LM 16/17 (gr. H) [5]: Sevilla 1-3 JUVENTUS
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Ja rozumiem,że są mecze w których nie idzie,gdzie trzeba wepchnąć tego gola i nie dać sobie strzelić,nie zważając na styl bo trzy punkty najważniejsze ALE LUDZIE U NAS W TYM SEZONIE TAK JEST CO DRUGI MECZ !!! Czy wy oczów nie macie ?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Bardzo cieszę się ze zwycięstwa i zrobiliśmy wreszcie to co powinno się robić w takim momencie - wydupczyliśmy ich bez mydła. Sevilla nie miał siły po tym morderczym początku pierwszej połowy i grzechem byłoby tego nie wygrać. Mamy pierwsze miejsce a Sevilla jeszcze może nie wyjść z grupy bo Lyon poczuł szansę.
Sandro dziś najsłabszy na boisku i nie mówcie mi, że oglądałem inny mecz. Strata za stratą, głupie kiwki i spowodowanie zagrożenia przez tą nonszalancję w końcówce przy 2-1. Zaczął wracać do mnie mecz z Bayernem i popis Evry
Forma do dupy ale zwycięstwo cieszy :hellyes:
Sandro dziś najsłabszy na boisku i nie mówcie mi, że oglądałem inny mecz. Strata za stratą, głupie kiwki i spowodowanie zagrożenia przez tą nonszalancję w końcówce przy 2-1. Zaczął wracać do mnie mecz z Bayernem i popis Evry

Forma do dupy ale zwycięstwo cieszy :hellyes:

- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Bonucci nie tylko strzelił gola, ale i wywalczył karnego. Wielki plus dla niego za ten mecz. Wyglądaliśmy niezwykle mizernie i o ile na początku sędzia mnie irytował, tak aż się dziwię, że lekką ręką podjął bardzo ważne decyzje na naszą korzyść. Nie mówię, że popełnił błędy, bo moim zdaniem były to dobre decyzje. Jednak wcale bym nie narzekał gdyby jeszcze oszczędził Vazqueza i jakoś szczególnie bym się nie zdziwił gdyby nie odgwizdał tego karnego. Miał jednak tę parę idealnie na talerzu i bacznie się jej przyglądał.
Nie wiem czy chwalić nas za cierpliwość, czy ganić za tą okropną do bólu przewidywalność w rozgrywaniu akcji. Alves dusi się w tym Juventusie i jedyne co mu może wynagrodzić te cierpienia to wygrane tytuły. Jak będziemy grać nawet jeszcze gorzej niż dzisiaj, a wygramy ten puchar, to nie powiem złego słowa na naszego trenera ani nasz styl gry.
Jest ogromna szansa w końcu wyjść z pierwszego miejsca w grupie i jak u siebie nie wygramy z Dynamem, to będziemy frajerami stulecia. Nie możemy zlekceważyć tego rywala, bo Chorwaci zagrają o honor, a jak wiadomo raz na rok to i Legia z Realem zremisuje.
Jak słyszę Maxa, który mówi o tej formie na marzec, to mam wrażenie, że może nam to wyjść bokiem. Balonik się pompuje, a nie zdziwię się jak liczna ilość kontuzji uniemożliwi nam osiągnięcie optymalnej formy w tym marcowym okresie.
Nie wiem czy chwalić nas za cierpliwość, czy ganić za tą okropną do bólu przewidywalność w rozgrywaniu akcji. Alves dusi się w tym Juventusie i jedyne co mu może wynagrodzić te cierpienia to wygrane tytuły. Jak będziemy grać nawet jeszcze gorzej niż dzisiaj, a wygramy ten puchar, to nie powiem złego słowa na naszego trenera ani nasz styl gry.
Jest ogromna szansa w końcu wyjść z pierwszego miejsca w grupie i jak u siebie nie wygramy z Dynamem, to będziemy frajerami stulecia. Nie możemy zlekceważyć tego rywala, bo Chorwaci zagrają o honor, a jak wiadomo raz na rok to i Legia z Realem zremisuje.
Jak słyszę Maxa, który mówi o tej formie na marzec, to mam wrażenie, że może nam to wyjść bokiem. Balonik się pompuje, a nie zdziwię się jak liczna ilość kontuzji uniemożliwi nam osiągnięcie optymalnej formy w tym marcowym okresie.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
no i? Które miejsce zajmuje w serie a i z jaka przewaga? Które miejsce mamy w grupie cl?Sorek21 pisze:Ja rozumiem,że są mecze w których nie idzie,gdzie trzeba wepchnąć tego gola i nie dać sobie strzelić,nie zważając na styl bo trzy punkty najważniejsze ALE LUDZIE U NAS W TYM SEZONIE TAK JEST CO DRUGI MECZ !!! Czy wy oczów nie macie ?
