Polityka
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Piszę to co eksperci przed ekspertami:
1)
: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... 808#885808,
2)
: "Eksperci zaskoczeni ratingiem S&P. "Korygują jedną dziwną decyzję inną"".
Tylko największy z ekspertów...
.
1)

2)

Tylko największy z ekspertów...
...wciąż ma inne zdanie. Jego wiedzy dorównuje tylko jego skromnośćMakiavel pisze:mój poziom wiedzy dla was, jak K2 zimą - nie do zdobycia

- Tyrion
- Juventino
- Rejestracja: 19 maja 2015
- Posty: 42
- Rejestracja: 19 maja 2015
Szczerze współczuję, musisz być naprawdę smutnym człowiekiem. Bez żadnych uszczypliwości życzę Ci, żeby spotkało Cię w życiu coś na tyle pozytywnego, żebyś już nie musiał aż tak dowartościowywać siebie poprzez bezpodstawne poniżanie innych, wywyższanie siebie lub podkreślanie tytułów swoich autorytetów. Sam tytuł/doświadczenie nie gwarantuje ludziom nieomylności. Zwróciłem Ci już kiedyś na to uwagę podczas Twoich uniesień na temat Radka, próbował też wtedy chyba gregor. Nie zrozumiałeś wtedy moich intencji i wątpię, żebyś chciał zrozumieć teraz.Makiavel pisze: (...) i ludzi, którym nie jesteś godzien buty czyścić.
(...) ludzi, a sam obrażasz tych, którzy są kilometry nad Twoim szklanym sufitem.
Teraz wniosek do adminów: proszę o permanentnego bana dla tego użytkownika. Powyższe cytaty plus częste epitety wobec innych użytkowników (choćby nazywanie kundelkami) są w moim odczuciu bardzo niestosowne. Dzielenie ludzi, według swojego wymyślonego kryterium na lepszych i gorszych (serio, czyszczenie butów?, kundelki?) wyczerpuje znamiona mowy nienawiści, przypomina czasy nagonki na "podludzi", przez "rasę wyższą" i kłóci się z europejskimi wartościami, które rzekomo ów użytkownik wyznaje (jak widać tylko wtedy, kiedy mu wygodnie). Czytam to forum od ładnych kilku lat, zwłaszcza w tym temacie było kilka zażartych dyskusji pomiędzy osobami o totalnie różnych poglądach, m.in Deszczowy, LordJuve, Vimes/Madmo, Azrael, Supersonic, Antichrist (kolejnośc przypadkowa, sorki za pominięcie innych aktywnych, piszę tak na szybko z głowy, czyli z niczego) i nawet gdy dyskusja była emocjonalna i wystąpiły jakieś personalne wycieczki, nie było w tym takiej atmosfery jaką wprowadzają dyskusje z użytkownikiem "Makiavel". Owszem, jest to moje subiektywne odczucie, ale jest to użytkownik toksyczny i myślę, że forum nie straciłoby na wartości aż tyle ile ów użytkownik myśli, że wnosi. Oczywiście zakładam, że jego ripostą, o ile zdecyduje się odpisać byle kundelkowi będzie coś w stylu "oczywiście lepiej pozbyć się użytkownika o innych poglądach, żebyście mogli głaskać się po główkach". Jeżeli tak pomyślisz, powiem tylko, że w wielu kwestiach mam zbliżone poglądy, ale Twój sposób przedstawiania argumentów jest nie do zaakceptowania.
W ramach offtopu zasłużyłem na żółtko

- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Jednym z ekspertów jest główny ekonomista BZ WBK. Przypominam, że Petru był głównym ekonomistą w BPH, dyrektorem w dwóch innych, więc będę pilnował by jego opinie gospodarcze traktowane były tu jako eksperckie.
Drugi ekspert jest związany z PiS.
Tak Vimesie, Ty jesteś ekspertem a w S&P pracują pajace :hellyes:
Drugi ekspert jest związany z PiS.
Tak Vimesie, Ty jesteś ekspertem a w S&P pracują pajace :hellyes:
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Aha, czyli jeden niedobry, bo jest związany z PiS-em, a drugi to taki sam "ekspert" jak Petru, bo pracuje na takim samym jak on kiedyś stanowisku
. Okej, to łap podobne opinie innych: "Rating Polski. S&P zaskoczył ekspertów. Niezrozumiała prognoza agencji".
