Leonardo Bonucci

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 20 lipca 2017, 23:29

Leonardo Bonucci na dobre rozpoczął swoją przygodę w Milanie. Piłkarz od dwóch dni trenuje już z nowymi kolegami z drużyny podczas tournee w Chinach. Teraz tymi słowami - zamieszczonymi na swoich profilach w social mediach - przywitał się z kibicami rossonerich:

"Kiedy myślisz o Milanie, od razu przyciąga cię jego historia. To historia mistrzów, którzy zakładali tę koszulkę. Myślę o Baresim, Costacurcie, Maldinim, Neście, Tassottim. Podziwiam ich za to, co dali piłce i temu Klubowi. Oni przeszli do legendy. Ja przychodzę dzisiaj, aby zacząć pisać nową stronę czerwono-czarnej historii i mojej kariery.

Rozpoczynam nowe wyzwanie, nową przygodę razem z moimi kolegami z drużyny, którzy - tak jak ja - mają wielki głód i pragnienie zwycięstwa. Dziękuję całemu Klubowi, Dyrektorowi Fassone, Dyrektorowi Sportowemu Mirabellemu i Trenerowi, którzy bardzo mocno chcieli mnie pozyskać. Poczułem się ważny i w centrum tego ambitnego projektu.

Zostałem powitany gorącym, niespodziewanym wsparciem ze strony kibiców rossonerich i z tego powodu dołożę wszelkich starań, wraz z moimi kolegami z zespołu, by zapewnić ten entuzjazm i głód także podczas sezonu, poprzez zwycięstwa i pragnienie ze strony wszystkich, by przywrócić Milan na szczyty włoskie i europejskie, zaczynając od następnego meczu.

Zjednoczeni możemy wszystko".
http://www.acmilan.com.pl/news/20878/bo ... uropejskie


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 10:30

Curva Nord przemówiła :

"Nikt nie będzie życzył Ci śmierci albo złamania czegoś bo my mamy styl. Tak czy owak, chcemy Ci coś jeszcze powiedzieć.

Drogi Leonardo Bonucci,
Pamiętasz jak asystowałeś Drogbie, eliminując nam tym samym z CL ?
Pamiętasz, kiedy Twoje występy nie były na miarę poziomu Juventusu ale ufaliśmy Ci ?
Pamiętasz, kto Cię bronił przed oskarżeniami o zakłady piłkarskie ?
Pamiętasz, kto przyjął Cię z zadowoleniem na Curva Sud jako jednego z nas ?
Pamiętasz, kto wyśpiewywał Twoje imię każdej niedzieli, podczas każdego meczu, nawet po Berlinie i nawet po Cardiff ?
Pamiętasz, kto zawsze stał po Twojej stronie podczas gdy reszta Włoch przy każdej okazji nazywała Cię gównem ?
Pamiętasz, kto nie zmuszał Cię do gry na boisku w tym sezonie, ze względu na sytuację Twojego syna ?
Po 7 latach w Juventusie, po tym jak zawsze byłeś stawiany na piedestale, traktowany specjalnie...odchodzisz w najgorszy z możliwych sposobów.
JUVENTUS stworzył wielkiego BONUCCIEGO a nie odwrotnie...Nie jesteś żadną legendą.
I jeśli po 6 latach zmęczyłeś się wygrywaniem, zobaczymy się niebawem, by dać Ci posmakować przegranej.
LICZY SIĘ TYLKO KOSZULKA"


Źródło : Juventus, Storia Di Un Grande Amore


:ok:
Komentarz mija się z celem...


Obrazek
wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2093
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 10:36

To oświadczenie było od razu po wyjeździe Leo do Mediolanu.

Bardzo mocne słowa, odejście Leo podobne jest do tego od Conte. Obaj odeszli mając za sobą pierwszy trening :).


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 10:38

Zgadza się ale przewinąłem kilka stron wstecz i chyba nikt tego nie wrzucił.


Obrazek
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1008
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 10:40

MRN pisze:Curva Nord przemówiła :

"Nikt nie będzie życzył Ci śmierci albo złamania czegoś bo my mamy styl. Tak czy owak, chcemy Ci coś jeszcze powiedzieć.

Drogi Leonardo Bonucci,
Pamiętasz jak asystowałeś Drogbie, eliminując nam tym samym z CL ?
Pamiętasz, kiedy Twoje występy nie były na miarę poziomu Juventusu ale ufaliśmy Ci ?
Pamiętasz, kto Cię bronił przed oskarżeniami o zakłady piłkarskie ?
Pamiętasz, kto przyjął Cię z zadowoleniem na Curva Sud jako jednego z nas ?
Pamiętasz, kto wyśpiewywał Twoje imię każdej niedzieli, podczas każdego meczu, nawet po Berlinie i nawet po Cardiff ?
Pamiętasz, kto zawsze stał po Twojej stronie podczas gdy reszta Włoch przy każdej okazji nazywała Cię gównem ?
Pamiętasz, kto nie zmuszał Cię do gry na boisku w tym sezonie, ze względu na sytuację Twojego syna ?
Po 7 latach w Juventusie, po tym jak zawsze byłeś stawiany na piedestale, traktowany specjalnie...odchodzisz w najgorszy z możliwych sposobów.
JUVENTUS stworzył wielkiego BONUCCIEGO a nie odwrotnie...Nie jesteś żadną legendą.
I jeśli po 6 latach zmęczyłeś się wygrywaniem, zobaczymy się niebawem, by dać Ci posmakować przegranej.
LICZY SIĘ TYLKO KOSZULKA"


Źródło : Juventus, Storia Di Un Grande Amore


:ok:
Komentarz mija się z celem...

