Massimiliano Allegri
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Zarzucasz wszystkim falę hejtu na Moratę, a sam robisz dokładnie to samo w kontekście Allegriego. Pogódź się z faktem, że nie znajdziemy aktualnie lepszego trenera, jego wyższości nad Conte nie będę Ci znowu tłumaczył, bo i tak nie zrozumiesz w swoim zacietrzewieniu.Maly pisze:Max kolejny raz potwierdza, że jest głupkiem:http://www.football-italia.net/107392/a ... restimatedMario Mandzukic and Miralem Pjanic were basically limping
do tej sugeruje, że ludzie nie rozumieją że porażka to porażka ciesząc się tym samym z drugiego miejsca... chyba nie zdążył się przez te 3 lata zapoznać z mottem Juventusu
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7308
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Trzeba było tak od razu... Teraz już po frytkach, a mieliśmy szansę zostać najlepszymi kumplamijakku1 pisze:3. I mala ciekawostka na koniec, pierwszy zawodnikiem, o ktorego Allegri poprosil zarząd w 2014 roku był... Isco.


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 775
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Isco ma rok do końca kontraktu, więc może Max go dostanie 

Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.
- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 775
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Widziałem :C
Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
jego wyższość to 3 Puchary Włoch więcej i jeden Superpuchar mniej (przy dwóch próbach więcej) mając do tego budżet nieporównywalnie większy także nie gadaj mi tu o jakiejś wyższości bo z roku na rok odchodzą od nas zawodnicy bo nie są w stanie z nim współpracować, gość tak faworyzuje Mandzukica i Pjanica (zaraz dojdzie MDS), że po prostu żal na to patrzeć ale nie dziwne, że tego nie rozumiecie skoro ten pierwszy był wg was najlepszym zawodnikiem Juve w minionym sezonie a o drugim czytałem, że to połączenie Vidala, Pirlo i Pogby czy też, że godnie zastąpił Pogbę (mimo, że miał od niego 2 razy gorsze statystyki asyst i goli), są też tacy co wierzą że zawodnicy za 40-50mln potrzebują AKLIMATYZACJI, że do celnego podania piłki do kolegi z drużyny potrzeba najpierw pół roku z nim trenować, że taktyka Maksia jest tak skomplikowana, że poznanie jej w 2 tygodnie jest niemożliwe (jednocześnie przeciwnicy rozpracowują nas w kilka godzin odprawy przedmeczowej a kolejne Neymary/Lukaki/Gabbiadinie/ktokolwiek w debiutach zdobywają hat-tricki)panlider pisze:jego wyższości nad Conte nie będę Ci znowu tłumaczył
Realowi do rozpracowania nas wystarczyło wiedzieć, że nie radzimy sobie z podaniami wstecznymi i teraz gdy wie o tym już cały świat bo Benzema postanowił się podzielić tym z mediami (tak też padł wczoraj gol na 2-3) super taktyka "prowadzić do przerwy" może nie być już tak łatwa do zrealizowania jak wcześniej dlatego jestem przekonany, że Allegri tego nowego trzyletniego (

Max ostatnio powiedział świetną rzecz - 352 451 433 etc to tylko cyferki dla mediów i kibiców - nie ma znaczenia ilu ofensywnych zawodników będzie na boisku jeśli nadal nie będziemy w stanie tworzyć akcji bramkowych a ci ofensywni zawodnicy będą tak na prawdę mieli wypełniać defensywne zadania... nie mam pojęcia jak Marotta & co wpadli na pomysł by zadanie zmiany ustawienia na "ofensywne" powierzyć trenerowi, którego drużyny grają ofensywnie 15 minut w meczu a 75 się bronią, jak sam Maks wpadł na to, że jest w stanie podołać temu zadaniu ale to, jego pycha, go zgubi... mógł odejść jako zwycięzca a odejdzie jako patałach, który będzie miał problem ze znalezieniem klubu zapewniającego możliwość wygrywania trofeów bo tu nie będzie przypadku - drugie Juve już mu się w życiu nie trafi tak jak i Enrique nie trafi się druga Barca, obaj dostali samograje, obaj pozwolili zawodnikom na więcej taktycznego luzu w pierwszym sezonie odnosząc dzięki temu sukces i obaj w kolejnych sezonach zabijali to co było dobrego nie wprowadzając w zamian nic, także końcowy efekt będzie podobny bo i musi taki być, liga goni a my nie uciekamy... ;]
i możecie tu zaklinać rzeczywistość, że nie znajdziemy lepszego trenera (a jacy byli Conte i Allegri jak przychodzili do nas?) a ja jak zwykle gadam głupoty ale to tylko zaklinanie rzeczywistości z którą nie ma co dyskutować, czas pokaże kto miał rację kolejny raz
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
To mnie denerwuje w naszym trenerze, że wie jakiego zawodnika chce, pasują mu oni więc czemu nie grają od razu?