Reasumując, sprawa wygląda tak jakby Standard&Poor's podejmował decyzje losowo, w styczniu rzucili kostką i wypadło "obniżamy rating", a w grudniu po raz kolejny rzucili kostką i wypadło "podnosimy perspektywę". Podkreślam, że obie decyzje były kompletnie nieuzasadnione, w styczniu nie było podstaw do obniżenia ratingu, a dzisiaj nie ma podstaw do podniesienia jego perspektywy.
Przypomnijmy również o tym, że decyzja o obniżeniu ratingu była krytykowana przez Jerzego Osiatyńskiego: "Osiatyński: nie ma dostatecznego uzasadnienia dla obniżenia ratingu Polski" i nawet Grzegorz Kołodko niedawno powiedział, że ewentualna decyzja o obniżeniu ratingu Polski przez inną agencję byłaby błędem: "Prof. Grzegorz W. Kołodko dla money.pl: Moody's nie powinien obniżyć ratingu Polski. Nasza gospodarka na to nie zasługuje". Ich też posądzisz o związki z PiS-em?
Na poprzedniej stronie napisałem, dlaczego nazywam pracowników agencji ratingowych pajacami. Aczkolwiek po przemyśleniu bardziej adekwatne byłyby określenia hochsztaplerzy i kuglarze. Jeżeli nie dotarło to powtórzę:
1) "Wszystkie grzechy agencji ratingowych. Dlaczego te instytucje wciąż istnieją?",
2) "Kosztowne pomyłki największych agencji ratingowych".
Spektakularne wpadki, miliardowe odszkodowania za nieuczciwe praktyki, a Ty mi tu opowiadasz, że wszystko jest w porządku, bo jakiś pan ma dyplom, ciemny garnitur i poważną minę, więc fachowiec
. Jakiś komentarz?
Reasumując, sprawa wygląda tak jakby Standard&Poor's podejmował decyzje losowo, w styczniu rzucili kostką i wypadło "obniżamy rating", a w grudniu po raz kolejny rzucili kostką i wypadło "podnosimy perspektywę". Podkreślam, że obie decyzje były kompletnie nieuzasadnione, w styczniu nie było podstaw do obniżenia ratingu, a dzisiaj nie ma podstaw do podniesienia jego perspektywy.
Przypomnijmy również o tym, że decyzja o obniżeniu ratingu była krytykowana przez Jerzego Osiatyńskiego: "Osiatyński: nie ma dostatecznego uzasadnienia dla obniżenia ratingu Polski" i nawet Grzegorz Kołodko niedawno powiedział, że ewentualna decyzja o obniżeniu ratingu Polski przez inną agencję byłaby błędem: "Prof. Grzegorz W. Kołodko dla money.pl: Moody's nie powinien obniżyć ratingu Polski. Nasza gospodarka na to nie zasługuje". Ich też posądzisz o związki z PiS-em?
Na poprzedniej stronie napisałem, dlaczego nazywam pracowników agencji ratingowych pajacami. Aczkolwiek po przemyśleniu bardziej adekwatne byłyby określenia hochsztaplerzy i kuglarze. Jeżeli nie dotarło to powtórzę:
1) "Wszystkie grzechy agencji ratingowych. Dlaczego te instytucje wciąż istnieją?",
2) "Kosztowne pomyłki największych agencji ratingowych".
Spektakularne wpadki, miliardowe odszkodowania za nieuczciwe praktyki, a Ty mi tu opowiadasz, że wszystko jest w porządku, bo jakiś pan ma dyplom, ciemny garnitur i poważną minę, więc fachowiec

- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
W S&P pracują wybitni fachowcy, dlatego przywołałem życiorys tego gościa. Ale nawet oni się mylą lub ulegają pokusom nieuczciwych praktyk. To nie zmienia faktu, że ich decyzje są tak ważne, że w styczniu po jednej z nich poleciał złoty, komentują je ministrowie, ekonomiści, robi się o tym materiały w serwisach informacyjnych i artykuły od prasy fachowej po dzienniki. Co więcej agencje te dalej funkcjonują co znaczy, że jest popyt na ich usługi a ich opinie dalej się liczą.
Faktycznie szczegóły o których mowa ( jeśli wierzyć temu co było napisane, nie miałem czasu śledzić tego jakoś szczególnie) są zaskakujące. Sama ocena mnie nie zaskoczyła i ją poniekąd rozumiem.
Dalej śmiem twierdzić, że w zestawieniu Ciebie z analitykiem S&P to nie on wypada na pajaca.
