19 pisze:Ten sezon ma tragiczny, ale w poprzednim roku i dwa lata temu pokazał że ma umiejętności, biorąc pod uwagę to, że był na mistrzostwach europy które miały wpływ na jego organizm dodając do tego kontuzje to jest szansa, że wróci do swojej najlepszej gry, a obecny stan rzeczy jest wypadkową problemów.
Jest jednak pytanie czy potrzebujemy zawodnika takiego jak Sturaro nawet jeśli będzie w dobrej formie. Jeśli nie to zawsze znajdzie się kupiec w Anglii Watford albo inny West Ham chętnie wydadzą 15mln funtów.
Przepraszam bardzo, ale co on niby udowodnił rok i dwa lata temu? O jakich umiejętnościach mówisz? Nie chodzi tutaj o powrót do formy, bo jest to przeciętny piłkarz, o przeciętnych umiejętnościach, po którym rewelacji nie należy się spodziewać. Miał wyskoki formy, ale to były jedynie przebłyski a nie jakaś wielka forma, żebyśmy teraz czekali aż może znowu taki okres w jego karierze nastąpi.
Tak jak już ktoś wcześniej wspomniał. Nikt nie czepiałby się Sturaro gdyby był zapchajdziurą (patrz, piłkarzem grającym w niezbyt ważnych meczach), ale niestety tak nie jest.
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2016, 13:57 przez kubraczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wczytaj się w to co napisałem "Jest jednak pytanie czy potrzebujemy zawodnika takiego jak Sturaro nawet jeśli będzie w dobrej formie."
Nigdy nie napisałem, że jest był w niebotycznej formie, napisałem że miał dobry okres, ale nie jest powiedziane że gdy wróci do dobrej gry to będzie ona wystarczająca dla Juve.
19 pisze:Przecież miał udane spotkania, dobry w pressingu, dobry w odbiorze, agresywny.
Pewnie i tak to zanegujesz bo jest moda na krytykowanie Sturaro, krytyka w tym momencie jest słuszna ale nie można negować że chłopak miał dobry okres w Juve.
Każdemu zdarzy się dobre spotkanie. Nie chodzi, że jest moda na krytykowanie Sturaro, a raczej o to jak ważną postacią w koncepcji Allegriego jest. Faktycznie jest agresywny, ale jego agresja ma więcej wspólnego z frustracją i głupimi faulami niż odbiorami.
Garść statystyk (2016/2017; 2015/2016; 2014/2015):
- Interceptions per game (0; 0.8; 0.8)
- Clearances per game (0.3; 0.3; 0.4)
- Dribbled past per game (0.1; 1.5; 0.8)
- Blocks (0; 0.1; 0.5)
To za co Sturaro jest krytykowany za słabą grę czy za to że Allegri na niego stawia? Bo z tego co piszesz to za to, że Allegri na niego stawia "Nie chodzi, że jest moda na krytykowanie Sturaro, a raczej o to jak ważną postacią w koncepcji Allegriego jest"
Nie ma co płakać tylko czekać aż wróci do gry z najlepszego okresu w Juventusie, może wtedy będzie dobrym zapchajdziurą w przyszłym roku po przebudowie pomocy, a jeśli nie będzie dla niego miejsca to zostanie sprzedany np. do anglii
19 pisze:To za co Sturaro jest krytykowany za słabą grę czy za to że Allegri na niego stawia? Bo z tego co piszesz to za to, że Allegri na niego stawia "Nie chodzi, że jest moda na krytykowanie Sturaro, a raczej o to jak ważną postacią w koncepcji Allegriego jest"
Nie ma co płakać tylko czekać aż wróci do gry z najlepszego okresu w Juventusie, może wtedy będzie dobrym zapchajdziurą w przyszłym roku po przebudowie pomocy, a jeśli nie będzie dla niego miejsca to zostanie sprzedany np. do anglii
Przeczytaj dokładnie, bo teraz czepiasz się dla samego faktu czepiania i wmawiasz jakieś rzeczy . Odniosłem się do Twojego twierdzenia, że jest moda na krytykowanie Sturaro.
kubraczek pisze:Tak jak już ktoś wcześniej wspomniał. Nikt nie czepiałby się Sturaro gdyby był zapchajdziurą (patrz, piłkarzem grającym w niezbyt ważnych meczach), ale niestety tak nie jest.
Ja bym sie czepial, bo dla slabiakow nie powinno byc miejsca w Juventusie. Jesli bedziemy brali zawodnikow pod katem "a na rezerwe sie nada", to nigdy nie osiagniemy poziomu Barce, Realu czy Bayernu (patrz: tej LM nie capniemy).
19 pisze:jeśli nie będzie dla niego miejsca to zostanie sprzedany np. do anglii
Skad taka pewnosc, ze Angole beda chcialy wydaj kapuste na slabego pilkarza?
Przedluzenie kontraktu ze Suraro, to zly pomysl - bedziemy sie z nim bujac, jak z De Ceglie.
dokładnie, dostał pewnie podwyżkę na takim poziomie, że z Serie A już nikogo nie będzie na niego stać a Anglicy też nie będą przecież płacić tyle drewniakowi - wystarczy spojrzeć za ile poszedł Pereyra czy ile nam dawali za Zazę
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
19 pisze:Nie ma co płakać tylko czekać aż wróci do gry z najlepszego okresu w Juventusie, może wtedy będzie dobrym zapchajdziurą w przyszłym roku po przebudowie pomocy, a jeśli nie będzie dla niego miejsca to zostanie sprzedany np. do anglii
Raptem dwa mecze to ten jego złoty okres. No litości
Ouh_yeah pisze:Raptem dwa mecze, ale to mecze z Realem i z Napoli, w dodatku nie dobre, tylko świetne.
No świetne to fakt, ale nie możemy tego tak traktować. To tak jak było z DJ'em Kutcherem za dobry mecz z Milanem sprzed miliona lat. Oby Sturaro do stycznia się ogarnął bo będzie wtedy grał praktycznie non stop - bo nie wiadomo wciąż co z Witselem.
Jeśli chodzi o mnie to po tym jak Pjanić nie sprawdził się jako regista, a odżył przesunięty na trequartistę to uważam, że miejsce w Juventusie należy się tylko Marchisio i Bośniakowi.
Kompletnie nie rozumiem, czym Sturaro zasłużył na przedłużenie kontraktu. Najchętniej posprzedawałbym wszystkich od Khediry po Hernanesa i zbudował pomoc od podstaw.
Obecnie Khedira jest tak samo rzadki jak Sturaro. Mi się wydaje, że Sturaro jest słabo przygotowywany od strony psychologicznej. Wygląda na zestresowanego stąd te drewniane ruchy w meczach. A pewnie na treningach Allegri widzi w nim coś co przekonuje go do stawiania na Stefano. Gość jest po ciężkiej kontuzji, ciągle musi przekonywać do siebie nas kibiców w odróżnieniu od takiego Marchisio, który w Turynie jest uwielbiany to i wracało się mu lżej. Pozostaje czekać aż jego talent eksploduje