Massimiliano Allegri
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7267
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Grając 2 w środku Bentancur może rotować z Pjanicem a Blaise z Sturaro. W przypadku gry trójką zostaje tylko Stefano do zastąpienia trzech graczy.Maly pisze:czyli przesunąłeś Sturaro na prawą obronę już na stałe? no, no, no... od razu widać, że używasz mózgu częściej niż ja
zresztą jakie to ma znaczenie? Pjanic i tak będzie grał w każdym z tych meczów co 3 dni i Matuidi pewnie też ;]
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
@Poprostu: jak wygląda rotacja Matuidi-Sturaro? no dobra nie powinno się kopać leżącego więc powiedz chociaż jak w ogóle wyglądała rotacja w środku pola? albo czy mając trzech zdrowych pomocników można jednak ich wszystkich dać jednocześnie na boisko od pierwszej minuty?
żeby nie był to pusty post zarzucę kolejnym cytatem Maksia, tym razem przed meczem z Lazio:
żeby nie był to pusty post zarzucę kolejnym cytatem Maksia, tym razem przed meczem z Lazio:
ps. odliczanie trwa...Allegri pisze:Największym błędem jaki można popełnić przeciwko Lazio jest oddanie im pola gry. Nie możemy pozwolić im na kontrataki.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Taktyk mały nadajeMaly pisze:@Poprostu: jak wygląda rotacja Matuidi-Sturaro? no dobra nie powinno się kopać leżącego więc powiedz chociaż jak w ogóle wyglądała rotacja w środku pola? albo czy mając trzech zdrowych pomocników można jednak ich wszystkich dać jednocześnie na boisko od pierwszej minuty?

Czasami lubi popykać w Football Managera. Zdarzyło mu się również prowadzić 3 mecze w klasie B jako asystent trenera. Wypisywał zmiany:)
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7267
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Chodziło mi o możliwą sytuacje. Sturaro pomimo tego, że to totalny piłkarz z przypadku i dalej nie wiem w ogóle co on robi w Juve to nominalnie jest środkowym pomocnikiem.Maly pisze:@Poprostu: jak wygląda rotacja Matuidi-Sturaro? no dobra nie powinno się kopać leżącego więc powiedz chociaż jak w ogóle wyglądała rotacja w środku pola? albo czy mając trzech zdrowych pomocników można jednak ich wszystkich dać jednocześnie na boisko od pierwszej minuty?
Tak w ogóle to zastanawiam się czego Max nie wróci do tego co zna najlepiej czyli 4312. Przecież mamy bardzo dobrze skrojony skład pod takie ustawienie.

- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Dobrze skrojony skład? Chyba Cię trochę poniosło. Cuadrado i Costa z pewnością, a Pjaca z dużą dozą prawdopodobieństwa nie pasują do takiego ustawienia. Mamy za to zdecydowanie za mało środkowych pomocników, zwłaszcza, że przynajmniej jeden z nich jest ciągle kontuzjowany. Ponadto, w takim ustawieniu powinniśmy grać w ataku parą Dybala-Higuain/Mandzukić, zatem Dybi nie miałby żadnego zmiennika, to samo byłoby na 3/4, gdzie grałby tylko Berna, bo Max z niejasnych przyczyn nie widzi tam Pjanicia.Poprostu pisze:Chodziło mi o możliwą sytuacje. Sturaro pomimo tego, że to totalny piłkarz z przypadku i dalej nie wiem w ogóle co on robi w Juve to nominalnie jest środkowym pomocnikiem.Maly pisze:@Poprostu: jak wygląda rotacja Matuidi-Sturaro? no dobra nie powinno się kopać leżącego więc powiedz chociaż jak w ogóle wyglądała rotacja w środku pola? albo czy mając trzech zdrowych pomocników można jednak ich wszystkich dać jednocześnie na boisko od pierwszej minuty?
Tak w ogóle to zastanawiam się czego Max nie wróci do tego co zna najlepiej czyli 4312. Przecież mamy bardzo dobrze skrojony skład pod takie ustawienie.
