Mario Mandżukić
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Szczerze mówiąc - chce wam się toczyć tę wojenkę Morata-Mandzukic, polegającą na robieniu pod siebie w poszczególnych tematach dotyczących zawodników po ich słabszym spotkaniu? Przecież i tak żadna ze stron nie ustąpi, chociażby wytoczyć niepodważalne argumenty. Ja wiem, że to jest forum dyskusyjne i nie powinno się robić tutaj nic innego niż dyskutować, ale to już wygląda jak zabawa w piaskownicy.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
... że wyniki w nowym ustawieniu mówią same za siebie. Jak może wiesz sam jestem zwolennikiem gry 4321/4312 oraz 352, ale ta kadra jest tak "zbudowana" przez Marottę, że gdzie się nie obrócisz to znajdziesz braki w składzie i konieczność szukania protezy. Też mi się nie podoba, że praktycznie jedyni sensowni rezerwowi jakich mamy w tym sezonie to obrońcy i bramkarz.Maly pisze:352/4321/cokolwiekArbuzini pisze:Docelowo to nie jest zawodnik, który powinien grać na tej pozycji, ale jakoś nie widzę lepszych pomysłów jak ustawić zespół.
sorry ale prawda jest taka
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Wow. Ale podwójne samozaoranie. Nazwanie Pjanicia silnym środkowym pomocnikiem to dla mnie taki kosmos, że nawet nie wiem co mam napisać. Miralem jest najsłabszym fizycznie pomocnikiem, którego mamy w kadrze. Nawet chyba Hernanes lepiej stał na nogach, wytrzymywał grę ciałem rywala. Kto jest? Pogba, Vidal, Matuidi, Witsel, Matić. Piłkarze, których wcześniej w tym 3-5-2 mieliśmy, albo którymi się interesowaliśmy całe lato.Maly pisze: jeśli Pjanica nie można nazwać silnego środkowego pomocnika to nie wiem kogo można... a co do skracania pola gry to nie musimy grać z najlepszymi żebyśmy mieli problem z wyjściem z własnej połowy i nie musisz daleko sięgać pamięcią - patrz wczorajszy mecz... ale coś ci powiem do czego pamięć się przyda - kiedyś, w 352 nie mieliśmy z tym żadnych problemów, z żadnym przeciwnikiem, robiliśmy drugie największe posiadanie piłki na świecie ze składem o klasę gorszym
Dobra, zgoda pamięć. A pamiętasz może o tym, że praktycznie wszystkie wymienione przeze mnie mecze, w których nie mogliśmy wyjść z własnej połowy rozegraliśmy właśnie w 3-5-2? Wyjątek to mecz z Sevillą (4-3-1-2), który i tak ostatecznie zmienił swój scenariusz po brainfarcie Vazqueza.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
no jeśli chodziło ci o silnego fizycznie to jest Rincon i Khedira, byłem przekonany, że piszesz o umiejętnościach czysto piłkarskich bo nie bardzo wiem dlaczego akurat siły nam brakuje w środku
a co do listy meczów to chyba z Napoli tydzień temu graliśmy w 4231? no chyba, ze wg ciebie w pierwszej połowie super wtedy wychodziliśmy z własnej połowy
wg mnie ogólnie w tym sezonie gramy kaszanę bez względu na ustawienie więc to 352 w kontekście wychodzenia spod presji użyłem niepotrzebnie (zakończmy na tym, że kiedyś to działało)
Maks wg mnie popsuł to co działało jeszcze rok, nie mówiąc już 2 lata temu - ci z tyłu nie wiedzą jak wyjść spod presji rywala, ci z przodu nie wiedzą gdzie mają wyjść czy ustawić się do podania/wrzutki a pomoc nie wie jak rozgrywać... wszystko opiera się na "inteligencji" zawodników a ci jak wiadomo często nią nie grzeszą to raz a dwa nie da się zrobić wszystkiego na improwizacji, najprostsza sprawa - jak Sandro robi wrzutkę to przykładowo Igła musi wbiegać na krótki słupek, Khedira na długi, Dybala zamykać 13 metr przy krótkim słupku żeby walnąć jak podanie pójdzie po ziemie a Cuadrado zamykać całość... u nas tego nie ma, każdy wrzuca tak jak akurat jest ustawiony zawodnik o ile ma czas spojrzeć, tyle że rzadko ma czas więc zagrożenie jest żadne (fajnie było to widać jak grał Evra, on miał podanie po ziemi na 8 metr wyćwiczone przez lata w MU i to samo robił u nas z przyzwyczajenia) a u nas jedynym schematem jest odegranie piątą Mandzukica do Sandro, a dalej niech się dzieje...
ale to nie ten temat więc nie zaśmiecajmy ;]
a co do listy meczów to chyba z Napoli tydzień temu graliśmy w 4231? no chyba, ze wg ciebie w pierwszej połowie super wtedy wychodziliśmy z własnej połowy

Maks wg mnie popsuł to co działało jeszcze rok, nie mówiąc już 2 lata temu - ci z tyłu nie wiedzą jak wyjść spod presji rywala, ci z przodu nie wiedzą gdzie mają wyjść czy ustawić się do podania/wrzutki a pomoc nie wie jak rozgrywać... wszystko opiera się na "inteligencji" zawodników a ci jak wiadomo często nią nie grzeszą to raz a dwa nie da się zrobić wszystkiego na improwizacji, najprostsza sprawa - jak Sandro robi wrzutkę to przykładowo Igła musi wbiegać na krótki słupek, Khedira na długi, Dybala zamykać 13 metr przy krótkim słupku żeby walnąć jak podanie pójdzie po ziemie a Cuadrado zamykać całość... u nas tego nie ma, każdy wrzuca tak jak akurat jest ustawiony zawodnik o ile ma czas spojrzeć, tyle że rzadko ma czas więc zagrożenie jest żadne (fajnie było to widać jak grał Evra, on miał podanie po ziemi na 8 metr wyćwiczone przez lata w MU i to samo robił u nas z przyzwyczajenia) a u nas jedynym schematem jest odegranie piątą Mandzukica do Sandro, a dalej niech się dzieje...
ale to nie ten temat więc nie zaśmiecajmy ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Nikt nic nie wie i w tym chaosie kroczymy po 6te scudetto, jesteśmy jedną nogą w finale PW i ćwierćfinale LM...Maly pisze:Maks wg mnie popsuł to co działało jeszcze rok, nie mówiąc już 2 lata temu - ci z tyłu nie wiedzą jak wyjść spod presji rywala, ci z przodu nie wiedzą gdzie mają wyjść czy ustawić się do podania/wrzutki a pomoc nie wie jak rozgrywać...
Strach pomyśleć, co by było, jakby zawodnicy wiedzieli, jak mają grać

Zastanawia mnie także poziom żenady w pozostałych klubach SerieA, że nie mogą sobie z takim "nie-wiedzącym" Juventusem poradzić...
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Moim zdaniem nie ma na to szans. Guardiola swego czasu powiedział, że Mandzukić na ławce jest sporym problemem dla drużyny. Myślę, że albo Mario pozostanie ważnym piłkarzem, nawet jeśli nie pierwszej 11-tki to pierwszej 13-tki, albo odjedzie.szczypek pisze:Mandzukic jest spoko, ale chciałbym, żeby w kolejnym sezonie był wyłącznie rezerwowym. Taki rezerwowy zawsze spoko.

- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4125
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Tym bardziej,że pierwszym wyborem jest Higuain,który na ławce też nie usiądzie na tyle często by Chorwat czuł się usatysfakcjonowany. Także różnie może być z Mandżukiciem.pumex pisze:Moim zdaniem nie ma na to szans. Guardiola swego czasu powiedział, że Mandzukić na ławce jest sporym problemem dla drużyny. Myślę, że albo Mario pozostanie ważnym piłkarzem, nawet jeśli nie pierwszej 11-tki to pierwszej 13-tki, albo odjedzie.szczypek pisze:Mandzukic jest spoko, ale chciałbym, żeby w kolejnym sezonie był wyłącznie rezerwowym. Taki rezerwowy zawsze spoko.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
była już taka sytuacja na początku sezonu przecież i Mario z ławki nie strzelił żadnego gola a w pojedynczych meczach gdzie wychodził w pierwszym składzie bez rytmu meczowego był większym pośmiewiskiem niż normalnie, chłop na taką grę się po prostu nie nadaje i tylko tacy fanboje Chorwata jak szczypek mogą chcieć go w takiej roli bo każdy normalnie myślący napisze jak panowie wyżej
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
A kto to ten Guardiola, żeby jego słowa traktować jako wyrocznie? Mandzukic nie był nigdy "rezerwowym", natomiast już w tym sezonie przypadła mu taka rola. Kontuzje spowodowały, że dostał swoje szanse. Dużo zależy od tego kto będzie naszym trenerem.pumex pisze:Guardiola swego czasu powiedział, że Mandzukić na ławce jest sporym problemem dla drużyny.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
A kto mówi o wyroczni?szczypek pisze:A kto to ten Guardiola, żeby jego słowa traktować jako wyrocznie?pumex pisze:Guardiola swego czasu powiedział, że Mandzukić na ławce jest sporym problemem dla drużyny.


- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Różne mogły być relacje na linii trener - zawodnik i może akurat w tym związku nie zaiskrzyło. Guardiola wyrzucił Chorwata z Bayernu, musiał też sobie to jakoś ładnie ubrać w słowa. Dlatego ja bym tych słów poważnie nie traktował, gdyby to była reguła (jak w przypadku Moraty, którego już trzeci trener z rzędu sadza na ławce), wtedy można byłoby budować odpowiednie teorie.pumex pisze:A kto mówi o wyroczni?Bardziej trzeba to traktować jako ciekawostkę z ust fachowca. Niekoniecznie musi być to prawda, ale jednak wypadałoby potraktować to poważnie.
Edit.
A to jest post nie na temat, jesli chcesz mi przesylac takie uwagi, uzyj PW.jarmel pisze:Czy Ty do wszystkiego musisz wplatać tego Moratę? :facepalm2: Chłopie ogarnij się, to jest już mega nudne wszędzie czytać to samo.szczypek pisze:(jak w przypadku Moraty, którego już trzeci trener z rzędu sadza na ławce), wtedy można byłoby budować odpowiednie teorie.
Ostatnio zmieniony 07 marca 2017, 12:10 przez szczypek, łącznie zmieniany 4 razy.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Czy Ty do wszystkiego musisz wplatać tego Moratę? :facepalm2: Chłopie ogarnij się, to jest już mega nudne wszędzie czytać to samo.szczypek pisze:(jak w przypadku Moraty, którego już trzeci trener z rzędu sadza na ławce), wtedy można byłoby budować odpowiednie teorie.
Edit:
Obaj siebie warci.panlider pisze:
Jak w takim razie skomentujesz naczelnego erudytę tego forum?
Ostatnio zmieniony 08 marca 2017, 14:49 przez jarmel, łącznie zmieniany 1 raz.
#AllegriOut
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Jak w takim razie skomentujesz naczelnego erudytę tego forum?jarmel pisze:Czy Ty do wszystkiego musisz wplatać tego Moratę? :facepalm2: Chłopie ogarnij się, to jest już mega nudne wszędzie czytać to samo.szczypek pisze:(jak w przypadku Moraty, którego już trzeci trener z rzędu sadza na ławce), wtedy można byłoby budować odpowiednie teorie.
Z tematu o LM.Makiavel pisze:Byli tu tacy, co mówili, że Real przegra :rotfl:
Swoją drogą to bolesne patrzeć, że w Realu każdy (poza bramkarzem) techniką użytkową bije Mandzukicia na głowę.
Mieliśmy też ponoć interesować się Isco. Oj przydałby się nam w środku pola.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2113
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ja skomentuję. Doktorowi żal dupę ściska, że Mandżukić osiągnął w swoim życiu więcej niż on, jego ulubieniec Morata i pewnie nawet jeszcze kilka doktorskich pokoleń wprzód :lol: Mario na pewno się wzruszył Twoimi komentarzami, Makiavelu 
