Stephan Lichtsteiner
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 618
- Rejestracja: 06 marca 2005
Nie dawno pisano gdzieś że De Sciglio był naprawdę blisko nas latem jestem ciekaw czy odejście Stephana nie było już wcześniej z kimś ugadane pod warunkiem że Matia pojawi się u nas . Prawdopodobnie Milan go zablokował a on zaczął kręcić nosemRobaku pisze:Kawek następcy są Pol Lirola z Sassuolo i ew. DeSciglio.
Lichemu padła motoryka na której bazował. obecnie więcej złego czyni niż daje wartość dodaną.
Lirola to najwcZeśniej za dwa lata nie wiem czy dzisiaj nie załapał kontuzji bo zszedł chyba kolo 30-40 minuty
- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 października 2005
wiedzieliście że bramka Lichstainera strzelona Monchengladbach została najładniejszą bramką sezonu UCL 2016/17
:shock:
w tym meczu przywalił i weszło
pamiętam jak Juventus walczył bodajże z Sevilla o finał ligi europejskiej i Lichy miał podobną piłkę, nie uderzył z pierwszej tylko próbował przyjąć, w wyniki czego piłka przeleciała mu pod stopą i opuściła murawę
było to pod koniec spotkania, posypały się gromy na Stefanka
:shock:
w tym meczu przywalił i weszło
pamiętam jak Juventus walczył bodajże z Sevilla o finał ligi europejskiej i Lichy miał podobną piłkę, nie uderzył z pierwszej tylko próbował przyjąć, w wyniki czego piłka przeleciała mu pod stopą i opuściła murawę
było to pod koniec spotkania, posypały się gromy na Stefanka
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7353
- Rejestracja: 08 października 2002
zazwyczaj tak to się odbywa... ale dla przykładu Evra miał taki zapis zanim do nas przyszedł, MU aktywował go tylko po to by cokolwiek na nim zarobić
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- ozob
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
- Posty: 922
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
Proste. Stefan przedluzy, a Alves pojdzie do Chin.Crunny pisze:Czy jeśli Lichtsteiner ma opcję przedłużenia kontraktu o kolejny rok, tzn. że wszystko zależy od nas, czy zawodnik może nam odmówić przedłużenia?
La fidanzata d'Italia
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1773
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Ale tak swoją drogą to - gdyby miał grać tak, jak w ostatnich meczach - ja osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, żeby został jeszcze przez rok jako rezerwowy. Ostatnio złapał drugi oddech i gra całkiem spoczko.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
Też mi się tak wydaje. Nie zdziwiłbym się jeśli odpalimy Alvesa kosztem Szwajcara.Wojtek pisze:Pewnie przedłużyli żeby zarobić na nim coś w lato. Potrzebujemy odmłodzić prawą obronę.
Jak pisze vitoo, Lichy się ostatnio nawet ogarnął. Nie chcę go za bardzo chwalić, aczkolwiek widać, że ciągłość w grze mu służy. Zobaczymy co zaprezentuje w niedzielę.
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 618
- Rejestracja: 06 marca 2005
Jeśli mielibyśmy cokolwiek zarobić na Alvesie z którego pożytku mało to jestem za, Lichy swojego czasu był odpowiedzialny za stratę wielu bramek ale od kiedy gra dużo w miarę jakoś się prezentujeDragon pisze:Też mi się tak wydaje. Nie zdziwiłbym się jeśli odpalimy Alvesa kosztem Szwajcara.Wojtek pisze:Pewnie przedłużyli żeby zarobić na nim coś w lato. Potrzebujemy odmłodzić prawą obronę.
Jak pisze vitoo, Lichy się ostatnio nawet ogarnął. Nie chcę go za bardzo chwalić, aczkolwiek widać, że ciągłość w grze mu służy. Zobaczymy co zaprezentuje w niedzielę.
Jednak mam nadzieję że z Crotone zagra w końcu Alves żeby odciążyć Szwajcara
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Ja jeszcze liczę na Alvesa, pomimo, że jest dla mnie absolutną pomyłką w tej chwili. Evra też miał trudny początek w Juventusie, pomimo swojego doświadczenia - trochę kręciły go różne mariany, ale forma dojechała mu na idealny termin - wiosnę '15.
Ktoś musi mu tylko wyłączyć instagrama i wytłumaczyć, że w Juventusie prawy obrońca nie jest playmakerem.
Co do Lichtsteinera - od początku roku dość mocno się ogarnął.
Ktoś musi mu tylko wyłączyć instagrama i wytłumaczyć, że w Juventusie prawy obrońca nie jest playmakerem.
Co do Lichtsteinera - od początku roku dość mocno się ogarnął.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7353
- Rejestracja: 08 października 2002
ciągłość każdemu służy ale w ostatnich 3 meczach zauważyłem pewną prawidłowość - piłkę na prawej ma Cuadrado, Lichy ucieka linią na wysokości 20 metra i... nigdy nie dostaje podania, biega tylko dla zmyłki i odciągnięcia obrońcy, długo tak nie pogramy dlatego pisanie, że odpalmy Alvesa a zostawmy Lichego bo się na chwilę w miarę ogarnął to jakiś żart, jeśli Alves nam "nie służy" to trzeba po prostu szukać kogoś innego/lepszego a nie próbować grać Lichym, który w zasadzie od 2 lat gra przeciętnie
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Też to zauważyłem, zwłaszcza w meczu z Lazio w przeciągu 10 minut była taka sytuacja trzy razy, że wychodziliśmy z kontrą, Stefan szedł na obieg Kolumbijczykowi i ani razu nie dostał podania. Strasznie go to frustrowało. Ogólnie mam wrażenie, że Stefan nie lubi współpracować z zawodnikami lubującymi się w dryblingu i grze 'na fantazji'.Maly pisze:ciągłość każdemu służy ale w ostatnich 3 meczach zauważyłem pewną prawidłowość - piłkę na prawej ma Cuadrado, Lichy ucieka linią na wysokości 20 metra i... nigdy nie dostaje podania
Jest też inna strona medalu - zawsze mi się chce śmiać, gdy próbujemy w bocznym sektorze boiska zawiązać akcję kombinacyjną - Dybala, Pjanic, Cuadrado szukają szybkiej gry na jeden kontakt, wymieniając szybkie podania, po czym piłka trafia do Stefana, a ten odwraca się na podeszwie i zagrywa piłkę do obrony, by rozpoczynać akcję od zera.