Oczywiście można by było spróbować Pjacy jako zmiennika Dybali i Costy na 3/4, ale nie jestem przekonany, że efekty byłyby zadowalające.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7267
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
panlider pisze:Dobrze skrojony skład? Chyba Cię trochę poniosło. Cuadrado i Costa z pewnością, a Pjaca z dużą dozą prawdopodobieństwa nie pasują do takiego ustawienia. Mamy za to zdecydowanie za mało środkowych pomocników, zwłaszcza, że przynajmniej jeden z nich jest ciągle kontuzjowany. Ponadto, w takim ustawieniu powinniśmy grać w ataku parą Dybala-Higuain/Mandzukić, zatem Dybi nie miałby żadnego zmiennika, to samo byłoby na 3/4, gdzie grałby tylko Berna, bo Max z niejasnych przyczyn nie widzi tam Pjanicia.Poprostu pisze:Chodziło mi o możliwą sytuacje. Sturaro pomimo tego, że to totalny piłkarz z przypadku i dalej nie wiem w ogóle co on robi w Juve to nominalnie jest środkowym pomocnikiem.Maly pisze:@Poprostu: jak wygląda rotacja Matuidi-Sturaro? no dobra nie powinno się kopać leżącego więc powiedz chociaż jak w ogóle wyglądała rotacja w środku pola? albo czy mając trzech zdrowych pomocników można jednak ich wszystkich dać jednocześnie na boisko od pierwszej minuty?
Tak w ogóle to zastanawiam się czego Max nie wróci do tego co zna najlepiej czyli 4312. Przecież mamy bardzo dobrze skrojony skład pod takie ustawienie.
Oczywiście można by było spróbować Pjacy jako zmiennika Dybali i Costy na 3/4, ale nie jestem przekonany, że efekty byłyby zadowalające.
Costa, Berna i Dybala mogą grać na każdej pozycji z przodu w takim ustawieniu. Do tego tak jak mówisz jest Pjaca. Warunki i technike ma więc możę by się udało go przerobić.
Na środku mamy podstawową trojkę Pjanic-Matuidi-Bentancur i ich zmienników Markiz-Khedira-pseudo piłkarz Pan Sturaro, także źle chyba nie jest?

- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Moim zdaniem Costa jest zbyt chaotyczny, żeby grać na 3/4. Ponadto brakuje nam zmiennika dla Dybali (atak Igła - Mandzukić jest dramatyczny). Do tego nie liczyłbym Sturaro, bo jest tragiczny, Bentancur to jednak młokos, a Markiz jest wiecznie kontuzjowany. Ja oczywiście patrzę bardziej pod kątem LM, bo pewnie w lidze z ogórkami można by było spróbować powrotu do tego ustawienia.Poprostu pisze:panlider pisze:Dobrze skrojony skład? Chyba Cię trochę poniosło. Cuadrado i Costa z pewnością, a Pjaca z dużą dozą prawdopodobieństwa nie pasują do takiego ustawienia. Mamy za to zdecydowanie za mało środkowych pomocników, zwłaszcza, że przynajmniej jeden z nich jest ciągle kontuzjowany. Ponadto, w takim ustawieniu powinniśmy grać w ataku parą Dybala-Higuain/Mandzukić, zatem Dybi nie miałby żadnego zmiennika, to samo byłoby na 3/4, gdzie grałby tylko Berna, bo Max z niejasnych przyczyn nie widzi tam Pjanicia.Poprostu pisze:
Chodziło mi o możliwą sytuacje. Sturaro pomimo tego, że to totalny piłkarz z przypadku i dalej nie wiem w ogóle co on robi w Juve to nominalnie jest środkowym pomocnikiem.
Tak w ogóle to zastanawiam się czego Max nie wróci do tego co zna najlepiej czyli 4312. Przecież mamy bardzo dobrze skrojony skład pod takie ustawienie.
Oczywiście można by było spróbować Pjacy jako zmiennika Dybali i Costy na 3/4, ale nie jestem przekonany, że efekty byłyby zadowalające.
Costa, Berna i Dybala mogą grać na każdej pozycji z przodu w takim ustawieniu. Do tego tak jak mówisz jest Pjaca. Warunki i technike ma więc możę by się udało go przerobić.
Na środku mamy podstawową trojkę Pjanic-Matuidi-Bentancur i ich zmienników Markiz-Khedira-pseudo piłkarz Pan Sturaro, także źle chyba nie jest?
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Uważam, że nasze mercato zostało przeprowadzone w dość przemyślany sposób (poza zawaleniem tematu prawej obrony), ale jeszcze zanim się zaczęło byłem zwolennikiem ustawienia drużyny w 4321, które z Dybalą za plecami snajpera spokojnie mogłoby przechodzić w 4312. Dziwię się, że Maks tak zdecydowanie postanowił kontynuować grę 4231, które w sumie było genialnym środkiem doraźnym na zbyt słabo obsadzoną pomoc, ale Allegri od zawsze podkreślał, że preferuję grę trzema pomocnikami.
