LM 16/17 (1/4): JUVENTUS 3-0 Barcelona
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Zawsze mamy zmianę Marchisio i stopera i 352Vincitore pisze:Według Sky gra Asamoah. Tak czułem, że Allegri zachowa sobie Alexa Sandro za Mandzukicia, który zapewne nie dogra całego spotkania, a przecież nie wpuścimy Sturaro.

Wcale mi ten asa nie przeszkadza
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Skręca mnie przed tym meczem od kilku dni, dzisiaj chyba w ogóle nie jestem w stanie funkcjonować. Mam złe przeczucia przed tym dwumeczem w odróżnieniu od 2015 r. kiedy to byłem pewny triumfu a wyszło do dupy. Obyśmy znowu brutalnie nie zostali sprowadzeni na Ziemię bo okaże się, że nagle Igła, Dybala i spółka zapomnieli jak się gra w piłkę w kluczowych momentach a nasze asy w obronie będą walić babole. Mocno jest ten balonik pompowany.
No i nie zniosę tego, że mogłyby triumfować znowu visca el dzieci, które są pewne swego. Dziś trzeba wycisnąć możliwie najwięcej z tego meczu.
Rozum podpowiada 1-1/1-2
Serce podpowiada 3-1.
Polscy sędziowie też mnie niepokoją.
Jestem przekonany, że na pewno jeden zawodnik stanie na wysokości zadania i nie zawiedzie - Khedira powoduje, że jestem spokojniejszy kiedy gra na swoim poziomie a on od kilku tygodni nie schodzi poniżej pewnego poziomu i ma ogromne doświadczenie w takich meczach.
No i nie zniosę tego, że mogłyby triumfować znowu visca el dzieci, które są pewne swego. Dziś trzeba wycisnąć możliwie najwięcej z tego meczu.
Rozum podpowiada 1-1/1-2
Serce podpowiada 3-1.
Polscy sędziowie też mnie niepokoją.
Jestem przekonany, że na pewno jeden zawodnik stanie na wysokości zadania i nie zawiedzie - Khedira powoduje, że jestem spokojniejszy kiedy gra na swoim poziomie a on od kilku tygodni nie schodzi poniżej pewnego poziomu i ma ogromne doświadczenie w takich meczach.

- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
jako kibice tak czekamy na mecz, a tak wiele czynników wpływa na końcowy sukces jak np. karny z rogu który może dać Marciniak, potem parę setek zmarnowanych z naszej strony, dzień konia Messiego itd itd. Już nie te lata żeby tym "żyć".
Barcelona jest w słabszej formie od nas, ale my też nie jesteśmy w jakiejś wybornej, czyli tutaj mały plusik dla nas.
Jeżeli chodzi o same nazwiska na boisku, to można by naciągnąć troszkę i wstawić znak równości (chociaż zobaczymy czy nasze HD coś w LM pokażę).
Za Barcelona przemawia fakt doświadczenia w LM, mentalności zwycięzców w LM, szczfane lisy, które mają pokonać kolejnego mocnego przeciwnika, a z naszej strony to jest mecz z "wielką Barceloną" żeby chłopaki w głowie się nie spalili.
Byłbym bardzo zadowolony z 1-0, ważne żeby nie stracić bramki, o to bardzo utrudni rewanż.
Barcelona jest w słabszej formie od nas, ale my też nie jesteśmy w jakiejś wybornej, czyli tutaj mały plusik dla nas.
Jeżeli chodzi o same nazwiska na boisku, to można by naciągnąć troszkę i wstawić znak równości (chociaż zobaczymy czy nasze HD coś w LM pokażę).
Za Barcelona przemawia fakt doświadczenia w LM, mentalności zwycięzców w LM, szczfane lisy, które mają pokonać kolejnego mocnego przeciwnika, a z naszej strony to jest mecz z "wielką Barceloną" żeby chłopaki w głowie się nie spalili.
Byłbym bardzo zadowolony z 1-0, ważne żeby nie stracić bramki, o to bardzo utrudni rewanż.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1102
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Uczucie takie samo, jak przed pierwszą randką
:afraid2:
Jestem pewien, że gdybyśmy dostali taką szansę jak P$G w pierwszym meczu, rewanżu na Camp Nou byśmy nie skopali. Igła jest w gazie, Dybala wraca do formy, PANOWIE KURNA KIEDY JAK NIE DZIŚ?
FORZA!

Jestem pewien, że gdybyśmy dostali taką szansę jak P$G w pierwszym meczu, rewanżu na Camp Nou byśmy nie skopali. Igła jest w gazie, Dybala wraca do formy, PANOWIE KURNA KIEDY JAK NIE DZIŚ?
FORZA!
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Zdziwiłbyś się bo swoje lata mam ale żyję tym i za 20 lat chyba nic się nie zmieni :redface:marcinek pisze:Już nie te lata żeby tym "żyć".
Ale dwa lata temu dokładnie o to samo pytaliśmylenor pisze:PANOWIE KURNA KIEDY JAK NIE DZIŚ?


- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
I dodawalismy 'będą łzy'alessandro1977 pisze:Ale dwa lata temu dokładnie o to samo pytaliśmylenor pisze:PANOWIE KURNA KIEDY JAK NIE DZIŚ?

A pro pos, jaka pogoda w Turynie?

- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
Ja nie rozumiem jak można nie życ takim meczem? Toć ja nocy nie przespałem. Rozgrywałem mecz w głowie. Czyżby przez to że o tysiaka się założyłem z kumplem 5 lat temu, że w przeciągu 5 lat Juve wygra LM? Jest ostatnia szansa.marcinek pisze:jako kibice tak czekamy na mecz, a tak wiele czynników wpływa na końcowy sukces jak np. karny z rogu który może dać Marciniak, potem parę setek zmarnowanych z naszej strony, dzień konia Messiego itd itd. Już nie te lata żeby tym "żyć".
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Dawno nie mialem taka zrypana noc!
Nie moglem wogule zasnac!
Dwa lata temu bylem spokojniejsze o wynik poniewaz to byl jeden mecz i po tym jak wyeliminowalismy Real nasi byli mocniejsi psychicznie. Po gol wyruwnujace pomyslalem sobie ze to napewno dzisi ze uda sie sprawic duza niespodzianka. Niestety glupia kontra i brak zdecydowaniej interwencji w srodu pola dala Barcelonie wielka okazja ktora nie zmarnowal Suarez.
Dzis wszysce mowia ze to nie ta sama Barcelona i dodatkowo jest oslabiona w srodek pola brakiem Busquetsa.
Nie mniej jednak Barcelona ma nadal ten sam grozny tercet z przodu ktore jak nie idzie to umie naciagac jak zadna druzyna. I tego najbardziej sie obawiam ze nasi pilkarze daza sie sprowokowac i Polski sedzia sie nie raz poglubi.
Jesli mamy ten dwu mecz wygrac to musimy byc lepsi sportowo i w cwaniastwo, bo ostani spotkanie Barcelona z PSG pokazalo ze jesli sedzia pozwoli to Barcelona nie ma zadnych skrupulow zeby tak wywalczyc awans i w sumie maja racje bo kto bedzie to pamietal za pary lat, oraz wieksosc ludzie kieruje sie przeslowiem nie wazna jaka jest prawda ale najwazniejsze jest to jak ona wyglada.
W sumie mam nadzeje ze bedziemy po tym spotkanie mieli o co walczyc za tydzien na Campno i zeby ten pajac Neymar dostal ziolta kartke bo nie nawidze jego aktorstwo (oczywiscie uwazam ze to wielki swietne pilkarz ).
Nie moglem wogule zasnac!
Dwa lata temu bylem spokojniejsze o wynik poniewaz to byl jeden mecz i po tym jak wyeliminowalismy Real nasi byli mocniejsi psychicznie. Po gol wyruwnujace pomyslalem sobie ze to napewno dzisi ze uda sie sprawic duza niespodzianka. Niestety glupia kontra i brak zdecydowaniej interwencji w srodu pola dala Barcelonie wielka okazja ktora nie zmarnowal Suarez.
Dzis wszysce mowia ze to nie ta sama Barcelona i dodatkowo jest oslabiona w srodek pola brakiem Busquetsa.
Nie mniej jednak Barcelona ma nadal ten sam grozny tercet z przodu ktore jak nie idzie to umie naciagac jak zadna druzyna. I tego najbardziej sie obawiam ze nasi pilkarze daza sie sprowokowac i Polski sedzia sie nie raz poglubi.
Jesli mamy ten dwu mecz wygrac to musimy byc lepsi sportowo i w cwaniastwo, bo ostani spotkanie Barcelona z PSG pokazalo ze jesli sedzia pozwoli to Barcelona nie ma zadnych skrupulow zeby tak wywalczyc awans i w sumie maja racje bo kto bedzie to pamietal za pary lat, oraz wieksosc ludzie kieruje sie przeslowiem nie wazna jaka jest prawda ale najwazniejsze jest to jak ona wyglada.
W sumie mam nadzeje ze bedziemy po tym spotkanie mieli o co walczyc za tydzien na Campno i zeby ten pajac Neymar dostal ziolta kartke bo nie nawidze jego aktorstwo (oczywiscie uwazam ze to wielki swietne pilkarz ).
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Zachowa albo nie zachowa. Panowie, jak to wygląda? Najlepszy boczny obrońca Serie A, jeden z najlepszych w Europie, usiądzie sobie na ławce w najważniejszym meczu sezonu, nie mając żadnego urazu :doh: Równie dobrze Allegri może zachować sobie Asamoah na później, co za różnica? Myślałem, że mamy wytoczyć najcięższe działa, a tu jakieś kombinacje. Nie podejrzewam Kwadwo o występ a'la Sturaro z półfinału z Realem.Vincitore pisze:Według Sky gra Asamoah. Tak czułem, że Allegri zachowa sobie Alexa Sandro za Mandzukicia, który zapewne nie dogra całego spotkania, a przecież nie wpuścimy Sturaro.

