Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA

[Poulinho]

Jeśli Dybala odejdzie to raczej najwcześniej za rok. Marketingowo będzie to strzał w stopę, ale sportowo powinniśmy go zastąpić bez problemu.

Nawet za rok nie odejdzie będziemy mieć zbyt duży exodus naszych mistrzów. Wie to Dybala, wie to Sandro, dlatego mogą sobie pozwolić na walkę o bardzo wysokie kontrakty. Za dwa lata już prędzej, wtedy myślę, że skład ofensywnie będzie bardzo dobrze poukładany i w fajnym wieku (Bernardeschi, Pjaca, może Orsolini, może Costa, może Keita, może Schick). Choć co do Dybali mam odczucia, że zostanie u nas długo niemniej, zależy to zapewne od ewentualnych sukcesów zespołu.

[mrozzi]

Na chwilę obecną fakt jest taki, że Barcelona notuje spory zjazd, a żadnych wzmocnień wielkich nie dokonała. Ja wiem, że mogą mieć kasę z Neymara, ale to równie dobrze może być strzał w stopę. Brazylijczyk ciągnie ten zespół za uszy, a mają OGROMNE problemy w defensywie, nie najlepiej wygląda to także w pomocy. Zaraz skończy się okres robienia sporych transferów, bo i kluby raczej będą unikać rozmów na temat swoich kluczowych graczy i nawet tak spory przychód nie musi się wcale wiązać z faktycznym poprawieniem stanu kadry. Dlatego uważam, że to niby pewne odejście Dybali do Katalonii to bujda. Zresztą pisząc o Dybali często kierujemy się tym, że co rok odchodzi jakiś top, więc siłą rzeczy kolej na niego. Nie wiemy jednak tak naprawdę co ma głowie i czego oczekuje. Może jego celem jest gra u nas przez kilka lat, może i zadomowi się na tyle dobrze, że nie będzie myślał o odejściu. Kto wie.

[LordJuve]

Zresztą pisząc o Dybali często kierujemy się tym, że co rok odchodzi jakiś top, więc siłą rzeczy kolej na niego.

Przecież w tym roku już pozbyliśmy się jednego topa, więc limit wyczerpany. Barca musi sobie jeszcze z rok poczekać, albo i dłużej.

[mrozzi]

Zresztą pisząc o Dybali często kierujemy się tym, że co rok odchodzi jakiś top, więc siłą rzeczy kolej na niego.

Przecież w tym roku już pozbyliśmy się jednego topa, więc limit wyczerpany. Barca musi sobie jeszcze z rok poczekać, albo i dłużej.

Przeczytaj raz jeszcze całą wypowiedź, bo wiele z niej Ci umknęło. Pisałem właśnie w kontekście kolejnych okienek, ale to tylko nasze przypuszczenia. Tak naprawdę równie dobrze Dybala może chcieć zostać.

[Mati1990]

Wiecie co? Tak sobie myślę, że te wszystkie Emre Cany, Matice to wymysł prasy. Dziennikarzyny mają niezłe pole do popisu. A naprawdę nasz guru teraz będzie się brać do roboty za pomocnika.
Dziwne, że najpierw bierzemy N'Zonziego po chwili Matuidiego, by później przerzucić się na Matica, który już jest blisko nas, ale ostatecznie jednak chcemy Emre Cana...hmm chwila teraz znowu mowa o Maticu. To jak to jest? Gdyby naprawdę miał ktoś z nich dołączyć to już by u nas był. Nasi mieli na głowie inne cele (De Sciglio, Bernardeschi). Teraz powinni już typowo zrobić strzał w pomocnika😉
Wg mnie to strzały ślepakami mediów, byle by o czymś pisać.
Przypomina mi to sytuację z Alexem Sandro i rzekomo Siqueirą

Ciekawe co nasz zezol kombinuje

[LordJuve]

Zresztą pisząc o Dybali często kierujemy się tym, że co rok odchodzi jakiś top, więc siłą rzeczy kolej na niego.

Przecież w tym roku już pozbyliśmy się jednego topa, więc limit wyczerpany. Barca musi sobie jeszcze z rok poczekać, albo i dłużej.

Przeczytaj raz jeszcze całą wypowiedź, bo wiele z niej Ci umknęło. Pisałem właśnie w kontekście kolejnych okienek, ale to tylko nasze przypuszczenia. Tak naprawdę równie dobrze Dybala może chcieć zostać.

Sorry, tylko rzuciłem okiem. W pracy mi nie wypada aż tak się wczytywać.

[RICTOR]

Wydaje mi się, że N'Zonzi to był prawdziwy cel, ale coś po drodze się pokomplikowało. Matić to stare nazwisko, już w tamtym roku go chcieliśmy, także pewnie dalej jest w notesie. Co do Matuidiego nie wiem.