Matuidi, Tolisso, Milinkovic-Savic - przekonujących kandydatów do środka pola nie brakowało więc to nie była kwestia kiepskich opcji na rynku.
Zdecydowane wzmocnienie środka pola mogłoby też uratować nas przed obnażeniem potężnej słabości na prawej stronie obrony poprzez grę trójką stoperów, chociaż bez Bonucciego to też nie byłoby to samo.
Matuidi, Tolisso, Milinkovic-Savic - przekonujących kandydatów do środka pola nie brakowało więc to nie była kwestia kiepskich opcji na rynku.
Zdecydowane wzmocnienie środka pola mogłoby też uratować nas przed obnażeniem potężnej słabości na prawej stronie obrony poprzez grę trójką stoperów, chociaż bez Bonucciego to też nie byłoby to samo.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
abstrahując od zmiany ustawienia to Dybala nie ma zmiennika w żadnym poza właśnie grą 2 w ataku bo my innego gracza do gry na 10 nie mamy a już na pewno nie mamy wg Maksa - jak nie ma Paolo to po prostu zmieniamy ustawienie na XY3 ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7303
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Parafrazując, przygotujcie się na męczenie buły aż do ostatniej kolejki. Z tym marcem i mityczną wiosną to już ewidentny fetysz :lol:Typowy Allegri najlepiej pisze:"Sezon jest bardzo długi. Ten będzie piękny i ekscytujący, ponieważ ułożenie kolejek jest znakomite. Wiele meczów pomiędzy bezpośrednimi konkurentami odbywa się pod koniec sezonu, więc do końca będzie panować niepewność co do ostatecznego triumfu. Już teraz myślę o marcu i decydującej fazie sezonu. Presja, przygotowanie do meczów - to wszystko złoży się na bardzo interesującą końcówkę tej kampanii".

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
On ma rację z tym marcem. Przecież faktycznie włączamy wtedy wysoki bieg. Dwa sezony dojście do finału, a w trzecim sędziowie nam przeszkodzili w meczu z Bayernem.
Czemu jak widzę na forum w odpowiedziach, że jackop napisał posta, to już wiem, że na 99% będzie to jęczenie/narzekanie/krytykowanie? :hellyes:
Czemu jak widzę na forum w odpowiedziach, że jackop napisał posta, to już wiem, że na 99% będzie to jęczenie/narzekanie/krytykowanie? :hellyes:
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1269
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Szkoda że Allegri nie robi formy na czerwiec, może przynajmniej jednego uszatka byśmy chapnęli.ewerthon pisze:On ma rację z tym marcem. Przecież faktycznie włączamy wtedy wysoki bieg. Dwa sezony dojście do finału, a w trzecim sędziowie nam przeszkodzili w meczu z Bayernem.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
nich on myśli o najbliższym meczu a nie o marcu bo już kiedyś myślał indyk o niedzieli a w sobotę...
ps. dlaczego inne zespoły mogą mieć formę przez 9 na 10 miesięcy sezonu a ekipa Aleggriego tylko w marcu?
ps. dlaczego inne zespoły mogą mieć formę przez 9 na 10 miesięcy sezonu a ekipa Aleggriego tylko w marcu?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Jaka niby drużyna utrzymuje wysoką formę przez cały sezon? O ile mnie pamięć nie myli, to w ostatnich latach widziałem dwie: Barcelonę Guardioli i Bayern Heynckesa.Maly pisze:nich on myśli o najbliższym meczu a nie o marcu bo już kiedyś myślał indyk o niedzieli a w sobotę...
ps. dlaczego inne zespoły mogą mieć formę przez 9 na 10 miesięcy sezonu a ekipa Aleggriego tylko w marcu?
Nie mniej jednak, w ostatnim sezonie wyglądało to naprawdę słabo, bardzo dobrą formę mieliśmy w zasadzie przez 2 miesiące - marzec i kwiecień, potem już wyglądało to co raz gorzej, z punktem kulminacyjnym w postaci drugiej połowy z Realem. W pierwszym sezonie Maxa utrzymaliśmy wysoką dyspozycję do końca sezonu, niestety Barcelona była wtedy za mocna, a i my mieliśmy trochę pecha w finale (faul na Pogbie, po którym poszła kontra na 2:1).
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"