Liga Mistrzów 2016/17
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Fajnie byłoby trafić na Leicester City, ale coś w kościach czuję, że tak fajnie nie będzie i dostaniemy Bayern
Obym się mylił, bo na nich jeszcze nie pora.
Najlepiej wydaje się lisy, chociaż dortmundem bym nie pogardził

Obym się mylił, bo na nich jeszcze nie pora.
Najlepiej wydaje się lisy, chociaż dortmundem bym nie pogardził

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7087
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
ciekawi mnie z jakiego powodu został podyktowany karny dla Hiszpanów wczoraj... jakieś pomysły?
może ktoś wie od kiedy za wpadnięcie napastnika na bramkarza już po strzale dyktuje się karne? pomijam, że koleś przewracał się bo tak mierzył kroki żeby oddać strzał prawą nogą i przewracał się bez czyjejkolwiek pomocy zanim był kontakt z bramkarzem
druga sprawa - czerwona dla Porto - czy w związku z nowymi przepisami sędzia nie powinien uznać gola i dać zawodnikowi żółtą kartkę?
no bo jeśli nie zmierzała do bramki to za co czerwona a jeśli zmierzała to dlaczego nie gol?
może ktoś wie od kiedy za wpadnięcie napastnika na bramkarza już po strzale dyktuje się karne? pomijam, że koleś przewracał się bo tak mierzył kroki żeby oddać strzał prawą nogą i przewracał się bez czyjejkolwiek pomocy zanim był kontakt z bramkarzem
druga sprawa - czerwona dla Porto - czy w związku z nowymi przepisami sędzia nie powinien uznać gola i dać zawodnikowi żółtą kartkę?
no bo jeśli nie zmierzała do bramki to za co czerwona a jeśli zmierzała to dlaczego nie gol?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1544
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
czy teraz to, gdzie zagramy pierwszy mecz (dom czy wyjazd) jest zupełnie przypadkowe i loteryjne? w sensie jeżeli jako pierwsze wylosują Juventus, a potem kogoś dolosują do pary, to pierwszy mecz gramy u siebie, a w odwrotnej sytuacji na wyjeździe? bo rozumiem, że rywal czy to będzie Barcelona czy Leicster nie ma znaczenia?
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Praktyka dotychczasowych losowań 1/8 pokazuje, że Real, Barcelona i Bayern nie trafiają na siebie na tym etapie rozgrywek. Tylko czwarta para dostaje wolny los.
Już teraz mogę wam podać schemat par 1/8:
Real - klub X
Barcelona - klub Y
Bayern - klub Z
I klub czwartej pary - II klub czwartej pary
Jeśli będzie inaczej to będę bardzo zdziwiony. Obawiam się, że Leicester, City i raczej Atletico zostaną rzuconę na odcinek Real/Barca/Bayern. Natomiast kluby będące w stanie wyeliminować wielką trójkę, czyli BVB i Juventus mogą utworzyć ostatnią parę, czyli zgadzam się z Cabrinim. A jak ostatecznie będzie....
Real-Lester
Barca-Atletico
Bayern-City
Juve-BVB
Już teraz mogę wam podać schemat par 1/8:
Real - klub X
Barcelona - klub Y
Bayern - klub Z
I klub czwartej pary - II klub czwartej pary
Jeśli będzie inaczej to będę bardzo zdziwiony. Obawiam się, że Leicester, City i raczej Atletico zostaną rzuconę na odcinek Real/Barca/Bayern. Natomiast kluby będące w stanie wyeliminować wielką trójkę, czyli BVB i Juventus mogą utworzyć ostatnią parę, czyli zgadzam się z Cabrinim. A jak ostatecznie będzie....
Real-Lester
Barca-Atletico
Bayern-City
Juve-BVB
- Tassano
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2012
- Posty: 122
- Rejestracja: 15 lipca 2012
Dziś ostatnie dwa mecze w 1/8 LM przed piątkowym losowaniem par ćwierćfinałowych. O ile w Madrycie raczej wszystko jest jasne i Atletico nie powinno zmarnować takiej zaliczki, tak mam nadzieję, że Monaco zepnie się i powiezie grajków z City.
Co do par 1/4 LM to patrząc na poprzednie lata i pewien "algorytm" losowań UEFA, będzie tak:
Real-Leicester
Barcelona-City/Monaco
Bayern-Atletico
Juventus-Borussia
Baaardzo mocno się zdziwię na inny wynik, naprawdę. Wielka medialna trójka nie może przecież na siebie trafić, to niemożliwe.
