Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2017, 20:08

Jeśli już o "Fakcie" mowa. "Niezależna" przedstawiła dziś artykuł cytując "Fakt" - dotyczący pewnej sędzi. Żeby mi ktoś zaraz nie zarzucił, łykania jak pelikan, każdej informacji z pro-pisowskiego portalu (albo brukowców), ośmielę się zapytać, bo może ktoś bardziej oświecony jest w stanie wyjaśnić tą sprawę:
Czy wie ktoś z Was, czy to w ogóle możliwe, aby w rzekomo cywilizowanym kraju - sędzia (będąca wcześniej zwykłą sekretareczką) w wieku 37 lat, zaledwie po 3 latach pracy (oficjalnie z powodu złego stanu zdrowia), mogła pobierać emeryturkę wynoszącą przeszło 6 tysięcy?! Uprzedzam, że chciałbym aby ten artykulik okazał się zwykłą brednią...

http://niezalezna.pl/92918-taka-pozyje- ... -ma-37-lat

Kolejna dziennikarska kaczka, czy raczej przykład nagrody za skuteczne tuszowanie sprawy - jakich w polskim sądownictwie może być jeszcze wiele?


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2017, 21:48

Jesteś rzekomo doktorantem a piszesz na poziomie szczypka. Po pierwsze z sekretarki nie da się zrobić sędziego decyzją przełożonego. To nie MON, gdzie karierę robi pomocnik apteczny. Trzeba skończyć studia, odbyć aplikację a następnie asesurę. Stanowisko asystenckie, które w swym niedouczeniu i skrajnej ignorancji, wziąłeś za bycie sekretarką, to normalny etap na ścieżce kariery sędziego. Ale rozumiem, jak ogromna część historyków masz uraz do prawników, za to, że dużo zarabiają, podszyty, zgaduje, nieudaną próbą dostania się lub ukończenia studiów prawniczych. Tak więc 3 lata pracowała na stanowisku przewodniczącego wydziału karnego sądu rejonowego a nie ogólnie, w zawodzie.

Druga sprawa, skoro tak cie oburza kariera tej sędziny to co powiesz o obecnej, rzekomej, prezes TK: dostateczny na egzaminie, potem negatywne decyzje o przyjęciu powrotnym w poczet sędziów ze względu na brak spójnej linii orzecznictwa, ogromną liczbę uchylonych wyroków, generalnie niski poziom merytoryczny (uogólnienie jakbyś nie rozumiał czym jest linia orzecznictwa i uchylenie wyroku). Dość kiepska rekomendacja do kierowania taką instytucją, jak TK, czyż nie?

Wytłumaczę Ci też po co ten artykuł: żeby przygotować w społeczeństwie grunt pod zamach na ostatni bastion niezależności: sądy powszechne i SN.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2017, 21:53

Sześć koła eMki w wieku 37, z epizodem sądy dyscyplinarnego... Nieźle.

Btw: Pani Sędzi. „Sędzina" to żona sędziego.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2017, 22:25

Wysokość jej emerytury i cała otoczka to inna sprawa, ale Lucas pisał bzdury.

A sędzina jest zwrotem dopuszczalnym w nieoficjalnych sytuacjach, a takową jest dyskusja tutaj. Dodam, że dość często używanym w prywatnych rozmowach przez prawników.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2017, 22:27

deszczowy pisze:O pardon, kochany, my tym nie epatowaliśmy i nie robiliśmy „nagłówków" :) Tu będę się bronił.
Moim celem nie jest atak na "Fakt" ani w tym konkretnych przypadku ani w ogóle, dziubasku. Natomiast niczym się nie różnicie od reszty jeśli chodzi o nagłówki i pojedyncze wyjątki tego nie zmienią, choć oczywiście lepsze to niż nic.
Makiavel pisze:Jesteś rzekomo doktorantem a piszesz na poziomie szczypka.
Cóż, rozważam doktorat, może to ma sens. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, więc powiem Ci o pewnych sprawach. Na Facebooku są takie specjalne grupy, mniej lub bardziej tajne. Wiesz, że studenty dzielą się na nim ciekawymi spostrzeżeniami dotyczącymi prowadzących? Ja tego nie pochwalam, ale wróżę Ci niezłą karierę Michałku.


Tassano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2012
Posty: 122
Rejestracja: 15 lipca 2012

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2017, 23:21

Oj panie doktorancie, chyba za wysoko głowę nosimy, bo co tylko zajrzę do tego tematu to lecisz równo po wszystkich, nierzadko ich obrażając, a sam czasami nawet nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania.

