Paulo Dybala
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Trochę rzeczy się na ten obraz Dybali składa. Po pierwsze jego ograniczenia - przede wszystkim permanentny brak prawej nogi. Lewą ma kapitalnie ułożoną, ale ile razy tracił piłkę w dryblingu, źle przyjmował czy marnował sytuację podbramkową, bo nienaturalnie wymuszał na sobie zagranie lewą nogą (bo prawej nie ma)? W ciul. Obrońcy też ciemni nie są i wiedzą, że zablokowanie lewej nogi Dybali przeważnie = brak Dybali.
Kolejna kwestia jest taka, że trener mu nie pomaga (Bukol, nie czytaj dalej) - Paulo często jest obarczony rozegraniem z głębi pola (bo pod tym względem pomoc, za wyjątkiem Pjanicia, kiepsko sobie radzi), co najczęściej przeciętnie mu wychodzi. Poza tym jak już Dybala jest bliżej pola karnego, to sposób kreowania akcji (swoją drogą do bólu siermiężny) przez jego kolegów drużyny nie eksponuje jego atutów (wiele 'akcji' to desperackie dośrodkowania ze skrzydła). Wystarczy prześledzić gole Dybali z tego sezonu, gdzie większość z nich to zasługa samego Paulo. Jedynie 3 spośród 13 to kooperacja drużyny (Cagliari po asyście Pjanicia, pierwszą bramka z Genoą po asyście Pjanicia i trzeci gol z Torino po asyście Higuaina), reszta to karne/wolne/geniusz Dybali po indywidualnej akcji. Też mi się gra Dybali ostatnio nie podoba, ale przy takiej grze zespołu ciężko od Argentyńczyka wymagać, żeby w każdym meczu indywidualnie wkręcał rywali w ziemię.
Kolejna kwestia jest taka, że trener mu nie pomaga (Bukol, nie czytaj dalej) - Paulo często jest obarczony rozegraniem z głębi pola (bo pod tym względem pomoc, za wyjątkiem Pjanicia, kiepsko sobie radzi), co najczęściej przeciętnie mu wychodzi. Poza tym jak już Dybala jest bliżej pola karnego, to sposób kreowania akcji (swoją drogą do bólu siermiężny) przez jego kolegów drużyny nie eksponuje jego atutów (wiele 'akcji' to desperackie dośrodkowania ze skrzydła). Wystarczy prześledzić gole Dybali z tego sezonu, gdzie większość z nich to zasługa samego Paulo. Jedynie 3 spośród 13 to kooperacja drużyny (Cagliari po asyście Pjanicia, pierwszą bramka z Genoą po asyście Pjanicia i trzeci gol z Torino po asyście Higuaina), reszta to karne/wolne/geniusz Dybali po indywidualnej akcji. Też mi się gra Dybali ostatnio nie podoba, ale przy takiej grze zespołu ciężko od Argentyńczyka wymagać, żeby w każdym meczu indywidualnie wkręcał rywali w ziemię.

- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Chciałeś aby ominęła mnie dobra zabawa i uśmiech od ucha do ucha?pumex pisze: Kolejna kwestia jest taka, że trener mu nie pomaga (Bukol, nie czytaj dalej) - Paulo często jest obarczony rozegraniem z głębi pola (bo pod tym względem pomoc, za wyjątkiem Pjanicia, kiepsko sobie radzi), co najczęściej przeciętnie mu wychodzi. Poza tym jak już Dybala jest bliżej pola karnego, to sposób kreowania akcji (swoją drogą do bólu siermiężny) przez jego kolegów drużyny nie eksponuje jego atutów (wiele 'akcji' to desperackie dośrodkowania ze skrzydła). Wystarczy prześledzić gole Dybali z tego sezonu, gdzie większość z nich to zasługa samego Paulo. Jedynie 3 spośród 13 to kooperacja drużyny (Cagliari po asyście Pjanicia, pierwszą bramka z Genoą po asyście Pjanicia i trzeci gol z Torino po asyście Higuaina), reszta to karne/wolne/geniusz Dybali po indywidualnej akcji. Też mi się gra Dybali ostatnio nie podoba, ale przy takiej grze zespołu ciężko od Argentyńczyka wymagać, żeby w każdym meczu indywidualnie wkręcał rywali w ziemię.
:rotfl:
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Max: Paulo, choć wiem, że nie ogarniasz rozgrywania akcji, to będziesz to robił.pumex pisze: Kolejna kwestia jest taka, że trener mu nie pomaga. Paulo często jest obarczony rozegraniem z głębi pola
Dybi: Ok, no problemo. Powiedz trenerze tylko dlaczego?
Max: Bo mamy grać jak najgorzej potrafimy.
