Liga Mistrzów 2016/17

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany

Na jakim etapie Juventus zakończy udział w LM 2016/17

4. miejsce w fazie grupowej
1
1%
3. miejsce w fazie grupowej
1
1%
1/8 finału
5
3%
ćwierćfinał
15
10%
półfinał
41
28%
zwycięstwo
83
57%
 
Liczba głosów: 146
prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 480
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 13:57

I bądź tu mądry kogo w finale (tak wiem że jeszcze w finale nie jesteśmy i droga tam daleka jak stąd do Turynu), ale może napiszę dlaczego bym nie chciał:
-Realu, bo to drużyna "finałowa" a my wręcz przeciwnie
-Atletico, bo to drużyna tak wyrachowana jak my, więc nie zdziwiłbym się jakby było 0-0 i karne a tego też nie lubimy.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 14:02

A więc Monaco. Na pewno nie będzie to żaden spacerek, aczkolwiek rywal słabszy od Atletico i Realu. Z jednej strony chciałbym, żeby Real odpadł już w półfinale, żeby na bank nie obronili LM (to mam nadzieję uda się nam), a z drugiej wygrana z nimi w finale smakowałaby lepiej niż z Atletico.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 14:05

Maly pisze:przecież wiesz, że jak zwykle wybieram statystyki pod swoją teorię :)
Statystyki to takie wrażliwie zestawienia, trzeba być ostrożnym i inteligentnym, żeby ich używać. Ciesze się, że próbujesz.

Myślę, że sensownie będzie jeśli weźmiemy pod uwagę Juventus Allegriego, bo to obecnie jest Juventus Allegriego a nie Conte czy Ranieriego. Super, że podajesz Chelsea i LM 2009, Fiorentinę i LE 2013 a pomijasz Ajax i Fulham w LE 2010. Czyżby te wydarzenia psuły nieco Twoje "statystyki"? Lata Ci się tez pomieszały.

Allegri:
- wygrane kombinacje D-W: Barca 2017, Real 2015, Monaco 2015, BVB 2015
- przegrane kombinacje D-W: Bayern 2016
- wygrane kombinacje W-D: Porto 2017

Zbyt często to my tych W-D za Allegriego nie graliśmy, ale skuteczność mamy 100%.

Conte:
- wygrane kombinacje D-W: Trabzonspor* 2014, Fiorentina* 2014
- wygrane kombinacje W-D: Celtic 2013, Lyon* 2014
- przegrane kombinacje W-D: Bayern 2013, Benfica* 2014
*LE


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 14:53

jakoś mi ten sezon w LE umknął... poprawiłem posta ale ogólnie to niewiele zmienia jeśli chodzi o samą myśl - gramy lepiej gdy bronimy wyniku a nie go gonimy a że w teorii łatwiej wygrać u siebie niż na wyjeździe to lepiej grać pierwszy mecz na swoim stadionie


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 15:04

Maly pisze:gramy lepiej gdy bronimy wyniku a nie go gonimy a że w teorii łatwiej wygrać u siebie niż na wyjeździe to lepiej grać pierwszy mecz na swoim stadionie
Przecież za Allegriego tylko raz mieliśmy do czynienia z sytuacją, gdy trzeba było gonić wynik (tzn. strzelić gola w rewanżu) i to była sytuacja D-W. Nie można na tej podstawie wyciągac takich wniosków. Jeśli chcesz w ten Juventus mieszać Conte, Zacherroniego czy Ranieriego, jesteś niepoważny, bo ten Juventus i wygląda i gra inaczej na arenie międzynarodowej i dobrze o tym wiesz. Chyba, że nie wiem, często przegrywamy finały to ten możemy poddać, bo jesteśmy Juventusem i na pewno przegramy (o ile się w nim znajdziemy).


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 15:12

pablo1503 pisze:Gościu mówił, że pierwsza wylosowana drużyna będzie gospodarzem pierwszego meczu, czyli wtorkowego. Pierwszym wylosowanym był Real.
"Gospodarzem" finału będzie zwycięzca drugiej pary półfinałowej czyli w tym przypadku naszej. Zobacz sobie jeszcze raz to losowanie jak nie wierzysz.

Atletico od 3 lat od zawsze kończy przygodę w LM na Realu Madryt,
w 2014 przegrany finał z Realem,
w 2015 przegrana w 1/4 z Realem,
w 2016 przegrana w finale z Realem.

