Serie A 16/17 (30): Napoli 1-1 JUVENTUS
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1749
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Juventus zdobywa 5 (6?) razy z rzedu krajowe mistrzostwo. Imponujace nawet jesli bylaby to Portugalia.ozob pisze:Juventus jest na takim poziomie, ze bez wzgledu na styl jezeli odpadniemy z Barca to nikt nie powinien miec pretensji. Taka jest prawda.
Juventus jest na 1. miejscu rankingu UEFA za biezacy sezon.
Juventus jest finalista sprzed dwoch lat.
Juventus kupil se napastnika za 90 baniek, ot tak wzial 90 baniek i go kupil.
Dzialacze/pilkarze Juventusu od sierpnia kłapią jadaczkami w temacie LM.
Ale nie mozemy oczekiwac wyrownanej rywalizacji z Barcelona, ktora jest slabsza niz rok temu, slabsza niz 2 lata temu i slabsza niz 5 lat temu.
Bez wzgledu na wynik rywalizacji z Barca nalezy wylapac bledy i je wyeliminowac. Chociaz rozumiem, ze bardziej po wlosku byloby stwierdzic, ze Messi to Marsjanin, Pogba to Lebron futbolu (jak widac) a my tutaj tylko male szaraczki.
Dla mnie sprawa jest prosta, jesli dostaniemy gladki oklep, to nalezy pozegnac Allegriego. To jasne, ze licza sie wyniki. Trener i pilkarze zdazyli juz uzyc tej wymowki po wczorajszym 'show'. Wiec czekamy na te wyniki, bo 'stylu' nie da sie obronic. Jak przed Barcelona, ktora dostala 4-0 od PSG bedziemy mogli tylko wypiac dupe... to znak ze nalezy zaczac nowy cykl.
Ostatnio zmieniony 03 kwietnia 2017, 16:10 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.
- ozob
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
- Posty: 919
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
Co z tego skoro nie mamy pomocy i gramy z powodu tej biedy w ustwieniu, pod ktore nie robilismy transferow i nie mamy do niego rezerwowych. Ba, nawet SN gra jako skrzydlowy. Ten zespol jest niekompletny i w tyle za takim Realem, Bayernem, Barca czy Atletico. Jak zrewidujecie spojrzenie na Juve z tego "jestesmy w TOP 4, bylismy finalista itd." na bardziej realistyczne to zdecydowanie latwiej bedzie wam pojac i zaakceptowac pewne rzeczy. A fakt jest taki, ze kadrowo jestemy slabsi niz rok temu dlatego, ze Marotta nie zbudowal nalezycie pomocy po sprzedazy Pogby przez co gra 3 w tej formacji lezy czy to w 3-5-2 czy 4-3-1-2, a Max musial poszulac alternatywy w postaci 4-2-3-1, ktora jest koniecznoscia, a nie ewolucja.
La fidanzata d'Italia
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1749
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Byl caly sezon na wypracowanie ustawenia, stylu gry, schematow itd. Myslisz, ze jeden Witsel by tutaj wiele zmienil? Nie slyszalem, zeby Allegri domagal sie konkretnego nazwiska, a skoro cos mu przeszkadza to moglby nie robic se jaj z kibicow tekstami o LM.
Ze Allegri nie potrafi wykreowac zadnego pomocnika to juz jego problem. Wybacz, ale Khedira to klasa swiatowa, Pjanic czolowka europejska. Przy tej dwojce to nawet jakis no-name powinien sobie wyrobic marke. Za nami 30 kolejek! Jest Marchisio, ktoremu nie sposob odebrac klasy. Dokupiony zostal (oczywiscie nie wiadomo po co) Rincon. Nawet Lemina czy Sturaro miewaja swoj dzien i wtedy nie robia wstydu. Jesli cos tutaj nie gra, jest to wina trenera, nazywajmy rzeczy po imieniu.
4-2-3-1 to prosty schemat: wystawiamy wszystko, co mamy. I czekamy na ten blysk, na indywidualne zrywy. Bo jako druzyna nie mamy za duzo, nawet slynna obrona pomalu sie sypie.
Ze Allegri nie potrafi wykreowac zadnego pomocnika to juz jego problem. Wybacz, ale Khedira to klasa swiatowa, Pjanic czolowka europejska. Przy tej dwojce to nawet jakis no-name powinien sobie wyrobic marke. Za nami 30 kolejek! Jest Marchisio, ktoremu nie sposob odebrac klasy. Dokupiony zostal (oczywiscie nie wiadomo po co) Rincon. Nawet Lemina czy Sturaro miewaja swoj dzien i wtedy nie robia wstydu. Jesli cos tutaj nie gra, jest to wina trenera, nazywajmy rzeczy po imieniu.
4-2-3-1 to prosty schemat: wystawiamy wszystko, co mamy. I czekamy na ten blysk, na indywidualne zrywy. Bo jako druzyna nie mamy za duzo, nawet slynna obrona pomalu sie sypie.
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 902
- Rejestracja: 28 września 2007
Było kilka Twoich wypowiedzi zbliżonych sensem do tego mojego przerysowaniapumex pisze:Oj, tu już wkładasz mi pod palce coś, czego nie napisałem. Nie wiem czy odpadniemy czy nie, trzymam kciuki za awans mimo tego kunktatorskiego antyfutbolu, który obserwujemy w znacznej części obecnego sezonu. Po prostu zastanawiam się i coraz mocniej powątpiewam w ten nasz osławiony potencjał. Czy aby na pewno jest tak, że mamy jeszcze spore rezerwy, których dziwnym trafem w tym sezonie ani razu nie uruchomiliśmy, czy może te rezerwy to tylko pobożne życzenia fanów wymyślone na potrzeby upragnionego sukcesu w LM, a tak naprawdę prezentujemy się na tyle, na ile pozwala nam przygotowanie (fizyczne i mentalne) i wypracowana koncepcja trenera.

Oczywiście jest to moje zdanie i mogę się bardzo mocno mylić, w obie strony:) Juve może strzelić i 6 bramek, a może to też zrobić Barcelona.
- ozob
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
- Posty: 919
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
Ja sie nie odnosze do Witsela, ktory mogl byc jedynie kolem ratunkowym. Okienko w zimie to i tak jedynie kosmetyka, bo niebylibysmy w stanie zalatac tego co zostalo spieprzone w lecie. I tak jak piszesz, Khedira i Pjanic to dobrzy gracze, ale zaden nie ma skila do tego, aby pociagnac akcje ze srodka do przodu tak jak Pogba czy Pogba i przez to gra 3 w pomocy lezy, co automatycznie objawilo sie mizeria 3-5-2 i 4-3-1-2.
Do Allegrego mam inny zarzut. Raz, ze nie potrafi skorzystac z takiej strzelby jak Igla, ktory gra duzo slabiej niz przed rokiem w Napoli. A dwa, to Dybala, ktory byl naszym czolowym strzelcem, zawodnikiem ciagnacym gre, a teraz po zmianie pozycji prozno szukac u niego tego blysku, ktorym zachwycal.
Po porostu z Juve nie jest tak zle jak niektorzy medrcy pisza, ale nie jest tez tak dobrze jak pisza inni. Prawda jest gdzies po srodku.
Do Allegrego mam inny zarzut. Raz, ze nie potrafi skorzystac z takiej strzelby jak Igla, ktory gra duzo slabiej niz przed rokiem w Napoli. A dwa, to Dybala, ktory byl naszym czolowym strzelcem, zawodnikiem ciagnacym gre, a teraz po zmianie pozycji prozno szukac u niego tego blysku, ktorym zachwycal.
Po porostu z Juve nie jest tak zle jak niektorzy medrcy pisza, ale nie jest tez tak dobrze jak pisza inni. Prawda jest gdzies po srodku.
Ostatnio zmieniony 03 kwietnia 2017, 16:47 przez ozob, łącznie zmieniany 1 raz.