Dybi: Dobra, git majonez.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Inaczej.albertcamus pisze:Max: Paulo, choć wiem, że nie ogarniasz rozgrywania akcji, to będziesz to robił.pumex pisze: Kolejna kwestia jest taka, że trener mu nie pomaga. Paulo często jest obarczony rozegraniem z głębi pola
Dybi: Ok, no problemo. Powiedz trenerze tylko dlaczego?
Max: Bo mamy grać jak najgorzej potrafimy.
Dybi: Dobra, git majonez.
Max: Paulo jak wiesz moim celem jest to aby ograniczyć do minimum Twoją przydatność na boisku
Dybi: No cóż trenerze, jeśli taka jest Twoja wola
Max: Nie dam się ekspertom z Juvepoland i będę prowadził ten klub najgorzej jak to możliwe
Dybi: Rozumiem. Na pohybel mądralińskim!
- TheDreamer
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2013
- Posty: 110
- Rejestracja: 11 lipca 2013
Jak zwykle podśmiechujki ... bo jak nie ma się nic mądrego do napisania, to pozostaje tylko walić głupa
@Pumex akurat bardzo dobrze podsumował Dybale i każdy ogarnięty kibic to widzi. Dybala jako rozgrywający jest słaby, a musi to niestety robić kiedy Pjanicia nie ma na boisku. Szkoda, że Max nie próbuję grać Berna-Dybi a na szpicy Igła, wtedy nasza 10 mogłaby szaleć przy polu karnym, a Berna ogarnąłby głębsze strefy, zagrałby po prostu niżej. Kolejnym wspomnianym problemem jest brak prawej nogi naszego Messiego, już kiedyś czytałem, że mocno trenuje, ale efektów jak nie było tak nie ma, więc nie ma co się dziwić, że obrońcy wiedzą jak mają grać, ciągłe zejścia na lewą noge... i strata. Ostatnio nawet lewa noga zawodzi, przyjęcie katastrofalne ... rzuty wolne już nie takie groźne, kluczowych podań brak. Obiektywnie patrząc Paweł nie zasługuję na grę w 1 składzie i myślę że 1-2 mecze odpoczynku dobrze by mu zrobiły.
Jak się nie mylę, to niedługo Dybi będzie miał 24 lata, więc najwyższa pora wskoczyć ten lv wyżej, ten i kolejny sezon będą kluczowe dla jego kariery, czas pokaże czy będziemy go zaliczać do światowych topów :lol:

@Pumex akurat bardzo dobrze podsumował Dybale i każdy ogarnięty kibic to widzi. Dybala jako rozgrywający jest słaby, a musi to niestety robić kiedy Pjanicia nie ma na boisku. Szkoda, że Max nie próbuję grać Berna-Dybi a na szpicy Igła, wtedy nasza 10 mogłaby szaleć przy polu karnym, a Berna ogarnąłby głębsze strefy, zagrałby po prostu niżej. Kolejnym wspomnianym problemem jest brak prawej nogi naszego Messiego, już kiedyś czytałem, że mocno trenuje, ale efektów jak nie było tak nie ma, więc nie ma co się dziwić, że obrońcy wiedzą jak mają grać, ciągłe zejścia na lewą noge... i strata. Ostatnio nawet lewa noga zawodzi, przyjęcie katastrofalne ... rzuty wolne już nie takie groźne, kluczowych podań brak. Obiektywnie patrząc Paweł nie zasługuję na grę w 1 składzie i myślę że 1-2 mecze odpoczynku dobrze by mu zrobiły.
Jak się nie mylę, to niedługo Dybi będzie miał 24 lata, więc najwyższa pora wskoczyć ten lv wyżej, ten i kolejny sezon będą kluczowe dla jego kariery, czas pokaże czy będziemy go zaliczać do światowych topów :lol:
- Jvri
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2004
- Posty: 149
- Rejestracja: 07 lipca 2004
Keep calm and trust your trenerjo - kto Ci z tego z sztabu tak dobrze zrobił, że się zakochałeś?Bukol87 pisze:Wiadomo, że "każdy ogarnięty kibic to wie".
Nie wiedzą tego jedynie nieogarnięci członkowie sztabu szkoleniowego Juve.
:hellyes:

Staram się nie ulegać gorzkim żalom, ale takie zaślepienie też jest przejmujące. Nietrafione wizje trenera, np. poprzez usilne wystawianie zawodnika nie na swojej pozycji czy też przypisywanie mu dodatkowych ról z którymi sobie nie radzi nie raz już się w historii futbolu zdarzały przez co potencjał zawodnika uwalniał się dopiero pod skrzydłami innego trenera/w innej drużynie. Tak samo jak każdy trener ma swojego pupila przez co niejednokrotnie trzeba oglądać daną postać na boisku kosztem innych niezależnie od formy. Także nie popadajmy w skrajność, że sztaby czy też trenerzy się nie mylą. Jakby tak było to by się ich notorycznie nie wymieniało...