Co do par 1/4 LM to patrząc na poprzednie lata i pewien "algorytm" losowań UEFA, będzie tak:
Real-Leicester
Barcelona-City/Monaco
Bayern-Atletico
Juventus-Borussia
Baaardzo mocno się zdziwię na inny wynik, naprawdę. Wielka medialna trójka nie może przecież na siebie trafić, to niemożliwe.
- Effe
- Bawarczyk
- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 303
- Rejestracja: 17 lipca 2008
Nie wiem czy Bayern jest jeszcze zaliczany do tej wielkiej trójki, czy już czasami nie została dwójka. W poprzednich latach było tak jak piszesz, ale teraz, większość zapomniała co było jeszcze niedawno. Wielu nawet typowało, że Bayern nie przejdzie Arsenalu, tak słabo grali
A teraz zdarzyło się im oklepać ten śmieszny team z Londynu i nagle Bayern wskoczył do grona faworytów. No nie wiem, mam dystans do takich sformułowań.
Moim zdaniem mogą dostać od każdego na tym etapie. Oczywiście chciałbym Leicester. To wcale nie musi być łatwe starcie, ale jednak szanse większe niż z ekipami z Hiszpanii czy Juve.
Wam wcale nie życzę BVB. Borussia jest nieobliczalna, niby pozbawiona liderów, a wciąż tam dużo talentu, mało po nich widać kontuzje najbardziej znanych postaci. Życzę Wam - jeżeli przejdzie - City. Mam wrażenie, że Juventus obnażyłby kontrami jak nikt inny tą całą tiki-takę w wydaniu angielskim.

Moim zdaniem mogą dostać od każdego na tym etapie. Oczywiście chciałbym Leicester. To wcale nie musi być łatwe starcie, ale jednak szanse większe niż z ekipami z Hiszpanii czy Juve.
Wam wcale nie życzę BVB. Borussia jest nieobliczalna, niby pozbawiona liderów, a wciąż tam dużo talentu, mało po nich widać kontuzje najbardziej znanych postaci. Życzę Wam - jeżeli przejdzie - City. Mam wrażenie, że Juventus obnażyłby kontrami jak nikt inny tą całą tiki-takę w wydaniu angielskim.
- Tassano
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2012
- Posty: 122
- Rejestracja: 15 lipca 2012
Możesz mieć oczywiście rację, lecz sama marka Bayernu w ostatnich latach zawsze będzie się kojarzyła z czymś bardzo poważnym. Nie jest tak medialna jak dwójka z Hiszpanii, lecz myślę, że nie odstaje za bardzo.
Co do reszty - wiem, że Borussia jest niewygodna, niemniej czuję ją mocno w kościach. Oczywiście, że chciałbym City bądź Leicester i o ile na tę pierwszą ekipę są jakieś szanse, tak sądzę, że mistrz Anglii jest już "zarezerwowany"...
Co do reszty - wiem, że Borussia jest niewygodna, niemniej czuję ją mocno w kościach. Oczywiście, że chciałbym City bądź Leicester i o ile na tę pierwszą ekipę są jakieś szanse, tak sądzę, że mistrz Anglii jest już "zarezerwowany"...
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Bayern zawsze w ostatnich latach zaliczany jest do wielkiej dwójki/ trójki - jak kto woli ale dla mnie jest to właśnie dwójka do której nie zaliczam Realu. Nie wiem czy Real w ogóle docierałby do 1/2 finału gdyby nie ich cudne "losowania". Myślę, że gdyby Real tak trafiał regularnie w losowaniach jak Barcelona to mieliby problemy z dochodzeniem do ćwierć finału. Nie wiem czy Juve może równać się z Barceloną w dwumeczu, mam mieszane uczucia choć oczywiście wierzę w nich ale uważam, że obecnie tylko Bayern jest w stanie ich wyeliminować. Bayern/Barcę chciałbym dopiero w finale, teraz bez różnicy na kogo trafimy - może być Real, który musi raz na zawsze sobie uświadomić, że w dwumeczu nie ma z nami szans.
Naturalnie sam wątpiłem w to, że Bayern może coś ugrać w tym sezonie, na grę Bayernu nie dawało się w pewnym momencie patrzeć ale widać, że wracają na swój poziom. Ciężko oceniać mi Bayern poprzez pryzmat dwumeczu z Arsenalem bo już sam nie wiem czy to Bayern jest kosmiczny czy Arsenal jest atrapą drużyny piłkarskiej bo przegrać w dwumeczu 2-10 to nie lada wyczyn :lol:
Dzisiaj Monaco pogoni petrodolarusów, jestem o tym przekonany.
Naturalnie sam wątpiłem w to, że Bayern może coś ugrać w tym sezonie, na grę Bayernu nie dawało się w pewnym momencie patrzeć ale widać, że wracają na swój poziom. Ciężko oceniać mi Bayern poprzez pryzmat dwumeczu z Arsenalem bo już sam nie wiem czy to Bayern jest kosmiczny czy Arsenal jest atrapą drużyny piłkarskiej bo przegrać w dwumeczu 2-10 to nie lada wyczyn :lol:
Dzisiaj Monaco pogoni petrodolarusów, jestem o tym przekonany.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Osobiscie nie obawiam sie zadnego rywala, bo kazdy z nich jest do przejscia.
Niektorzy boja sie jak ognia Barcelony, ale powiedzmy sobie szczerze, ze mecz z francuskimi amatorami nie jest wymierny. Spotkanie to mialo im dac takiego kopa, odmienic oblicze sezonu, a w lidze zdazyli sie juz podlozyc. Inna sprawa to sedziowanie, ale po tej karze za ostatni mecz mam nadzieje nikomu nie przyjdzie do glowy, bo ciagnac ich za uszy w dalszej fazie tej edycji.
Wiadomym jest, ze lepiej teraz dostac kogos latwego, by stopniowac sobie poziom trudnosci i niepotrzebnie sie poki co nie wysilac.
Bayern w dalszym ciagu gra w kratke (kolega powyzej slusznie zauwazyl, ze dwumeczu z pajacami Wengera nie ma co brac pod uwage), Atletico absolutnie nie jest juz tym zespolem co te grajace w finalach.
BVB jest co prawda nieprzewidywalne, ale bylibysmy zdecydowanymi faworytami takiego dwumeczu. BVB, City i Lester, cos z tego grona prosze.
Teraz w walce o koncowy triumf beda sie liczyc Juventus, Bayern, Barcelona i Real. Tych ostatnich bym z tego grona wykluczyl, gdyby nie latwe losowania (w zeszlym roku przyjemniejszej drogi do finalu miec nie mogli). Przeslizguja sie niemilosiernie.
Niektorzy boja sie jak ognia Barcelony, ale powiedzmy sobie szczerze, ze mecz z francuskimi amatorami nie jest wymierny. Spotkanie to mialo im dac takiego kopa, odmienic oblicze sezonu, a w lidze zdazyli sie juz podlozyc. Inna sprawa to sedziowanie, ale po tej karze za ostatni mecz mam nadzieje nikomu nie przyjdzie do glowy, bo ciagnac ich za uszy w dalszej fazie tej edycji.
Wiadomym jest, ze lepiej teraz dostac kogos latwego, by stopniowac sobie poziom trudnosci i niepotrzebnie sie poki co nie wysilac.
Bayern w dalszym ciagu gra w kratke (kolega powyzej slusznie zauwazyl, ze dwumeczu z pajacami Wengera nie ma co brac pod uwage), Atletico absolutnie nie jest juz tym zespolem co te grajace w finalach.
BVB jest co prawda nieprzewidywalne, ale bylibysmy zdecydowanymi faworytami takiego dwumeczu. BVB, City i Lester, cos z tego grona prosze.
Teraz w walce o koncowy triumf beda sie liczyc Juventus, Bayern, Barcelona i Real. Tych ostatnich bym z tego grona wykluczyl, gdyby nie latwe losowania (w zeszlym roku przyjemniejszej drogi do finalu miec nie mogli). Przeslizguja sie niemilosiernie.
- mzm
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
- Posty: 325
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
Bayern jest moim zdaniem w tym sezonie bardzo mocny. Owszem, w lidze grają w kratkę, ale jak trzeba się było spiąć i w ważnym meczu powieźć rywala parę do jaja to z palcem w de to robili i grali przy tym naprawdę dobrą piłkę, tj. ligowe starcie z Lipskiem, ćwierćfinał DFB-Pokal z Wolfsburgiem (tutaj można dyskutować czy to w ogóle poważny rywal, niemniej gra była o dużą stawkę, a Wilki były ustawione bardzo defensywnie, przez co wcale nie były takim łatwym rywalem) czy dwumecz z Arsenalem.
Będzie na pewno sporo hitów, a już czy między pierwszą trójką to dla mnie mniej istotne. Zapowiadają się ciekawe ćwierćfinały z tego względu, że na poprzednich etapach nie było większych niespodzianek, nie odpadł żaden z faworytów, więc de facto cała obsada 1/4 finału to 7 najmocniejszych drużyn na Starym Kontynencie w ostatnich sezonach; jedno jedyne Leicester nie pasuje i mogłoby w ich miejsce być PSG czy Chelsea. Zważywszy na to, że każdy ma jakieś mankamenty (Real - w ostatnich latach stosunkowo łatwe losowania, Bayern - zmiana trenera, Atletico i Barcelona - nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to już nie to co kiedyś, mimo że wciąż są klasowymi zespołami, BVB - wielka przebudowa latem, City - nowy trener i tak dalej) jakie by to losowanie nie było praktycznie każda para powinna być parą bez jakiegoś super mocnego faworyta.
Nie licząc Leicester, mam wrażenie, że dla Juve najlepszym rywalem byłoby City, ewentualnie my, Dortmund. Ja z kolei nie mam specjalnych preferencji, jak już słusznie zauważono BVB jest w tym sezonie na tyle nieprzewidywalne, że i najwygodniejszego rywala ciężko wskazać; byle nie Bayern.
PS. Co do Realu i ich łatwych losowań, to oczywiście prawda, że tak było/jest, jednak mam wrażenie, że niektórzy przeceniają ten argument. Real to wciąż bardzo mocna ekipa, przede wszystkim ze świetnymi zawodnikami na każdej pozycji. W finałach też pokonywali nie byle kogo.
Będzie na pewno sporo hitów, a już czy między pierwszą trójką to dla mnie mniej istotne. Zapowiadają się ciekawe ćwierćfinały z tego względu, że na poprzednich etapach nie było większych niespodzianek, nie odpadł żaden z faworytów, więc de facto cała obsada 1/4 finału to 7 najmocniejszych drużyn na Starym Kontynencie w ostatnich sezonach; jedno jedyne Leicester nie pasuje i mogłoby w ich miejsce być PSG czy Chelsea. Zważywszy na to, że każdy ma jakieś mankamenty (Real - w ostatnich latach stosunkowo łatwe losowania, Bayern - zmiana trenera, Atletico i Barcelona - nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to już nie to co kiedyś, mimo że wciąż są klasowymi zespołami, BVB - wielka przebudowa latem, City - nowy trener i tak dalej) jakie by to losowanie nie było praktycznie każda para powinna być parą bez jakiegoś super mocnego faworyta.
Nie licząc Leicester, mam wrażenie, że dla Juve najlepszym rywalem byłoby City, ewentualnie my, Dortmund. Ja z kolei nie mam specjalnych preferencji, jak już słusznie zauważono BVB jest w tym sezonie na tyle nieprzewidywalne, że i najwygodniejszego rywala ciężko wskazać; byle nie Bayern.
PS. Co do Realu i ich łatwych losowań, to oczywiście prawda, że tak było/jest, jednak mam wrażenie, że niektórzy przeceniają ten argument. Real to wciąż bardzo mocna ekipa, przede wszystkim ze świetnymi zawodnikami na każdej pozycji. W finałach też pokonywali nie byle kogo.
- kovalainen10
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2008
- Posty: 23
- Rejestracja: 01 września 2008
Mam pytanie z innej beczki ponieważ spierałem się z kolegą o to że w dawnych latach LM,drużyny z tego samego państwa mogły na siebie trafić dopiero w półfinale,jednak nie znalazłem w których.Mam rację?
JUVE
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7087
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
a jaka w końcu była to kara bo jakoś mnie ominęło? zawieszenie na 2 miesiące?CavAllano pisze:po tej karze za ostatni mecz mam nadzieje nikomu nie przyjdzie do glowy, bo ciagnac ich za uszy

widziałeś kiedyś Mandzukica w kontrataku? darowałbyś sobie takie uszczypliwości...Effe pisze:Mam wrażenie, że Juventus obnażyłby kontrami (...)
@up: było tak, musisz poszukać kiedy ostatnio było 3 hiszpańskie w 1/2 i to będzie odpowiedź zdaje się
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Nie wiem co dokładnie masz na myśli mówiąc 'dawne lata', ale w ostatnich sezonach drużyny z tego samego kraju nie mogły trafić na siebie zarówno w grupie, jak i w 1/8. Od ćwierćfinałów każdy może agrać z każdym.kovalainen10 pisze:Mam pytanie z innej beczki ponieważ spierałem się z kolegą o to że w dawnych latach LM,drużyny z tego samego państwa mogły na siebie trafić dopiero w półfinale,jednak nie znalazłem w których.Mam rację?

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Poczytałem sobie z ciekawości wpisy na stronach Barcelony, Realu i Bayernu. Pewnym jet to, że nikt nie chce na nas trafić (oczywiście podobnie jak i u nas nie brakuje i tych, którzy chcieliby się już na tym etapie mierzyć z najlepszymi). Generalnie wszyscy przekonani o tym, że Lester z automatu przydzielony Realowi, nikt nie widzi już faworyta w Atletico, najlepsze losowania to City, BVB, Lester.
Kibice Realu nas cenią, bo życzą wylosowania Juve Barcelonie.
Kibice Realu nas cenią, bo życzą wylosowania Juve Barcelonie.