LM 16/17 (gr. H) [5]: Sevilla 1-3 JUVENTUS
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
No to Maxiu powieada, że jutro Kielon na ławie, a Cuadrado może z napastnikiem, za napastnikiem , a nawet w osobowym bloku ofensywnym zagrać.
Bez Kielona to nie wierze w 4-3-3 w obronie. Dawać Ruganiego i Bonusa, do tego Evra i Dani na bokach.
Cuadrado - Mandzur - Sandro?
(Maxiu precyzuje wskazująć, ze w trójce ofensywnej może zagrac też Kean czy Sturaro bo wszyscy mają odpowiednią jakość)
To byłby szalone.
Max dalej:
Markiz jak i Pjanic są gotowi do gry i zagrają.
Ostatecznie obstawiam tak:
Buffon
Alves - Rugani- Bonus- Evra
Markiz - Pjanic - Khedira
Cuadrado - Mandzur - Sandro
Bez Kielona to nie wierze w 4-3-3 w obronie. Dawać Ruganiego i Bonusa, do tego Evra i Dani na bokach.
Cuadrado - Mandzur - Sandro?
(Maxiu precyzuje wskazująć, ze w trójce ofensywnej może zagrac też Kean czy Sturaro bo wszyscy mają odpowiednią jakość)
To byłby szalone.
Max dalej:
Markiz jak i Pjanic są gotowi do gry i zagrają.
Ostatecznie obstawiam tak:
Buffon
Alves - Rugani- Bonus- Evra
Markiz - Pjanic - Khedira
Cuadrado - Mandzur - Sandro
- Meraviglioso
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2006
- Posty: 154
- Rejestracja: 28 lipca 2006
Jesteśmy Juventusem. Trzeba wyjść na pełnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> te przybłędy z Hiszpanii. Nie ważne czy zagra grubas za 100 mln czy nie. Niech wyjdzie nawet ten nastolatek i tak powinniśmy wygrac. Marka nas do tego zobowiązuje! 

- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2510
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Remis jak w mordę strzelił.

- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Zapomnij o takim scenariuszu chłopie. Każdy na taki scenariusz ma nadzieje, ale też wie, że znowu zobaczy osrane gacie i ciągłe wycofywanie do obrony. Więcej niż jedna zdobyta bramka to będzie cud. Allegri widać jest słabym trenerem bo próbuje z Pjanica zrobić drugiego Pirlo. Totalnie różni zawodnicy...ale koleś przyszedł na gotowe bo wszystko za niego zrobił Conte. Teraz pomysł się wyczerpuje i Maxio nie wie co robić. Żenada.Meraviglioso pisze:Jesteśmy Juventusem. Trzeba wyjść na pełnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> te przybłędy z Hiszpanii. Nie ważne czy zagra grubas za 100 mln czy nie. Niech wyjdzie nawet ten nastolatek i tak powinniśmy wygrac. Marka nas do tego zobowiązuje!
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Najlepszy komentarz w tym temacie.Krótko i na temat.Meraviglioso pisze:Jesteśmy Juventusem. Trzeba wyjść na pełnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> te przybłędy z Hiszpanii. Nie ważne czy zagra grubas za 100 mln czy nie. Niech wyjdzie nawet ten nastolatek i tak powinniśmy wygrac. Marka nas do tego zobowiązuje!
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Z City wypaliło doskonalealbertcamus pisze:no to trzeba zagrać tak jak mało kiedy graliśmy:
Buffon
Dani, Bonucci, Chiellini, Evra
Khedira, Pjanic, Marchisio
Cuadrado, Mandzukic, Alex Sandro
hej ho, 4-3-3 i jedziemy

- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1221
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Podziekował: 1 raz
Oznaczałoby to pójście na wymianę ciosów. Dawno takiego Juventusu nie widziałem, a z taką Sevillą chyba można sobie na to pozwolić. Jednak znając Allegriego (te jego gadki, że Sevilla musi a my nie) to wyjdzie bardziej defensywnie. No zobaczymy. Łatwo pewnie nie będzie, bo te słabsze Hiszpańskie drużyny jakoś nam nigdy nie pasowały. Na Real, Barcę się spinamy, a z takimi średniakami liczymy na łatwe zwycięstwa.wagner pisze:Z City wypaliło doskonalealbertcamus pisze:no to trzeba zagrać tak jak mało kiedy graliśmy:
Buffon
Dani, Bonucci, Chiellini, Evra
Khedira, Pjanic, Marchisio
Cuadrado, Mandzukic, Alex Sandro
hej ho, 4-3-3 i jedziemyŻyczyłbym sobie takie składu. Po co ustawiać Cuadrado w centralnym miejscu na boisku jak i tak bedzie biegać po prawej? A potem pretensje, że mało zawodników w polu karnym...
FORZA JUVE!!!
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Fantazja iście młodzieńcza, aczkolwiek data rejestracji 2006. Starsze rodzeństwo zakładało konto?Meraviglioso pisze:Jesteśmy Juventusem. Trzeba wyjść na pełnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> te przybłędy z Hiszpanii. Nie ważne czy zagra grubas za 100 mln czy nie. Niech wyjdzie nawet ten nastolatek i tak powinniśmy wygrac. Marka nas do tego zobowiązuje!



A później się obudziłem, bo zobaczyłem jak w naszej koszulce biega De Ceglie i Motta
Allegri będzie zadowolony z 1 pkt. Ja nie.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No według ostatnich doniesień: Juventus (4-3-3): Buffon; Dani Alves, Rugani, Bonucci, Evra; Khedira, Marchisio, Pjanic; Cuadrado, Mandzukic, Alex Sandro. No i wasze przewidywania się potwierdzają. Swoją drogą bardzo podoba mi się ta wymuszona opcja z tą trójką z przodu - tacy skrzydłowi starego typu - lewonożny na lewej, prawonożny na prawej. Mandzukic król powietrza będzie miał pole do popisu - oby ten wariant był strzałem w 10!
BTW: Max mówił o Stuaro na ataku? Prędzej widziałbym tam Pjanica ale jego. :shock:

BTW: Max mówił o Stuaro na ataku? Prędzej widziałbym tam Pjanica ale jego. :shock:
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Allegri zadziwiał was niejednokrotnie. Ja jestem bardzo ciekawy tego składu i o ile przed meczem w Serie A nie towarzyszą mi emocje jak niektórym to jutro bardzo intryguje mnie skład.dawid91 pisze:Oznaczałoby to pójście na wymianę ciosów
Ja przypomnę to:
http://www.transfermarkt.pl/spielberich ... ht/2645818
4-3-3.
PS: Przed info o kontuzji Gonzalo zastanawiałem się czy Allegri nie zechce zagrać 4-3-1-2 z Sturaro w składzie, uważam że może być bardzo przydatny jutro.
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Maxiu coś przebąkuje, że koło Mandzukicia może zagrać Cuadrado, a z drugiej strony Sandro, Kean lub nawet Sturaro. Jakoś mam przeczucie, że będziemy ryglować środek i Sturaro jako ten dodatkowy, fałszywy skrzydłowy wystąpi.
Standardowo Allegri czymś zaskoczy. Przeczuwam Sandro na ławce, bo nasz trener lubi mieć w odwodzie jakiegoś ofensywnie usposobionego grajka.
Wierzę w 3 pkt. Paradoksalnie ten brak Higuaina, a w zasadzie brak gry na 2 wieże może nam wyjść na dobre.
Stawiam na 0-1 i gola Mandzukicia
Standardowo Allegri czymś zaskoczy. Przeczuwam Sandro na ławce, bo nasz trener lubi mieć w odwodzie jakiegoś ofensywnie usposobionego grajka.
Wierzę w 3 pkt. Paradoksalnie ten brak Higuaina, a w zasadzie brak gry na 2 wieże może nam wyjść na dobre.
Stawiam na 0-1 i gola Mandzukicia