Zapewniam też wszystkich, że przypadkowi ludzie nie pracują dla MFW, OECD
Ale ratingi ratingami a pan v-ce minister szpieg z MSZ ponoć dostał grubą kasę swoją firmę, tak wiarygodną, jak jego życiorys
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ ... ku/tqs0358
Świetna zmiana, walka z układami
Faktycznie szczegóły o których mowa ( jeśli wierzyć temu co było napisane, nie miałem czasu śledzić tego jakoś szczególnie) są zaskakujące. Sama ocena mnie nie zaskoczyła i ją poniekąd rozumiem.
Dalej śmiem twierdzić, że w zestawieniu Ciebie z analitykiem S&P to nie on wypada na pajaca.
Zapewniam też wszystkich, że przypadkowi ludzie nie pracują dla MFW, OECD
Ale ratingi ratingami a pan v-ce minister szpieg z MSZ ponoć dostał grubą kasę swoją firmę, tak wiarygodną, jak jego życiorys

Świetna zmiana, walka z układami

"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Oczywiście, moje zdanie o agencjach ratingowych, co szczerze przyznaję, ma niewielkie, a właściwie żadne znaczenie. Lepiej sięgnąć do opinii zawodników wagi ciężkiej jak na przykład Mario Draghi (szef Europejskiego Banku Centralnego) lub Mervyn King (były szef banku centralnego Anglii):
Natomiast dla Ciebie Makiavelu jako dla prawdziwego Europejczyka pewnie najważniejsze będzie zdanie Unii Europejskiej:
.
Mówiąc poważnie, nagromadzenie w ostatnich latach pomyłek i błędnych ocen agencji ratingowych oraz tony literatury jakie powstały na temat ich negatywnej roli podczas kryzysu na rynku subprime sprawiły, że trudno traktować te podmioty poważnie. To że one wciąż istnieją świadczy o pewnej inercji systemu, na razie nie wymyślono czegoś lepszego, więc trwa się przy tych agencjach, chociaż wiadomo, że się nie sprawdzają.
Obniżenie ratingu Polski przez Standard&Poor's spotkało się z tak szerokim zainteresowaniem mediów, bo włożyło im do ręki kij do okładania nielubianego rządu. Muszę przyznać, że z dużym rozbawieniem obserwowałem potem ich gorączkowe oczekiwanie na taki sam krok ze strony Moody's i Fitch oraz rozczarowanie, że te agencje ratingu nie obniżyły.
Z serwisów tematycznych takich jak Bloomberg możemy się dowiedzieć, że...Two European central bank chiefs are urging investors to pay less attention to credit rating agencies and to make up their own minds about what the region’s debt is worth.
Źródło
...najwytrawniejsi inwestorzy przykładają coraz mniejszą uwagę do ratingów.The most sophisticated investors, on the other hand, are paying less attention to ratings than ever.
Źródło
Natomiast dla Ciebie Makiavelu jako dla prawdziwego Europejczyka pewnie najważniejsze będzie zdanie Unii Europejskiej:
Zatem jak widać powyżej, moje zdanie na temat agencji ratingowych jest przypadkowo zbieżne z tym, co twierdzą Mario Draghi, Mervyn King i Unia Europejska oraz z tym jak postępują najwytrawniejsi inwestorzy. Taki ze mnie pajacUnia Europejska chce przekonywać instytucje, że ratingi to jedynie opinie i nie można na ich podstawie dokonać całościowej oceny papierów wartościowych, ponieważ nie uwzględnia on takich kwestii, jak płynność czy zmienność cenowa. W związku z tym banki powinny dokonywać własnych analiz i porzucić ślepą wiarę w ratingi, którymi raczą ich agencje. Docelowo od 2020 roku prawo stanowione w UE nie powinno zawierać żadnego odniesienia do agencji ratingowych. Docelowo zniknąć mają jakiekolwiek zobowiązania instytucji do podejmowania decyzji na podstawie ocen wiarygodności.
Źródło

Mówiąc poważnie, nagromadzenie w ostatnich latach pomyłek i błędnych ocen agencji ratingowych oraz tony literatury jakie powstały na temat ich negatywnej roli podczas kryzysu na rynku subprime sprawiły, że trudno traktować te podmioty poważnie. To że one wciąż istnieją świadczy o pewnej inercji systemu, na razie nie wymyślono czegoś lepszego, więc trwa się przy tych agencjach, chociaż wiadomo, że się nie sprawdzają.
Obniżenie ratingu Polski przez Standard&Poor's spotkało się z tak szerokim zainteresowaniem mediów, bo włożyło im do ręki kij do okładania nielubianego rządu. Muszę przyznać, że z dużym rozbawieniem obserwowałem potem ich gorączkowe oczekiwanie na taki sam krok ze strony Moody's i Fitch oraz rozczarowanie, że te agencje ratingu nie obniżyły.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Mit. Ty na tym forum też funkcjonujesz, a przecież nikt Cię tu nie chce.Makiavel pisze:Co więcej agencje te dalej funkcjonują co znaczy, że jest popyt na ich usługi a ich opinie dalej się liczą.
