Serie A 16/17 (14): Genoa 3-1 JUVENTUS
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7267
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Może mi ktoś wytłumaczyć brak Ruganiego?Robaku pisze:mamy sklad Genui poki co
GENOA (3-5-2) – Perin, Izzo, Burdisso, Munoz, Laxalt, Rincon, Rigoni, Cofie, Lazovic, Simeone, Ocampos. Allenatore: Ivan Juric.
I Juve:
uventus: Buffon; Dani Alves, Bonucci, Benatia; Lichtsteiner, Khedira, Hernanes, Pjanic, Alex Sandro; Cuadrado, Mandzukic.

- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Raczej bliżej temu ustawieniu do 3-5-2. 3 prawoskrzydłowych i 1 lewoskrzydłowy w pierwszym składzie, raczej nasze akcje będą szły prawą stroną. Wraca Benatia, ale trochę szkoda, że nie gra Rugani a Bonucci kiedyś by mógł odpocząć.
Wygrać trzeba, oby i styl był w miarę, żeby się to dało oglądać.
Wygrać trzeba, oby i styl był w miarę, żeby się to dało oglądać.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7308
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Kolejny kapitalny występ, gdzie umiejętnościami, kulturą gry i wyższością taktyczną dominujemy przeciwnika. Nie ma najmniejszych powodów do zmartwień, bo z takim nastawieniem sięgniemy po pewne 3 pkt. Jak ktoś się nie zgadza, to ogląda chyba na Pudelku :! :! :! !!!111oneoneone
Maks i jego zawodnicy (wszyscy na +, ta ekipa nie ma słabych punktów) bez problemu kontrolują boiskowe wydarzenia. Jak zwykle wszystko układa się po naszej myśli - zgodnie z przewidywaniami. Uwielbiam patrzeć na ten CYNICZNY Juventus, który posiada przewagę argumentów w każdym spotkaniu, przy okazji uszczęśliwiając kibiców piękną grą. :juve:

Czekam na dogłębną analizę ekspertów typu @Bukol87 :rotfl:
Maks i jego zawodnicy (wszyscy na +, ta ekipa nie ma słabych punktów) bez problemu kontrolują boiskowe wydarzenia. Jak zwykle wszystko układa się po naszej myśli - zgodnie z przewidywaniami. Uwielbiam patrzeć na ten CYNICZNY Juventus, który posiada przewagę argumentów w każdym spotkaniu, przy okazji uszczęśliwiając kibiców piękną grą. :juve:

Czekam na dogłębną analizę ekspertów typu @Bukol87 :rotfl:
^Bukol87 pisze:Uwielbiam taki Juventus. Po prostu uwielbiam.
Allegri rozegrał to genialnie i znowu odprawił z kwitkiem trenera przeciwników.
Brawo, jeszcze raz brawo! To jest futbol włoski.
Hehe, dziękuję, dobranoc. Szacun, wielki szacun dla Maxa. Po raz setny.
Polecam obejrzeć pierwsze 45 min. każdemu, kto nie wie co to znaczy zasłużenie przegrywać. W końcu wynik odzwierciedla poziom naszej gry. Farciło się, farciło, aż wreszcie komuś chciało się wykorzystać gówno jakie prezentujemy w tym sezonieLypsky pisze:takich ludzi nam potrzeba :lol:

