LM 16/17 (1/4): JUVENTUS 3-0 Barcelona
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Mimo tego, że mało mieliśmy piłki w tym meczu, to mogę odpalać powtórkę tego meczu za powtórką. Grazie Allegri. Grazie ragazzi. To wy razem stworzyliście to piękne widowisko i daliście nam te emocje.
PSG dało nam 2 lekcje. Jedną już dobrze odrobiliśmy. Odróbmy 2 i dojdźmy do tego półfinału, a nawet jeszcze dalej. Wygrajmy w końcu ten puchar. Zróbmy to dla Gigiego, który także dzisiaj pokazał, że można na niego liczyć.
#ItsTime #FinoAllaFine
PSG dało nam 2 lekcje. Jedną już dobrze odrobiliśmy. Odróbmy 2 i dojdźmy do tego półfinału, a nawet jeszcze dalej. Wygrajmy w końcu ten puchar. Zróbmy to dla Gigiego, który także dzisiaj pokazał, że można na niego liczyć.
#ItsTime #FinoAllaFine
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Poza tym doping był i konkretny przez 95 min.
Mialem głośno kino domowe ale co chwila przyśpiewki, gwizdy, emocje. U mnie na chacie też. Dobrze że kobieta wyemigrowała do teściowej
Mialem głośno kino domowe ale co chwila przyśpiewki, gwizdy, emocje. U mnie na chacie też. Dobrze że kobieta wyemigrowała do teściowej

Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2017, 00:28 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 2 razy.

- Dunio333
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2014
- Posty: 183
- Rejestracja: 15 września 2014
Mandzu z Higuainem odwalali mniej ,,widocznej,, roboty, ale też na plus.Cobra pisze:Jestem szczęśliwy.
Jak dla mnie top 3 dzisiaj: Chiellini, Dybala, Alves.
Więcej napiszę jutro, dzisiaj swietuję.
PS. 3:0
- Coolfi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2005
- Posty: 351
- Rejestracja: 12 stycznia 2005
Mecz tak dobrze się dla Juve ułożył że aż się tu z ciekawości zalogowałem. Barcelona miała swoje szanse, Juventus nie był bezbłędny, ale udało się nie stracić bramki. W powtórkę historii z PSG nie wierzę, Juventus raczej nie da sobie wbić 4 goli w jednym meczu.
A, i Marciniak raczej średni występ. Pozwalał zawodnikom grać kiedy było trzeba ale kilka błędów popełnił.
A, i Marciniak raczej średni występ. Pozwalał zawodnikom grać kiedy było trzeba ale kilka błędów popełnił.
Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Czułem w kościach to zwycięstwo, wierzyłem w nie, zarzucono mi pewność siebie, a miałem rację. Dzisiejszy mecz udowodnił, że naprawdę dobiliśmy do piłkarskiej elity i Barcelona przez większość spotkania była po prostu bezradna, była na kolanach. Tu nie było żadnego przypadku czy pecha rywala - bo czy szczęściem po naszej stronie były świetne interwencje Buffona? Nie sądzę. Pamiętajmy też o tym, że sami spokojnie mogliśmy strzelić więcej - Higuain z 2. minuty, jego strzał zza pola karnego (za lekki) i sam na sam (Gonzalo z przodu dziś zawiódł, ale przy tak okazałym wyniku wybaczam), raz też bramkarz Barcelony wypluł piłkę i niewiele tam Dybiemu brakowało. Najbardziej pamiętny brak spalonego przy akcji Khediry i bramce Cuadrado. Płakalibyśmy, że nam tego nie zaliczono, gdyby nie trójka z przodu. Jeśli chodzi o "karnego" dla gości to ponoć w dalszym ciągu obowiązuje przepis, że piłka, która odbije się od głowy/klatki piersiowej i trafi przypadkowo w rękę, nie jest podstawą do odgwizdania jedenastki.
Juventus rozbił Barcelonę, a ponoć taki mecz jak ten z Paryża miał się już nie powtórzyć, na pewno to analizowali. Po 9 meczach w LM mamy w dalszym ciągu ledwie 2 bramki plecy, co musi i robi cholernie duże wrażenie. Dzisiejsze bramki nie zostały zdobyte przypadkowo, przez większość meczu pięknie ich wyłączaliśmy, gdyby nie Messi w ogóle mielibyśmy to wszystko pod kontrolą.
Jestem cholernie dumny z tego klubu. Mamy materiał poglądowy - rewanż z PSG i jestem przekonany, że Allegri właściwie to ułoży, a piłkarze nie popełnią błędów frajerów z Francji. My potrafimy się bronić jak nikt inny, a paryżanie jechali na rewanż oferująć grą na poziomie Ekstraklasy, a i tak zmarnowali z 3 setki, który wywaliłyby Barcę. Do tego Allegri po meczu uspokaja i słusznie podkreśla, że jeszcze niczego nie osiągnęliśmy.
Sarri by się pewnie zagotował. Jedziemy po swoje, spokojnie, z pokorą, z przekonaniem o własnych możliwościach jak dzisiaj (to był chyba pierwszy dobry mecz domowy w LM w tym sezonie). Musimy ich zaatakować i strzelić bramkę, która powinna przypieczętować sprawę.
:juve: TI AMO JUVE!
Juventus rozbił Barcelonę, a ponoć taki mecz jak ten z Paryża miał się już nie powtórzyć, na pewno to analizowali. Po 9 meczach w LM mamy w dalszym ciągu ledwie 2 bramki plecy, co musi i robi cholernie duże wrażenie. Dzisiejsze bramki nie zostały zdobyte przypadkowo, przez większość meczu pięknie ich wyłączaliśmy, gdyby nie Messi w ogóle mielibyśmy to wszystko pod kontrolą.
Jestem cholernie dumny z tego klubu. Mamy materiał poglądowy - rewanż z PSG i jestem przekonany, że Allegri właściwie to ułoży, a piłkarze nie popełnią błędów frajerów z Francji. My potrafimy się bronić jak nikt inny, a paryżanie jechali na rewanż oferująć grą na poziomie Ekstraklasy, a i tak zmarnowali z 3 setki, który wywaliłyby Barcę. Do tego Allegri po meczu uspokaja i słusznie podkreśla, że jeszcze niczego nie osiągnęliśmy.

