Gianluigi Buffon
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ja przestałem już żałować tego ubytku w gablocie Gigiego. Po ostatnim finale, po bezradnej minie człowieka pogodzonego z porażką na pół godziny przed końcem meczu, doszedłem do wniosku, że skoro miał okazję i drużyna z nim w składzie żadnej nie wykorzystała, to znaczy, że na puchar nie zasługuje i koniec, nie ma się co rozczulać. Dla jasności - nie robię z Buffona kozła ofiarnego po przegranej z Realem, dalej go uwielbiam, ale o pewnych kwestiach trzeba mówić wprost - był wśród tych, którzy ewidentnie nie stanęli na wysokości zadania.MRN pisze:Ja tylko żałuję, że w swojej karierze nie wygrał LM

- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Ale ja się z Tobą zgadzam całkowicie w tej kwestii. O ile dwa lata temu, Gigi był najmocniejszym punktem zespołu, który uchronił nas przed pogromem podczas gdy inni jeszcze srali ze strachu o tyle w ostatnim finale zawiódł, podobnie jak reszta gromadka tych na których liczyliśmy. Nie zmienia to faktu, że puchar LM w jego kolekcji po zakończeniu kariery wyglądałby cudnie. Zgadzam się, że nie mamy jaj i mentalności aby wygrać LM więc na zwycięstwo nie zasługujemy a 5 wtop z rzędu to nie przypadek. Przypuszczam, że nawet Zagłębie Lubin będą tyle razy w finale LM przynajmniej raz wygrałoby.

- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Przykro się to czyta, ale zaczynam myśleć, że możecie mieć rację, to był ten moment, po pierwszej połowie naprawdę czułem, że to się w końcu uda. Potem nadeszła niespodziewana katastrofa. Do dzisiaj się zastanawiam, co się z nami stało w drugiej połowie finału, pewnie jeszcze długo się będę zastanawiał.
W każdym razie szanse Gigiego na zwycięstwo w LM są znikome, bo nawet jeżeli udałoby się nam w przyszłym roku znowu dotrzeć do finału, co już samo w sobie byłoby sporym osiągnięciem i jest mało prawdopodobne, to znowu może czegoś zabraknąć. Czego? Sam już nie wiem.
W każdym razie szanse Gigiego na zwycięstwo w LM są znikome, bo nawet jeżeli udałoby się nam w przyszłym roku znowu dotrzeć do finału, co już samo w sobie byłoby sporym osiągnięciem i jest mało prawdopodobne, to znowu może czegoś zabraknąć. Czego? Sam już nie wiem.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
I znów wychodzi pamięć krotkotrwała...ile razy nas ratował i to w tej edycji LM... tuli się z przeciwnikami jest dla nich uprzejmy, bo taką ma osobowośc, w zesżłym sezonie gdy 3/4 forum płakało że już po mistrozstwie potrafił stanąć na wysokości zadania (zapewne wyściskał się z wszystkimi w szatni i dlatego grali lepiej) czytam i z każdym postem utwierdzam się, że to forum osiąga poziom dna... cóż...
Juve, storia di un grande amore
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- squinter
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 1071
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
W moje urodziny, nawet nie byłem tego świadomy

Absolutna legenda. Ciężko mi sobie wyobrazić jak to będzie wszystko wyglądało, kiedy zawiesi buty na kołku.
- juventusprzemek
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2008
- Posty: 385
- Rejestracja: 21 listopada 2008
Neto poszedł to kto teraz będzie nr 2 za naszego Capitano?
- badecki
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 163
- Rejestracja: 24 września 2009
Nagroda zapewne trafi do Krystyny, ale nasz Buffon został wyróżniony w pierwszej trójce za zeszły sezon
http://www.uefa.com/insideuefa/about-ue ... 92844.html

http://www.uefa.com/insideuefa/about-ue ... 92844.html



- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Buffon super bramkarz...pewnie najlepszy w historii, ale facet jest tak mało charakterny, że łeb boli. Pokerowa twarz cały mecz jak nie idzie albo głupie uśmieszki. Zero w nim sportowej złości. Szkoda.
- juventussek
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2005
- Posty: 361
- Rejestracja: 22 października 2005
Ja dodałbym że w tym momencie to Szczęsny powinien być nr.1 , ale za zasługi będzie grał Gigi.
- MVP
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2012
- Posty: 228
- Rejestracja: 18 listopada 2012
Bzdury. Sportowej złości nikt nie musi widzieć. Gościu jest poziom wyżej mentalnie po prostu i to widać. Nie musi z nikim toczyć wojen, żeby mu zależało, a mimo wszystko mam wrażenie że mu mocno zależy mimo że potrafi trzymać zdrowy dystans.Shadow Marshall pisze:Buffon super bramkarz...pewnie najlepszy w historii, ale facet jest tak mało charakterny, że łeb boli. Pokerowa twarz cały mecz jak nie idzie albo głupie uśmieszki. Zero w nim sportowej złości. Szkoda.
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Czytając takie komentarze ręce z majtkami opadają...Shadow Marshall pisze:Buffon super bramkarz...pewnie najlepszy w historii, ale facet jest tak mało charakterny, że łeb boli. Pokerowa twarz cały mecz jak nie idzie albo głupie uśmieszki. Zero w nim sportowej złości. Szkoda.
Jesteście w szatni Juve wiece co sie tam dzieje ?
jak wygląda sytuacja na odprawach itp...
Ile razy widac że gośc żyje meczem? To że jest mily i zachowuje sie z klasa czytane tu jest jako usmieszki i poklepywania i bycie miękkim, co za cebularstwo, lepiej niech popycha sedziów skacze rywalom do gardeł, a swoich leje po ryju w szatni... tak według wielu Userów JP powinien wyglądać Gigi na to wygląda, o zgrozo...
Juve, storia di un grande amore
- Kiss
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2004
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 marca 2004
Typowa nominacja za zasługi. Najzwyczajniej w swiecie Buffon spił śmietanke za to, ze nasz Defens nie pozwalal przeciwnikom na oddawanie strzalow w swiatlo bramki.
Pewnie wygladalo to mnie więcej tak:
-Hmm, Juve w finale trzeba kogos nominować.
-Juve nie stracilo gola z Barcelona.
-Nominujemy Buffona.
To nic, ze na samym Camp nou Barsa oddala 1(słownie jeden) strzal w bramke.
Trzeba mieć szacunek do Buffona ale trzeba się tez pogodzić z tym, ze Supermanem to on już nie jest. Wystarczy wspomnieć final. Uznawany za średniaka Navas broni setke Pjanica(kto wie jakby to wygladalo gdyby Juve wyszlo na prowadzenie i uniosło mentalnie ten mecz), a Buffon wpuszcza wszystko jak leci (5 strzalow 4 gole).
Dawac Szczesnego, niestety dopiero za rok.
Pewnie wygladalo to mnie więcej tak:
-Hmm, Juve w finale trzeba kogos nominować.
-Juve nie stracilo gola z Barcelona.
-Nominujemy Buffona.
To nic, ze na samym Camp nou Barsa oddala 1(słownie jeden) strzal w bramke.
Trzeba mieć szacunek do Buffona ale trzeba się tez pogodzić z tym, ze Supermanem to on już nie jest. Wystarczy wspomnieć final. Uznawany za średniaka Navas broni setke Pjanica(kto wie jakby to wygladalo gdyby Juve wyszlo na prowadzenie i uniosło mentalnie ten mecz), a Buffon wpuszcza wszystko jak leci (5 strzalow 4 gole).
Dawac Szczesnego, niestety dopiero za rok.