Nie ma co dodawać. Leo odszedł, rozdział zamknięty.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 10:45

Mocne słowa, ale dla ludzi kochających tą koszulkę, żyjących Juventusem na co dzień, sięgających po Juventus jak po poranną kawę, jak po śniadanie, jak po tlen... po prostu...nie dziwię im się bo sam mam ambiwalentne uczucia względem Leo, choć bardziej kierował bym się również w stronę braku szacunku. Nie jest żadną legendą. Jak znudziło mu się wygrywanie, to szybko przyzwyczai się do przegrywania. Czekamy na J-stadium.


Obrazek
Jvri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 149
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 14:36

Chyba się już stary robię, ale w ogóle nie poruszyło mnie odejście Bonuca. Zaskoczyło? Owszem (zwłaszcza do podwórkowego rywala), ale jego wybujałe ego mocno dawało o sobie znać w tym sezonie i jeśli sytuacja w szatni ma przez to być spokojniejsza to jestem zadowolony z takie obrotu wydarzeń. Zresztą, Juve sprzedawało dużo większych mistrzów i zawsze udało się znaleźć kogoś w zastępstwie.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 16:00

A ja przypomnę, że każda jego dobra obrona w meczu wygranym jedną bramką, każda jego asysta przy ważnej bramce czy ważna bramka dała Juventusowi więcej niż wszyscy kibice, którzy wylewają żale, razem wzięci.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1745
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Podziekował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 17:07

Makiavel pisze:A ja przypomnę, że każda jego dobra obrona w meczu wygranym jedną bramką, każda jego asysta przy ważnej bramce czy ważna bramka dała Juventusowi więcej niż wszyscy kibice, którzy wylewają żale, razem wzięci.
Zakładając, że żale wylewa 50%... policz 50% zysków z dni meczowych za ostatnie 7 lat. Skoro już sie bawisz w licytacje.

Super slowa z Północnej! Brawo. Miała być legenda, jest rzadka sraczka.
Liczę na mecz z Milanem w kilku pierwszych kolejkach.


kawek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 612
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 19:45

Makiavel pisze:A ja przypomnę, że każda jego dobra obrona w meczu wygranym jedną bramką, każda jego asysta przy ważnej bramce czy ważna bramka dała Juventusowi więcej niż wszyscy kibice, którzy wylewają żale, razem wzięci.
Sraty taty
Był najlepszym czy najgorszym obrońca śpiewali na jego czesc pomagali wspierali robili co mogli
Pierwszy dzień q którym zjawił się w Milanie stał się od razu wrogiem
Bravo Curva


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 21 lipca 2017, 20:05

Garreat pisze:
Makiavel pisze:A ja przypomnę, że każda jego dobra obrona w meczu wygranym jedną bramką, każda jego asysta przy ważnej bramce czy ważna bramka dała Juventusowi więcej niż wszyscy kibice, którzy wylewają żale, razem wzięci.
Zakładając, że żale wylewa 50%... policz 50% zysków z dni meczowych za ostatnie 7 lat. Skoro już sie bawisz w licytacje.

Super slowa z Północnej! Brawo. Miała być legenda, jest rzadka sraczka.
Liczę na mecz z Milanem w kilku pierwszych kolejkach.
Nie przyszliby ci, przyszliby inni. To idiotyczne przekonanie że to grupki kibiców są najważniejsze. Juventus ma miliony kibiców i tylko wąskie grono graczy takich jakim był Bonucci. A takich jak Boniek kilkunastu w historii. Nie da się porównać wkładu w wielkość klubu między tymi grupami. To piłkarze, trenerzy, władze klubu tworzą jego wielkość. Kibice są jej pochodną.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 22 lipca 2017, 10:44

http://www.goal.com/en-gb/amp/news/2892 ... t-juventus


https://amp.calciomercato.com/news/ac-m ... ntus-50121

Nie czuł się ważny w Juventusie. No i sytuacja przed Porto zauważyła o tym. Czyli jest frajerem. Nawrzucal Allegriemu z Palermo. Dostał trybuny na Porto i stwierdził ,, odchodzę "


Curva lubi to :hellyes:


Obrazek
wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2093
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 22 lipca 2017, 11:01

Cabrini_idol pisze:http://www.goal.com/en-gb/amp/news/2892 ... t-juventus


Nie czuł się ważny w Juventusie.


Curva lubi to :hellyes:
Przeczytałem Curva lubie to :facepalm: :rotfl:

Leo niepotrzebnie się wypowiada, można odejść do rywala z klasą jak Pirlo albo można odejść jak Leo. Pirlo powiedział tyle, że potrzebny był nowy projekt nic więcej, Bonnuci dokłada niepotrzebnej retoryki, tym bardziej jego byli partnerzy będą chcieli z nim wygrać, szczególnie Chiellini, który go nie pożegnał, a wręcz pokazał co się w życiu liczy.


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 1976
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 22 lipca 2017, 11:17

Odkąd zaczął grać na topowym poziomie to mu odwaliło. Jeszcze jakis czas temu jak nie byl tak dobry i siedzial w piwnicy to wydawał sie być w porządku czlowiekiem i bardzo zżytym z kibicami i Juve


/
Obrazek

:hellyes:
Ostatnio zmieniony 22 lipca 2017, 11:26 przez Piti, łącznie zmieniany 1 raz.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 22 lipca 2017, 11:23

Co za popieprzony typ, niech się zamknie bo paruje sianem ze łba .


Obrazek
ODPOWIEDZ