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Jvri Przekonałeś mnie. Po takich sukcesach i tylu pucharach jakie zapewnił nam Allegri i genialnym przygotowaniu taktycznym drużyny w fazach pucharowych LM nagle zaufam ekspertom z Juvepoland. Bowiem wiadomo, "że każdy ogarnięty kibic widzi...".Jvri pisze:Keep calm and trust your trenerjo - kto Ci z tego z sztabu tak dobrze zrobił, że się zakochałeś?Bukol87 pisze:Wiadomo, że "każdy ogarnięty kibic to wie".
Nie wiedzą tego jedynie nieogarnięci członkowie sztabu szkoleniowego Juve.
:hellyes:![]()
Staram się nie ulegać gorzkim żalom, ale takie zaślepienie też jest przejmujące. Nietrafione wizje trenera, np. poprzez usilne wystawianie zawodnika nie na swojej pozycji czy też przypisywanie mu dodatkowych ról z którymi sobie nie radzi nie raz już się w historii futbolu zdarzały przez co potencjał zawodnika uwalniał się dopiero pod skrzydłami innego trenera/w innej drużynie. Tak samo jak każdy trener ma swojego pupila przez co niejednokrotnie trzeba oglądać daną postać na boisku kosztem innych niezależnie od formy. Także nie popadajmy w skrajność, że sztaby czy też trenerzy się nie mylą. Jakby tak było to by się ich notorycznie nie wymieniało...
Przypominam, że wkrótce po tym jak Conte stwierdził, że w takim składzie to nie mamy nawet co wchodzić do restauracji pod nazwa Liga Mistrzow Max bezczelnie staranowal drzwi wejsciow, porozstawiał innych po kątach i wyżłopał cztery duże piwa do kawioru.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
przypominam, że nie w takim samym składzie i porozstawiał jedynie Real bo ogórków nie ma co liczyć, od innych mocnych (AM, FCB) dostał w czambo, o tym że z grupy awansował psim swędem nie wypada wspominać bo zaraz będzie, że Conte wcale nie awansował (i nic to, że przecież mówimy o Allegrim a nie o Conte)
zresztą po co tu przywoływać Conte? jak dla ciebie Dybala gra super to najwidoczniej dawno nie byłeś u okulisty więc polecam się przejść
zresztą po co tu przywoływać Conte? jak dla ciebie Dybala gra super to najwidoczniej dawno nie byłeś u okulisty więc polecam się przejść
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Mały, gwoli ścisłości, to skład, którym Conte się nie wydostał z grupy, grając z takimi tuzami jak Galatasaray i FC Kopenhaga, niewiele się różnił od tego, którym Allegri dotarł do finału. Nie wmówisz mi, że Morata zrobił aż taką różnicęMaly pisze:przypominam, że nie w takim samym składzie i porozstawiał jedynie Real bo ogórków nie ma co liczyć, od innych mocnych (AM, FCB) dostał w czambo, o tym że z grupy awansował psim swędem nie wypada wspominać bo zaraz będzie, że Conte wcale nie awansował (i nic to, że przecież mówimy o Allegrim a nie o Conte)
zresztą po co tu przywoływać Conte? jak dla ciebie Dybala gra super to najwidoczniej dawno nie byłeś u okulisty więc polecam się przejść

Trzeba mieć też na uwadze, że Pirlo i Vidal w sezonie 2014/2015 nie byli w najwyższej dyspozycji.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- RSelevan
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2010
- Posty: 171
- Rejestracja: 02 lutego 2010
No co ty, przecież Morata to top3 napastników. Gdyby nie beznadziejny Allegri i cały sztab szkoleniowy który nie dawał szansy nowemu Pele to byśmy rozbili barcę w finale 3-0.panlider pisze:Mały, gwoli ścisłości, to skład, którym Conte się nie wydostał z grupy, grając z takimi tuzami jak Galatasaray i FC Kopenhaga, niewiele się różnił od tego, którym Allegri dotarł do finału. Nie wmówisz mi, że Morata zrobił aż taką różnicęMaly pisze:przypominam, że nie w takim samym składzie i porozstawiał jedynie Real bo ogórków nie ma co liczyć, od innych mocnych (AM, FCB) dostał w czambo, o tym że z grupy awansował psim swędem nie wypada wspominać bo zaraz będzie, że Conte wcale nie awansował (i nic to, że przecież mówimy o Allegrim a nie o Conte)
zresztą po co tu przywoływać Conte? jak dla ciebie Dybala gra super to najwidoczniej dawno nie byłeś u okulisty więc polecam się przejść![]()
Trzeba mieć też na uwadze, że Pirlo i Vidal w sezonie 2014/2015 nie byli w najwyższej dyspozycji.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