:juve: TI AMO JUVE!
Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2017, 00:38 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Skoro już jest taka pozytywna atmosfera i ta noc jest nasza, to pozwolę sobie zacytować jednego z użytkowników z strony... Realu Madryt

kibic Realu Madryt napisał pisze:Mandzukic gra o wiele lepiej na skrzydle od Balea...
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
mrozzi...co Ty ? Igła nie zawiódł, wykonał tytaniczna pracę. To Igła pięknym podaniem do Cuadrado zapoczątkował akcję na 1-0, to Igła absorbował uwagę całej Barcy dzięki czemu więcej miejsca miał Dybala.Igła pracował na całym boisku, zostawił zdrowie i serce na murawie. Dobrze wiedział po co przechodzi do Juve, dodatkowo miał smaczek, że wygrał z Barcą, której kibice wiecznie z niego szydzą. Igła dla mnie mimo braku bramki na plus.

- MichałJuve124
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
- Posty: 139
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
W życiu bym nie myślał o 3:0 do przodu
.Chyba powinniśmy utrzymać zapas bramkowy. 



- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
alessandro, nie bede twierdzil, ze Pipita zagral zle. CavAllano chyba tez tak uwaza, a juz na pewno nie, ze zawiodl. Ale mozna mu z pewnoscia po prostu zapisac na minus te 3 akcje. I docenic jednoczesnie te wszystkie plusy, ktore uzbieral
-Ibrahimovic mówił, że między nim, a Guardiolą omal nie doszło do rękoczynów. Jaki on był w Turynie
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero

-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą

-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 402
- Rejestracja: 10 lutego 2008
Cały sezon czekaliśmy na taki mecz, na taką walkę i takki wynik z takim rywalem 
Na prawdę GRANDE JUVE TO BYŁO
Zacząłem śledzić newsy i wsystkie mecze Juve od seoznu w Serie B i jestem pewny, że ani razu przez ten czas nie przeraliśmy 4 golami !! Jak strzelimy gola na Cam Nou gramy dalej !

Na prawdę GRANDE JUVE TO BYŁO

Zacząłem śledzić newsy i wsystkie mecze Juve od seoznu w Serie B i jestem pewny, że ani razu przez ten czas nie przeraliśmy 4 golami !! Jak strzelimy gola na Cam Nou gramy dalej !
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Coś pięknego, wspaniały mecz. Świetny rewanż na Barcelonie za finał w 2015 roku. Wiele zawdzięczamy Gigiego, który wybronił sam na sam Iniesty, a później poszła akcja na 2:0, to był kluczowy moment. Potwierdziło się znowu, że Igła w najważniejszych meczach zawodzi. Takie sytuacje jak ta sam na sam to on w Serie A z zamkniętymi oczami strzela, a przeciwko Barcelone prosto w bramkarza...Dani Alves kapitalny mecz
Trzeba jechać na Camp Nou z myślą o strzeleniu gola.
FORZA JUVE!!! :juve:

Trzeba jechać na Camp Nou z myślą o strzeleniu gola.
FORZA JUVE!!! :juve:
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Pamiętajmy, że to dwumecz. Choć niewątpliwie po dzisiejszym zwycięstwie jestem optymistą, utrzymuję, że naszą klasę będzie można osądzić po rewanżu. Nie chcę jednak już dziś tonować nastrojów, więc nie będę przypominał wyników Barcy na Camp Nou w tym sezonie LM, nawet jeśli do tej pory mierzyli się z drużynami o kilka klas gorzej zorganizowanymi niż Juventus. Cieszmy się póki co tym 3:0 bo to piękny wynik!CavAllano pisze:Czułem w kościach to zwycięstwo, wierzyłem w nie, zarzucono mi pewność siebie, a miałem rację. Dzisiejszy mecz udowodnił, że naprawdę dobiliśmy do piłkarskiej elity
Równie bardzo co powrót do formy Dybali, cieszą mnie ostatnie występy Cuadrado, którego akcje przynoszą wreszcie efekty. Zamiast głupich rajdów i bezmyślnych dośrodkowań wydaje się jakoś więcej... myśleć. Oby tak dalej.
- Feeps
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Wiedziałem, że się uda! Jak ja ich kocham, a Dybala w końcu stanął na wysokości zadania - szkoda tylko, że Igła nie strzelił - byłoby już chyba za dobrze.
Szczerze, wiadomo, że to pierwszy mecz - ale naprawdę ciężko mi uwierzyć, że stracimy w rewanżu więcej niż 3 bramki (Barcelona to Barcelona, no ale 2 stracone w 9 meczach (łącznie z tym) w LM jednak zobowiązuje) - szybko strzelona przez nas może ustawić już wszystko. FORZA JUVE #FINOALLAFINE
Szczerze, wiadomo, że to pierwszy mecz - ale naprawdę ciężko mi uwierzyć, że stracimy w rewanżu więcej niż 3 bramki (Barcelona to Barcelona, no ale 2 stracone w 9 meczach (łącznie z tym) w LM jednak zobowiązuje) - szybko strzelona przez nas może ustawić już wszystko. FORZA JUVE #FINOALLAFINE
Nie ma nic piękniejszego niż Juve
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
A, zapomniałem o Alvesie. Zdaniem wielu miał być podrzutkiem/agentem Barcelony, a świetnie się prezentował, ładnie wyłączał tę stronę. Nie wiem, czy to nie było najlepszy jego występ w naszych barwach.
Dybala pokazał klasę i nakrył czapką swojego idola. Takiego scenariusza po cichu oczekiwałem. Buffon jak za najlepszych lat, a Chiellini w meczach z najlepszymi włącza tryb goryla. Monstrum.
Paradoksalnie rewanż na wyjeździe może być w tym przypadku naszym atutem. Ja wiem, że to CN itd., ale jednak każda nasza bramka wbita rywalowi miałaby cholernie duże znaczenie i pozostaje przewaga psychologiczna po wczorajszym wyniku. Takie zwycięstwo powinno naszych uskrzydlić i dodać "mocy" przed końcówką sezonu.
Allegri. Oczywiście, to nie jest jeszcze koniec tej batalii, trzeba jeszcze na ten awans zasłużyć. ALE. Ten facet popisał się z taktycznego punktu widzenia w dwumeczu z Realem w 2015, teraz mieliśmy miód z Barceloną. Bardzo przyjemnie patrzeć na Juventus, który chodzi jak w zegarku, przesuwa poszczególne linie niczym w podręczniku. Na szczęście mamy jeszcze nad czym popracować, życzyłby sobie, byśmy się tak nie cofali. Mają z tyłu takie sito, że grzechem byłby brak ograniczenia się do defensywy. Zresztą nie wierzę w to, że podejdziemy do tego meczu z takim podejściem jak chłopcy z Paryża.
Jeśli ktoś z Was trafi na statystykę ostatecznego awansu zespołu po wygraniu pierwszego meczu trzema bramkami, podziękuję.
Meczu Barcy z PSG nie liczę, bo to był pierwszy taki przypadek w historii.
Może pominąłem jego prace na boisku, bo ściągał uwagę rywali i za to mu chwała. Przyznasz jednak, że w kilku sytuacjach podbramkowych powinien się był zachować lepiej. Miał sam na sam, mógł tam mimo kąta zrobić bardzo wiele - uderzyć na dalszy słupek (zwłaszcza, że jest prawonożny), mógł też posłać piłkę po ziemi w pole karne, którą być może zgarnąłby bodaj Cuadrado. Ten strzał zza pola karnego też bez szału, a przecież wiemy co potrafi zrobić z piłką, gdy pozostawi się go samego. Mam nadzieję, że w rewanżu przypieczętuje nasz awans.
http://cdn.corrieredellosport.it/images ... da1a84.jpg
Nie pogra sobie na poziomie w Interze, to zrobi wypad na Juve.
Dybala pokazał klasę i nakrył czapką swojego idola. Takiego scenariusza po cichu oczekiwałem. Buffon jak za najlepszych lat, a Chiellini w meczach z najlepszymi włącza tryb goryla. Monstrum.
Paradoksalnie rewanż na wyjeździe może być w tym przypadku naszym atutem. Ja wiem, że to CN itd., ale jednak każda nasza bramka wbita rywalowi miałaby cholernie duże znaczenie i pozostaje przewaga psychologiczna po wczorajszym wyniku. Takie zwycięstwo powinno naszych uskrzydlić i dodać "mocy" przed końcówką sezonu.
Allegri. Oczywiście, to nie jest jeszcze koniec tej batalii, trzeba jeszcze na ten awans zasłużyć. ALE. Ten facet popisał się z taktycznego punktu widzenia w dwumeczu z Realem w 2015, teraz mieliśmy miód z Barceloną. Bardzo przyjemnie patrzeć na Juventus, który chodzi jak w zegarku, przesuwa poszczególne linie niczym w podręczniku. Na szczęście mamy jeszcze nad czym popracować, życzyłby sobie, byśmy się tak nie cofali. Mają z tyłu takie sito, że grzechem byłby brak ograniczenia się do defensywy. Zresztą nie wierzę w to, że podejdziemy do tego meczu z takim podejściem jak chłopcy z Paryża.
Pamiętam. Ale nie brakowało na forum graczy, którzy skazywali nas na pożarcie, a takich, którzy w ogóle wierzyli w nasze zwycięstwo było jak na lekarstwo. Mamy bardzo dobry wynik i komfortową sytuację. Z kim jak z kim, ale akurat z nami zespoły mają problemy, by zdobywać bramki. Co innego walnąć kilka City czy innemu Paryżowi. Oczywiście liczę przede wszystkim na pokorę, tu jeszcze wiele pracy.vitoo pisze:Pamiętajmy, że to dwumecz.CavAllano pisze:Czułem w kościach to zwycięstwo, wierzyłem w nie, zarzucono mi pewność siebie, a miałem rację. Dzisiejszy mecz udowodnił, że naprawdę dobiliśmy do piłkarskiej elity
Jeśli ktoś z Was trafi na statystykę ostatecznego awansu zespołu po wygraniu pierwszego meczu trzema bramkami, podziękuję.

Faktycznie.alessandro1977 pisze:mrozzi...co Ty ? Igła nie zawiódł, wykonał tytaniczna pracę. To Igła pięknym podaniem do Cuadrado zapoczątkował akcję na 1-0, to Igła absorbował uwagę całej Barcy dzięki czemu więcej miejsca miał Dybala.Igła pracował na całym boisku, zostawił zdrowie i serce na murawie. Dobrze wiedział po co przechodzi do Juve, dodatkowo miał smaczek, że wygrał z Barcą, której kibice wiecznie z niego szydzą. Igła dla mnie mimo braku bramki na plus.

http://cdn.corrieredellosport.it/images ... da1a84.jpg
Nie pogra sobie na poziomie w Interze, to zrobi wypad na Juve.
Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2017, 01:23 przez mrozzi, łącznie zmieniany 2 razy.