś tam delikatnie deszcz padać.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Dzis mielismy juz meocje zwiazanych z losowaniem MS, czas na hit serii A ktore nam odpowie na jakim miejscu jest naprawde w tym sezonie Juventus.
Statystyki pokazuja ze Juve gra jak rok temu i nawet lepiej zwlaszcza w ataku oraz ze Napoli swietnie gra w porownanie do rok temu.
Stac nas zeby osignac dobry wynik na San Paolo mam nadzeje ze pilkarze dzis sie zmobilizuja i zagraja ambitnie i powalcza do konca o dobry wynik.
Statystyki pokazuja ze Juve gra jak rok temu i nawet lepiej zwlaszcza w ataku oraz ze Napoli swietnie gra w porownanie do rok temu.
Stac nas zeby osignac dobry wynik na San Paolo mam nadzeje ze pilkarze dzis sie zmobilizuja i zagraja ambitnie i powalcza do konca o dobry wynik.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Według ostatnich doniesień - Higuain, Dybala na pewno. Wątpliwości dotyczą czy Costa czy Cuadrado jako trzeci.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2686
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Spieprzył albo i nie spieprzył, to się okaże jak zwykle na koniec sezonu. Przypominam, że w kampanii 2015/2016 zanotowaliśmy gorszy start niż obecnie, a liderem Serie A zostaliśmy dopiero w 25 kolejce (i tak już zostało do końca). Natomiast wtedy w fazie grupowej LM prezentowaliśmy się dość pewnie (m.in. dwa razy pokonaliśmy przyszłego półfinalistę - City) i przez głupotę straciliśmy 1 miejsce na rzecz Anglików przegrywając 0:1 z Sevillą, po czym w 1/8 odpadliśmy z Bayernem. Osobiście uważam, że to raczej oszczędzanie Sandro przed spotkaniem z Grekami (i dmuchanie na zimne), bo chyba nie wyobrażasz sobie tych świetnych centr i kiwek Asamoaha w kluczowym dla nas meczu LM?Alexinhio-10 pisze: Jedyne co widac, to to ze Allegri jak zwykle spieprzyl okres przygotowawczy, inaczej mowiac zrobil po swojemu. Dzieki temu zawodnicy nie maja sily na dwa, nie mowiac o trzech meczach pod rzad.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- kdzr
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 691
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Dzięki! Czyli moja teoria na swój sposób się potwierdziła. Ba, ofensywnie jesteśmy dużo mocniejsi. Nieporadność w defensywie, owszem, aczkolwiek patrząc na poprzedni sezon troszkę optymizmu w siebie wlałem w tym momencie. Dzięki raz jeszcze.ipswich pisze:W tamtym sezonie po 14 kolejce mielismy fotel lidera (wywalczony juz w 5 kolejce) z 33pkt czyli jednym mniej niz w obecnym, ktorego nie oddalismy do konca sezonu, ale reszta ekip byla zwyczajnie slabsza. Tylko 2 bramki stracone mniej, ale za to 11 mniej strzelonych. Moim zdaniem Juve gra na swoim poziomie, zwyczajnie Napoli i Inter trafilo z forma zycia na poczatku sezonu, ale mysle ze jak zwykle spuchna i ich przeskoczymy.kdzr pisze: Jednak czy to nie jest tak, że względem poprzedniego sezonu tych bramek nie straciliśmy o jakąś kosmiczną ilość więcej?Ktoś może podesłać statystykę? Najlepiej z terminarzem.
2016
1 Juventus P:14 W:11 D:0 L:3 GF:29 GA:12 GD:+17 PTS:33
2017
3 Juventus P:14 W:11 D:1 L:2 GF:40 GA:14 GD:+26 PTS:34
Mysle ze stac nas na zwyciestwo. Licze na 2:1 dla nas.
Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
- ipswich
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2013
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 lutego 2013
- Podziekował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Wiem ze troche odbiegam od forumowej narracji, ale moze bana nie wylapie.Bukol87 pisze: Nie wierzę. Takie refleksje tutaj? Czekaj niech tylko to zobaczy Mały albo inne pumeksy.

No problemo. Mam podobne wrazenia odnosnie do obecnego sezonu, a zadales dobre pytanie wiec z checia sprawdzilem dokladniej.kdzr pisze: Dzięki! Czyli moja teoria na swój sposób się potwierdziła. Ba, ofensywnie jesteśmy dużo mocniejsi. Nieporadność w defensywie, owszem, aczkolwiek patrząc na poprzedni sezon troszkę optymizmu w siebie wlałem w tym momencie. Dzięki raz jeszcze.
Nawet jesli dzis przegramy to i tak wydaje mi sie, ze na koniec sezonu grozniejszym rywalem do scudetto bedzie Inter niz Napoli. Ale nie przegramy.


***** ***
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Biorąc pod uwagę aktualną formę i morale drużyn rozum mi podpowiada, że Napoli gładko opędzluje naszych różnicą co najmniej dwóch bramek. Jednak instynkt sugeruje, że Allegri jednak coś wymyśli, żebyśmy tego meczu nie przegrali, bo zwiększenie różnicy w tabeli do 7 punktów byłoby kłopotliwe. Aczkolwiek obrona w składzie De Sciglio, Benatia, Chiellini i Asamoah kompletnie do mnie nie przemawia :confused2:.
- [RAF]ErrazoR
- Juventino
- Rejestracja: 03 maja 2007
- Posty: 154
- Rejestracja: 03 maja 2007
gramy dzisiaj tak
Buffi
De Sciglio, Benatia, Chiellini Asamoah
Matuidi, Pjanic Khedira
Dybala Costa
Igla
Buffi
De Sciglio, Benatia, Chiellini Asamoah
Matuidi, Pjanic Khedira
Dybala Costa
Igla
- MVP
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2012
- Posty: 228
- Rejestracja: 18 listopada 2012
Panowie, ja rozumiem że macie różne temperamenty. Też czasami mam dosyć narzekania niektórych osób, ale Bukol - przesadzasz w drugą stronę. Wchodzisz na forum cisnąć innym czy komentować grę Juve? Szanujmy sięBukol87 pisze:Nie wierzę. Takie refleksje tutaj? Czekaj niech tylko to zobaczy Mały albo inne pumeksy.ipswich pisze:Forumowe lamenty w kazdym niemal watku zakrzywiaja prawdziwy obraz.pablo1503 pisze:Szczerze mówiąc trochę zgłupiałem w momencie, gdy spojrzałem na tę tabelkę.
Wydawało mi się, że nie zachowujemy czystych kont i bele średniak potrafi strzelić bramkę, a w dodatku byłem niemalże pewien, że mamy sporo więcej straconych bramek.

Jestem napalony na ten mecz strasznie, już czekam w fotelu, ale szczerze mówiąc mam jakieś złe przeczucia, nie wiem dlaczego. Na pewno jesteśmy w stanie wygrać, ale mówię trochę się cykam


- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
I ja mam złe przeczucia a najgorsze w tym wszystkim jest to, że ostatnimi czasy jak mam złe przeczucia to się potwierdzały.MVP pisze:Jestem napalony na ten mecz strasznie, już czekam w fotelu, ale szczerze mówiąc mam jakieś złe przeczucia, nie wiem dlaczego.