Było to śmieszne, do czasu, gdy nie zdałem sobie sprawy, że jesteś z mojego miasta i chodziłeś do tego LO co ja :lol: :roll:


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1530
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 10:23

Muszę powiedzieć, że jestem mocno zszokowany faktem, iż bez jakiegokolwiek echa przeszły rajdowe popisy kolumny Macierewicza i jego ucieczka z miejsca wypadku, bo tak to trzeba nazwać.
Oczywiście media przesadzają w twierdzeniach, że poszkodowani nie dostaną odszkodowań z OC, bo śledztwo przejęła ŻW, ale szczerze współczuję ofiarom tego wypadku, bo jestem przekonany, że ktokolwiek ubezpiecza MON, będzie próbował się uchylić od swojej odpowiedzialności za to zdarzenie i sprawy pewnie pokończą się w sądzie.

Co więcej, uważam, że trzeba też pogratulować byciu totalnym jełopem posłowi Brudzińskiemu, który z wielką radością zakomunikował na twitterze dotarcie sprawcy wypadku na tą śmieszną galę. W dodatku z wyliczeń Wyborczej (wiem, nie lubią PiS) wynika, że Macierewicz w drodze po wypadku, też grzał ile fabryka dała.

http://wyborcza.pl/7,75248,21294818,wyp ... zasie.html


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 10:43

Na pytania szczypka nie odpowiadam, bo nie prowadzę dyskusji z tym użytkownikiem. Rzeczony użytkownik zapowiedział mi w wiadomości prywatnej, że będzie mnie obszczekiwał do chwili aż się stąd zmyję, bo "to jego podwórko".

Jeśli człowiek, który ponoć robi doktorat z historii, pisze o tym, że sekretarka została sędzią to jest to absolutnie kompromitujące. Tak, jak wielokrotnie powtarzane przez Lucasa87 insynuacje odnoszące się do środowiska prawniczego.
Nie obraziłem tutaj nigdy nikogo, kto swoim zachowanie nie wyszedłby poza margines prowadzenia dyskusji w sposób cywilizowany. Pomijam już tych, którzy pisali tu podłe insynuacje o Bartoszewskim czy innych don mateów, mateów z cyferkami, smoki i jeszcze kilku im podobnych. Taki Vimes na przykład, konsekwentnie stosuje określenie "Kodomici" odnośnie do członków KOD. Domyślam się, że zaczerpnął je z mediów które czyta, m.in. od Ziemkiewicza. Więc per analogiam ja zaczerpnąłem od Ziemkiewicza określenie Pelikan, gdyż w 100% pasuje ono do tego użytkownika, łącznie ze zbieżnością cytatu o "k... i złodziejach" jako planie wyborczym. Inny przykład: Karowiew swoimi notorycznymi wpisami o przestępstwach imigrantów wpisuje się w nowo powstały w Polsce nurt ludzi bijących prewencyjnie imigrantów w tramwajach, na ulicach i palących im lokale gastronomiczne.
Rozumiem, że ludzi boli gdy oręż, którym wojują odwraca się przeciwko nim. Ale "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie". Rozumiem też, że może kogoś drażnić, iż nie uważam, że moje poglądy na sprawy gospodarcze czy inne, na które się wypowiadam, nie są równoważne z poglądami anonimowych osób, które "wiedzę" czerpią z Wikipedii i niezalezna.pl. Wypowiadam się na sprawy, w których mam gruntowną wiedzę, inni się do tej zasady nie stosują. Gdy ktoś używa rzeczowych argumentów to, nie zgadzając się z nim, odpowiadam w sposób rzeczowy. Ale na argumenty nie rzeczowe nie odpowiadam albo wytykam ich nierzeczowość.

Nie wiem też co ma do rzeczy to, że chodziliśmy do tego samego liceum.

@palinder To nawet nie wyliczenia GW. Macierewicz sam się przyznał, że grzali jak szaleni i zrobili rekordowy czas bodaj między Toruniem a Warszawą. Ale to ludzie z PiS, więc nie uświadczysz tu oburzenia na ich zachowanie. Tak samo, jak na to, że ochroniarz Kaczyńskiego ma specjalne prawa w Sejmie, albo, że "człowiek wolności" odbierał nagrodę w budynku otoczonym kordonem policji.

A propos "człowieka wolności" ot taka mała korupcja: oni Kaczyńskiemu tytuł on ich "uwolnił" od KNFu.


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 11:15

Ja nie wiem czemu Wy się tak tym Makiavelem przejmujecie. Z perspektywy czasu od kiedy zaczął się tutaj tak namiętnie udzielać:

- Kilka razy udowodnił, że jego wiedza ekonomiczna jest na poziomie dziecka z gimnazjum.
- Jego przepowiednie co do tego jak potoczą się losu świata, rodzimej gospodarki itp, nigdy się nie sprawdzają.
- Dosyć często zdarza mu się nie odpowiadać na pytania, albo bełkotać gdy rozpaczliwie broni swoich "autorytetów".
- Chłopak non stop wszystkich obraża, widać srogie kompleksy.