Ciekawe co dzisiaj zdecydują Włosi w tym swoim referendum.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Vimesie, notorycznie zapominasz pisząc do mnie, że nie jestem takim głąbem jak ludzie, do których kierujesz swoją propagandę. Ty nazwałeś ludzi z S&P pajacami uznając ich tym samym za totalnie niekompetentnych. Przytaczasz natomiast opinie, które mówią coś zupełnie innego i co jest dość powszechną wiedzą u wszystkich zorientowanych. Opinie te mówią o tym, że
The U.S. regulators that made ratings by Moody’s, S&P Global and Fitch into a semi-official seal of approval in the 1930s may be trying to reduce their influence, but it isn’t working.[/quote
Wystarczy przytoczyć zdanie wcześniej. Liczysz, że ludzie nie klikną w link? Mówią też, że nie można tym opiniom ślepo wierzyć, że trzeba kierować się własną wiedzą przy podejmowaniu decyzji. Takie opinie ze strony ludzi kierujących bankami centralnymi ma podwójne dno. Owszem nawiązują do błędów agencji ale także w ich interesie jest by podmiot od nich niezależny nie miał za dużego wpływu na sytuację w kraju/obszarze na którym działają.
To, że najwytrawniejsi inwestorzy tak robią, jest oczywiste. Tak samo, jak porządni ekonomiści nie bazują na opini o danym zjawisku wyczytanej na portalu internetowym tylko sami wyrabiają sobie zdanie. Rzecz w tym, że przymiotnik "wytrawny" oznacza, że to niewielki procent najlepszych, ludzie, którzy mają wiedzę taką jak specjaliści z agencji lub większą. Natomiast niewytrawni, czyli pozostałe, zapewne, ponad 90% tymi opiniami się kieruje.
Mam takie pytanie do Ciebie: a czy w obliczu tego samego kryzysu subprime, o którym wspomniałeś, nie powinniśmy przestać traktować poważnie ludzi, którzy kierowali tymi wielkimi bankami upadającymi lub chylącymi się ku upadkowi? Czy nie powinniśmy uznać za pajaców dyrektorów finansowych banków, które stosowały przeogromne dźwignie finansowe? Udzielały kredytów NINJA? A profesor, który przed wejściem do UE prognozował nam hiperinflację a potem zmienił to na deflację, bo mu się nie sprawdziło? Też pajac? Cytowałeś go tutaj i z tego co się orientuje pisuje do tytułów, które namiętnie czytasz.
Zaklinasz rzeczywistość, która wygląda tak, że instytucje dalej zabiegają o oceny agencji ratingowych a inwestorzy dalej się nimi kierują. Znam oczywiście zastrzeżenia zgłaszane wobec CRA (polecam artykuł http://www.ism.uni.wroc.pl/sites/ism/ar ... sowego.pdf) i wiele z nich podzielam. Jednocześnie mam pełną świadomość, że Twój atak na agencje ratingowe wiąże się z tym, że skrytykowały one działania rządu, któremu służysz i jedynej słusznej partii, wiarę w którą wyznajesz.
Moody's, przypomnijmy obniżył nam perspektywę i potem utrzymał tę decyzję, zapomniałeś o tym wspomnieć.
To tak na koniec tego tematu.CRA wytwarzają w pewnym stopniu iluzję precyzji, gdyż zasadność oceny
poszczególnych elementów może być dyskusyjna, co w efekcie zaciemnia pożądany obraz rzeczywistości i powoduje „ogłupianie samych siebie”. Z drugiej jednak strony dane historyczne potwierdzają trafność analiz, co w gruncie rzeczy pozwala uznać, że ocena wiarygodności kredytowej statystycznie (choć rzecz jasna nie w 100%) spełnia wymogi rzetelności
Jakiś komentarz odnośnie do tego, jak to partia walcząca z układem i walcząca o niezależność Polski zatrudniła agenta w MSZ i jeszcze hojnie dotowała jego, dość wątpliwą, firmę?
http://natemat.pl/196019,premier-powied ... -na-wyrost
Duda wrzeszczał na wiecu, ciemny lud mu uwierzył, a teraz mówi to, co wiedział każdy, kto do ciemnego ludu nie należy.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Rewelacja :lol: - 2, 5 tys. euro dla emigranta, który wróci do domu:
Ciekawe, czy zaczną przybywać w jeszcze większych hordach i czy po "powrocie do ojczyzny" znów "wyemigrują", żeby zdobyć kolejne 12, 5 tys. euro i kolejny bilet lotniczy :lol:
http://www.o2.pl/artykul/-tysiaca-euro- ... 174194817aNa taki pomysł wpadł francuski urząd imigracyjny. Ma to być recepta na problemy z imigrantami. Francuzi chcą zapobiec budowaniu przez przybyszów obozowisk takich jak w Calais.