Może czas na zmianę? :D

Rozjedziemy Monaco taktycznie. Zobaczcie sobie jakie gole strzeli BVB...Sam Piszczek sprezentował im 2 gole z 6 w dwumeczu.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1544
Rejestracja: 13 lutego 2005
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 15:15

Wojtek pisze:
pablo1503 pisze:
Rozjedziemy Monaco taktycznie. Zobaczcie sobie jakie gole strzeli BVB...Sam Piszczek sprezentował im 2 gole z 6 w dwumeczu.
jeden ze spalonego, a jeszcze jeden pechowy samobój.

co do Atletico, to myślę, że mają dość tych upokorzeń ze strony Realu i w końcu to oni zmotywują się, by ich wywalić za burtę ;)


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 15:35

W razie awansu do finału LM, co będzie z finałem CI?


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 15:45

Było o tym info. Zostanie rozegrany któregoś tam maja, 17 bodajże o ile mnie pamięć nie myli ;)

ps. Teraz sobie tak pomyślałem, że jednak lepiej będzie grać finał z Real, bo przecież nikt jeszcze nie wygrał LM dwa razy z rzędu więc Real nie może wygrać :D My to zrobimy jako pierwsi za rok :dance:


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 17:06

Pisanie o tym, jakie to Atletico jest niewygodne jest na chwilę obecną bezpodstawne. Przyjrzyjcie się statystykom, obejrzyjcie kilka spotkań. Przyjęło się, że Juventus i Atletico mają świetną organizację i grę w defensywie. Ale obecnie nie są one na równym poziomie, pod tymi względami klub z Madrytu zanotował regres i na pewno jest za nami. Też bym sobie życzył, żeby odesłali Królewskich do domu, bo kibice ich klubu już są pewni gry w Cardiff, ale patrząc na obecną grę Simeone mam spore wątpliwości, czy będą tego w dwumeczu w stanie dokonać. Piłkarsko nie mają już tylu argumentów co w rozegranych finałach. Nie bez kozery są notowani przez buków dużo niżej do końcowego zwycięstwa niż Juventus.
marcinek pisze:P.S. zwycięzca pary Monaco / Juve jest gospodarzem finału, czyli pewnie przysługuje mu strój domowy.
Dokładnie tak.
Arbuzini pisze:Do tego prowadzi ich świetny trener więc pod względem drużynowym funkcjonują na boisku lepiej niż Barcelona w tym sezonie
Odważne, mimo sporych problemów Barcelony. To jest zespół oparty na młodzieńczej energii, ale taktycznie wcale imponująco to nie wygląda. Do tej pory nie mierzyli się jeszcze z nikim wymagającym - City pominę milczeniem, a w dwumeczu z BVB mieli bramkę ze spalonego oraz kuriozalny błąd obrońcy Dortmundu, że o okolicznościach tego meczu oraz brakach kadrowych Niemców nie wspomnę. Monaco to bardzo fajny przód (choć poradziliśmy sobie z najlepszym na świecie MSN), ale na papierze nasz atak wygląda lepiej. Jeśli chodzi o pozostałe elementy (organizacja, defensywa, doświadczenie - nawet nie ma co porównywać).
Arbuzini pisze: Graliśmy z nimi przed dwoma laty i wcale nie był to rywal łatwiejszy od Realu więc mimo zdecydowanie mniejszej medialności przeciwnika, nie strzelam z radości konfetti i nie otwieram szampana.
Każdy zachowuje spokój, ale jednocześnie trafiliśmy na zdecydowanie najsłabszego uczestnika tych półfinałów, więc nie ma się co dziwić radości kibiców. Graliśmy z nimi 2 lata temu, owszem, ale wówczas pod względem taktycznym wyglądali lepiej, to był też inny Juventus.
Arbuzini pisze: Należy traktować ich z należytym szacunkiem i pamiętać, że jeszcze niedawno to my byliśmy na tym etapie rozgrywek kopciuszkiem i wyrzuciliśmy giganta zza burtę.
Serio, z tym porównaniem Monaco do Juventusu 2015? Zespołu znakomicie zorganizowanego taktycznie, świetnie grającego w obronie i z wieloma doświadczonymi graczami? Oczywiście, musimy podejść do nich z koncentracją, pokorą, szacunkiem, ale mamy cholerny obowiązek ich wyrzucić i zameldować się w finale, jesteśmy zdecydowanym faworytem. Jeśli awansujemy do finału i tego samego dokona Real - trzeba się zrewanżować za '98 + nie dopuścic do obrony tytułu. To by już było za dużo, tak dobrym klubem nie są, by w 4 lata zdobyli 3 trofea.

Juventus - Nantes w 1/2 w 1996
Juventus - Bordeaux w 1/2 w 1985
Juventus - Monaco w 1/2 2017
;)
Ostatnio zmieniony 21 kwietnia 2017, 23:46 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 17:14

Wojtek pisze:
pablo1503 pisze:Gościu mówił, że pierwsza wylosowana drużyna będzie gospodarzem pierwszego meczu, czyli wtorkowego. Pierwszym wylosowanym był Real.
"Gospodarzem" finału będzie zwycięzca drugiej pary półfinałowej czyli w tym przypadku naszej. Zobacz sobie jeszcze raz to losowanie jak nie wierzysz.
Nie chodziło mi gospodarza finału. Chodziło mi o gospodarza pierwszego meczu półfinałowego. ;) Pierwsze dwie wylosowane drużyny miały grać 2 maja, a kolejne dwie następnego dnia.

Wszystko w porządku z moim słuchem.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 17:27

Niewygodny rywal ale niedoświadczony jednocześnie. Na pewno ich nie zlekceważymy bo 2 lata temu było ciężko mimo euforii i awans po karnym, którego nie było. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie niedomówień i pokażemy kto jest lepszy a Glik poniesie kolejną porażkę z Juve :smile:
O czerwo dla tego półgłówka tez jestem spokojny.
Teraz nie ma już łatwych rywali ale wygrajmy to, ktokolwiek zagra z nami w finale bo innego scenariusza nie przewiduję - mamy to wygrać po tylu latach czekania. No i dla Gigiego, któremu do pełni szczęścia potrzeba uszatka.


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 17:42

Po losowaniu Glik wrzucił na FB zdjęcie z brutalnym wejściem na Giaccherinim, gdy niemal nie złamał nogi naszemu graczowi, a po którym musiał opuścić boisko. :facepalm: <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Wywołał tym spore oburzenie wśród kibiców (oczywiście nie licząc zachwyconych fanów Byków).

Rozumiem, że rywalizacja, ale coś takiego?


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 17:46

Sorek21 pisze:Kogo wolicie w finale ?
Monaco poddało się już? :think:
AdiJuve pisze:Nie oszukujmy się dostaliśmy najsłabszą najmniej doświadczoną ekipę z możliwych
Najmniej doświadczoną na pewno, ale nie jestem pewien czy Monaco przy swoim stylu gry nie ograło by w dwumeczu takiego Realu.
koki90 pisze:Patrząc na wcześniejszych rywali Monaco to nie są to wielkie firmy. Choć swoje im trzeba oddać, że ewoluują i stają się coraz lepsi. Mimo wszystko dojście do półfinału LM i wciąż bycie liderem w lidze to nie są fakty, które należałoby bagatelizować.
Nie nie można ich bagatelizować. Wielka korzyść Monaco wynikała z tego faktu, że dostawała przeciwników których szli z nimi na wymianę. My do takich drużyn nie należymy na szczęście.

Do czego zmierzam. Tak intensywnie walczymy ze stereotypem Juve, że wielkiej trójce nie dorównujemy. Nie podoba nam się jak kibicie Barcelony, Realu i Bayernu ignorują naszą drużynę, dlatego proszę o niewypowiadania się w głupim tonie. Tonie wspomnianych już kibiców kilku drużyn. Chcemy godnego traktowania naszej drużyny, a sami obśmiewamy Monaco i pytamy się z kim w finale? Nie przystoi. Bądźmy jak wielka trójka, ale górujmy nad nimi zachowaniem, bo ja, tak po ludzku, nie chciałbym żebyśmy się stali jak oni w kwestiach podchodzenia do meczów na takich etapach rozgrywek.

Od kliku dni wzbudza u mnie wielką ciekawość rozmiar gula osób, które tu na forum w wypowiedziach obśmiewały zwyżkę formy Juve w decydującej fazie. Uderzyli się oni w pierś już? Czy dalej mało? :lol:


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2017, 17:55

Obrazek

Wow, myślałem, że Real będzie faworytem do wygrania, a tu miłe zaskoczenie. Na równi.


Zablokowany