La fidanzata d'Italia
- ozob
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
- Posty: 919
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
I co to zmienia? To byl blysk. Jeden z tych, na ktorych opiera Sir taktyka Maxa. Zamyslu bowiem prozno w tym Juve szukac, bo gdyby byl to Igla bylby stale obslugiwany, a jest tak, ze gola nie strzelil od dawna, bo ma bardzo malo okazji ku temu.
La fidanzata d'Italia
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Panowie wczoraj grał z lekką kontuzjąMandzukic na skrzydle, na drugim latał Lemina, LE MI NA na skrzydle, do tego Asamoah, który jest fajnym wybieganym murzynem ale bezproduktywnym z przodu. Do tego brak naszego chimerycznego ale nadal najbardziej kreatywnego piłkarza w postaci Dybali.
Sandro,Alves,Cuadrado,Dybala ławka - to jakieś 80% naszej kreatywności i gry z przodu. No ale ok, niech wam będzie. Juventus jest słaby bo tylko zremisował na wyjeździe z Napoli, grając padakę. No kurde Panowie, wiem, że się boicie Barcelony ale poczekajmy...
Pytacie gdzie ten cynizm widzą i wyrachowanie niektórzy z nas ? A no właśnie w tym, że gramy na 40%, słabo a i tak wywozimy remis z Neapolu, w dodatku 1/3 podstawowych zawodników siedzi na ławce.
Wyluzujcie portki, poczekajcie na 1 mecz z Barcą. Wtedy, w co nie wierze, otworzy wam się morze wylewów, pomyj i będziecie mogli narzekać ile wlezie.
Nie wiem czy wygramy z Barcą ( wierzę w to,) ale szanse są obecnie 50 na 50. I nie zakłamie mi tego ani pumex ani nikt inny. Rozumiem was w jednym, że ciężko ogląda się mecze Juve, bolą często oczy ale co zrobicie taka mentalność, liczy się tylko wynik i zwycięstwo.
Sandro,Alves,Cuadrado,Dybala ławka - to jakieś 80% naszej kreatywności i gry z przodu. No ale ok, niech wam będzie. Juventus jest słaby bo tylko zremisował na wyjeździe z Napoli, grając padakę. No kurde Panowie, wiem, że się boicie Barcelony ale poczekajmy...
Pytacie gdzie ten cynizm widzą i wyrachowanie niektórzy z nas ? A no właśnie w tym, że gramy na 40%, słabo a i tak wywozimy remis z Neapolu, w dodatku 1/3 podstawowych zawodników siedzi na ławce.
Wyluzujcie portki, poczekajcie na 1 mecz z Barcą. Wtedy, w co nie wierze, otworzy wam się morze wylewów, pomyj i będziecie mogli narzekać ile wlezie.
Nie wiem czy wygramy z Barcą ( wierzę w to,) ale szanse są obecnie 50 na 50. I nie zakłamie mi tego ani pumex ani nikt inny. Rozumiem was w jednym, że ciężko ogląda się mecze Juve, bolą często oczy ale co zrobicie taka mentalność, liczy się tylko wynik i zwycięstwo.
Ostatnio zmieniony 03 kwietnia 2017, 17:01 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.

- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Nawet z Juve, któremu nie chce się grać w piłkę drużyna aspirująca do mistrzostwa kraju nie jest w stanie nam zagrozić.
Widać, że my Serie A to mamy wygraną i nie potrzebujemy już wygrywać z Neapolem czy Romą. Only LM. So good.
PS: Lemina chce być Pogbą :lol:
Widać, że my Serie A to mamy wygraną i nie potrzebujemy już wygrywać z Neapolem czy Romą. Only LM. So good.

PS: Lemina chce być Pogbą :lol:
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8721
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 209 razy
Ja się z Wami w pełni zgadzam i powiem, że porównanie do Atletico jest nie na miejscu. Atletico nie pozwala tak wjeżdżać w swoja defensywę jakimś waflom jak pseudograjki z Neapolu to raz. Atletico bardzo widowiskowo wychodzi z kontrami a u nas nic nie funkcjonuje. To gówno wczoraj to nie był minimalizm tylko pokaz nieudolności. Ja wiem, że z Barcą będzie inne podejście ale zapomnijcie o wyeliminowaniu ich. Może u siebie coś ukłujemy, na Camp Nou nie damy rady nic strzelić. Barcelona ma swoje problemy ale przypuszczam, że my dla nich będziemy tłem. Obym się mylił i oby ten antyfutbol w naszym wykonaniu przyniósł oczekiwany skutek. Tym razem jeżeli odpadniemy to nie będzie wymówek, że losowanie znowu było nieprzychylne. Naszym problemem nie są rywale tacy jak Bayern lub Barca tylko frajerstwo a ściślej ujmując - głęboko zakorzenione DNA frajerów. Możecie mnie zjechać za to, że nie wierzę. pewnie wielu z Was powie abym nie włączał telewizora ale sorki - nie widzę nas na CN z taka grą. Oni w defensywie mają sito, to prawda ale zawsze potrafią nastrzelać tyle ile trzeba. Z Bayernem tez odpadliśmy przez frajerstwo, nie dlatego, że Bayern był mocny. I tak przykłady można mnożyć.

- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2768
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Dokładnie. U Atletico gra obronna wygląda pewnie, u nas to zazwyczaj obrona Częstochowy i wybijanie na oślep przez Kielona.alessandro1977 pisze:Ja się z Wami w pełni zgadzam i powiem, że porównanie do Atletico jest nie na miejscu. Atletico nie pozwala tak wjeżdżać w swoja defensywę jakimś waflom jak pseudograjki z Neapolu to raz. Atletico bardzo widowiskowo wychodzi z kontrami a u nas nic nie funkcjonuje. To gówno wczoraj to nie był minimalizm tylko pokaz nieudolności. Ja wiem, że z Barcą będzie inne podejście ale zapomnijcie o wyeliminowaniu ich. Może u siebie coś ukłujemy, na Camp Nou nie damy rady nic strzelić. Barcelona ma swoje problemy ale przypuszczam, że my dla nich będziemy tłem. Obym się mylił i oby ten antyfutbol w naszym wykonaniu przyniósł oczekiwany skutek. Tym razem jeżeli odpadniemy to nie będzie wymówek, że losowanie znowu było nieprzychylne. Naszym problemem nie są rywale tacy jak Bayern lub Barca tylko frajerstwo a ściślej ujmując - głęboko zakorzenione DNA frajerów. Możecie mnie zjechać za to, że nie wierzę. pewnie wielu z Was powie abym nie włączał telewizora ale sorki - nie widzę nas na CN z taka grą. Oni w defensywie mają sito, to prawda ale zawsze potrafią nastrzelać tyle ile trzeba. Z Bayernem tez odpadliśmy przez frajerstwo, nie dlatego, że Bayern był mocny. I tak przykłady można mnożyć.
Barca ma sito w obronie, tyle że my nie umiemy stwarzać sytuacji bramkowych, bo nie trenujemy ich w meczu z lepszymi drużynami. Zreszta z takim nastawieniem, to nawet nie będziemy mieli okazji znaleźć się pod polem karnym Barcy. Obym się mylił.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
I jak tu Ciebie brać poważnie? Pseudograjki z Neapolu? Trochę więcej pokory...alessandro1977 pisze:Atletico nie pozwala tak wjeżdżać w swoja defensywę jakimś waflom jak pseudograjki z Neapolu to raz.
:confused2:
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8721
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 209 razy
Oprócz Hamsika nie ma tam nikogo godnego uwagi...wojczech7 pisze:I jak tu Ciebie brać poważnie? Pseudograjki z Neapolu? Trochę więcej pokory...
Wczoraj to już nawet na oślep nie było tylko pod nogi rywali, którzy z tego stworzyli bramkowe sytuacje.Alexinhio-10 pisze:u nas to zazwyczaj obrona Częstochowy i wybijanie na oślep przez Kielona.