To nie jedyne pieniądze, na jakie mogą liczyć uchodźcy. Zaoferowano im także 10 tys. euro (ok. 45 tys. zł) na otwarcie niewielkiego biznesu po powrocie do swojej ojczyzny. Francja sfinansuje też bilety lotnicze na podróż.
Ciekawe, czy zaczną przybywać w jeszcze większych hordach i czy po "powrocie do ojczyzny" znów "wyemigrują", żeby zdobyć kolejne 12, 5 tys. euro i kolejny bilet lotniczy :lol:
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
A więc stało się: Włosi zagłosowali w referendum na nie dla zmian w konstytucji, wobec czego Renzi podaje się do dymisji. Także w przyszłym roku w kolejnym kraju odbędą się wybory. Obecnie na topie są partie z prawej strony jak Forza Italia Berlusconi, Movimento 5 Stelle ( Ruch Pięciu Gwiazd) Beppe Grillo oraz Liga Północna. Jeśli w parlamencie będzie większość z prawicy może doprowadzić to do tego, że Włosi będą chciały się wyautować ze strefy euro. Swego czasu pan Juncker mówił, żeby nie przeprowadzać referendów, bo to może spowodować upadek UE. W jedynym aspekcie lewicowcy mogli odetchnąć z ulgą, w Austrii nie wygrał kandydat prawicy Hoffer. Czekamy dalej na bieg wydarzeń, bo zaczyna się dziać coraz więcej...
PS: wiem, że to we Włoszech nie jest nic nadzwyczajnego, chyba od 1948r.-tj. od wtedy obowiązuje obecna konstytucja jeszcze chyba żaden rząd nie dotrwał pełni kadencji z tego co wiadomo.
PS: wiem, że to we Włoszech nie jest nic nadzwyczajnego, chyba od 1948r.-tj. od wtedy obowiązuje obecna konstytucja jeszcze chyba żaden rząd nie dotrwał pełni kadencji z tego co wiadomo.
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Tzw. „uchodźcy” dalej gwałcą: http://www.express.co.uk/news/world/739 ... ugee-Aghan
http://niezlomni.com/19-letnia-wolontar ... tfity8caeb
Maria Ladenburger, 19 lat, to być może nie jedyna ofiara tego afgańskiego „ubogaciciela”: http://www.express.co.uk/news/world/739 ... lled-again
Carolin Gruber, 27 lat, może być następną: http://www.express.co.uk/news/world/739 ... lled-again
A tutaj – w całej okazałości – arabska konkurencja dla braci Warner: http://niezlomni.com/oto-berlinska-codz ... nej-wideo/
Z pewnością tacy emigranci podniosą ekonomicznie nasz umęczony kraj na nogi. Trzeba im tylko dać kilka książek Zygmunta Baumana i już zmienią się z dziczy, którą są, w „społeczeństwo ponowoczesne”
:lol:
A tutaj znowu ta <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z nowoczesnej: http://niezlomni.com/scheuring-wielgus- ... tfityc60fb
Ku chwale proletariatu :hellyes:
http://niezlomni.com/19-letnia-wolontar ... tfity8caeb
Maria Ladenburger, 19 lat, to być może nie jedyna ofiara tego afgańskiego „ubogaciciela”: http://www.express.co.uk/news/world/739 ... lled-again
Carolin Gruber, 27 lat, może być następną: http://www.express.co.uk/news/world/739 ... lled-again
A tutaj – w całej okazałości – arabska konkurencja dla braci Warner: http://niezlomni.com/oto-berlinska-codz ... nej-wideo/
Z pewnością tacy emigranci podniosą ekonomicznie nasz umęczony kraj na nogi. Trzeba im tylko dać kilka książek Zygmunta Baumana i już zmienią się z dziczy, którą są, w „społeczeństwo ponowoczesne”
:lol:
A tutaj znowu ta <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z nowoczesnej: http://niezlomni.com/scheuring-wielgus- ... tfityc60fb
Ku chwale proletariatu :hellyes:
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Powtórzmy: "wśród dziennikarzy, inwestorów i ekonomistów dominuje opinia, że agencja Standard & Poor's się skompromitowała". Informacja dotarła już do mediów Agory, ciekawe czy dotrze do MakiavelaW styczniu obniżyli nam rating bez uprzedzenia. Teraz z kolei zaskoczyli poprawiając nam perspektywę ratingu. To oznacza, że nie grożą nam już kolejne obniżki. Ale wśród dziennikarzy, inwestorów i ekonomistów dominuje opinia, że agencja Standard & Poor's się skompromitowała. Niektórzy uważają, że teraz, a inni, że w styczniu.
Źródło

Taki cytat z raportu Financial Crisis Inquiry Commission:
Oficjalny raport amerykańskiej rządowej komisji do spraw zbadania przyczyn kryzysu finansowego z lat 2007-10 nazywa agencje ratingowe niezbędnymi trybami w kole finansowej destrukcji i podkreśla, że bez ich udziału taki kryzys nie mógłby się wydarzyć. Czy to nie wystarczy, żeby podkopać zaufanie w fachowość ludzi pracujących w tych agencjach? Ja również kiedyś wierzyłem, że tam pracują profesjonaliści, którzy wiedzą, co robią. Potem w miarę jak dowiadywałem się coraz więcej moje przekonanie uległo zmianie. Nazywanie przeze mnie ludzi pracujących w tych agencjach pajacami ma głębsze uzasadnienie niż to, że w styczniu obniżyli rating PolsceWe conclude the failures of credit rating agencies were essential cogs in the wheel of financial destruction. The three credit rating agencies were key enablers of the financial meltdown. The mortgage-related securities at the heart of the crisis could not have been marketed and sold without their seal of approval. Investors relied on them, often blindly. In some cases, they were obligated to use them, or regulatory capital standards were hinged on them. This crisis could not have happened without the rating agencies. Their ratings helped the market soar and their downgrades through 2007 and 2008 wreaked havoc across markets and firms.
In our report, you will read about the breakdowns at Moody’s, examined by the Commission as a case study. From 2000 to 2007, Moody’s rated nearly 45,000 mortgage-related securities as triple-A. This compares with six private-sector companies in the United States that carried this coveted rating in early 2010. In 2006 alone, Moody’s put its triple-A stamp of approval on 30 mortgage-related securities every working day. The results were disastrous: 83% of the mortgage securities rated triple-A that year ultimately were downgraded.
You will also read about the forces at work behind the breakdowns at Moody’s, including the flawed computer models, the pressure from financial firms that paid for the ratings, the relentless drive for market share, the lack of resources to do the job despite record profits, and the absence of meaningful public oversight. And you will see that without the active participation of the rating agencies, the market for mortgage-related securities could not have been what it became.
Źródło

Pytasz o tych ludzi zarządzających bankami, którzy najpierw doprowadzili kierowane przez siebie instytucje na skraj bankructwa, następnie wystąpili o pomoc publiczną, a kiedy ją otrzymali w pierwszej kolejności wypłacili sobie z niej premie? Ich nie nazywam pajacami tylko gnidami. To tak jakby kapitan Schettino po rozbiciu Costy Concordii zażądał za to nagrody i ją dostał. Jak napisał Nicholas Nassim Taleb: ". . . [N]obody should be in a position to have the upside without sharing the downside, particularly when others may be harmed. While this principle seems simple, we have moved away from it in the finance world, particularly when it comes to financial organizations that have been deemed “too big to fail.”". Kapitan Schettino za rozbicie Costy Concordii został skazany na 16 lat więzienia, kadra kierownicza, która prawie "rozbiła" AIG dostała 165 mln dolarów premii. Czysta patologia pokazująca jak bardzo zepsuty jest system.
O dziwnej nominacji Roberta Greya jako pierwsze na początku października napisały rzekomo PiS-owskie media, do artykułu których podałem link i dodałem swój komentarz: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... 127#881127. Niespecjalnie mnie dziwi, że prawdopodobnie najbardziej proamerykański rząd w historii Polski urządza jakieś dziwne akcje z prawdopodobnie pracownikiem amerykańskiego wywiadu. Jednak wątpię, żebyśmy się dowiedzieli co się tak naprawdę za tym kryło ze względu na specyfikę takich działań. Poza tym, już pisałem, że uważam, iż PiS jest bardzo proamerykański ze względu na brak zaufania do polityki państw zachodnioeuropejskich w kwestii Rosji i będzie mocno nawilżać Amerykanom w sprawach dla nich ważnych. Postępowali tak Kwaśniewski i Miller godząc się na wysłanie żołnierzy do Iraku i przetrzymywanie rzekomych terrorystów w Kiejkutach, kontynuował to robiący laskę Amerykanom na zlecenie Tuska Sikorski i nie zmieni się to za rządów PiS-u. Takie są realia po tym jak nawet były niemiecki kanclerz kończy na pasku Rosji vide Gerhard Schroder.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Agencje ratingowe są WSPÓŁWINNE kryzysowi, ale nie są jedynym podmiotem za kryzys odpowiedzialnym. Jak wskazuje autor w podesłanym przeze mnie artykule, analizy agencji ratingowych są zazwyczaj trafne, co ma potwierdzenie w danych statystycznych. Po wtóre, agencje ratingowe nie dysponują innym zasobem informacji niż pozostali gracze rynkowi, więc skoro mylą się ekonomiczni nobliści, dyrektorzy największych banków, analitycy w najlepszych firmach to mylą się też pracownicy agencji ratingowych.
Nie odpowiedziałeś na pytanie: skoro pajace pracują w agencjach ratingowych i oni przyczynili się do kryzysu, to jak nazwiesz te rzesze pracowników banków i instytucji finansowych, które do kryzysu doprowadziły oraz tych wszystkich, którzy ślepo wierzyli w ratingi? Pajace do kwadratu? Problem w tym, że grzechy popełniali ludzie z absolutnego topu. Jakoś nie widzę powodu by kogoś pracującego dla mBanku czy PKO wyżej cenić od pracowników Moody's, Fitch'a czy S&P. Szczególnie, że w ciemno zgaduje, iż wielu z tych drugich ma za sobą pracę dla dużo większych banków niż w/w.
Reasumując, do ratingów potrzeba racjonalnego podejścia, a Ty wykazujesz podejście nieracjonalne, którym jest tępa negacja. Poza tym, jako wyborca PiS absolutnie tracisz prawo do nazywania kogokolwiek pajacem
Przypomnij mi ilu wysokich pracowników MSZ za czasów PO albo SLD było agentami obcych służb? Ilu urzędujących szefów MON miało bardzo podejrzane kontakty z lobbystami z USA? Przypominam też, że akurat Sikorski był bardzo proamerykański w czasach PiSu, potem zdecydowanie zmienił swoje podejście na bardziej europocentryczne. Prawda jest taka, że gdyby nas nie było w Afganistanie i Iraku to nikt w USA nawet przez sekundę nie pomyślałby o jakimkolwiek przyjaznym geście wobec nas obecnie.
Swoją drogą dobór kadr w PiS robi wrażenie: poprzednio v-ce ministrem sprawiedliwości był sędzia z PRLu, który skazywał m.in. Komorowskiego, w dodatku syn innego, dużo poważniejszego zbrodniarza. Teraz szefem komisji sprawiedliwości jest prokurator stanu wojennego a v-ce ministrem w MSZ agent obcych służb. Ale dostrzegam też plusy: poprzednio na szefa NBP wybrali inżyniera budownictwa, obecnie ekonomistę
A jakiś komentarz do tego, że .Nowoczesna i Ryszard Petru mięli rację pisząc i mówiąc, że PiS nie da rady, co przyznał ostatnio prezydent?
Swoją drogą cytowany przez Ciebie niedawno Bugaj ocenił wypowiedź prezydenta o frankowiczach, jako "kompromitującą".
Nie odpowiedziałeś na pytanie: skoro pajace pracują w agencjach ratingowych i oni przyczynili się do kryzysu, to jak nazwiesz te rzesze pracowników banków i instytucji finansowych, które do kryzysu doprowadziły oraz tych wszystkich, którzy ślepo wierzyli w ratingi? Pajace do kwadratu? Problem w tym, że grzechy popełniali ludzie z absolutnego topu. Jakoś nie widzę powodu by kogoś pracującego dla mBanku czy PKO wyżej cenić od pracowników Moody's, Fitch'a czy S&P. Szczególnie, że w ciemno zgaduje, iż wielu z tych drugich ma za sobą pracę dla dużo większych banków niż w/w.
Reasumując, do ratingów potrzeba racjonalnego podejścia, a Ty wykazujesz podejście nieracjonalne, którym jest tępa negacja. Poza tym, jako wyborca PiS absolutnie tracisz prawo do nazywania kogokolwiek pajacem

Przypomnij mi ilu wysokich pracowników MSZ za czasów PO albo SLD było agentami obcych służb? Ilu urzędujących szefów MON miało bardzo podejrzane kontakty z lobbystami z USA? Przypominam też, że akurat Sikorski był bardzo proamerykański w czasach PiSu, potem zdecydowanie zmienił swoje podejście na bardziej europocentryczne. Prawda jest taka, że gdyby nas nie było w Afganistanie i Iraku to nikt w USA nawet przez sekundę nie pomyślałby o jakimkolwiek przyjaznym geście wobec nas obecnie.
Swoją drogą dobór kadr w PiS robi wrażenie: poprzednio v-ce ministrem sprawiedliwości był sędzia z PRLu, który skazywał m.in. Komorowskiego, w dodatku syn innego, dużo poważniejszego zbrodniarza. Teraz szefem komisji sprawiedliwości jest prokurator stanu wojennego a v-ce ministrem w MSZ agent obcych służb. Ale dostrzegam też plusy: poprzednio na szefa NBP wybrali inżyniera budownictwa, obecnie ekonomistę

A jakiś komentarz do tego, że .Nowoczesna i Ryszard Petru mięli rację pisząc i mówiąc, że PiS nie da rady, co przyznał ostatnio prezydent?
Swoją drogą cytowany przez Ciebie niedawno Bugaj ocenił wypowiedź prezydenta o frankowiczach, jako "kompromitującą".
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Przepraszam czy takie oczywistości będziemy traktować teraz w kategoriach odkryć i przyznawać jakieś medale za posiądanie racji? Przecież o tej racji wiedział przeciętny wyborca PiSu, nauczony doświadczeniem poprzednich rządów, które wiele obiecywały i niewiele z tego realizowały* (a to pół biedy, bo robili rzeczy zupełnie odwrotne - jak chociażby podwyższanie podatków). Jak nisko trzeba upaść, żeby podniecać się takimi racjami? Nisko.Makiavel pisze:A jakiś komentarz do tego, że .Nowoczesna i Ryszard Petru mięli rację pisząc i mówiąc, że PiS nie da rady, co przyznał ostatnio prezydent?
*Idealny przykład: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 41792.html
Swoją drogą, tak se myślę, nasz forumowy kolega doktorant to taka nasza wersja Ryśka Petru, chodząca kompromitacja

- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Ależ szczypku, zaraz Ci ten "as intelektu" odpisze, że to "odkrycie" świadczy o tym, jak przewidująca jest "Unia W..." tzn. .nowoczesna. Mało tego, świadczy ono niezbicie o tym, jakich fachowców Rysiek ma swoich szeregach i z tego względu należy się im władza!szczypek pisze: Przepraszam czy takie oczywistości będziemy traktować teraz w kategoriach odkryć i przyznawać jakieś medale za posiadanie racji?
Patrząc na to, co wypisuje tutaj ten cały doktorant, stwierdzam, że można byłoby już jego dalszych postów nie czytać, gdyż narracja zawsze jest w tym samym stylu:
1) Komunistów nigdy w Polsce i PRL nie było. Za to są faszyści - PiS, ONR i całe bydło z Juvepoland.
2) Wyciąganie komuś komunistycznej przeszłości jest złe i żałosne, no chyba że jest z PiS. Wtedy jest dobre i słuszne.
3) Unia Wolności to najlepsza partia wszechświata.
4) Gwałty i morderstwa dokonywane przez tzw. uchodźców nie są żadnym problemem, bo wśród Europejczyków też są gwałciciele i mordercy.
5) Gwałt dokonany przez skinheada jest 4000 razy większym złem niż gwałt dokonany przez dowolnego Ahmeda.
6) Uchodźców trzeba wpuszczać, bo przyszli nie po to, żeby czekać na wjazd.
7) Terroryści z ISIS to mały pikuś przy polskich kibicach.
8) Tytuły i stopnie naukowe są podstawą każdego autorytetu. Każdy, kto jest doktorem, posiada z tego tytułu rację w sporze z kimś, kto stopnia takiego nie ma. Chyba że doktor jest z PiS, wtedy stopień "g" znaczy.
9) Mandżukić nawet jak zagra świetny mecz, to i tak jest słabiutkim graczem, a Morata zagrałby od niego 10 razy lepiej. Zawsze i wszędzie (Allegri oczywiście to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, bo nie ma stopnia doktora, więc co on tam wie)
10) Radek Sikorski jest "zajefajny", bardziej fajny jest tylko boski Alvaro.
11) Makiavel ma zawsze rację, ale reszta JP to nieoświecone kmiotki, które nie są w stanie dostrzec tego oczywistego faktu.
Tyle w temacie :hellyes:
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski