Serie A 17/18 (8): JUVENTUS F.C 1-2 Lazio

[juvemaroko]

totalne przejście obok meczu. 8 fauli, 1 kartka dla bramkarza, 0 walki. Brawo dla Lazio, są mocni w tym sezonie i zasłużona wygrana. Faworyci się na nich przejadą niejednokrotnie.

My tez tak grajac mozemy sie przejechac niejednokrotnie.
Napoli zdolalo odwrocic losy spotkanie w Rzymie

[fazzi]

Najgorszy był styl, mimo porażki. My przegrywając w drugiej połowie praktycznie nie stwarzalismy sytuacji bramkowych... Ech i ten karny... Masakra

[Shadow Marshall]

Maxiu nieźle pojechał...trzyma Berne cały sezon na ławie, a potem wpuszcza go ni z gruchy ni z pietruchy by mu mecz ratował.

[TURBOPAWEL]

z higuainem gramy w 10, dramat

[PlanetJuve]

Inzaghi > Allegri. Dajcie spokój.
Poraz kolejny wychodzimy z szatni jak *i*y!!!! to nie jest wyjątek!
Khedira powinien dostać w tej chwili samolot do USA i niech tak się bawi w udawanego napastnika. Gdzie MArchisio??
Ok wszystko wszystkim ale jeszccze raz i pojadę i untne piłą spalinową nogę małpie.. ten typ w ogóle nie umie podać, odegrać!! :mad2:
Odpoczne od tego kaleczenia.
Jeszcze raz-
Inzaghi > Allegri.
2:0.
Max ty oddająca swoje ciało dziewcze!!!!

[Sila Spokoju]

Miejmy nadzieję, że to tylko standardowy brak formy na początku sezonu u Allegriego.

Strasznie się to ogląda naprawdę. Człowiek czekał 2 tygodnie na mecz Juve żeby zobaczyć coś takiego

[AdiJuve]

Sorry, ale grając z Higuainem na obecną chwilę praktycznie jest gra w 10, Pipita jest bezużyteczny, marnuje okazje,traci piłki, zero walki,zero pressingu. Musi być wstrząs w tym składzie i wg mnie odstawienie Igły na ławkę na stałe tj. 5-6 spotkań może dużo pomóc ekipie. Allegri tutaj zawalił grając bez Dybali czy Sandro od początku. Szkoda,że znowu rywal ma 2 akcje i strzela 2 gole, Juve ze 4 i 3 są zmarnowane;/

[wongier]

Przewiduje koniec tej drużyny i trenejro.
Jak można stawiać na skrzydła lichy o asa. Dodatkowo wyżej mamy mandzu i czarnego krasica. Masakra.
Nie mam szans na powrót do sezonu jak kiedyś. Gramy piach i nic nie wskazuje, że się poprawimy.

[Baczu]

To jest jakaś tragedia. Całą drugą połowe nie stworzylismy nawet pół sytuacji, a gdy już mieliśmy je w końcówce to albo na drodze stanął słupek, albo Strakosha. Dybala marnuje drugiego karnego na wage trzech punktów z rzędu, oby chłopak nie wpadł w jakąś depresje.
Gdzie był Rugani? Dziwne, ale za każdym razem jak chłopak siedział na ławce to traciliśmy sporo goli (Superpuchar, Barcelona, Atalanta, Lazio). Barzagli jako 4-5 stoper, dziś był robiony w balona przez wszystkich.
Pierwszym naszym letnim trasnferem powinien być Simone Inzaghi.

[dp10]

Powtórka z meczu z Atalantą - nie wychodzimy na drugą połowę. Max już wie, ze to jego ostatni sezon. Dybała powinien odpocząć od rzutów karnych, nie wytrzymuje presji i widać ze strzela poprostu słabo.

[RICTOR]

Kolejna słabizna z naszej strony. Niestety, ale jak się tak gra to się nie zasługuje na żadne punkty. Rozumiem, że ostatnio pogoda dość senna, ale czy nie czas się już obudzić, Juventusie?

[Cobra]

Barzagli, Bentancur, Buffon - przyspawać do ławki do końca roku.

Dybala, po niesamowitym początku, mega zjazd w mentalności. O co tu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> chodzi?!

Czy ten zespół nie ma psychologa?

To jaki kaganiec mają zawodnicy dysponujący dobrym dryblingiem, to jest nie pojęte!

Zero prostopadłych piłek od początku roku, zero małej gry, zero gry na jeden kontakt...

[PlanetJuve]

z higuainem gramy w 10, dramat

ale nie Max stwierdził że to jego miesiac- to ladnie przepracowali PR.
Kuzwa gdyby nie jego zmarnowana setka to by karnego nie było!!!
Dybala i Higuain zawalili już 6 punktow.
Dowalcie im jeszccze do kabony

[kuba2424]

A mi to nawet śmiać się chcę :) Brakowało w tle jeszcze muzyki z Bennego Hilla! Jak widać, w tyłkach się poprzewracało!

[szczypek]

Pozwolę sobie przypomnieć swój komentarz po meczu z Atalantą. Ciekawi mnie czy po kolejnym spotkaniu też będę mógł go wkleić. Ta drużyna to dno.

Jak to jest możliwe, że - tu cytując klasyka: "drużyna o takim potencjale ofensywnym" - musząc gonić zwycięstwo nie stwarza sobie praktycznie żadnej klarownej sytuacji bramkowej?

Przecież w ostatnich minutach to my nie potrafiliśmy wymienić kilku podań na połowie przeciwnika, więc o jakiej ofensywie Ty pumi w ogóle mówisz?

Serio, załamałem się to oglądając. Ja wiem, że są słabsze mecz, ale pewnych granic się nie przekracza. Jeśli dla Juventusu zwycięstwo to jedyne co się liczy to nie wiem w jakim konkursie braliśmy dzisiaj udział.