No co Ty! Max jechał na zespole zbudowanym przez Conte (narracja Małego) i tylko spił śmietankę. A że Antonio rzucił zabawki i odszedł do drużyny, która spełni każdą zachciankę to mało istotny szczegół.panlider pisze:Mały, gwoli ścisłości, to skład, którym Conte się nie wydostał z grupy, grając z takimi tuzami jak Galatasaray i FC Kopenhaga, niewiele się różnił od tego, którym Allegri dotarł do finału. Nie wmówisz mi, że Morata zrobił aż taką różnicęMaly pisze:przypominam, że nie w takim samym składzie i porozstawiał jedynie Real bo ogórków nie ma co liczyć, od innych mocnych (AM, FCB) dostał w czambo, o tym że z grupy awansował psim swędem nie wypada wspominać bo zaraz będzie, że Conte wcale nie awansował (i nic to, że przecież mówimy o Allegrim a nie o Conte)
zresztą po co tu przywoływać Conte? jak dla ciebie Dybala gra super to najwidoczniej dawno nie byłeś u okulisty więc polecam się przejść![]()
Trzeba mieć też na uwadze, że Pirlo i Vidal w sezonie 2014/2015 nie byli w najwyższej dyspozycji.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
nie będę mówił ile Morata strzelił goli w tamtej fazie pucharowej bo dla was i tak był gównem ale ważnym elementem Maksowego Juve był Evra, może nawet bardzo ważnym, ponadto jak już wymieniacie Pirlo to niewiele się on różnił od sezonu wcześniej (zresztą grał na wyrost bo byli lepsi) natomiast Pogba był dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem, cały zespół był dużo bardziej doświadczony po 4 dwumeczach fazy pucharowej LE a skoro było mało zmian to także bardziej zgrany, nie mówię że z Conte byśmy doszli do finału bo pewnie nie ale jakby Allegriemu nie dać Moraty i Evry albo zabrać kogokolwiek z pozostałych zawodników pierwszego składu to by z grupy pewnie nie wyszedł bo nowego by wprowadzał pół roku
poza tym Conte nie przegrał z Galatą tylko z UEFĄ która kazała grać na kartoflisku zaoranym przez i pod zespół gospodarzy, sezon później natomiast przegoniliśmy Olimpiakos tylko dlatego, że zaliczyli falstart w Malmoe bo w dwumeczu byli od nas lepsi i tak samo byli od nas lepsi w dwumeczu z AM ;] po wyjściu z grupy natomiast przypomnę - trafiliśmy na BVB walczące o utrzymanie w lidze a później Monaco, które przeszliśmy po karnym którego nie było (przez grzeczność nie będę przypominał na kim) także darujcie sobie bo jedyne dwa dobre mecze w całej tamtej LM rozegraliśmy z Realem, cała reszta to szczęście w losowaniu i dar losu od Malmo
poza tym Conte nie przegrał z Galatą tylko z UEFĄ która kazała grać na kartoflisku zaoranym przez i pod zespół gospodarzy, sezon później natomiast przegoniliśmy Olimpiakos tylko dlatego, że zaliczyli falstart w Malmoe bo w dwumeczu byli od nas lepsi i tak samo byli od nas lepsi w dwumeczu z AM ;] po wyjściu z grupy natomiast przypomnę - trafiliśmy na BVB walczące o utrzymanie w lidze a później Monaco, które przeszliśmy po karnym którego nie było (przez grzeczność nie będę przypominał na kim) także darujcie sobie bo jedyne dwa dobre mecze w całej tamtej LM rozegraliśmy z Realem, cała reszta to szczęście w losowaniu i dar losu od Malmo
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Co? Sami chcieli grać i mieli możliwość przełożenia spotkania.Maly pisze: poza tym Conte nie przegrał z Galatą tylko z UEFĄ która kazała grać na kartoflisku zaoranym przez i pod zespół gospodarzy
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
kto ci to powiedział?
czasem nie mogę uwierzyć jak jad pluty w kierunku Conte przesłania niektórym rzeczywistość
czasem nie mogę uwierzyć jak jad pluty w kierunku Conte przesłania niektórym rzeczywistość
Conte pisze:We certainly tried to have the game postponed and met with the UEFA delegate beforehand, but nobody wanted to listen. Roberto Mancini said it was dangerous and I agreed with him.
http://www.skysports.com/football/news/ ... called-offMancini pisze:I told the UEFA delegate that in my view it wasn't right to play today either.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2017, 20:05 przez Maly, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?