LM 16/17 (gr. H) [5]: Sevilla 1-3 JUVENTUS
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Zeby wygrac LM nalezy miec szczescia podczas losowanie i kiedy nie idzie oraz miec silnego skladu na decydujacych spotkanie wiosna.
2 lata temu prawie sie udalo zabraklo szczescie przy stanie 1-1 w finale.
Mam nadzeje ze w tym roku przetrwamy do kwietnia I wtedy zagramy jak nalezy zeby wrezcie to wygrac.
Poki co fatalnie dzis gramy I mysli ze tez stracimy pilkarza w drugiej polowie.
2 lata temu prawie sie udalo zabraklo szczescie przy stanie 1-1 w finale.
Mam nadzeje ze w tym roku przetrwamy do kwietnia I wtedy zagramy jak nalezy zeby wrezcie to wygrac.
Poki co fatalnie dzis gramy I mysli ze tez stracimy pilkarza w drugiej polowie.
- cerb
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2005
- Posty: 276
- Rejestracja: 22 lutego 2005
No nareszcie mecz gdzie sędzia nam sprzyja
Wiadomo ze nic z kapelusza bo sedzia sie wybroni z czerwonej i karnego bo dali pretekst pilkarze Sevilli ale myslac obiektywnie to 8/10 sędziów nie dalo by czerwonej ani tez karnego w podobnych sytuacjach
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1307
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Podziekował: 80 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Gramy kiepsko, i nalezy przyznac ze w 3-5-2 jednak nasza gra wyglada spokojniej, szczegolnie w defensywie. Przy dzisiejszym pseudo 4-3-3 gra wyglada tak samo kiepsko z tylu jak z przodu. To co, w drugiej bronimy remisu?
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Czy ja wiem czy się skończył? Nasza gra w grupie nigdy nie była jakaś niesamowita za jego kadencjiCobra pisze:Nie pan X, tylko Mercado (zdaje się) - więc gościu który powinien dostać za ten faul drugą żółtą i Sevilla by grała w 9pablo1503 pisze: E: Widziałęm powtórkę. Ewidentny karny. X ciągnął Bonucciego chyba przez dobre 5 sekund. Sam sobie winien.![]()
Gramy kał. "Euro-Max" się skończył? :confused2:

- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Trzeba być czasem i obiektywnym i dziś (póki co) szczerzę współczuję Sevilli, bo ewidentnie sędzia dziś się na nich uwziął. Gramy nic i pewnie to jeszcze wygramy. Miałem napisać, że poza niebieskimi koszulkami nic mi się dziś nie podoba, ale Cuadrado zadbał o odpowiedni, gorący klimat.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Taki sam albo gorszy kał przynosi efekty w Serie A. To wręcz musi rozleniwiać piłkarzy. Niechże ta Serie A się coś ogarnie, bo tu nawet Guardiola, czy Ancelotti mogli by nie pomóc, a Simeone tylko na chwilę.Cobra pisze:Gramy kał. "Euro-Max" się skończył? :confused2:
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1307
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Podziekował: 80 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Mam tak samo jak TY.Pluto pisze:Jest karny - jest celny strzał.![]()
Po przerwie jedziemy z tą dziczą, któa powinna grac już w dziewiątkę. Który cwaniak kopnął z całej siły w leżącego Cuadrado? Chwyciłbym takiego za gębę i wytłumaczył jak powinien się zachowywać. :mad2: Oczywiście sędzia i dwóch dzięciołów w dziupli przegapili ten moment ale czego spodziewać się po gościu, który nie widział drugiej żółtej Vazqueza i nie przegapi żadnej okazji żeby skrytykować Juventusu... :facepalm2:
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Do momentu czerwa jechali z nami, byliśmy bezradni. Teraz mamy komfortową sytuację i trzeba to wykorzystać, nie wdawać się w buractwo pokroju Sevilli. Jeśli nie teraz to kiedy ?
Naprawdę w dalszym ciągu jest antyfutbol w naszym wykonaniu, liczę na to, że Cuadrado zrobi coś z niczego bo on dziś jest do zatrzymania tylko faulem.
Naprawdę w dalszym ciągu jest antyfutbol w naszym wykonaniu, liczę na to, że Cuadrado zrobi coś z niczego bo on dziś jest do zatrzymania tylko faulem.

- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Malkontentom proponuje sobie przypomnieć fazę grupową 2 lata temu, jak cudem wygralismy z Olympiakosem 3-2 a co bylo potem, chyba wszyscy pamietaja.
Z tyloma kontuzjami, trzeba wykorzystac szanse i wygrac. Wiosna to bedzie zupełnie inna historia
Z tyloma kontuzjami, trzeba wykorzystac szanse i wygrac. Wiosna to bedzie zupełnie inna historia
forumowy ujadacz
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Moim zdaniem sędzia powinien oszczędzić Vasqueza, ale i tak się wybroni. Karny natomiast ewidentny. Pierwsze pół godziny to piach totalny z naszej strony, ostatnie 15 minut już nieźle.
Sevilla jest drużyną, która ma chyba najwięcej szczęścia w Europie w ostatnich latach, dlatego mi ich nie szkoda. Musimy to wygrać.
Sevilla jest drużyną, która ma chyba najwięcej szczęścia w Europie w ostatnich latach, dlatego mi ich nie szkoda. Musimy to wygrać.

- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Do 30min. Sevilla mocno dominowała. Gdzieś na kilka minut przed czerwienią nasi zaczęli się budzić i robić cokolwiek. Do tego momentu, tragedia. Jak z Bayernem przed czterema laty.
Zauważyłem dwie rzeczy u Sevilli.
1) Wszystko mają przemyślane i wytrenowane. Każdy zawodnik wie jaką ma rolę i wie, gdzie się ustawić. U nas jest zupełnie inaczej. Idealnym przykładem jest Pjanić, który za cholere nie wie o co się dzieje. I tu nawet nie chodzi o jego formę. Jest wprowadzany na boisko i tyle. Nie zna swoich zadań i dlatego tak często snuje się po boisku.
2) Hiszpanie zawsze są przygotowani na kontrę. Nie bronią się całym zespołem. Przynajmniej dwóch zawodników ciągle stoi na naszej połowie i za nimi co najmniej jeden łącznik, który szybko podciągnie z piłką. Stąd też w taki łatwy sposób dochodzili do pola karnego.
Mięli swoją dominację przez dobre 15min, ale poza tym, to głównie rozgrywania piłki przez obrońców, faule etc. Nie wiem. Albo ja oglądam mecz przez różowe okulary, albo niektórzy wyolbrzymiają niesamowicie. Czy gramy dobrze? Poza kilkoma ostatnimi minutami - nie. Czy oni nas tak gwałcą, jak większość sugeruje? Nie.
Szkoda strzału Samiego.

Zauważyłem dwie rzeczy u Sevilli.
1) Wszystko mają przemyślane i wytrenowane. Każdy zawodnik wie jaką ma rolę i wie, gdzie się ustawić. U nas jest zupełnie inaczej. Idealnym przykładem jest Pjanić, który za cholere nie wie o co się dzieje. I tu nawet nie chodzi o jego formę. Jest wprowadzany na boisko i tyle. Nie zna swoich zadań i dlatego tak często snuje się po boisku.
2) Hiszpanie zawsze są przygotowani na kontrę. Nie bronią się całym zespołem. Przynajmniej dwóch zawodników ciągle stoi na naszej połowie i za nimi co najmniej jeden łącznik, który szybko podciągnie z piłką. Stąd też w taki łatwy sposób dochodzili do pola karnego.
Mięli swoją dominację przez dobre 15min, ale poza tym, to głównie rozgrywania piłki przez obrońców, faule etc. Nie wiem. Albo ja oglądam mecz przez różowe okulary, albo niektórzy wyolbrzymiają niesamowicie. Czy gramy dobrze? Poza kilkoma ostatnimi minutami - nie. Czy oni nas tak gwałcą, jak większość sugeruje? Nie.
Szkoda strzału Samiego.

- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No ale gra w ten sposób ma sens! Nasi szybcy i techniczni gracze mają pole do popisu - Wiesz co @Crunny? Faktycznie masz racje - Sanchez to ktoś kogo nam trzeba - niech Pjaca się uczy - tak jak Coman od Robbena i Riberiego. 
No strzałka w nasza stronę 1-1! Strzał Marchisio fartowny - ale uff i dobrze że on!

No strzałka w nasza stronę 1-1! Strzał Marchisio fartowny - ale uff i dobrze że on!