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Buffon - prawie bezrobotny a przy golu zasłonięty i nie ponosi winy;
Dani Alves - przeciętnie i to bardzo przeciętnie;
Bonucci - dobrze w obronie mimo kilku niecelnych długich podań, wywalczony karny, strzelony gol;
Rugani - bardzo pewny punkt naszej obrony;
Evra - najgorszy na boisku, strasznie wolny, ogrywany, w ofensywie bezproduktywny, straty, faule, głupia żółta kartka, truchtanie albo sytuacja w drugiej połowie obrazująca jego zaangażowanie w mecz, gdzie leci do niego długa piłka i zamiast zrobić 2-3 kroki i ją przejąć to patrzy jak będący ze 20 metrów od niego rywal wybiega przed niego i przejmuje piłkę a Francuz nadal stoi i się gapi; Evra się nie nadaję na Serie A a co dopiero na LM, trzeba kupić lewego obrońce;
Khedira - poza strzałem w pierwszej połowie i dwoma próbami akcji w drugiej oraż faulem na żółtą kartkę to przespał prawie cały mecz;
Marchisio - przez większość meczu niewidoczny, ledwo, bo ledwo, ale karnego strzelił i zaliczył asystę przy golu na 1:3;
Pjanić - zagrał źle, rzuty rożne rozgrywane bez efektu, próby kreowania gry były tylko próbami a do tego jest go łatwo sprowokować - byle szturchnięcie czy odkopnięcie piłki przez rywala od razu go podpala;
Cuadrado - w pierwszej połowie genialny, w drugiej już rywale lepiej go pilnowali, dostał żółtą kartkę, ale i tak mecz na wielki plus;
Alex Sandro - jeden ze słabszych jego meczów w Juve;
Mandzukić - gola strzelił ustalając wynik (chociaż szkoda, że do Kean'a nie podał, bo mógłby mieć chłopak debiut życia w LM), dostał żółtą kartkę, ale przez cały mecz był przydatny tylko w obronie przy stałych fragmentach;
Sturaro - nic nie wniósł oprócz chaosu i głupich strat;
Kean - duży udział przy golu na 1:2, widać było, że trochę się boi podejść pod obrońców rywala i bramkarza pressingiem, źle też rozwiązał kontrę, ale kilka kontaktów z piłką zaliczył i co najważniejsze miał swój wkład w gola; oby dostał jeszcze szanse w tym sezonie;
Chiellini - 1 dobra interwencja z tego co pamiętam;
Allegri - plus za fajny skład, plus za zmiany ofensywne, gdy remisowaliśmy i defensywną, gdy prowadziliśmy;
Clattenburg - czerwona dla Vazqueza słuszna, karny dla nas słuszny, ale kilka decyzji dziwnych - niektórych fauli wcale nie widział (w tym kilku na graczach Sevilli a w pierwszej połowie kopnięcia piłką w leżącego Cuadrada) a np Mandzukiciowi dał kartkę za brak faulu;
Dani Alves - przeciętnie i to bardzo przeciętnie;
Bonucci - dobrze w obronie mimo kilku niecelnych długich podań, wywalczony karny, strzelony gol;
Rugani - bardzo pewny punkt naszej obrony;
Evra - najgorszy na boisku, strasznie wolny, ogrywany, w ofensywie bezproduktywny, straty, faule, głupia żółta kartka, truchtanie albo sytuacja w drugiej połowie obrazująca jego zaangażowanie w mecz, gdzie leci do niego długa piłka i zamiast zrobić 2-3 kroki i ją przejąć to patrzy jak będący ze 20 metrów od niego rywal wybiega przed niego i przejmuje piłkę a Francuz nadal stoi i się gapi; Evra się nie nadaję na Serie A a co dopiero na LM, trzeba kupić lewego obrońce;
Khedira - poza strzałem w pierwszej połowie i dwoma próbami akcji w drugiej oraż faulem na żółtą kartkę to przespał prawie cały mecz;
Marchisio - przez większość meczu niewidoczny, ledwo, bo ledwo, ale karnego strzelił i zaliczył asystę przy golu na 1:3;
Pjanić - zagrał źle, rzuty rożne rozgrywane bez efektu, próby kreowania gry były tylko próbami a do tego jest go łatwo sprowokować - byle szturchnięcie czy odkopnięcie piłki przez rywala od razu go podpala;
Cuadrado - w pierwszej połowie genialny, w drugiej już rywale lepiej go pilnowali, dostał żółtą kartkę, ale i tak mecz na wielki plus;
Alex Sandro - jeden ze słabszych jego meczów w Juve;
Mandzukić - gola strzelił ustalając wynik (chociaż szkoda, że do Kean'a nie podał, bo mógłby mieć chłopak debiut życia w LM), dostał żółtą kartkę, ale przez cały mecz był przydatny tylko w obronie przy stałych fragmentach;
Sturaro - nic nie wniósł oprócz chaosu i głupich strat;
Kean - duży udział przy golu na 1:2, widać było, że trochę się boi podejść pod obrońców rywala i bramkarza pressingiem, źle też rozwiązał kontrę, ale kilka kontaktów z piłką zaliczył i co najważniejsze miał swój wkład w gola; oby dostał jeszcze szanse w tym sezonie;
Chiellini - 1 dobra interwencja z tego co pamiętam;
Allegri - plus za fajny skład, plus za zmiany ofensywne, gdy remisowaliśmy i defensywną, gdy prowadziliśmy;
Clattenburg - czerwona dla Vazqueza słuszna, karny dla nas słuszny, ale kilka decyzji dziwnych - niektórych fauli wcale nie widział (w tym kilku na graczach Sevilli a w pierwszej połowie kopnięcia piłką w leżącego Cuadrada) a np Mandzukiciowi dał kartkę za brak faulu;
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ludzie nie pamiętają już czasów zaraz po awansie z Serie B albo dwóch fatalnych 7. lokat z rzędu. Wtedy wszyscy błagali o wyniki, a styl w ogóle się nie liczył.meda11 pisze:Kibice innych drużyn z Serie A i Europy tak patrzą na te wasze żale i zadają sobie pytanie o co kaman?
Ciężko mi obwiniać Allegriego za to, że nasz środek pola wygląda tak jak wygląda. Dla Marchisio tak naprawdę sezon dopiero się rozpoczyna, Khedira przy swojej podatności na kontuzje i kompletnym braku dynamiki powinien być traktowany jako klasowe uzupełnienie formacji, a Pjanić to kompletnie nowy zawodnik i akurat po nim można było się spodziewać, że nie udźwignie roli bycia liderem pomocy, choć osobiście liczyłem na dużo więcej. Dalej na ławce same patałachy, których w swoim składzie nie chciała by mieć również Sevilla. Mówi chłop od dwóch lat, że chce klasowych zawodników do grania rombem i co? I nic? Jakby powiedział, że basta i odchodzi to by mu pewnie tylko drzwi wskazano. Jakby nie było lepszej drużyny może już nie poprowadzić w swojej karierze więc mu się nie dziwie.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Jesli sprawdzają wyniki na livescore to rzeczywiście tak może być ale kiedy już ktoś postronny obejrzy nasz mecz to najczęściej można usłyszeć "o mój borze, co to było? ale mieliście fuksa, nie wiedzę was w LM". I to my wtedy bronimy drużyny mówiąc - ten typ tak ma, rozkręcimy się w fazie pucharowej.meda11 pisze:Kibice innych drużyn z Serie A i Europy tak patrzą na te wasze żale i zadają sobie pytanie o co kaman?
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Ten argument pada ciągle, ale jak na razie Niemiec jest zdrowy.Arbuzini pisze:Khedira przy swojej podatności na kontuzje


...po czym przychodzi mecz z Bayernem. Przestań.Pluto pisze:Jesli sprawdzają wyniki na livescore to rzeczywiście tak może być ale kiedy już ktoś postronny obejrzy nasz mecz to najczęściej można usłyszeć "o mój borze, co to było? ale mieliście fuksa, nie wiedzę was w LM". I to my wtedy bronimy drużyny mówiąc - ten typ tak ma, rozkręcimy się w fazie pucharowej.
kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
Ten jeden mecz nie zmienił mojego zdania o tym forum. Zresztą Allegri zagrał odważnie i co? W ogólnym rozrachunku przegrał. To był ten pierwszy raz kiedy posłuchał januszy z JP. No, ale wy się jaracie "stylem" w przegranych meczach, a nie wygranymi w taktycznych i cynicznych pojedynkach. Zapomniałem.Pluto pisze:Czy ty aby po tym jak cały tydzień przez rewanżem z Bayernem nauczałeś wszystkich futbolu i stękałeś, że Allegri nie jest samobójcą i naiwniakiem, który wyszedłby wysoko na Bayern, nie zadeklarowałeś opuszczenia tego siedliska futbolowych Januszy i gimbazy?Bukol87 pisze:WOW! Po takich wypowiedziach poza forum JP byłbyś pośmiewiskiem ludzi, którzy wiedzą o piłce coś więcej niż wyczytali z FMaPluto pisze: W drugiej połowie wyszło na jaw, że drużyna nie ma trenera a przynajmniej nie ma takiego, którego interesowałaby konstrukcja akcji pod bramką rywala.
:rotfl:
Odpuść dzieciakom, bo nie będzie czego czytać po kolejnych meczach:)Lypsky pisze:Widzę, że elementy typu pumex osiągnęły swoje i sekta jęczydup zdobywa nowych członków.
W bardzo osłabionym składzie wywozimy 3 punkty z trudnego terenu i dowiaduje się, ze jesteśmy beznadziejni a nasz trener to amator.
Pozdro
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
http://www.goal.com/en/news/1716/champi ... ID=HP_BN_1Sorek21 pisze:Jaka jest zasługa Allegriego w tym że sędzia zadał dwa decydujące ciosy Sevilli ?
To głupota graczy Sevilli, nie sędzia zadecydowała o wyniku.
Sędzia nie popełnił żadnej decyzji wypaczającej wynik.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.