- goodman
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2013
- Posty: 62
- Rejestracja: 08 października 2013
Proponuję spojrzeć na układ tabeli LaLiga przed użyciem takich zwrotów. Sevilla jest obecnie w gazie, my jedziemy na pół gwizdka od kilku tygodni. Albo się chłopaki jutro zepną na 250%, albo czeka nas zimny prysznic, kolejny.dawid91 pisze:Oznaczałoby to pójście na wymianę ciosów. Dawno takiego Juventusu nie widziałem, a z taką Sevillą chyba można sobie na to pozwolić. Jednak znając Allegriego (te jego gadki, że Sevilla musi a my nie) to wyjdzie bardziej defensywnie. No zobaczymy. Łatwo pewnie nie będzie, bo te słabsze Hiszpańskie drużyny jakoś nam nigdy nie pasowały. Na Real, Barcę się spinamy, a z takimi średniakami liczymy na łatwe zwycięstwa.wagner pisze:Z City wypaliło doskonalealbertcamus pisze:no to trzeba zagrać tak jak mało kiedy graliśmy:
Buffon
Dani, Bonucci, Chiellini, Evra
Khedira, Pjanic, Marchisio
Cuadrado, Mandzukic, Alex Sandro
hej ho, 4-3-3 i jedziemyŻyczyłbym sobie takie składu. Po co ustawiać Cuadrado w centralnym miejscu na boisku jak i tak bedzie biegać po prawej? A potem pretensje, że mało zawodników w polu karnym...
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Proszę Cię, daj spokój. Jak Tobie włączy się tryb jęczydupy, to jesteś nawet gorszy od Pumexa, a to jest naprawdę wyczyn.alessandro1977 pisze:Zimny prysznic czeka nas na bank. Zabiegają i zajadą nas do reszty. Ciężko o jakiekolwiek optymistyczne nastroje.

Rozumiem Twoje obawy, bo sam oglądałem kilka meczów Sevilli w tym sezonie i najprawdopodobniej będzie to bardzo ciężkie spotkanie. Głównie ze względu na styl, którym grają, a ten bardzo nie odpowiada Juvenusowi - czyli wysoki i agresywny pressing. Spójrzmy na ich ostatnie 2 miesiące. Przegrana z Athletickiem dwoma bramkami. Następnie dwie wygrane z beniaminkami okraszone trzema straconymi bramkami. Odpowiednio 2 dwie z Leganes i jedna z Alaves. Wygrana zaledwie jedną bramką z Dinamem i remis ze Sportingiem Gijon. Tydzień później rozegrali fantastyczną pierwszą połową z Barceloną(pewnie na podstawi tego meczu biorą się Twoje obawy, bo nawet na forum dyskutowaliśmy w trakcie spotkania), lecz w drugiej dali się po sobie przejechać, bo wówczas Barca mocno przejęła inicjatywę. Mimo, że wynik na to nie wskazuje. Ostatnia kolejka? Wygrana rzutem na taśmę z Deportivo. Szacun, że się podnieśli, bo przegrywali dwoma bramkami.
Nie wygląda to tak rewelacyjnie, prawda? Owszem, są dobrą drużyną, ale nie przeceniałbym ich i nie robił z nich rywali nie do ogrania.
My też nie gramy dobrze ostatnio, ale za cholerę nie dam sobie wmówić, że Sevilla jest lepsza i jutro to Juventus jest na straconej pozycji.
Czy będę zły, jak nie wyjdziemy w pierwszego miejsca? Chyba nie. Normalnie byłbym wściekły, ale jak spojrzymy na potencjalnych rywali w 1/8... Ani tu, ani tu nie ma przeproś.
Wygramy. 0:2. Ewentualnie 1:2. Najważniejszy będzie początek meczu. Wyjdą nieźle nabuzowani i nie odpuszczą ani na krok. Trzeba też pamiętać, że taki styl gry ma swoje mankamenty. Najprawdopodobniej gdzieś po godzinie meczu zaczną odczuwać zmęczenie. Tak to w tym sezonie u nich wygląda, a najlepszym przykładem był mecz z dumą Katalonii. Cisnęli, cisnęli, aż im pary nie zabrakło.
Trzeba uważać na Vitolo. Taki trochu odpowiednik Dybali, tyle, że inny profilem. On ciągnie gre z przodu. Gdy ma gorszy dzień, to cała drużyna wygląda gorzej.
