LM 16/17 (1/4): Barcelona 0-0 JUVENTUS (0-3)
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4124
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Myślę,że kluczem do sukcesu będzie dyspozycja Khediry i Pjanicia, bo to,że Barca zagra wysokim pressingiem jest praktycznie pewne. Jeżeli dwójka środkowych pomocników będzie wstanie wyjść spod tego pressingu i dostarczyć piłkę do Dybali czy też Cuadrado a oni nie powinni mieć problemu ze sforsowaniem dziurawej defensywy Barcelony.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3489
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Rok temu w Monachium nie zabrakło nam umiejętności, ale właśnie sił. Wtedy musieliśmy ich jednak stracić więcej na początku, bo to my musieliśmy atakować. Teraz może być odwrotnie - Barca rzuca wszystko i cały czas gra wysokim pressingiem, a koło 70-80 minuty albo w momencie dogrywki może im przez to braknąć sił.Push3k pisze:Ja się boję sytuacji w której w około 70 minuty będzie 3:0, bo to nie tylko jest "powrót z dalekiej podróży", co Barca się rozkręca, a Juve opada z sił.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Nie rozumiem. Jesli bedzie taka sytuacja to po agresywnym pressingu od poczatku meczu ze strony Barcy. W takim wypadku to oni nie beda mieli sil kolo 70 minuty.Push3k pisze:Ja się boję sytuacji w której w około 70 minuty będzie 3:0, bo to nie tylko jest "powrót z dalekiej podróży", co Barca się rozkręca, a Juve opada z sił.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Visca el dzieci z koszulkami Messiego to ta banda przez których mnie mdli. Wiem, że nie powinienem wrzucać wszystkich do jednego wora ale to oszołomy. Brak szacunku, wyrokowanie po 4-0/5-0 jest na porządku dziennym. Warto uciszyć ich tak jak głąbów z fcinter, które schowały główki w piasek. Visca el dzieci bardziej mają nawalone po kopułami niż hala dzieci, których też nie trawię.pablo1503 pisze:Fajnie byłoby uciszyć visca łebków, którzy wypisują niesamowite głupoty w internetach.
Tacy z nich kibice, nie zdziwiłbym się gdyby było tak, że jak Juve wygra LM to 40% visca el dzieci będzie biegało z koszulkami Dybali :lol:
Wypluj to bo do takiego wyniku nawet nie mamy prawa dopuścić. Jeżeli będzie tak, że Barca osiągnęłaby taki wynik w meczu to po nas, niestety w tym momencie już się całkiem posypiemy.Push3k pisze:Ja się boję sytuacji w której w około 70 minuty będzie 3:0, bo to nie tylko jest "powrót z dalekiej podróży", co Barca się rozkręca, a Juve opada z sił.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Pamiętajmy też o tym, że w ostatnich meczach Barcelona wygląda kiepsko, jeśli chodzi o formę fizyczną. Oglądałem ich mecz ligowy i męczyli się niemiłosiernie (na oszczędzanie sił to nie wyglądało). Już ich statystyka z Turynu powinna dać do myślenia (przebiegli o wiele mniej niż choćby w Paryżu). Zresztą w weekend my graliśmy nie dość, że na pół gwizdka, to jeszcze nie licząc ataku rezerwami. Oni wyszli z kolei na murawę pierwszym składem (bez Neymara, Iniesta wszedł bodaj po 60. minucie), a wynik do końca był kwestią otwartą. Może to mieć znaczenie, zwłaszcza, że to oni rzucą wszystko co mają i muszą atakować.Crunny pisze:Rok temu w Monachium nie zabrakło nam umiejętności, ale właśnie sił. Wtedy musieliśmy ich jednak stracić więcej na początku, bo to my musieliśmy atakować. Teraz może być odwrotnie - Barca rzuca wszystko i cały czas gra wysokim pressingiem, a koło 70-80 minuty albo w momencie dogrywki może im przez to braknąć sił.Push3k pisze:Ja się boję sytuacji w której w około 70 minuty będzie 3:0, bo to nie tylko jest "powrót z dalekiej podróży", co Barca się rozkręca, a Juve opada z sił.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Jak wspomniał Alessandro, nie mamy prawa dopuścić do takiego wyniku. Ba, jeżeli na ekranie pojawiłby się wynik 2:0, to myślę, że będzie już po meczu. U nas zacznie się niesamowita nerwówka, błędy, głupie faula oraz wybijanie piłki na oślep, a Barcelona złapałaby taki wiatr w żagle, że mogliby biegać przez 120min. To są takie emocje, że biologia tutaj często nie ma wiele do powiedzenia.Szikit pisze:Nie rozumiem. Jesli bedzie taka sytuacja to po agresywnym pressingu od poczatku meczu ze strony Barcy. W takim wypadku to oni nie beda mieli sil kolo 70 minuty.Push3k pisze:Ja się boję sytuacji w której w około 70 minuty będzie 3:0, bo to nie tylko jest "powrót z dalekiej podróży", co Barca się rozkręca, a Juve opada z sił.
Wróćmy jeszcze raz do meczu z PSG. Każdy wie, jak się skończył, ale nie każdy pamięta, że do, bodajże, 88 minuty na zegarze widniał wynik 'zaledwie' 3:1. Paryżanie odwalili kawał żenady przez 90min, ale chyba nawet oni nie spodziewali się, że w doliczonym czasie gry stracą aż dwie bramki. Prawdopodobnie weszło też jakieś rozluźnienie. Skoro prezentując taką żenującą postawę byli w stanie przez 85min. stracić 'tylko' trzy bramki, to myślę, że nam to nie grozi.

- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 września 2013
Zdaje się, że środowisko Barcelony nie pamięta już w jakich okolicznościach awansowali do dalszej fazy rozgrywek. Jak przeczytałem wypowiedzi ich obozu to bije od nich niesamowita pewność siebie, zakrawająca o lekceważenie naszego zespołu i mam nadzieję, że jutro srogo się zawiodą.pablo1503 pisze:Chyba nikt nie pamięta, że mecz Barcelona - PSG nie był gwałtem, a daniem dupy. Ot subtelna różnica. Francuzi ściągnęli spodnie, rozszerzyli nogi i nasmarowali sobie pupę wazeliną, a że Blaugrana nie wybrzydza, to wykorzystali 'prezent' od rywali.
Mamy w drużynie bardzo doświadczonych piłkarzy. To doświadczenie musi procentować w takich meczach. Trzeba wyjść na murawę z szacunkiem do przeciwnika, ale przede wszystkim ze świadomością swoich umiejętności. Jestem przekonany, że pod względem taktycznym Allegri przygotował naszych piłkarzy perfekcyjnie. Większość odpoczywała w weekend w przeciwieństwie do piłkarzy Barcelony. Fizycznie wyglądaliśmy lepiej już w pierwszym meczu, więc o ten aspekt też byłbym spokojny.
Wiadomo, że zawsze szczęście jest potrzebne i mam nadzieję, że jutro nie zabraknie nam niczego i awansujemy do półfinału.
Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Tym bardziej, że Barca jest w fatalnej formie fizycznej. Nie wiem, czemu o tym nie piszą media i kibice. Oni bodajże 4-5 mecz z rzędu biegają dużo mniej niż przeciwnik. No ok, wiadomo Barca nie należała nigdy to tych którzy biegają najwięcej, ale jednak odstają i to znacznie.Crunny pisze:Rok temu w Monachium nie zabrakło nam umiejętności, ale właśnie sił. Wtedy musieliśmy ich jednak stracić więcej na początku, bo to my musieliśmy atakować. Teraz może być odwrotnie - Barca rzuca wszystko i cały czas gra wysokim pressingiem, a koło 70-80 minuty albo w momencie dogrywki może im przez to braknąć sił.Push3k pisze:Ja się boję sytuacji w której w około 70 minuty będzie 3:0, bo to nie tylko jest "powrót z dalekiej podróży", co Barca się rozkręca, a Juve opada z sił.
W mediach, kibice czy to sam trener Barcy jak i zawodnicy krzyczą, że siądą pressingiem od 1 minuty na nas. Ale oni nie mają sił na pressing choćby przez 30 minut a co dopiero cały mecz, nawet Juventus. Żadna drużyna obecnie w Europie nie jest w stanie pressować cały mecz. Wystarczy mądrze i pewnie wyjśc na boisko i skarcić ich.

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Oj.. sam nie wiem. Przeważnie jest tak, że mniej męczy się ten, kto operuje piłką, a bardziej ten, kto za nią biega. Pressing stosuje ten, kto nie ma piłki. Jeśli nie daj Bóg damy się Barcy zamknąć na 25-tym metrze to nie wytrzymamy kondycyjnie do końca spotkania.Szikit pisze:Nie rozumiem. Jesli bedzie taka sytuacja to po agresywnym pressingu od poczatku meczu ze strony Barcy. W takim wypadku to oni nie beda mieli sil kolo 70 minuty.Push3k pisze:Ja się boję sytuacji w której w około 70 minuty będzie 3:0, bo to nie tylko jest "powrót z dalekiej podróży", co Barca się rozkręca, a Juve opada z sił.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Enrique powoli odpływa i widmo odpadnięcia trochę mu przewraca w głowie. Przebąkuje o tym, że mogą nam strzelić 3 bramki w 3 minuty, że muszą zdobyć 5 bramek. Ja rozumiem, że stara się motywować swoją ekipę, ale niesamowicie pompuje balon i szacunku do rywala to tu nie ma wcale.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Nie mamy ofensywnej opcji na ławce, ale jest to też po części wynik tego jakim składem wychodzimy na Barcelonę. Dlatego tak ważne jest żeby ukłuć ich jeszcze w pierwszej połowie i mam nadzieję, że z takim nastawieniem wyjdziemy na boisko. Rywal na pewno zagra bardzo ofensywnie i ważne żeby przetrzymać gradobicie, a okazji na strzelenie gola nie powinno zabraknąć.
Przeciwko Pescarze zagraliśmy rezerwową obroną, Khedira nie był nawet powołany na mecz, a przy korzystnym wyniku Pjanic nie wyszedł nawet na drugą połowę. Niewiele więcej minut w nogach od Bośniaka ma Dybala, który przymusowo zszedł z boiska, ale na szczęście jutro zagra od pierwszej minuty. Poza tym graliśmy popołudni, a Barcelona wieczorem i zapewne aż 8 ich zawodników, którzy jutro wybiegną w podstawie zagrało pełne spotkanie ligowe więc nie ma prawa wystąpić taka sytuacja, że wypadną oni lepiej kondycyjnie od nas.
Przeciwko Pescarze zagraliśmy rezerwową obroną, Khedira nie był nawet powołany na mecz, a przy korzystnym wyniku Pjanic nie wyszedł nawet na drugą połowę. Niewiele więcej minut w nogach od Bośniaka ma Dybala, który przymusowo zszedł z boiska, ale na szczęście jutro zagra od pierwszej minuty. Poza tym graliśmy popołudni, a Barcelona wieczorem i zapewne aż 8 ich zawodników, którzy jutro wybiegną w podstawie zagrało pełne spotkanie ligowe więc nie ma prawa wystąpić taka sytuacja, że wypadną oni lepiej kondycyjnie od nas.
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
W Barcelonie pompują taki balonik, że może pęknąć z dużą siłą i ktoś może dostać po łapskach jak wizja orgazmicznej satysfakcji się nie spełni. Trener już przebąkuje o 5 bramkach, piłkarze nie pozostają w tyle i dołączają się do tego.
Ja tam wolę patrzeć na to z boku i nie komentować i nie mam zamiaru nakręcać się słowami, że na bank awansujemy.
Jak awansujemy to będzie to efekt naszej systematycznej ciężkiej pracy. Jak nie...trudno. Za rok spróbujemy ponownie.
Ja tam wolę patrzeć na to z boku i nie komentować i nie mam zamiaru nakręcać się słowami, że na bank awansujemy.
Jak awansujemy to będzie to efekt naszej systematycznej ciężkiej pracy. Jak nie...trudno. Za rok spróbujemy ponownie.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Gadałem przed chwileczką z Portugalczykiem. Mówił, że rozmawiał dziś z pewnym Włochem. Ten spotkał rano Rincona wychodzącego z żabki. Mówił, że rozmawiał z Dybalą i jeżeli ten strzeli, to ułoży taki specjalny znak - eLkę odwróconą palcami do oczu i zadedykuje ją kibicom. Mówił jeszcze, że wszyscy chcą sprawić kibicom ten wielki prezent w postaci awansu.
#takBylo #wciazSmieszy
dzisiaj przechodzą drużyny z Madrytu, coś czuję że spotkamy się z którąś ekipą w półfinale
#takBylo #wciazSmieszy

dzisiaj przechodzą drużyny z Madrytu, coś czuję że spotkamy się z którąś ekipą w półfinale

- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Jeśli sędzia nie zacznie swojego show. Karny dla Barcy, a później różnie to może być. Licze na Dybale i Pjanicia, niech ostrzelają bramkę rywala z dystansu.pan Zambrotta pisze:dzisiaj przechodzą drużyny z Madrytu, coś czuję że spotkamy się z którąś ekipą w półfinale
Kauflandem, KauflandemCavAllano pisze:Rozmawiałem właśnie z Włochem, który spotkał dziś pod Carrefourem w Turynie

ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG