# - Marko Pjaca
- MichałJuve124
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
- Posty: 139
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
Ja tam Zielińskiego z miłą chęcią bym zobaczył w Juve. Z Pjacą to może być jak z Comanem ale wierzę , że jednak będzie wartościowym graczem.

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5527
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
30-31.01 temat o Moracie, bardzo serdecznie pozdrawiam. Myślisz, że jak będziesz odpowiadał na moje posty odnosząc się do moich racji bez zwrotów i wycieczek w moim kierunku to będzie znaczyło, że nie prowadzisz ze mną dyskusji?Makiavel pisze:Przypominam, że od miesiąca nie odpisuje na wypociny szczypka (wcześniej też go olewałem) więc faktycznie chłopiec może święcić tryumfy w dyskusji ze mną, której ja z nim nie prowadzę.

Ty się boisz ze mną dyskutować, bo za każdym razem miażdżę Twoje "argumenty", nie potrafisz na nie odpowiedzieć.
Pjaca dostanie swoją szansę i wtedy zobaczymy, na razie bez szału, na razie nie pokazał nic na Juventus, ale mamy Mandzura, więc dajemy radę.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Generalnie się z tym zgadzam, nie skreślam Pjacy, ale chyba uczciwie trzeba przyznać, że wielu forumowiczów, w tym ja, oglądając jakieś filmowe zlepki i oceniając go wyłącznie po profilu na papierze, trochę przeceniło jego obecne umiejętności. W teorii chłopak, pomimo młodego wieku, powinien jako tako dawać radę - jest wysoki i silny, wybiegany, szybki, zaawansowany technicznie. A w praktyce? W praktyce przegrywa większość pojedynków siłowych, wybieganie nie przekłada się na zaangażowanie w defensywie, szybkości w kluczowych momentach brakuje, podobnie jak techniki przy bardziej ambitnych zagraniach. No i na domiar złego totalny brak smykałki taktycznej. Wydawało się, że Lemina pod tym względem jest na dnie, a tu niemiłe zaskoczenie, bo Chorwat póki co jest jeszcze gorszy.Donnie w temacie mercato pisze:Nie mogę pojąć, jak można skreślać zawodnika, który:
- jest jeszcze młody i przyszedł do nowej ligi, a co by nie mówić, to włoskiej piłki ciężko się szybko nauczyć
- przez długi czas leczył kontuzję, która przytrafiła mu się na samym początku przygody w nowym klubie
- zagrał bodaj jeden (!) mecz w wyjściowym składzie
- a oprócz tego może pięć razy wszedł w 88 minucie
Ja rozumiem, że Pjaca póki co nie pokazał wiele poza szybką nogą, ale, na Boga, dajmy mu trochę więcej czasu i zaufania!
I believe in Marko Pjaca.
Naprawdę ciągle liczę ma Marko, za wcześnie by ferować wyroki wobec niego, ale też trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć, że np Coman, mimo teoretycznie większych braków, spisywał się u nas lepiej. Miał chwiejną formę, raz zagrał lepiej a raz gorzej, ale lepszy był technicznie, szybkościowo i taktycznie, a dodatkowo sporo grał w ustawieniu wybitnie nie pod niego.

- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1101
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Może traktuje piłkę zbyt ideowo, ale czy do Juventusu nie powinni trafiać piłkarze już ukształtowani?
Skoro wierzymy w niego tak bardzo, potraktujmy go tak samo jak nasze lokalne "perełki" puszczając gdzieś na wypożyczenie do Sassuolo. A jaramy się bo młody zdolny i czekamy kilka lat, bo "może eksploduje". A chłopak w jego wieku potrzebuje regularnej gry, bo siedząc na ławce, czy wchodząc na 10 minut będziemy jeszcze trochę czekać.
Skoro wierzymy w niego tak bardzo, potraktujmy go tak samo jak nasze lokalne "perełki" puszczając gdzieś na wypożyczenie do Sassuolo. A jaramy się bo młody zdolny i czekamy kilka lat, bo "może eksploduje". A chłopak w jego wieku potrzebuje regularnej gry, bo siedząc na ławce, czy wchodząc na 10 minut będziemy jeszcze trochę czekać.
- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 293
- Rejestracja: 01 września 2013
Zanim Dybala zaczął grać u nas na jakimś sensownym poziomie to również minęło sporo czasupumex pisze:Generalnie się z tym zgadzam, nie skreślam Pjacy, ale chyba uczciwie trzeba przyznać, że wielu forumowiczów, w tym ja, oglądając jakieś filmowe zlepki i oceniając go wyłącznie po profilu na papierze, trochę przeceniło jego obecne umiejętności. W teorii chłopak, pomimo młodego wieku, powinien jako tako dawać radę - jest wysoki i silny, wybiegany, szybki, zaawansowany technicznie. A w praktyce? W praktyce przegrywa większość pojedynków siłowych, wybieganie nie przekłada się na zaangażowanie w defensywie, szybkości w kluczowych momentach brakuje, podobnie jak techniki przy bardziej ambitnych zagraniach. No i na domiar złego totalny brak smykałki taktycznej. Wydawało się, że Lemina pod tym względem jest na dnie, a tu niemiłe zaskoczenie, bo Chorwat póki co jest jeszcze gorszy.Donnie w temacie mercato pisze:Nie mogę pojąć, jak można skreślać zawodnika, który:
- jest jeszcze młody i przyszedł do nowej ligi, a co by nie mówić, to włoskiej piłki ciężko się szybko nauczyć
- przez długi czas leczył kontuzję, która przytrafiła mu się na samym początku przygody w nowym klubie
- zagrał bodaj jeden (!) mecz w wyjściowym składzie
- a oprócz tego może pięć razy wszedł w 88 minucie
Ja rozumiem, że Pjaca póki co nie pokazał wiele poza szybką nogą, ale, na Boga, dajmy mu trochę więcej czasu i zaufania!
I believe in Marko Pjaca.
Naprawdę ciągle liczę ma Marko, za wcześnie by ferować wyroki wobec niego, ale też trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć, że np Coman, mimo teoretycznie większych braków, spisywał się u nas lepiej. Miał chwiejną formę, raz zagrał lepiej a raz gorzej, ale lepszy był technicznie, szybkościowo i taktycznie, a dodatkowo sporo grał w ustawieniu wybitnie nie pod niego.


Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1837
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
kubraczek, zdecydowanie chybione porównanie. Owszem, długo narzekaliśmy (w sumie to nadal mamy prawo narzekać) na prawą nogę Dybali, na to, że często mu piłka odskakiwała od nogi, ale jednak poczynając od samego początku jego przygody w Juve i Superpucharu Włoch z Lazio, jego wejście na boisko dawało jakiś impuls i, co ważniejsze, przynosiło efekty. Choćby mecze właśnie z Lazio czy z Romą, kiedy Dybala strzelił kontaktową bramkę. O tym, że swoimi bramkami wygrywał nam już zimowe ligowe potyczki z Milanem, Romą czy Lazio nie wspomnę.
Z drugiej strony masz rację, że Dybala nie miał takiej konkurencji w ataku, jaką teraz ma Pjaca. Nie musiał też borykać się z kontuzją, no i przecież zdążył już poznać warunki Serie A. Porównywanie sytuacji Pjacy z Dybali jest równie bezsensowne, co skreślanie Chorwata w tym momencie i wyrokowanie, że Marotta wyrzucił 20 baniek w błoto. On musi grać i to grać w takich meczach, jak ten z Crotone (nawet jeśli nie błyszczy), a nie w ogonach, kiedy drużyna prowadzi i wszyscy myślami są już w szatni.

Z drugiej strony masz rację, że Dybala nie miał takiej konkurencji w ataku, jaką teraz ma Pjaca. Nie musiał też borykać się z kontuzją, no i przecież zdążył już poznać warunki Serie A. Porównywanie sytuacji Pjacy z Dybali jest równie bezsensowne, co skreślanie Chorwata w tym momencie i wyrokowanie, że Marotta wyrzucił 20 baniek w błoto. On musi grać i to grać w takich meczach, jak ten z Crotone (nawet jeśli nie błyszczy), a nie w ogonach, kiedy drużyna prowadzi i wszyscy myślami są już w szatni.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
ile to było sporo czasu niby? miesiąc? 30.08 i 12.09 wybiegł w pierwszym składzie, na kolejne "starty" także nie trzeba było długo czekać...
prawda o Pjacy jest taka, że jakby kosztował 5mln już dawno byśmy o nim zapomnieli, grałby w Empoli albo jakimś Chievo na wypożyczeniu i tyle byśmy go oglądali (w sumie tyle samo co teraz), a że kosztował 20 i pokazał się na Euro to wstyd nam się przyznać, że jest po prostu słaby i przepłacony... co ciekawe, jednocześnie dziesiątki z "was" śmieje się z Gabigola czy innych zawodników rywali... oni nie mają czasu na aklimatyzację mimo, że są młodsi i przychodzili z dalszych zakątków świata ale nasz Pjaca to po prostu drugi Giovinco się robi - wiecznie młody talent, który już za chwilę eksploduje
prawda o Pjacy jest taka, że jakby kosztował 5mln już dawno byśmy o nim zapomnieli, grałby w Empoli albo jakimś Chievo na wypożyczeniu i tyle byśmy go oglądali (w sumie tyle samo co teraz), a że kosztował 20 i pokazał się na Euro to wstyd nam się przyznać, że jest po prostu słaby i przepłacony... co ciekawe, jednocześnie dziesiątki z "was" śmieje się z Gabigola czy innych zawodników rywali... oni nie mają czasu na aklimatyzację mimo, że są młodsi i przychodzili z dalszych zakątków świata ale nasz Pjaca to po prostu drugi Giovinco się robi - wiecznie młody talent, który już za chwilę eksploduje
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Przecież gołym okiem widać że Pjaca to mega talent. Trzeba być ślepym żeby tego nie zobaczyć. Drybling, przyspieszenie, gra z pierwszej piłki. Faktycznie jest nieokrzesany.slabo się ustawia, ma słabe ostatnie podanie. Po prostu ma mega braki jeśli chodzi o taktykę. Ale czego się spodziewaliscie od piłkarza przychodzącego z ligi Chorwackiej. Dajmy mu czas. Nie każdy jest Messim, żeby już za nastolatka gibac i strzelać jak na zawołanie.
Nie ma co mówić, że taki Dembele w bvb to ,,wymiata" . Nie nie wymiata. Jest tak samo słaby jeśli chodzi o aspekt taktyczny jak Pjaca. . Tak samo jest nieokrzesany. Tyle, ze BVB to nie ta półka co Jyve. Poza tym gdzie jest Borussia. Nawet nie na miejscu premiujacym LM. Przed chwilą przegrali że słaba Benfica.
Nie ma co mówić, że taki Dembele w bvb to ,,wymiata" . Nie nie wymiata. Jest tak samo słaby jeśli chodzi o aspekt taktyczny jak Pjaca. . Tak samo jest nieokrzesany. Tyle, ze BVB to nie ta półka co Jyve. Poza tym gdzie jest Borussia. Nawet nie na miejscu premiujacym LM. Przed chwilą przegrali że słaba Benfica.
Ostatnio zmieniony 17 lutego 2017, 16:19 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 2 razy.

- ozi(Forza_Juve)
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2008
- Posty: 260
- Rejestracja: 28 stycznia 2008
Maly ty tak na poważnie?!
w ramach przypomnienia: Pjaca długo zmagał się z poważną kontuzją. do tej pory wprowadzany był na końcówki spotkać, gdzie nasi mając już pewny wynik zazwyczaj nie atakują, więc zbytnio nie miał pola do popisu. Raz zagrał w pierwszym składzie, bez szału, ale akurat wtedy nasi rozgrywali chyba najsłabszy mecz w sezonie
pare razy oczarował mega zwodami. ja tam chłopaka bym nie skreślał, jestem więcej niż pewny że niebawem błyśnie. Może nawet i dzisiaj z Palermo, mam nadzieje że zagra w pierwszym składzie za wykartkowanego Madzukica.
w ramach przypomnienia: Pjaca długo zmagał się z poważną kontuzją. do tej pory wprowadzany był na końcówki spotkać, gdzie nasi mając już pewny wynik zazwyczaj nie atakują, więc zbytnio nie miał pola do popisu. Raz zagrał w pierwszym składzie, bez szału, ale akurat wtedy nasi rozgrywali chyba najsłabszy mecz w sezonie
pare razy oczarował mega zwodami. ja tam chłopaka bym nie skreślał, jestem więcej niż pewny że niebawem błyśnie. Może nawet i dzisiaj z Palermo, mam nadzieje że zagra w pierwszym składzie za wykartkowanego Madzukica.
Piłkarze odchodzą, mężczyźni zostają!
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Po pierwsze to między Gabigolem, a Pjacą jest CAŁY ROK, ogromna różnica prawda?Maly pisze:ile to było sporo czasu niby? miesiąc? 30.08 i 12.09 wybiegł w pierwszym składzie, na kolejne "starty" także nie trzeba było długo czekać...
prawda o Pjacy jest taka, że jakby kosztował 5mln już dawno byśmy o nim zapomnieli, grałby w Empoli albo jakimś Chievo na wypożyczeniu i tyle byśmy go oglądali (w sumie tyle samo co teraz), a że kosztował 20 i pokazał się na Euro to wstyd nam się przyznać, że jest po prostu słaby i przepłacony... co ciekawe, jednocześnie dziesiątki z "was" śmieje się z Gabigola czy innych zawodników rywali... oni nie mają czasu na aklimatyzację mimo, że są młodsi i przychodzili z dalszych zakątków świata ale nasz Pjaca to po prostu drugi Giovinco się robi - wiecznie młody talent, który już za chwilę eksploduje

