Liga Mistrzów 2016/17

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany

Na jakim etapie Juventus zakończy udział w LM 2016/17

4. miejsce w fazie grupowej
1
1%
3. miejsce w fazie grupowej
1
1%
1/8 finału
5
3%
ćwierćfinał
15
10%
półfinał
41
28%
zwycięstwo
83
57%
 
Liczba głosów: 146
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2017, 22:52

Makiavel pisze:Byli tu tacy, co mówili, że Real przegra :rotfl:

Swoją drogą to bolesne patrzeć, że w Realu każdy (poza bramkarzem) techniką użytkową bije Mandzukicia na głowę.

Mieliśmy też ponoć interesować się Isco. Oj przydałby się nam w środku pola.
kretynie, zamknij mordę już z tym Mandzukiciem.

Arsenal kompromitacja, Napoli załatwione jak uczniaki. Bramka Moraty w Neapolu to bardzo miły widok.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 07 marca 2017, 23:05

Napoli w drugiej połowie wymiękło jak z nami..Morata zagrał napletom na nerwach ;)
Arsena :facepalm:
To coś to atrapa drużyny piłkarskiej, Marotta wyrwij tego Alexisa bo chłop ma dość tych frajerów.


Obrazek
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 07 marca 2017, 23:15

Makiavel pisze:Byli tu tacy, co mówili, że Real przegra :rotfl:

Swoją drogą to bolesne patrzeć, że w Realu każdy (poza bramkarzem) techniką użytkową bije Mandzukicia na głowę.

Mieliśmy też ponoć interesować się Isco. Oj przydałby się nam w środku pola.
Jak ten drewniak Pepe bije na głowę Mandzura to ja jestem primabaleriną Moscow City Ballet.
Swoją drogą trzeba mieć coś z głową, żeby w każdym poście czepiać się biednego Chorwata.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 07 marca 2017, 23:33

Makiavel pisze:Byli tu tacy, co mówili, że Real przegra :rotfl:

Swoją drogą to bolesne patrzeć, że w Realu każdy (poza bramkarzem) techniką użytkową bije Mandzukicia na głowę.

Mieliśmy też ponoć interesować się Isco. Oj przydałby się nam w środku pola.
Nie nudzą Ci się te prymitywne prowokacje? Komuś wykształconemu delikatnie rzecz ujmując nie przystoi. Zwłaszcza po meczu, w którym Realu zaprezentował się tragicznie. Królewscy mieli szczęście, że przytrafił im się ktoś z tak niewielkim doświadczeniem jak ekipa neapolitańczyków, bo większość stawki z tak bezjajecznym Madrytem spokojnie by sobie poradziła.

Napoli rzuciło się na rywala, ale taki przebieg oglądaliśmy już w Turynie, nie wyciągneli żadnych wniosków. Ja wiem, że musieli gonić wynik, ale przez pierwsze 45 minut się wypompowali, nie potrafili właściwie rozłożyć sił i zabrakło pary na drugą połowę. Real swoje wykorzystał, ale nie takiej gry się spodziewałem po obrońcy tytułu. Nie mieli z niej nic.
Cieszy bramka Alvaro. Niby nic wyjątkowego, dobicie piłki, ale ten palec uciszający neapolitańskie trybuny wymowny. Alvarito uno di noi!

Arsenal nigdy nie był i nie będzie wielkim zespołem, poziom Juventusu, Barcelony, Bayernu czy Realu to inna bajka. Zrobić z siebie takie pośmiewisko i to drugi raz z rzędu - niech darują sobie Europę, bo to dla nich za wysokie progi. Sancheza zapraszamy do Turynu - przypomni sobie, co to znaczy wygrywać. Sportowego impotenta Wengera już dawno powinni byli wywieźć na taczkach. Nie rozumiem jak można tolerować gościa, który nie ma żadnych osiągnięć i ewidentnie sobie nie radzi (inna sprawa, że piłkarsko Arsenal prócz kilku wyjątków nie ma wiele do zaoferowania).

Obrazek


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 09:11

Dobra Lypsky kartkę ma. Rozumiem kultura na forum, żeby nie obrażać innych. Jednak Makiavel też zasługuje na nią. Co rusz pisze o Mandżukiciu poza tematem związanym z piłkarzem. Nagminny off topić to też podpada na kartkę.

Co do tematu: Arsenal powinien mieć bana na LM. 10:2 w dwumeczu to obraz nędzy i rozpaczy. Szczególnie, że Bayern to nie jest ten walec co za Juppa. Dobra ekipa pod względem taktyki wykopie ich. To samo Real- Napoli płaci za brak doświadczenia. Rozumiem odrabianie strat, ale nie na hurra. Teraz wyeliminować Porto i piąć się dalej. Będą większe hajsy z pool market. Będzie zabawa!


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7087
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 09:14

Alex96 pisze:
Push3k pisze:Ej, ale tam to nie powinien być faul na Hysaju?
Nie wiem czy to Hysaj, ale przed główką ktoś z Napoli dostał ręką w głowe od Ramosa... Spokojnie do odgwizdania.
bez powtórek raczej nie do odgwizdania, przy rzutach rożnych pada mnóstwo takich goli bo jest za duży tłok i sędziowie nie są w stanie tego wyłapać, jakby to była główka w środku boiska na 90% zostałaby odgwizdana ale tu niestety...
panlider pisze:Fakt, że czerwona kartka dla Kościelnego praktycznie ustawiła drugą połowę
dodajmy, że kompletnie z kapelusza, już pomijając, że prawdopodobnie Lewy był na spalonym to przecież wg nowych przepisów Koscielny powinien dostać tylko żółtą... i nawet dostał, ale z jakiś powodów po konsultacji z sędzią bramkowym lub liniowym zmienił decyzję i dał czerwoną, kompletnie tego nie rozumiem... znów się zmieniły przepisy czy rodzina sędziego postawiła na Bayern z hendicupem?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Vendetta1905

Chelsea Tifoso
Chelsea Tifoso
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2016
Posty: 39
Rejestracja: 26 grudnia 2016

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 11:21

Arsenal typowy Arsenal jak po tym sezonie Wenger nie odejdzie to współczuje kibicom Arsenalu to skandal by był gdyby ten człowiek dostał kolejna już szansę przecież on stoi w miejscu od kilku lat i nie ma koncepcji na tą drużyne współczuje Sanchezowi bo to ambitny piłkarz i nie dziwię się Cechowi że sie śmiał po meczu z Neuerem co kibiców Arsenalu wzburzyło i wyzywają go teraz od smerfów.
Mam nadzieję, że Sanchez to jest priorytet Conte i Abramowicza innej opcji nie ma musimy go stamtąd wyciągnąć tym bardziej mamy doświadczenie w tych sprawach już raz ześmy zabrali im Ashleya Cole'a który poszedł do Chelsea i zdobył 10 trofeów w tym LM.

Hazard-Costa-Sanchez ale by to chodziło z takim atakiem można obronić spokojnie mistrza Anglii i bardzo, bardzo daleko zajść w LM.
Nie ma innej opcji skoro Lukaku podjął decyzję kiszenia się w Evertonie(przedłużył kontrakt) to naszym celem powinien być Sanchez będzie trudne zadanie ale realne.
Kolejny mecz Napoli-Real nie mam słów po pierwszej połowie moim zdaniem Napoli ich gniotło jak trzeba szkoda mi tej drużyny ale wiem na pewno że Real w następnej rundzie zarobi baty nie możliwe to jest żeby tak grający Real zaszedł tak daleko co zrobił Ramos nie mam pytań to tylko on tak potrafi że jak drużynie nie idzie to wyrasta jak Filip z Konopi i strzela gola.
A co do dzisiejszego spotkania Barcelony-PSG, mimo że Barcelony nie lubię to może to co powiem jest szalone ale nie skreślałbym Barcelony dzisiaj mimo że dostali nokaut w Paryżu to wciąż mają zawodników którzy mogą w pierwszej połowie strzelić sami 3 bramki Messi,Neymar czy Suarez. Jednak mam nadzieję, że PSG szybko ich zabije jakąś bramką na Camp Nou wbić im gwoźdź do trumny i kontrolować mecz.
Wszystko zależy jak do tego Barca podejdzie więc liczę z ich strony na full ofensywę i gniecie w posiadaniu piłki jak zagrają tak jak w Paryżu to polecą znowu z hukiem. Jak na razie dla mnie PSG i Monaco (wierzę że przejdą City) to są czarne konie tych rozgrywek.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 11:47

Dzisiejszy mecz wygra Barcelona, natomiast wydaje mi się (czyt. mam nadzieję), że ilość bramek nie będzie wystarczająca do awansu.


mzm

Dortmundczyk
Dortmundczyk
Rejestracja: 31 grudnia 2015
Posty: 325
Rejestracja: 31 grudnia 2015

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 12:54

Maly pisze: dodajmy, że kompletnie z kapelusza, już pomijając, że prawdopodobnie Lewy był na spalonym to przecież wg nowych przepisów Koscielny powinien dostać tylko żółtą... i nawet dostał, ale z jakiś powodów po konsultacji z sędzią bramkowym lub liniowym zmienił decyzję i dał czerwoną, kompletnie tego nie rozumiem... znów się zmieniły przepisy czy rodzina sędziego postawiła na Bayern z hendicupem?
Oczywiście, że czerwona i karny były słuszne.

Być może był spalony, jeśli tak to błąd liniowego.

Strasznie bawi to robienie z PSG ogórków. Na mój gust to mają spore szanse łupnąć Katalończyków po raz kolejny, a niektórzy tu marzą o odrabianiu czterobramkowej straty. :lol: Nie ma szans, Paryżanie są za mocni w ofensywie. Mogą stracić i to nawet dużo bramek, ale przy tym i Barcelona będzie musiała się otworzyć i zostanie wypunktowana.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7087
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 13:06

skoro tak to od kiedy nastąpił powrót do podwójnego karania za faule z karnymi?

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016 ... euro-2016/
http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/ ... nej-kartki

czy może twierdzisz, że to był brutalny faul?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Tom_my

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 stycznia 2004
Posty: 329
Rejestracja: 21 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 13:35

Maly pisze:skoro tak to od kiedy nastąpił powrót do podwójnego karania za faule z karnymi?

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016 ... euro-2016/
http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/ ... nej-kartki

czy może twierdzisz, że to był brutalny faul?
Akurat w tych linkach nie jest to dobrze sprecyzowane, ale pamiętam że wiele portali ( pierwsze z brzegu które znalazłem http://sport.tvp.pl/24329351/czerwona-k ... a-przepisy
http://www.meczyki.pl/newsy/powazne-zmi ... 16/27826-n )
podawało, że aby uniknąć otrzymania czerwonej koniecznie musi wystąpić próba ataku na piłkę - według tej interpretacji czerwona jak najbardziej słuszna, Koscielny swoim zagraniem nie próbował przecież odebrać piłki tylko po prostu wywrócić Lewandowskiego.


EDIT: Ok, z oficjalnych przespisów (https://www.pzpn.pl/public/system/files ... 6_2017.pdf):
Pozbawienie drużyny przeciwnej bramki lub realnej szansy na zdobycie bramki
Jeżeli zawodnik pozbawia drużynę przeciwną bramki lub realnej szansy
na zdobycie bramki poprzez rozmyślne zagranie piłki ręką, to zawodnik taki musi zostać
wykluczony z gry bez względu na miejsce popełnionego przewinienia.
Jeżeli zawodnik we własnym polu karnym popełnia przewinienie na przeciwniku, które
pozbawia przeciwnika realnej szansy na zdobycie bramki i sędzia w związku z tym dyktuje
rzut karny, zawodnik przewiniający zostaje napomniany, chyba że:
Przepisy Gry 2016/17 | Artykuł 12 | Gra niedozwolona i niewłaściwe postępowanie
88
• przewinienie polegało na trzymaniu, ciągnięciu czy popychaniu, lub
• zawodnik przewiniający nie próbował zagrać piłki lub nie miał możliwości jej zagrać, lub
• charakter przewinienia wymagał udzielenia wykluczenia bez względu na miejsce,
w którym do niego doszło (np. poważny rażący faul, gwałtowne agresywne zachowanie, itp.).
W powyższych przypadkach przewiniający zawodnik zostaje wykluczony z gry
Czerwo prawidłowe.
Ostatnio zmieniony 08 marca 2017, 13:43 przez Tom_my, łącznie zmieniany 1 raz.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 13:42

mzm pisze:Strasznie bawi to robienie z PSG ogórków. Na mój gust to mają spore szanse łupnąć Katalończyków po raz kolejny, a niektórzy tu marzą o odrabianiu czterobramkowej straty. :lol: Nie ma szans, Paryżanie są za mocni w ofensywie. Mogą stracić i to nawet dużo bramek, ale przy tym i Barcelona będzie musiała się otworzyć i zostanie wypunktowana.
Opierasz swoje twierdzenia na czymś więcej, niż poprzednim meczu z Barceloną? Bo ja czasami oglądam PSG w lidze i mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że taki mecz jak im wyszedł w Paryżu, to się nie powtórzy jeszcze przynajmniej przez kilkanaście spotkań. Zdaję sobie sprawę, że liga to nie to samo co LM, ale zwycięstwo na Camp Nou? Bądźmy poważni.
Poza tym taka przewaga też wpływa na postawę drużyny, na pewno nie zlekceważą Barcelony, ale nie będą też grali z taką intensywnością jak u siebie. Moim zdaniem Blaugrana minimalnie wygra.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7087
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 14:02

@Tom_my: dzięki wielkie! kolejny raz potwierdza się, że nie można wierzyć dziennikarzom/gazetom/pseudoekspertom

ale w takim razie przepis został wprowadzony tylko po to by Barcelona nie grała w 10 jak będą w takiej sytuacji, a szkoda bo to byłby całkiem ciekawy (ocena czy piłkarz miał możliwość zagrania piłki pozwala sędziemu wybronić się z każdego koloru kartki w każdej sytuacji)
Ostatnio zmieniony 08 marca 2017, 14:05 przez Maly, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
mzm

Dortmundczyk
Dortmundczyk
Rejestracja: 31 grudnia 2015
Posty: 325
Rejestracja: 31 grudnia 2015

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 14:04

panlider pisze:
Opierasz swoje twierdzenia na czymś więcej, niż poprzednim meczu z Barceloną?
Oglądałem większość spotkań PSG w tym sezonie.
panlider pisze: mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że taki mecz jak im wyszedł w Paryżu, to się nie powtórzy jeszcze przynajmniej przez kilkanaście spotkań.
Nieźle. Nostradamus? Bo kto inny może się "z pełnym przekonaniem" wypowiadać na temat przyszłości?

panlider pisze: Zdaję sobie sprawę, że liga to nie to samo co LM, ale zwycięstwo na Camp Nou? Bądźmy poważni.
Poza tym taka przewaga też wpływa na postawę drużyny, na pewno nie zlekceważą Barcelony, ale nie będą też grali z taką intensywnością jak u siebie. Moim zdaniem Blaugrana minimalnie wygra.
Może i wygra, nie ma to większego znaczenia. Istotne jest to, że Barcelona właściwie nie ma prawa tego odrobić i awansować, a mimo to zaskakująco duża liczba osób zdaje się czekać na to spotkanie z wypiekami na twarzy. Natomiast nie wiem skąd pomysł, że PSG nie miałoby prawa wygrać na Camp Nou.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 08 marca 2017, 15:00

Vendetta1905 pisze: Mam nadzieję, że Sanchez to jest priorytet Conte i Abramowicza innej opcji nie ma musimy go stamtąd wyciągnąć tym bardziej mamy doświadczenie w tych sprawach już raz ześmy zabrali im Ashleya Cole'a który poszedł do Chelsea i zdobył 10 trofeów w tym LM.

Hazard-Costa-Sanchez ale by to chodziło z takim atakiem można obronić spokojnie mistrza Anglii i bardzo, bardzo daleko zajść w LM.
Nie ma innej opcji skoro Lukaku podjął decyzję kiszenia się w Evertonie(przedłużył kontrakt) to naszym celem powinien być Sanchez będzie trudne zadanie ale realne.
W zestawieniu z Higuainem i Dybalą wyglądałoby to o wiele bardziej okazale. ;) Trzeba sobie powiedzieć wprost, że o piłkarza zapewne będą toczyć bój silniejsze kluby niż Chelsea, czyli Juventus i Bayern. Zobaczymy, co z tego wyniknie. My ślinimy się do tego gracza jeszcze od czasów Udinese, a teraz nadarza się okazja, bo jego rozbrat z Arsenalem jest nieunikniony (wymowne były te uśmiechy na ławce przy stanie 2-10).

Także nie sądzę, by Barcelona to odrobiła. 2 sezony temu można by było się ekscytować takim pojedynkiem, ale Katalończycy w tym sezonie nie są najzwyczajniej w świecie wystarczająco "przerażającym" przeciwnikiem. Coś się tam zacięło/wypaliło, co widać od początku sezonu. Z drugiej strony dziwi mnie kreowanie PSG na czarnego konia rozgrywek po JEDNYM tak dobrym meczu. Oglądam ich w lidze, przyglądałem się wcześniej w LM i to nic nadzwyczajnego, często się męczą. Jeśli powtórzą tak dobry występ jak ten w Paryżu to pogadamy. Mocno wątpliwe.


Zablokowany