- borysfcb
- Katalończyk
- Rejestracja: 03 czerwca 2015
- Posty: 70
- Rejestracja: 03 czerwca 2015
Nie mam dobrych przeczuć przed tym meczem. 3-4-3 bez Busquetsa to praktycznie całkowity brak kontroli nad meczem. Za Xaviego byśmy taki wyjazd po prostu wymęczyli nudnym klepaniem w środku pola i załatwili sprawę u siebie, a tak będzie roller coaster.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Z każdą minutą bliżej meczu coraz bardziej wierzę, że klepniemy ich. Dla takich spotkań się kibicuje. Emocje poziom 100.
Nie ważne kto zagra Asa czy Sandro, wymagam 100 % zaangażowania. Sandro w 2 połowie to nie jest głupi pomysł Allegriego. To on jest trenerem i to on decyduje jak i kto.
FORZA JUVENTUS !!!
Nie ważne kto zagra Asa czy Sandro, wymagam 100 % zaangażowania. Sandro w 2 połowie to nie jest głupi pomysł Allegriego. To on jest trenerem i to on decyduje jak i kto.
FORZA JUVENTUS !!!

- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
Emocje, jakby to byl final, a gdzie tam jeszcze do finalu.
Kazdy inny wynik jak brak awansu to bedzie nasza porazka.
Kazdy inny wynik jak brak awansu to bedzie nasza porazka.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Na pocieszenie - po internecie hulają dwie wersje składu Barcelony, pierwsza z flagowym MSN na dziobie, a druga z Messim w środku pola i Andre Gomesem operującym w sektorach Kwadwo.pumex pisze:Zachowa albo nie zachowa. Panowie, jak to wygląda? Najlepszy boczny obrońca Serie A, jeden z najlepszych w Europie, usiądzie sobie na ławce w najważniejszym meczu sezonu, nie mając żadnego urazu :doh: Równie dobrze Allegri może zachować sobie Asamoah na później, co za różnica? Myślałem, że mamy wytoczyć najcięższe działa, a tu jakieś kombinacje. Nie podejrzewam Kwadwo o występ a'la Sturaro z półfinału z Realem.Vincitore pisze:Według Sky gra Asamoah. Tak czułem, że Allegri zachowa sobie Alexa Sandro za Mandzukicia, który zapewne nie dogra całego spotkania, a przecież nie wpuścimy Sturaro.

Jak dla mnie dylemat między Kwadwo/Sandro powstał w wyniku niejasnego ustawienia Barcelony, bo do teraz nie wiadomo jakim systemem zagrają. Widocznie profil piłkarski Ghańczyka lepiej pasuje Maxowi do ustawienia Barcy. Chociaż dla mnie Allegri gotowy skład ma przynajmniej od soboty i jest w nim Asamoah - popatrzcie sobie kto grał, a kto odpoczywał w meczu z Chievo z obrońców.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Tego się nie spodziewałem. Ale tak jak mówiłem Lichy ławka.