Po drugie nie uważam, żeby liga chorwacka była dużo lepsza od brazylijskiej, więc nie wiem, co masz na myśli, mówiąc aklimatyzacja.
Po trzecie w końcu, jakim trzeba być ignorantem, żeby mówić "wieczny talent" o 21-letnim piłkarzy, który stracił większą część sezonu z powodu kontuzji, a do tego gra ogony.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
napisałem, że się z niego robi wieczny talent ;] Giovinco też miał już zaraz eksplodować i z Pjacą póki co wygląda to tak samo, oczywiście jest młodszy ale popatrzcie na inne drużyny, innych zawodników - kto ostatnio tak beznadziejnie wchodził do drużyny a później błyszczał?
Depay jak był za słaby tak po półtora roku nic się nie zmieniło, Jesus jak miał być świetny to posadził Aguero na ławce (a przychodził z tej samej ligi co Gabigol
), Alli przychodził do Tottenhamu z 3 ligi i za pół roku grał w reprezentacji, albo ktoś jest dobry albo nie, lista takich zawodników jest długa zaś tych co to po roku nagle odpalają raczej krótka... na ten moment nie wpada mi żadno nazwisko, które mógłbym użyć jako przypadku potwierdzającego regułę i choć oczywiście widzę w Pjacy przebłyski, zwód i to, że ogólnie piłka przy nodze mu nie przeszkadza to jednak nie widzę w nim więcej, a wręcz mniej niż u Comana, mimo wszystko obym się mylił bo szkoda tych 20mln ;]
Depay jak był za słaby tak po półtora roku nic się nie zmieniło, Jesus jak miał być świetny to posadził Aguero na ławce (a przychodził z tej samej ligi co Gabigol

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
We Włoszech to inaczej działa. Powiedzcie mi kto poza Berardim i Faraonem od razu błyszczał od lepka w Serie a. Donnaruma to bramkarz. Serie A to mega specyficzna liga i w sumie nie tylko Serie A ale cała piłka Wloska. Nie twierdzę , że to dobrze ze młode talenty mają pod górkę we Włoszech ale na Boga, dajmy jeszcze chwilę Pjacy mały. Pół sezonu był kontuzjowany.

- Andryk
- Juventino
- Rejestracja: 08 lipca 2003
- Posty: 1239
- Rejestracja: 08 lipca 2003
porównując sezon kiedy Giovinco wrócił z Parmy to na dzień 17.02 odpowiednio w sezonie 12/13 miał on 24 występy w pierwszej drużynie w Serie A w większości było to 90 min na boisku..., podczas gdy Pjaca tylko 9 spotkań na dzień dzisiejszy. Jeśli to wygląda tak samo to ja nie widzę różnicy między chłopakiem, a dziewczyną.Maly pisze:napisałem, że się z niego robi wieczny talent ;] Giovinco też miał już zaraz eksplodować i z Pjacą póki co wygląda to tak samo, oczywiście jest młodszy ale popatrzcie na inne drużyny, innych zawodników - kto ostatnio tak beznadziejnie wchodził do drużyny a później błyszczał?