Co do wstawek prywatnych. Ciągle widzę, że wspomina "smoka", piję poranną kawę i z lekkim politowaniem uśmiecham się pod nosem. Chłopcze:

- Ja zarabiam kilka razy więcej, niż Ty. Ba nawet jak Ci za to lizanie dupska "katedrze" dadzą ten doktorat to nadal będę zarabiał dużo więcej od Ciebie.
- Jakbyśmy się spotkali na tle zawodowym to grzecznie mógłbyś co najwyżej spuścić wzrok i nie odważyłbyś się nawet rozpocząć tego swojego bełkotu.
- W ciągu roku zamierzam otworzyć biznes, bo zainwestowanie Twojej rocznej pensji nie jest dla mnie problemem. I jestem przekonany, że mi się uda, wtedy to będzie dopiero śmiesznie.
- Najlepsze jest to, że w rzeczywistości poza murami uczelni wcale nie jesteś taki wyszczekany, oj nie jesteś.
- Moim znajomi studenci mają o Tobie ciekawą opinie i podobne obserwacje co koledzy na forum. Jak będzie mi się chciało to powiem Ci kto, jak skończą uczelnię, byś małostkowy człowieczku się nie mścił.
Reasumując:
- Dalej sobie możesz wycierać moim pseudonimem gębę, ale pamiętaj, że ten tępy chłopek roztropek w życiu realnym po prostu Cię "kasuje". I możesz bić piane z przemądrzałą miną, no jesteś nikim.
- Ja już Cię ostrzegałem jak przegniesz pałę to poniesiesz tego konsekwencje, dla Ciebie bardzo przykre. Żadnym problemem nie było dla mnie dowiedzenie się kim jesteś i jakim jesteś człowiekiem przemądrzały Michałku.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 11:26

Ja już Cię ostrzegałem jak przegniesz pałę to poniesiesz tego konsekwencje, dla Ciebie bardzo przykre. Żadnym problemem nie było dla mnie dowiedzenie się kim jesteś i jakim jesteś człowiekiem przemądrzały Michałku
.

Art. 190

§ 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


A teraz idź się pośmiać na wykładzie, którego nie zrozumiałeś :prochno:


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 11:36

Ponieważ sam jestem prawnikiem to powiem Ci tyle, że ten artykuł nie ma zastosowania bo do kogo, do nicka ? :lol:
Proszę Cię, skończ.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 11:40

Jesteś słabym prawnikiem widocznie. Ustalenie kto napisał komentarz dzisiaj to nie jest problem, groźba jest konkretna, skierowana do mnie (wbrew temu co pisze ten chłopiec, nie musiał nic ustalać, Vimes dawno temu wrzucił tu link do mojego artykułu) i spełnia przesłanki wymienione w art. 190 KK.

Więc jeśli coś mi się stanie złego z winy innej osoby to Smok-u może się spodziewać wizyty policji.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 11:47

Zmień uczelnie. Nie chodzi mi o ustalenie tego kto napisał komentarz bo dla Policji to nie problem ale o to do kogo ? Komu grozi ? Makiavelowi czy Janowi Kowalskiemu ? Gdyby groził Tobie w ten sposób, że wszystko wskazuje na to, że chodzi o konkretną osobę ( choćby nawet inicjały jeżeli wiadomo o kogo chodzi ) lub komuś konkretnie z podaniem imienia i nazwiska to inna historia.
Dam Ci przykład :
Wrzucasz filmik samochodu jadącego przed Tobą, który dopuszcza się wykroczenia z tablicami i bez, czy w obu przypadkach będzie naruszenie dóbr osobistych ?
Przerabiałem te tematy nie raz więc daruj sobie.
To, że Vimes coś tu wrzucił to mnie to nie obchodzi. Mnie akurat nie interesuje kim jesteś i nawet nie wiem skąd jesteś i przypuszczam, że kolega, który rzekomo Tobie grozi też jest tym średnio zainteresowany choć naturalnie nie popieram jakichkolwiek gróźb za pośrednictwem internetu, nawet skierowanej do ksywki a nie konkretnie Jana Kowalskiego.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 2824
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 12:15

Użył mojego imienia


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1535
Rejestracja: 31 maja 2008
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2017, 12:16

I tutaj znowu wychodzi brak obycia ze światem. Gdzie tam widzisz groźbę? Może to być ostrzeżenie, poniesiesz konsekwencje np. wywieszę na głównej tablicy uczelni Twoje wpisy jak nie rozróżniasz walut. Studenci się będą z Ciebie śmiali i będą to dla Ciebie bardzo przykre konsekwencje. Ehhh jesteś tak słaby, że to mi nawet frajdy nie przynosi. No i spoko często się z policjantami widuje, mogą wpadać :). Mnie tym nie przestraszysz. Jednak cieszę się, że przeczytałeś co miałem do napisania.
Makiavel pisze:Użył mojego imienia
Bez odbioru Michałku.


ODPOWIEDZ