Jakby tak się zastanowić. Kto Wam przychodzi do głowy jako ten świetny pomocnik nad którym mielibyśmy pracować w tajemnicy, a który miałby być sporym wzmocnieniem? Mi tu jedynie pasowałby Nainggolan i Milinković-Savić. Piłkarzy Atletico z wiadomych względów możemy wykluczyć a nazwiska typu Kante czy Casemiro są nie na sprzedaż.

Jedyne czego się obawiam to tego, że będziemy się męczyć przez całe okienko z negocjacjami aż w końcu ostatniego dnia sprowadzimy Brozovicia a'la Hernanes. I osobiście nawet lubię Brozo (tzn. jak jest w formie to potrafi ładnie grać), ale to całkowicie nie jest ten typ pomocnika jakiego imo potrzebujemy.

[mrozzi]

Piłkarzy Atletico z wiadomych względów możemy wykluczyć a nazwiska typu Kante czy Casemiro są nie na sprzedaż.

Pamiętaj o tym, że Atletico wzięło zdaje się Fabinho, który za pół roku będzie dostępny. A też miejsce w składzie trzeba mu zrobić. Jak miałbym strzelać to byłby to Saul.

[RICTOR]

No zgadza się, ale po co mieliby go sprzedawać już teraz i tracić dobrego piłkarza? W zimie przyjdzie Fabinho (jeśli to prawda) to wtedy będzie można sprzedać Saula. Chętnych i tak nie zabraknie.

[mrozzi]

No zgadza się, ale po co mieliby go sprzedawać już teraz i tracić dobrego piłkarza? W zimie przyjdzie Fabinho (jeśli to prawda) to wtedy będzie można sprzedać Saula. Chętnych i tak nie zabraknie.

Może być też tak, że właśnie z tego względu chcą Fabinho. Bardzo wątpliwe, że gracz Monaco godziłby się na rok siedzenia na ławce, a sprzedaż takiego Saula w zimie jest raczej mało prawdopodobna. Swego czasu pisało się o podróżach Marotty do Madrytu. Koke odpada, bo wychowanek, ale Saul od samego początku zdaje się mieć sens.

[RICTOR]

Ale czemu mało prawdopodobna? Jeśli go będą chcieli sprzedać to chętnych nie zabraknie. Może kiedyś było by inaczej, ale teraz są takie czasy, że byle kasztan kosztuje 30 mln. wzwyż a to, że ktoś ma rok do końca kontraktu już zupełnie nic nie znaczy. Atleti głupie nie jest. Jeśli sprzeda teraz jednego z podstawowych zawodników to do zimy nie będzie miała zastępstwa. Nie wierzę, że Simeone się na to zgodzi.

[Yaro417]

Ale Saul przedłużył 2-3 tyg. temu kontrakt z Atleti do 2026......tak do 2026 roku.....prześledźcie co powiedział wtedy na konferencji Prędzej wyrwiemy Koke niż Saula.

[RICTOR]

Yaro417, jak dla mnie to my nikogo z podstawowych zawodników Atletico nie wyrwiemy Ale na potrzeby dyskusji załóżmy, że mamy szansę. Po prostu nie wierzę, że mając blokadę transferową Hiszpanie oddadzą jakiegoś swojego podstawowego gracza w lecie, nawet mając zaklepanego w zimie Fabinho. Jeśli już kogoś oddadzą to dopiero właśnie w zimie, imo.

[Poulinho]

A czy czasem Koke nie ma klauzuli "zaledwie" 60 mln? Wtedy nie trzeba negocjować z Atletico, a z samym zawodnikiem. Choć powątpiewam w to, że sam Hiszpan będzie chciał opuścić klub którego jest wychowankiem. Z drugiej strony Atletico nie jest zainteresowane tylko i wyłącznie Fabinho, ale także i Krychowiakiem.

[AdiJuve]

Ale Saul to przecież też wychowanek Atleti trafił tam w wieku 15 lat z ... Realu. Nie ma co sobie robić nadziej bo to transfer z tych nierealnych, prędzej już bym uwierzył w Naingollana za chore pieniądze.
Ja jestem zdania,że jeżeli nie można kupić konkretnego grajka do pomocy to trzeba go sobie wychować.
Fajnie jest mieć szeroką kadrę ale przypominam o limitach w lidze i LM. O ile w SerieA można nie zgłaszać graczy u-21 a Ruganiego liczą jako wychowanka o tyle w LM już tylko Markiz jest takim graczem a i nie ma takiej samej opcji u-21. Na ligę mamy pełną kadrę na LM już jak wrzucał RICTOR zestawienie o 2 graczy za dużo. Trzeba przede wszystkim tą kadrę trochę przewietrzyć.