Massimiliano Allegri

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
RSelevan

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 lutego 2010
Posty: 171
Rejestracja: 02 lutego 2010

Nieprzeczytany post 27 lutego 2017, 00:21

No tak. Bo skoro z Lazio nam idzie od kilku ładnych lat, a z Fiorentiną niezbyt, to aby nam podpasowało do naszej teorii, weźmiemy Fiorentinę.

A jakbyśmy przegrywali z Romą, a wygrywali z Barceloną przez ostatnie kilka lat, to też byś wolał porównywać wyniki z Romą i olać te drugie?

Ja rozumiem, że powinniśmy się zastanowić dlaczego z daną drużyną gramy słabo w przekroju ostatnich kilku/kilkunastu spotkań, ale naginanie tego aby potwierdzić swoją jakąś teorię o ogólnej słabości drużyny/trenera jest.. Słabe.

A tak btw, jeżeli drużyna przeciwna dostanie czerwoną kartkę, to oznacza że już nie możemy uznać do naszej wyliczanki wyników z tego konkretnego meczu? Nie ma on dla nas żadnej wartości? No chyba że byśmy przegrali/zremisowali. Przypominam, że czerwona kartka dla przeciwnika to często skutek danych akcji naszej drużyny. Lichtsteiner mądrze przesunął nogę, i przeciwnik ją skosił dostając drugą żółtą. Czyli sprowokował przeciwnika do czerwonej kartki.

Czy to nie jest przypadkiem udane zagranie naszego gracza porównywalne np ze strzeleniem bramki? Dlaczego w takim razie taki mecz ma mniejszą wartość niż te gdzie graliśmy 11vs11?


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7077
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 27 lutego 2017, 08:49

branie Atalanty a pomijanie Violi jest dopiero słabe także poceluj także w drugą stronę swoje pytania ;]
wg mnie Viola jest lepsza w pojedynczych meczach niż Lazio czy Atalanta dlatego wolę porównywać mecze z violą niż patrzeć na tabelę w środku sezonu

a odnośnie czerwonych - wszystko opiera się o to jak gramy z lepszymi zespołami a nie o to jak gramy z nimi w przewadze, od tego zaczęła się dyskusja i na tym niech się zakończy ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 27 lutego 2017, 10:13

Skończyło się tak że obydwa mecze na półwyspie iberyjskim wygraliśmy grając w przewadze. Nad czym tu dywagowac. Plan z Porto wykonany wręcz w 99%.


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 17:19

Football-italia podaje, że Allegri powiedział jakiemuś przyjacielowi, że będzie trenerem Arsenalu.

Puściłbym to przez uszy, ale przypomina mi się transfer Vidala, który się pochwalił rodzinie, że przechodzi do Bayernu, a Pogba kolegom w reprezenacji Francji w trakcie Euro, że wraca do United.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 17:31

Vincitore pisze:Football-italia podaje, że Allegri powiedział jakiemuś przyjacielowi, że będzie trenerem Arsenalu.
Przy okazji łączą nas ze Spalettim, któremu kończy się kontrakt po sezonie.

Zarzucić wszelkie sidła na Simeone, a dopiero w razie niepowodzenia powinni uderzać po Spala.

Sousa? Jeszcze kilka tygodni temu nawet podobał mi się ten pomysł, ale jego Fiorentina w ostatnim czasie jest tak słaba, że zaczynam powątpiewać w Portugalczyka. Chociaż też mówi się o tym, że miałby zastąpić Sarriego, wiec wówczas przekonamy się czy Paolo nadaje się do dużego klubu.


Obrazek
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 17:34

Ja bym przed Spallettiego postawił jeszcze Sampaoliego.

Simeone >> Sampaoli >> Spalletti.

Jednak patrząc na to, że w ciągu ostatnich 41 lat w Juve tylko przez jeden sezon nie trenował nas Włoch (był to Deschapms w 06/07) to śmiem twierdzić, że skończymy z tym ostatnim.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 17:43

Wojtek pisze:Ja bym przed Spallettiego postawił jeszcze Sampaoliego.

Simeone >> Sampaoli >> Spalletti.
Na niego podobno Bacelona jest zaczajona. Tamten z kolei na samą myśl trenowania Messiego ma ciepło w spodniach. Można śmiało wymazać go z listy.

Kompletnie mnie nie rusza odejście Maxa. Tzn. na obecną chwilę. Nie wiem, może to kwestia tego, że już jakiś czas temu się z tym pogodziłem. A może dlatego, że jeszcze przez kilka miesięcy będziemy go oglądali na naszej ławce i jak przyjdzie co do czego, to odczuje jego odejście. :think:


Obrazek
Mefisto

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2015
Posty: 53
Rejestracja: 10 czerwca 2015

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 17:47

Spaletti zawsze kojarzył mi się trochę ze Zdenkiem Zemanem - radosny futbol (chociaż nie aż tak) i żadnych wyników. Te w Rosji średnie wrażenie na mnie robią, bo i liga dosyć egzotyczna. Poza tym 7-1 na Old Trafford zawsze mi się będzie z nim kojarzyć, wiem, że to sto lat temu, ale jednak.

Chcę dalej cyniczny, wyrachowany i skuteczny Juventus. Spaletti absolutnie tego nie gwarantuje. Simeone tak, ale w niego wierzę raczej tak... w ogóle w sumie nie wierzę.

Max może odejść, 3 lata to taki 'akuratni' okres, po którym trener może czuć się wypalony albo/i potrzebować nowego wyzwania i zakładam, że tutaj nie ma związku z Bonuccim ani nikim innym. Mi będzie żal, bo bardzo cenię Allegriego za robotę i ciężko mi wskazać kogoś, kto zagwarantuje, że nie zejdziemy poniżej poziomu, na którym teraz jesteśmy, a w dodatku pomoże wspiąć się na jeszcze wyższy. W klubie pokroju Juventusu trzeba tego oczekiwać, nie tylko ciągłości, ale ciągłej poprawy.


RICTOR

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Posty: 2113
Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 17:52

Albo to jest kontynuacja tej plotki, która lata od czasu pojawienia się pierwszych wzmianek o możliwym odejściu Maxa albo plotka nie jest plotką a faktem i teraz zwyczajnie coraz więcej pismaków się o tym dowiaduje. Od początku w tej plotce chodziło o Arsenal.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 19:36

Mój zakatarzony nos mówi mi, że Max odejdzie. Zbyt długo ciągną się te plotki i zbyt mało jest zdecydowanych reakcji zarówno klubu jak i Allegriego. Wg mnie Rictor słusznie porównuje te doniesienia do ciągnących się sag z Vidalem i Pogbą w rolach głównych.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8700
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 184 razy

Nieprzeczytany post 28 lutego 2017, 19:44

pablo1503 pisze:Sousa? Jeszcze kilka tygodni temu nawet podobał mi się ten pomysł, ale jego Fiorentina w ostatnim czasie jest tak słaba, że zaczynam powątpiewać w Portugalczyka.
A jakże, zlinczowałeś mnie za nazwanie go półproduktem :lol:
Teraz sam zapewne myślisz, że nim jest ;)


Obrazek
lipa

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 217
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 12:58

Jeśli odniesiemy sukces, tj. wygrana w finale LM oraz wygranie scudetto to odejście Allegriego bym zrozumiał. Byłby to dla niego kolejny etap w karierze, szukanie nowych wyzwań, sprawdzenie się w innej lidze. Nie sądzę, aby chodziło tu o kasę, bo my jesteśmy w stanie zaproponować mu podobne zarobki jak Arsenal.
Jednak, jeśli nie zrealizowalibyśmy naszych głównych celów na ten sezon, to w świetle planowanych wzmocnień zespołu, niezrozumiałym byłoby dla mnie odejście do Arsenalu. Zakładając że nie wygralibyśmy LM w tym sezonie, oraz że utrzymalibyśmy najlepszych piłkarzy na następny sezon + kolejne wzmocnienia, które uczyniłyby nas bardziej konkurencyjnymi na arenie międzynarodowej - to powinno zachęcić trenera do pozostania, gdyż projekt budowy zespołu, który ma zwojować Europę jeszcze się nie zakończył. Ponadto, Arsenal nie gwarantuje mu jakichkolwiek sukcesów. Dam sobie rękę uciąć, że za rok nie zdobędą mistrzostwa Anglii, oraz że nie wygrają LM. Juventus w tej chwili gwarantuje lepszą przyszłość oraz większe szanse na potencjalne sukcesy.
Ubolewam nad faktem, że słyszy się już teraz o odejściu naszego obecnego trenera, przed zrealizowaniem myślę, że głównego zadania, jakim jest wygranie LM. Zrozumiałbym, gdyby przyszło pewne załamanie formy, brak porozumienia na linii trener-piłkarze, lub trener-zarząd. Wtedy, w sposób naturalny zmiana trenera czasami wpływa korzystnie na wyniki. Jednakże wydaje się że u nas wszystko funkcjonuje jak należy (i nie zmienia nic ostatnia akcja z Bonuccim). Jeżeli (odpukać) nie udałoby się w tym sezonie w LM, to decyzja Allegriego o przeprowadzce do Arsenalu byłaby dziwna. - pomijam już fakt osobistych powodów o których nie mam zielonego pojęcia (np. znudził mu się Turyn, jest fanatykiem londyńskich taksówek, czy inne takie), biorę pod uwagę jedynie aspekt sportowy i swego rodzaju ambicje i cele do zrealizowania


Mefisto

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2015
Posty: 53
Rejestracja: 10 czerwca 2015

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 13:04

Oczywiście, że decyzja o Arsenalu byłaby dziwna, wszak Arsenal, przy obecnej formie obu Manchesterów, Chelsea i Spurs może mieć ogromne kłopoty, by zakwalifikować się w ogóle do Ligi Mistrzów. Od lat są na styku i w końcu to się pewnie dla nich źle skończy.

Tak czy owak, 3 lata to może być dla niego wystarczająco dużo, abstrahując od tego, czy jest międzynarodowy sukces, czy go nie ma. Jeżeli chce odejść, ma prawo, ale szkoda, że ewentualnie tylko Arsenal jest do wzięcia, bo po jego dobrej robocie w Turynie należy mu się zdecydowanie więcej.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7077
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 19:00

co to znaczy zdecydowanie więcej? Conte dostał reprezentację bo w zasadzie nikt go nie chciał, a po niej Chelsea bez LM... więc o jakim więcej mówisz? miałby iść do Barcelony albo Realu?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 19:29

alessandro1977 pisze:
pablo1503 pisze:Sousa? Jeszcze kilka tygodni temu nawet podobał mi się ten pomysł, ale jego Fiorentina w ostatnim czasie jest tak słaba, że zaczynam powątpiewać w Portugalczyka.
A jakże, zlinczowałeś mnie za nazwanie go półproduktem :lol:
Teraz sam zapewne myślisz, że nim jest ;)
A tam od razu zlinczowałem. Szybko się podpaliłeś, jak miewasz w zwyczaju, i z góry skreśliłeś Souse, a ja tylko chciałem, żebyś nie oceniał zbyt pochopnie. :P Mi jego kandydatura się podobała. Dobra przeszłość z przeciętnymi klubami, udany poprzedni sezon we Florencji i niezły start w tym. Do momentu wszystko wyglądało dobrze, do momentu. Ostatnie tygodnie mają fatalne, ale trzeba przyznać, że tamto środowisko jest specyficzne i nie łatwo o konflikt z przełożonymi, a co za tym idzie - nie najlepsza atmosferę, która przekłada się na wyniki. No cóż, nadal wierzę w niego, ale powiedzmy, że ostatnimi czasy coraz mniej mi się podoba. Chociaż wciąż uważam, że to mądry chłop i odniesie sukces prędzej czy później ;)


Obrazek
ODPOWIEDZ