Superpuchar Włoch 2017: JUVENTUS 2-3 Lazio
- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 775
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Mecz przegrał Max podejściem do meczu. No ale trudno :C
Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.
- johnnybgoode
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 287
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Mattia De Sciglio, nasz nowy Zdenek Grygera
Właśnie za tego parodystę należała się nauczka Allegriemu.

- WhySoSerious?
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2016
- Posty: 127
- Rejestracja: 28 lipca 2016
De Sciglio ty cienki sk...., wracaj do milanu. Tak sie dać objechać w takim momencie, co za sk... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ostatnio zmieniony 14 sierpnia 2017, 11:09 przez WhySoSerious?, łącznie zmieniany 1 raz.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Frajerski Juventus wrócił. Strzelił 2 bramki w kilka minut, a i tak dał się wydymać.
De Sciglio cudowny defensor, pięknie sobie poradził w ostatniej minucie meczu.
Dziękujemy za reakcję po Cardiff. Pięknie się staraliście.
De Sciglio cudowny defensor, pięknie sobie poradził w ostatniej minucie meczu.
Dziękujemy za reakcję po Cardiff. Pięknie się staraliście.
Nie wierze, po prostu nie wierzę w to co widzialem. Pomijając już fakt, że graliśmy żenująco, to mając już ten remis byłem spokojny, że to wymeczymy. Czuję się jak po pamiętnych karnych z napoli. Nie do uwierzenia.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- sylvin
- Juventino
- Rejestracja: 04 października 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 04 października 2004
Chyba dla Maxa już brakuje pomysłu na grę no i... de sziglio, de szcziglio, czy jak mu tam. Lepszy były Padoin na PO niż on...LukaszG / DLuGi pisze:Mecz przegrał Max podejściem do meczu. No ale trudno :C
By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba.
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Aaaaaaa!!!! Mamy tooo!!!!! Matiaaaa!!!! Mamy!!! Mattia!! Puchar!!!! De Sciglio!!!! Co za noc!!!!! Allegri!!! TOP3 na świecie!!!! Mamy to!!!! Forzaaa!!!!
PS Plotki głoszą, że to był pierwszy udany drybling Jordana Lukaku w życiu.
PS Plotki głoszą, że to był pierwszy udany drybling Jordana Lukaku w życiu.
calma calma
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Karny z dupy, więc można powiedzieć, że karma jest bitch.
Przerażające widowisko. Łudzę się, że po przyjściu skrzydłowych z prawdziwego zdarzenia, Juventus zacznie grać szybko, ofensywnie i nieprzewidywalne, ale jest to raczej niewykonalne. Bynajmniej nie, póki Max jest trenerem.
PS. De Sciglio - Krytycy = 0:1. Tak się dać zrobić.
Przerażające widowisko. Łudzę się, że po przyjściu skrzydłowych z prawdziwego zdarzenia, Juventus zacznie grać szybko, ofensywnie i nieprzewidywalne, ale jest to raczej niewykonalne. Bynajmniej nie, póki Max jest trenerem.
PS. De Sciglio - Krytycy = 0:1. Tak się dać zrobić.


- Patrol
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2005
- Posty: 260
- Rejestracja: 05 lipca 2005
Mecz przegrany zasłużenie, chłopaki spięli poślady na ostatnie minuty, ale cały trud został zaprzepaszczony przez De Sciglio
. Oczywiście Beppe razem z Fabio powinni wiedzieć czego tej drużynie brakuje, ale ten mecz pokazał dobitnie, że jest dziura na prawej stronie i w środku pomocy. Jeszcze okaże się, że tak jak w tamtym roku łataliśmy dziurę na skrzydle Mandzurem, to w tym roku nasz sympatyczny Chorwat będzie hasał na środku boiska
.


- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 521
- Rejestracja: 23 października 2013
MRN znów obrazi sie na Juve ?Bukol87 pisze:Małe i pumexy. 3....2....1....
Niczego już nie będzie. Zaorać stadion. AMEN
jakies zakład ? czy serwery JP wytrzymaja płynące tsunami hejtu?
Juve, storia di un grande amore