Mam takie wrażenie, że ten facet stopniowo by wprowadzał Ronaldo do składu. Pjanic to zawodnik w pełni ukształtowany, którego ten cofa bardziej do środka bo tęskni mu się za Pirlo, a tymczasem Pjanic to zupełnie inny typ zawodnika który powinien grać bliżej napastników bo facet w ciągu meczu jest w stanie walnąć tyle keypassow że łeb od tego boli. Gdyby Miralem grał w Realu to liczba jego asyst mieściłaby się między 20-30, a u nas oczywiście trzeba było zabić niemalże jego ofensywny potencjał bo trenerowi zachciało się tuptającego playmakera. Sporo było takich kwiatków odkąd Max się u nas pojawił...osobiście moim ulubionym był Evra w podstawie bo lepiej broni od Sando...uj tam, że nie nadąża za nikim właściwie, że pomysłu nie ma co zrobić z piłką gdy ma ją przy nodze
Nic nie zmienia. Niestety stoi w miejscu, a schematy rozprowadzania piłki po Conte wiecznie żywe. Teraz nie ma już z nami Bonucciego...więc pewnie będzie bezpośrednio luta na skrzydło i niech się skrzydłowi martwią tylko z drugiej strony po co nam Costa który fakt fajnie potrafi dograć górną piłkę, ale u nas za bardzo nie ma speców w tym elemencie gry, a Mandzukic kopie się po czole na drugim skrzydle.
Mam takie wrażenie, że ten facet stopniowo by wprowadzał Ronaldo do składu. Pjanic to zawodnik w pełni ukształtowany, którego ten cofa bardziej do środka bo tęskni mu się za Pirlo, a tymczasem Pjanic to zupełnie inny typ zawodnika który powinien grać bliżej napastników bo facet w ciągu meczu jest w stanie walnąć tyle keypassow że łeb od tego boli. Gdyby Miralem grał w Realu to liczba jego asyst mieściłaby się między 20-30, a u nas oczywiście trzeba było zabić niemalże jego ofensywny potencjał bo trenerowi zachciało się tuptającego playmakera. Sporo było takich kwiatków odkąd Max się u nas pojawił...osobiście moim ulubionym był Evra w podstawie bo lepiej broni od Sando...uj tam, że nie nadąża za nikim właściwie, że pomysłu nie ma co zrobić z piłką gdy ma ją przy nodze

Nic nie zmienia. Niestety stoi w miejscu, a schematy rozprowadzania piłki po Conte wiecznie żywe. Teraz nie ma już z nami Bonucciego...więc pewnie będzie bezpośrednio luta na skrzydło i niech się skrzydłowi martwią tylko z drugiej strony po co nam Costa który fakt fajnie potrafi dograć górną piłkę, ale u nas za bardzo nie ma speców w tym elemencie gry, a Mandzukic kopie się po czole na drugim skrzydle.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Po pierwsze, to nikt nigdy tutaj nie napisał o Pjaniciu, że to połączenie Vidala, Pirlo i Pogby, a nawet jeśli to musiał być Forzacośtam. Co więcej, wielu z nas pisało o tym, że jest chimeryczny i potrafi przejść obok meczu.
Po drugiej, po raz kolejny Ci udowodnię, że podajesz informacje wyssane z palca. Oto statystki Pogby i Pjanicia od sezonu 2012/2013:
Pogba - 5 bramek i 0 asyst, 37 spotkań
Pjanic - 4 bramki i 8 asyst, 29 spotkań
2013/2014:
Pogba - 9 bramek i 16 asyst, 51 spotkań
Pjanic - 6 bramek i 6 asyst, 38 spotkań
2014/2015:
Pogba - 10 bramek i 11 asyst, 41 spotkań
Pjanic - 5 bramek i 10 asyst, 46 spotkań, ale minut tylko o 7 więcej.
2015/2016
Pogba - 10 bramek i 16 asyst, 49 spotkań
Pjanic - 12 bramek i 13 asyst, 41 spotkań.
Jak wyraźnie widać, tylko w sezonie 2013/2014 statystyki Pogby były znacznie lepsze, nie mniej jednak wynikało to przede wszystkim z liczby rozegranych spotkań, których Francuz miał znacznie więcej. W pozostałych rozgrywkach prezentowali się pod tym względem bardzo podobnie, a Pjanic, grał w słabszym zespole. Do tego ostatni sezon przed transferem do Romy miał wręcz lepszy od Pogby, jeżeli wziąć pod uwagę, że rozegrał prawie 1000 minut mniej. W każdym razie na pewno nie można powiedzieć, że Pjanic miał dwa razy gorsze staty od Pogby.
Po trzecie, nie tylko kibice z JP.com doceniali grę Mandzukicia w zeszłym sezonie, ale do Ciebie w tym temacie i tak nic nie dociera, więc szkoda strzępić ryja.
Po czwarte, Twój argument, że będzie nam w tym sezonie ciężej, bo Benzema w wywiadzie obnażył nasze słabości, jest przekomiczny. Sądzisz, że Allegri tego nie zauważył i nie będzie nad tym pracował? Strzel sobie liścia.
Na koniec, nie wiem czy jesteś świadom tego, co się stało w sobotę w Londynie. Wystarczyła czerwona kartka dla Cahilla, żeby Antkowi kompletnie posypał się mecz z drużyną, która w zeszłym sezonie wygrała jedno spotkanie na wyjeździe i zajęła "wysokie" 16. miejsce w PL. Do tego Conte wprowadził na boisko gościa, który zawinił przy wszystkich bramkach dla Burnley. Oczywiście można się tłumaczyć biedą na ławce Chelsea, ale mając na uwadze, ze w Anglii to menadżer odpowiada za transfery, to Antoś sam jest sobie winny. Poza tym, powtórzę Ci po raz setny: Conte się nawet nie zbliżył do finału LM, do tego notorycznie olewał CI.
I też już mu się udało przegrać jeden finał w tym sezonie...
Po drugiej, po raz kolejny Ci udowodnię, że podajesz informacje wyssane z palca. Oto statystki Pogby i Pjanicia od sezonu 2012/2013:
Pogba - 5 bramek i 0 asyst, 37 spotkań
Pjanic - 4 bramki i 8 asyst, 29 spotkań
2013/2014:
Pogba - 9 bramek i 16 asyst, 51 spotkań
Pjanic - 6 bramek i 6 asyst, 38 spotkań
2014/2015:
Pogba - 10 bramek i 11 asyst, 41 spotkań
Pjanic - 5 bramek i 10 asyst, 46 spotkań, ale minut tylko o 7 więcej.
2015/2016
Pogba - 10 bramek i 16 asyst, 49 spotkań
Pjanic - 12 bramek i 13 asyst, 41 spotkań.
Jak wyraźnie widać, tylko w sezonie 2013/2014 statystyki Pogby były znacznie lepsze, nie mniej jednak wynikało to przede wszystkim z liczby rozegranych spotkań, których Francuz miał znacznie więcej. W pozostałych rozgrywkach prezentowali się pod tym względem bardzo podobnie, a Pjanic, grał w słabszym zespole. Do tego ostatni sezon przed transferem do Romy miał wręcz lepszy od Pogby, jeżeli wziąć pod uwagę, że rozegrał prawie 1000 minut mniej. W każdym razie na pewno nie można powiedzieć, że Pjanic miał dwa razy gorsze staty od Pogby.
Po trzecie, nie tylko kibice z JP.com doceniali grę Mandzukicia w zeszłym sezonie, ale do Ciebie w tym temacie i tak nic nie dociera, więc szkoda strzępić ryja.
Po czwarte, Twój argument, że będzie nam w tym sezonie ciężej, bo Benzema w wywiadzie obnażył nasze słabości, jest przekomiczny. Sądzisz, że Allegri tego nie zauważył i nie będzie nad tym pracował? Strzel sobie liścia.
Na koniec, nie wiem czy jesteś świadom tego, co się stało w sobotę w Londynie. Wystarczyła czerwona kartka dla Cahilla, żeby Antkowi kompletnie posypał się mecz z drużyną, która w zeszłym sezonie wygrała jedno spotkanie na wyjeździe i zajęła "wysokie" 16. miejsce w PL. Do tego Conte wprowadził na boisko gościa, który zawinił przy wszystkich bramkach dla Burnley. Oczywiście można się tłumaczyć biedą na ławce Chelsea, ale mając na uwadze, ze w Anglii to menadżer odpowiada za transfery, to Antoś sam jest sobie winny. Poza tym, powtórzę Ci po raz setny: Conte się nawet nie zbliżył do finału LM, do tego notorycznie olewał CI.
I też już mu się udało przegrać jeden finał w tym sezonie...
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
panlider pisze:Po pierwsze, to nikt nigdy tutaj nie napisał o Pjaniciu, że to połączenie Vidala, Pirlo i Pogby
pablo1503 pisze:Wizja i świetne ostatnie podanie Pirlo. Technika, lekkość i drybling Pogby, oraz serducho i granie na pełnych obrotach Vidala.
Po raz kolejny udowodnię ci, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - napisałem ZASTĄPIŁ a nie miał takie same statystyki 5 lat temu ;] tak jak napisałeś Pogba miał przez ostatnie 3 sezony średnio 10 goli i 14 asyst nie wykonując rożnych a z wolnych miał ze 2 gole więc można powiedzieć, że z takie statsy miał z gry, natomiast Pjanic u nas z wolnymi i rożnymi 6 goli i 12 asystpanlider pisze:Po drugiej, po raz kolejny Ci udowodnię, że podajesz informacje wyssane z palca. Oto statystki Pogby i Pjanicia od sezonu...
a kto jeszcze? był w 11 LM? w 11 Serie A? odrzucaliśmy 40mln za niego? coś mnie ominęło? czy jednak świat wolałby kupić od nas Dybalę lub Higuaina i to za nich były 100mln oferty?panlider pisze:Po trzecie, nie tylko kibice z JP.com doceniali grę Mandzukicia w zeszłym sezonie

Od Cardiff minęło ponad 2 miesiące, pierwszy mecz i już gol w taki sposób... strzel sobie z liścia za każdym razem jak stracimy tak gola a będziesz chodził czerwonypanlider pisze:Sądzisz, że Allegri tego nie zauważył i nie będzie nad tym pracował? Strzel sobie liścia.
Maksowi sypie się meczy gdy tylko przeciwnik chce z nami grać a nie się bronić, nie potrzeba do tego czerwonej kartki a co do poprzedniego sezonu to w "poprzednim sezonie Leicester broniło się przed spadkiem by zdobyć mistrzostwo Anglii" ;]panlider pisze:Wystarczyła czerwona kartka dla Cahilla, żeby Antkowi kompletnie posypał się mecz z drużyną, która w zeszłym sezonie wygrała jedno spotkanie na wyjeździe i zajęła "wysokie" 16. miejsce w PL.
a Allegri do jego wygrania za to dumnie schodzi z boiska bo był gorszypanlider pisze:Conte się nawet nie zbliżył do finału LM
jak wszyscy trenerzy Juve przez ostatnie 20 latpanlider pisze:do tego notorycznie olewał CI.
no i co?panlider pisze:I też już mu się udało przegrać jeden finał w tym sezonie...

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Przeczytałem wnikliwie te pierdoły. Jedno pytanie. Kiedy Ty kiedykolwiek miałeś rację?Maly pisze:jego wyższość to 3 Puchary Włoch więcej i jeden Superpuchar mniej (przy dwóch próbach więcej) mając do tego budżet nieporównywalnie większy także nie gadaj mi tu o jakiejś wyższości bo z roku na rok odchodzą od nas zawodnicy bo nie są w stanie z nim współpracować, gość tak faworyzuje Mandzukica i Pjanica (zaraz dojdzie MDS), że po prostu żal na to patrzeć ale nie dziwne, że tego nie rozumiecie skoro ten pierwszy był wg was najlepszym zawodnikiem Juve w minionym sezonie a o drugim czytałem, że to połączenie Vidala, Pirlo i Pogby czy też, że godnie zastąpił Pogbę (mimo, że miał od niego 2 razy gorsze statystyki asyst i goli), są też tacy co wierzą że zawodnicy za 40-50mln potrzebują AKLIMATYZACJI, że do celnego podania piłki do kolegi z drużyny potrzeba najpierw pół roku z nim trenować, że taktyka Maksia jest tak skomplikowana, że poznanie jej w 2 tygodnie jest niemożliwe (jednocześnie przeciwnicy rozpracowują nas w kilka godzin odprawy przedmeczowej a kolejne Neymary/Lukaki/Gabbiadinie/ktokolwiek w debiutach zdobywają hat-tricki)panlider pisze:jego wyższości nad Conte nie będę Ci znowu tłumaczył
Realowi do rozpracowania nas wystarczyło wiedzieć, że nie radzimy sobie z podaniami wstecznymi i teraz gdy wie o tym już cały świat bo Benzema postanowił się podzielić tym z mediami (tak też padł wczoraj gol na 2-3) super taktyka "prowadzić do przerwy" może nie być już tak łatwa do zrealizowania jak wcześniej dlatego jestem przekonany, że Allegri tego nowego trzyletniego () kontraktu nie wypełni, pytanie nie brzmi czy ale kiedy, kiedy zarząd straci cierpliwość i jak długo będzie godziło się z porażkami
Max ostatnio powiedział świetną rzecz - 352 451 433 etc to tylko cyferki dla mediów i kibiców - nie ma znaczenia ilu ofensywnych zawodników będzie na boisku jeśli nadal nie będziemy w stanie tworzyć akcji bramkowych a ci ofensywni zawodnicy będą tak na prawdę mieli wypełniać defensywne zadania... nie mam pojęcia jak Marotta & co wpadli na pomysł by zadanie zmiany ustawienia na "ofensywne" powierzyć trenerowi, którego drużyny grają ofensywnie 15 minut w meczu a 75 się bronią, jak sam Maks wpadł na to, że jest w stanie podołać temu zadaniu ale to, jego pycha, go zgubi... mógł odejść jako zwycięzca a odejdzie jako patałach, który będzie miał problem ze znalezieniem klubu zapewniającego możliwość wygrywania trofeów bo tu nie będzie przypadku - drugie Juve już mu się w życiu nie trafi tak jak i Enrique nie trafi się druga Barca, obaj dostali samograje, obaj pozwolili zawodnikom na więcej taktycznego luzu w pierwszym sezonie odnosząc dzięki temu sukces i obaj w kolejnych sezonach zabijali to co było dobrego nie wprowadzając w zamian nic, także końcowy efekt będzie podobny bo i musi taki być, liga goni a my nie uciekamy... ;]
i możecie tu zaklinać rzeczywistość, że nie znajdziemy lepszego trenera (a jacy byli Conte i Allegri jak przychodzili do nas?) a ja jak zwykle gadam głupoty ale to tylko zaklinanie rzeczywistości z którą nie ma co dyskutować, czas pokaże kto miał rację kolejny raz
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
gdy pisałem, że trollujesz ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
Poraz kolejny potwierdzasz, że masz chyba problemy neurologiczne...Maly pisze:jego wyższość to 3 Puchary Włoch więcej i jeden Superpuchar mniej (przy dwóch próbach więcej) mając do tego budżet nieporównywalnie większy także nie gadaj mi tu o jakiejś wyższości bo z roku na rok odchodzą od nas zawodnicy bo nie są w stanie z nim współpracować, gość tak faworyzuje Mandzukica i Pjanica (zaraz dojdzie MDS), że po prostu żal na to patrzeć ale nie dziwne, że tego nie rozumiecie skoro ten pierwszy był wg was najlepszym zawodnikiem Juve w minionym sezonie a o drugim czytałem, że to połączenie Vidala, Pirlo i Pogby czy też, że godnie zastąpił Pogbę (mimo, że miał od niego 2 razy gorsze statystyki asyst i goli), są też tacy co wierzą że zawodnicy za 40-50mln potrzebują AKLIMATYZACJI, że do celnego podania piłki do kolegi z drużyny potrzeba najpierw pół roku z nim trenować, że taktyka Maksia jest tak skomplikowana, że poznanie jej w 2 tygodnie jest niemożliwe (jednocześnie przeciwnicy rozpracowują nas w kilka godzin odprawy przedmeczowej a kolejne Neymary/Lukaki/Gabbiadinie/ktokolwiek w debiutach zdobywają hat-tricki)panlider pisze:jego wyższości nad Conte nie będę Ci znowu tłumaczył
Realowi do rozpracowania nas wystarczyło wiedzieć, że nie radzimy sobie z podaniami wstecznymi i teraz gdy wie o tym już cały świat bo Benzema postanowił się podzielić tym z mediami (tak też padł wczoraj gol na 2-3) super taktyka "prowadzić do przerwy" może nie być już tak łatwa do zrealizowania jak wcześniej dlatego jestem przekonany, że Allegri tego nowego trzyletniego () kontraktu nie wypełni, pytanie nie brzmi czy ale kiedy, kiedy zarząd straci cierpliwość i jak długo będzie godziło się z porażkami
Max ostatnio powiedział świetną rzecz - 352 451 433 etc to tylko cyferki dla mediów i kibiców - nie ma znaczenia ilu ofensywnych zawodników będzie na boisku jeśli nadal nie będziemy w stanie tworzyć akcji bramkowych a ci ofensywni zawodnicy będą tak na prawdę mieli wypełniać defensywne zadania... nie mam pojęcia jak Marotta & co wpadli na pomysł by zadanie zmiany ustawienia na "ofensywne" powierzyć trenerowi, którego drużyny grają ofensywnie 15 minut w meczu a 75 się bronią, jak sam Maks wpadł na to, że jest w stanie podołać temu zadaniu ale to, jego pycha, go zgubi... mógł odejść jako zwycięzca a odejdzie jako patałach, który będzie miał problem ze znalezieniem klubu zapewniającego możliwość wygrywania trofeów bo tu nie będzie przypadku - drugie Juve już mu się w życiu nie trafi tak jak i Enrique nie trafi się druga Barca, obaj dostali samograje, obaj pozwolili zawodnikom na więcej taktycznego luzu w pierwszym sezonie odnosząc dzięki temu sukces i obaj w kolejnych sezonach zabijali to co było dobrego nie wprowadzając w zamian nic, także końcowy efekt będzie podobny bo i musi taki być, liga goni a my nie uciekamy... ;]
i możecie tu zaklinać rzeczywistość, że nie znajdziemy lepszego trenera (a jacy byli Conte i Allegri jak przychodzili do nas?) a ja jak zwykle gadam głupoty ale to tylko zaklinanie rzeczywistości z którą nie ma co dyskutować, czas pokaże kto miał rację kolejny raz
Juve, storia di un grande amore
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
wiem wiem
jak się nie ma argumentów to się wjeżdża personalnie 


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Pytałem już o to, czy celem dla klubu piłkarskiego jest zatrzymywanie u siebie piłkarzy czy osiąganie sukcesów sportowych? Allegri przez 3 lata 2 razy zameldował się w finale najbardziej elitarnych europejskich rozgrywek, podczas gdy Conte na dobrą sprawę na razie jeszcze ich nie posmakował. Odchodzą jedni, przychodzą drudzy, sportowo nie tracimy, jesteśmy w gronie najlepszych w Europie, utrzymujemy swoją pozycję na krajowym podwórku. Czego chcieć więcej? A, zapomniałem, problemem jest głównie to, że gra u nas Mandzukic.Maly pisze:nie gadaj mi tu o jakiejś wyższości bo z roku na rok odchodzą od nas zawodnicy bo nie są w stanie z nim współpracować
W kwestii pojedynku bramkowego Higuain - Morata, w kwestii 5 bramek Mandzukicia, jak i w wielu wielu innych racji nie miałeś, więc choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, nie tylko gadasz głupoty, ale i ośmieszasz się na każdym kroku.Maly pisze:a ja jak zwykle gadam głupoty ale to tylko zaklinanie rzeczywistości z którą nie ma co dyskutować, czas pokaże kto miał rację kolejny raz
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
popatrz a Conte WYGRAŁ PL a Allegri nawet się do tego nie zbliżył 
5 bramek Mandzukica nie będę komentował nawet bo widać, że nadal nie zrozumiałeś o co w nich chodziło także zastanów się może nad korespondencyjnym kursem czytania ze zrozumieniem, przyda ci się nie tylko tu ale i w życiu ogólnie
kwestia Higuain-Morata to nie była kwestia mieć rację czy jej nie mieć tylko zakład
zakładasz się o coś opierając się na spekulacjach i jakiś wyliczeniach czy przesłankach, przewidując co się może zdarzyć... czasem zakładasz się bo po prostu kurs jest wysoki a nie dlatego, że jesteś pewny wygranej ;]
a co do innych rzeczy to cóż - mogę powiedzieć, że miałem rację, że Morata był i jest lepszym napastnikiem od Mandzukica tylko co z tego?
99% kibiców nie-Juventusu przyzna mi rację ale wg was gadam głupoty więc wiesz... tak to właśnie wygląda jeśli chodzi o kwestię moich głupot 

5 bramek Mandzukica nie będę komentował nawet bo widać, że nadal nie zrozumiałeś o co w nich chodziło także zastanów się może nad korespondencyjnym kursem czytania ze zrozumieniem, przyda ci się nie tylko tu ale i w życiu ogólnie
kwestia Higuain-Morata to nie była kwestia mieć rację czy jej nie mieć tylko zakład

a co do innych rzeczy to cóż - mogę powiedzieć, że miałem rację, że Morata był i jest lepszym napastnikiem od Mandzukica tylko co z tego?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?