Ostatnio zmieniony 27 listopada 2016, 15:51 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
Spokojnie, geniusz taktyczny Maxa zakladal zabieganie Genoi, w drugiej polowie siądą i spokojnie odrobimy te 3 bramki.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Po meczu z Sevillą napisałem,że nie ma się z czego cieszyć bo nasza gra była fatalna ale dzięki szczęściu czyli pomocy sędziego udało wygrać i zamieść problemy pod dywan.Pojawiły się komentarze,że marudzę i żeby lepej nic nie pisać.Do tego chwalono Allegriego że to super taktyk.Nie chcieliście spojrzeć prawdzie w oczy,jaka była gra(a raczej jej brak ) wszyscy widzieli.Dziś jest dokładnie tak samo tylko wynik niekorzystny.
Marchisio na ławce
durny pomysł z dublującymi się Alvesem i Stefanem kosztem Ruganiego
Brak karnego
I najgorsze kontuzja Leo
Po przerwie Igła oraz Marchisio i trzeba walczyć o honor
Marchisio na ławce
durny pomysł z dublującymi się Alvesem i Stefanem kosztem Ruganiego
Brak karnego
I najgorsze kontuzja Leo
Po przerwie Igła oraz Marchisio i trzeba walczyć o honor
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Nawet nie wiem, jak to skomentować. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Czuje sie jak kibic Romy lub Napoli. Oni często tak z tyłka potrafili dostać 2-3 bramki od słabszych drużyn. Tyle, że owe drużyny potrafią grać pod presją i niejednokrotnie odrabiali.
Co tu się w ogóle odwaliło? Genoa chyba wykorzystała limit szczęścia na kilka najbliższych lat. Nie chce im też niczego odbierać, bo szczęście szczęściem, ale trzeba też przyznać, że ładnie grają.
W dodatku jedna zmiana poszła się... wiadomo. O bardziej ewidentnego karnego też ciężko.

Co tu się w ogóle odwaliło? Genoa chyba wykorzystała limit szczęścia na kilka najbliższych lat. Nie chce im też niczego odbierać, bo szczęście szczęściem, ale trzeba też przyznać, że ładnie grają.
W dodatku jedna zmiana poszła się... wiadomo. O bardziej ewidentnego karnego też ciężko.

- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1269
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Niedawno ktoś napisał, że każdy z gigantów miał w tym sezonie ogromną wpadke, w przeciwieństwie do Juve. Bayern dostał od Rostowa w LM, Real ośmieszył sie w meczu z Legią, Chelsea oberwała 3-0 w derbach Londynu, Barcelona przegrała u siebie z kelnerami z Alaves, a my tylko przegraliśmy 2 mecze, w dodatku w hitowych starciach z Mediolańskimi klubami. Ale takich jaj jak dziś, to żadna z tych drużyn nie odwaliła. Mozna sie pogubić, popełnić błędy w obronie, dostać 2-3 gole w krótkim czasie. Ale po tym nastepują frontalne ataki, naciskanie rywala, próba zmiany wyniku. A dziś? Gramy tak, jakbyśmy prowadzili 1-0 i byli tym w pełni zadowoleni. Piłkarze biegają po boisku jak naćpani, Khedira na wahadle, Cuadrado po lewej stronie, Lichy w ataku. Totalna kompromitacja.
Koniec taryfy ulgowej dla Allegriego. O ile do tej pory bronił sie wynikami, to teraz ten facet powinien być rozliczany na powaznie, a nie traktowany jak święta krowa.
Koniec taryfy ulgowej dla Allegriego. O ile do tej pory bronił sie wynikami, to teraz ten facet powinien być rozliczany na powaznie, a nie traktowany jak święta krowa.

- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
świetny mecz Hernanesa, wyborny. Chłopak nie ogarnął że dzisiaj mamy 27.11.2016 r, wiec do przejscia do Genui no dzieli go jeszcze z 35 dni. Fajne podania pod nogi Gryfonów. Alves z jaką pasją od 30 minuty, z jaką wolą walki i werwą. Benatia zagubiony, może gdzieś tam nie wrócił jeszcze mentalnie z Maroka.
Ostatnio zmieniony 27 listopada 2016, 15:52 przez Robaku, łącznie zmieniany 1 raz.
- notquitemytempo
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2016
- Posty: 295
- Rejestracja: 02 stycznia 2016
TO JEST <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> JAKIŚ DRAMAT. Naprawdę, to co się dzisiaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Płakać się chce. Kilka hipotetycznych pytań do geniusza trenerskiego zasiadającego na naszej ławce:
Dlaczego na wyjazd do Genoi, gdzie gospodarze zawsze stawiali twarde warunki i nie kładli się przed wielkim Juventusem, wystawia najbardziej bezjajeczny środek z możliwych? To całkowite oddanie tej strefy bez walki. Już wolałbym tego Sturaro, który raz trafi w piłkę, a raz w swoje czoło, ale przynajmniej wiem, że nie odpuści.
Co na boisku robi Hernanes? Chłop zaliczył chyba więcej podań celnych do przeciwników niż do kolegów z drużyny. Dramat. Gra totalnie na ślepo, oczy na piłce i a nuż się uda.
Dlaczego zmieniać ustawienie z Sevilli? Tam przynajmniej czasem udało się sklecić dwa składne podania. Personalia niektóre można zmienić, ale dlaczego znów mieszać? Eksperyment na żywym organizmie.
Dlaczego Rugani zaczął na ławce? Jeżeli już musi być to 3-5-2, dlaczego nie wstawić do składu Daniele, tylko prawego obrońcę na stopera? I dalej: jeśli już, dlaczego to Alves zajął tę pozycję? Czy on kiedykolwiek tam grał? Był zupełnie pogubiony, nie wiedział co się wokół niego dzieje. Dlaczego nie Lichtsteiner, który już parę razy tam występował?
Mamy Cuadrado w dwójce napastników. Dlaczego gra po lewej stronie? Nie dość, że nienaturalnej dla siebie, to dodatkowo dubluje w ten sposób Sandro i ten nie ma okazji podłączyć się z przodu.
To parę rzeczy, które przychodzą mi na myśl. Futbolowemu Januszowi na kanapie. Naszemu strategowi płacą <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> grube miliony, by takie rzeczy się nie zdarzały. Przecież tu jeden problem pociąga za sobą następny. Czy on chce na siłę pokazać, że nie jest typowym włoskim betonem i dlatego eksperymentuje ze składem dla samej sztuki? No cóż, dziś będzie nas to kosztować stratę punktów, bo nie mamy argumentów na jakąś remontadę. Nie dzisiaj.
Chciałbym z tego miejsca pozdrowić też użytkownika, który pisał, że własciwie to Genoa nie ma co wychodzić z szatni, bo i tak nic pod naszą bramką bez Pavolettiego nie zrobią. :papa:
Dlaczego na wyjazd do Genoi, gdzie gospodarze zawsze stawiali twarde warunki i nie kładli się przed wielkim Juventusem, wystawia najbardziej bezjajeczny środek z możliwych? To całkowite oddanie tej strefy bez walki. Już wolałbym tego Sturaro, który raz trafi w piłkę, a raz w swoje czoło, ale przynajmniej wiem, że nie odpuści.
Co na boisku robi Hernanes? Chłop zaliczył chyba więcej podań celnych do przeciwników niż do kolegów z drużyny. Dramat. Gra totalnie na ślepo, oczy na piłce i a nuż się uda.
Dlaczego zmieniać ustawienie z Sevilli? Tam przynajmniej czasem udało się sklecić dwa składne podania. Personalia niektóre można zmienić, ale dlaczego znów mieszać? Eksperyment na żywym organizmie.
Dlaczego Rugani zaczął na ławce? Jeżeli już musi być to 3-5-2, dlaczego nie wstawić do składu Daniele, tylko prawego obrońcę na stopera? I dalej: jeśli już, dlaczego to Alves zajął tę pozycję? Czy on kiedykolwiek tam grał? Był zupełnie pogubiony, nie wiedział co się wokół niego dzieje. Dlaczego nie Lichtsteiner, który już parę razy tam występował?
Mamy Cuadrado w dwójce napastników. Dlaczego gra po lewej stronie? Nie dość, że nienaturalnej dla siebie, to dodatkowo dubluje w ten sposób Sandro i ten nie ma okazji podłączyć się z przodu.
To parę rzeczy, które przychodzą mi na myśl. Futbolowemu Januszowi na kanapie. Naszemu strategowi płacą <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> grube miliony, by takie rzeczy się nie zdarzały. Przecież tu jeden problem pociąga za sobą następny. Czy on chce na siłę pokazać, że nie jest typowym włoskim betonem i dlatego eksperymentuje ze składem dla samej sztuki? No cóż, dziś będzie nas to kosztować stratę punktów, bo nie mamy argumentów na jakąś remontadę. Nie dzisiaj.
Chciałbym z tego miejsca pozdrowić też użytkownika, który pisał, że własciwie to Genoa nie ma co wychodzić z szatni, bo i tak nic pod naszą bramką bez Pavolettiego nie zrobią. :papa:
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005