Polityka

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 06 października 2016, 23:43

jakku1 pisze:Moje stanowisko jest takie i zreszta do niedawna tez taka byla nasza doktryna, ze przede wszystkim TRZEBA SIĘ POTRAFIĆ OBRONIĆ SAMEMU albo... przynajmniej sprawić, aby atak na nasz kraj pociagnal za soba gigantyczne koszty.
No proszę Cię nie opowiadaj bajek, w sytuacji gdy jedno państwo dysponuje bronią nuklearną, a drugie nie, to zwycięzca ewentualnego konfliktu jest z góry znany. Zwłaszcza, gdy bronią nuklearną dysponuje bandyckie państwo nie respektujące żadnych konwencji i praw człowieka, a jego doktryna wprost to zapowiada. Bez protekcji USA jesteśmy skazani na porażkę bez względu na to jakimi śmigłowcami, czołgami, statkami i samolotami dysponujemy. No chyba, że jakimś cudem sami pozyskamy broń masowego rażenia i Rosja musiałaby się liczyć z atakiem odwetowym.

Nawet doktryna NATO zakłada chyba, że Polska armia w razie ewentualnego konfliktu bez użycia broni masowego rażenia ma jedynie opóźnić marsz Rosji na tyle, żeby państwa NATO zdążyły się zmobilizować do reakcji.


Obrazek
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 07 października 2016, 00:16

Vimes pisze:
jakku1 pisze:Moje stanowisko jest takie i zreszta do niedawna tez taka byla nasza doktryna, ze przede wszystkim TRZEBA SIĘ POTRAFIĆ OBRONIĆ SAMEMU albo... przynajmniej sprawić, aby atak na nasz kraj pociagnal za soba gigantyczne koszty.
No proszę Cię nie opowiadaj bajek, w sytuacji gdy jedno państwo dysponuje bronią nuklearną, a drugie nie, to zwycięzca ewentualnego konfliktu jest z góry znany.
Oj, Vimes, gdyby to było takie proste, a świat byłby zawsze taki zero-jedynkowy ;-).

Nie chce wchodzić w jakieś głebsze szczegoly, bo zwyczajnie jest za pozno i już mi się oczy kleją, ale jest coś takiego jak stosunek koszt-efekt. Zrzucenie na Wilno, Ryge, Warszawe czy Bratysławe bomby atomowej pociagneloby za soba takie koszty, ze przewyzszylyby one ewentualne zyski.

Dlatego twierdzenie, że w razie konfliktu jakiegoś tam, państwo X nie ma szans na obronę z państwem Y dysponującym bronią atomową, jest trochę januszowe ;-).


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1533
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 07 października 2016, 00:19

NATO nam nie pomoże... bedą apelować i nawoływać do wycofania agresora. Armia Polska jest w tej chwili do unicestwienia w ciągu 48h przez przynajmniej 10armii świata. Kumple żołnierze mówią (zwykle pionki, żadne szychy - żeby nie było), ze OT w obecnej wojnie pełni znacznie ważniejsza role. I nie chodzi tutaj tylko o bezpośrednia walkę, tylko o ogar sytuacji kryzysowej, gdy nie ma prądu, neta i cała łączność 21wieku pada.

Mam nadzieje, ze Macierewicz nie weźmie sie za MSBSy bo to świetny projekt, który łatwo spitolić, a ostatnio idzie mu to świetnie...

Edit: hahahaha właśnie na TVN 24 Protasiewicz powiedział na żywo: "projekt ratujmy kobiety, którego inicjatorem jest pani Lewacka"
Buahahahha


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 07 października 2016, 11:49



I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 07 października 2016, 12:00

Co o tym myślisz jakku1?
Decyzja polskiego rządu o zerwaniu negocjacji jest, jak podkreśla "La Tribune", bardzo trudna do przełknięcia dla władz w Paryżu. Tym bardziej, że - jak sugeruje wielu obserwatorów - może ona przyspieszyć masową redukcję personelu firmy Airbus Helicopters, która rozpoczęła już oszczędnościową "kurację odchudzającą". Niektórzy paryscy komentatorzy nazywają zerwanie negocjacji przez polski rząd "zdradą", "zadaniem ciosu nożem" i "upokorzeniem Francji".

Źródło
Pogorszenie stosunków z Francją niespecjalnie mnie martwi, bo nie mam do niej za grosz zaufania w kwestii sojuszu obronnego między innymi dlatego:
Going forward, most NATO members are willing to provide economic aid to Ukraine and offer it NATO membership. But they generally shy away from sending arms to Kyiv or escalating economic sanctions against Moscow. And at least half in Germany, France and Italy are unwilling to use military force to defend other NATO allies against Russian aggression.

Źródło
NATO to USA, państwa Europy Zachodniej to pionki, które w chwili próby jak uczy historia wystawią nas do wiatru. Poza tym, według sondażu Instytutu Gallupa tylko 29% Francuzów, 20% Włochów i zaledwie 18% Niemców wyraża wolę do obrony swojego kraju. Polska dla porównania 47%. Zatem skoro zachodni Europejczycy nie chcą bronić nawet swoich krajów to nie wierzę, że kiwnęli by palcem w bucie w obronie naszego.

----------------------------

Nie wierzę, po prostu nie wierzę: "Nowoczesnej sposób na finansowanie partii. "To jest łamanie przepisów"". Ledwo co spartaczyli rozliczenie kampanii i już zaliczają następną wpadkę :prochno:.


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 07 października 2016, 20:44

Vimes pisze:Co o tym myślisz jakku1?
Decyzja polskiego rządu o zerwaniu negocjacji jest, jak podkreśla "La Tribune", bardzo trudna do przełknięcia dla władz w Paryżu. Tym bardziej, że - jak sugeruje wielu obserwatorów - może ona przyspieszyć masową redukcję personelu firmy Airbus Helicopters, która rozpoczęła już oszczędnościową "kurację odchudzającą". Niektórzy paryscy komentatorzy nazywają zerwanie negocjacji przez polski rząd "zdradą", "zadaniem ciosu nożem" i "upokorzeniem Francji".

Źródło
Pogorszenie stosunków z Francją niespecjalnie mnie martwi (...).
Spójrz na to z innej strony. V4 to fikcja. Słowacy się na nas wypięli za CEK NATO. Węgrzy pod wodzą Orbana to kraj kunktatorski, który dba o swój interes i będzie sobie z UE pogrywał ale w sposób na tyle mądry, by nie doprowadzać do poważnego starcia. Czechy popierają na poziomie Zemana czyli w sumie deklaracje i niewiele ponad. Natomiast my właśnie zraziliśmy do siebie Francuzów, którzy są druga gospodarką UE po Niemczech (Wielkiej Brytanii już nie liczę).

Sklonowane owce i półdebile będą trzepać kapucyna nad tym, jakie to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> śmigłowce dostarczą nam "krajowe" Świdnik i Mielec. Tylko GDZIE PÓJDĄ PIENIĄDZE?? To NIE SĄ POLSKIE FIRMY, do ciężkiej nędzy!!!

Dlaczego NIKT nie chce dostrzec, że ten zasrany Świdnik nie przedstawił maszyny, która spełniałaby wymagania?!

Ludzie, przestańcie trzepać kapucyna nad idiotycznymi zapowiedziami szefa MON. Spieprzyliśmy sprawę kontraktu, który mógł w realny sposób podnieść zdolności naszej armii. To jest problem! Naprawdę nie widzicie tego, co się dzieje z naszą armią? :(


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 07 października 2016, 22:55

Powiem Ci w jaki sposób ja na to patrzę. W obecnych realiach jedynym egzystencjalnym zagrożeniem dla Polski jest Rosja. Pomimo tego, że bardzo podoba mi się to co pisze jakku1, że "trzeba potrafić się obronić samemu" to dla mnie jest to pobożne życzenie. Dopóki Polska nie pozyska broni masowego rażenia w takiej ilości, żeby Rosja uznała atak na nasz kraj za nieopłacalny ze względu na potencjalny atak odwetowy będziemy uzależnieni od NATO. NATO to teoretycznie sojusz 28 państw, ale i tak powszechnie wiadomo, że wszystko zależy od woli USA. Jeżeli Amerykanie zdecydują, że będą bronić Polski to pozostałe państwa członkowskie pójdą za ich przykładem. Jeżeli Amerykanie pozostawią nas samych sobie to żadne z europejskich państw nie kiwnie palcem, żeby nam pomóc, dlatego kluczowe znaczenie mają nasze relacje z Wielkim Bratem zza oceanu.

Uważam, że rząd PiS-u w ten sposób do tego podchodzi i dlatego zakładam, że rezygnacja z francuskich helikopterów oznacza zakup amerykańskich. Podobnie też postrzegam bezkrytyczne podejście rządu PiS do TTIP. Zresztą powiedz mi jedno. Załóżmy, że kupimy dla naszych żołnierzy najlepszy sprzęt: śmigłowce, czołgi, samoloty, statki i wszystko czego im tylko potrzeba. Czy dzięki temu będziemy w stanie odeprzeć ewentualną agresję ze strony Rosji bez pomocy NATO? Przecież oni nie muszą od razu pierdyknąć car bombą w Warszawę. Wystarczy mniejszy ładunek w mniejsze miasto i ultimatum z gatunku: "Poddajcie się Polaczki, czy mamy wam zrobić z kraju nuklearną pustynię"? Co nam w takiej sytuacji przyjdzie z posiadania Caracali zamiast Black Hawków? Kompletnie nic.

Amerykanie nie zawsze zachowywali się wobec naszego kraju fair, zwłaszcza dotyczy to prezydenta Roosevelta zafascynowanego Stalinem, który bez mrugnięcia okiem sprzedał nas w Jałcie. Jednak wiarygodność państw Europy Zachodniej w tym temacie jest zerowa, żeby nie powiedzieć ujemna. Poza tym, są one zbyt słabe, żeby przeciwstawić się Rosji. Polityka PiS-u jest chyba nakierowana na umacnianie relacji z USA, nawet kosztem pogorszenia ich z Europą i próbę nawiązania kontaktów z Chinami vide nowy Jedwabny Szlak, tak żeby te dwa mocarstwa uznawały Polskę za państwo ważne dla ich interesów, a w rezultacie zniechęcały Rosję do ofensywnych działań wobec naszego kraju.

Przy okazji, chciałbym dodać, że nie jestem jakimś fanatycznym rusofobem. Dobrze posługuję się językiem rosyjskim w mowie i piśmie, lubię ich kulturę, jestem fanem twórczości Dostojewskiego pomimo jego nieskrywanej niechęci do Polski i Polaków, bo to pisarz wręcz genialny. Rosjanie w pojedynkę to świetni ludzie, ale jak są w grupie i włącza im się kolektywna świadomość to stają się przerażający.


Obrazek
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1533
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 07:02

deszczowy pisze: Dlaczego NIKT nie chce dostrzec, że ten zasrany Świdnik nie przedstawił maszyny, która spełniałaby wymagania
No wiesz... jeśli juz tak argumentujesz, to wiedz, ze Airbus również tych wymagań nie spełnił. Chociaż uczciwie przyznaje, ze spełnił ich najwiecej. Takie wymagania to nie tylko wartość bojowa, ale również technologie, warunki płatności czy dostawy, terminy itp...

I totalnie sie nie zgadzam co do W4. Zreszta w wojsku ostro sie gada, ze do wesołej gromadki bardzo chce dołączyć Austria.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 12:02

O mon dieu! Frąsuła się sfochał i nie przyjedzie do Polski! Podobna Polska zdradziła Francję :|. Z oskarżeniami o zdradę to Francja powinna skorzystać z okazji, żeby zamilknąć. Cóż, teraz Frąsuła wie co czuła jego partnerka po jego żenującej nocnej wyprawie na motorynce do kochanki :smile:. W dodatku on na te spotkania jeździł włoską, a nie francuską motorynką, czego nie omieszkali mu wytknąć producenci francuskiego sprzętu :prochno:.

Airbus nie ma dobrej passy, najpierw brakuje chętnych na zakup A380, teraz nie mają też komu wcisnąć śmigłowców, bo to chyba firmy z tej samej grupy kapitałowej?

Bardziej na poważnie zapytałbym jakku1 i deszczowego o to ile Caracali użytkują lub zamówiły inne armie świata, ze szczególnym uwzględnieniem armii francuskiej? W kraju, w którym dużą uwagę przywiązuje się do tego, żeby prezydent nie tylko za dnia jeździł francuskim samochodem, ale na nocne schadzki z kochanką również popylał na francuskiej motorynce franscuskie śmigłowce dla francuskiej armii wydają się oczywistością, więc ile oni mają tych Caracali lub ile ich zamówili?

----------------------------

Pogoda się ochładza: "Koniec protestu KOD. Zwijają namiot sprzed Kancelarii Premiera". Komitet Obrony D... przed mrozem :prochno:.


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 12:39

Vimes pisze: Bardziej na poważnie zapytałbym jakku1 i deszczowego o to ile Caracali użytkują lub zamówiły inne armie świata, ze szczególnym uwzględnieniem armii francuskiej? W kraju, w którym dużą uwagę przywiązuje się do tego, żeby prezydent nie tylko za dnia jeździł francuskim samochodem, ale na nocne schadzki z kochanką również popylał na francuskiej motorynce franscuskie śmigłowce dla francuskiej armii wydają się oczywistością, więc ile oni mają tych Caracali lub ile ich zamówili?
Oprócz Francji, Caracali używa bądź zamówiło 7 krajów: Brazylia, Indonezja, Kazachstan, Kuwejt, Malezja, Meksyk i Tajlandia. Tak, to niewiele w zestawieniu z użytkownikami szczególnie Black Hawka. Wiąże się to z tym, że Karaczan jest stosunkowo świeżym śmigłowcem. Ale mnie interesuje nie tyle to, które kraje zdecydowały się na zakup ale kwestie techniczne. A pod tym względem Karaczan góruje nad konkurencją bezapelacyjnie: ładownością, mocą i - o ile dobrze pamiętam - pułapem. Na to zwróć uwagę.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 13:38

deszczowy pisze:Oprócz Francji, Caracali używa bądź zamówiło 7 krajów: Brazylia, Indonezja, Kazachstan, Kuwejt, Malezja, Meksyk i Tajlandia. Tak, to niewiele w zestawieniu z użytkownikami szczególnie Black Hawka. Wiąże się to z tym, że Karaczan jest stosunkowo świeżym śmigłowcem.
Co rozumiesz przez "stosunkowo świeży śmigłowiec"? To chyba nie jest nowy projekt, tylko zmodernizowana wersja starego? Poza tym, dziwi mnie dlaczego Francuzi, którzy sami go produkują mają aż tak niewiele egzemplarzy na stanie?

Rok temu, Jerzy Buzek wyraził opinię wbrew swemu środowisku:
Na antenie Telewizji Republika Jerzy Buzek mówił o przetargu na śmigłowce dla polskiej armii. - Nie wyobrażam sobie, żeby Francja, USA, czy jakikolwiek inny kraj, który produkuje na swoim terenie dwa niezłe śmigłowce, które kupuje cały świat, zdecydował się na zakup innych maszyn - stwierdził były premier.

Jerzy Buzek skrytykował decyzję MON, by polska armia została wyposażona w śmigłowce wyprodukowane przez francuski Airbus Helicopters. Były premier przypomniał swoje spotkanie z ministrem obrony Tomaszem Siemoniakiem i ministrem skarbu Włodzimierzem Karpińskim. W 2014 r. wszyscy uczestniczyli w forum przebiegającego pod hasłem: "Sukces modernizacji wojska polskiego źródłem sukcesu polskiego przemysłu".

Były premier wspomniał, że podczas rozmów w 2014 r. wydawało mu się, że rząd ma "pozytywne nastawienie". Podkreślił, że "siła kraju zależy od jego gospodarki". - Wobec tego dla MON powinna mieć znaczenie siła naszej gospodarki, by Polska była krajem znaczącym na arenie międzynarodowej - dodał.

Źródło
Rozumiem, że te zakłady nie są polskie w sensie własnościowym, ale są w Polsce, pracują w nich Polacy, którzy tutaj mieszkają i tutaj wydają kasę. Pardon, ale patrzę na to tak jak "Ten je*aka Buzek" :smile:.

Doktor Szewko twierdzi podobnie: "Jesteśmy chyba jedynym krajem europejskim który posiadając własne zakłady poszukuje oferty zagranicznej".


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 14:39

Vimes pisze:
deszczowy pisze:Oprócz Francji, Caracali używa bądź zamówiło 7 krajów: Brazylia, Indonezja, Kazachstan, Kuwejt, Malezja, Meksyk i Tajlandia. Tak, to niewiele w zestawieniu z użytkownikami szczególnie Black Hawka. Wiąże się to z tym, że Karaczan jest stosunkowo świeżym śmigłowcem.
Co rozumiesz przez "stosunkowo świeży śmigłowiec"? To chyba nie jest nowy projekt, tylko zmodernizowana wersja starego? Poza tym, dziwi mnie dlaczego Francuzi, którzy sami go produkują mają aż tak niewiele egzemplarzy na stanie?
119 Pum, 26 Couguarów i 14 Caracali. Nie tak znowu mało, zważywszy na stan posiadania. U nas trzeba ratować i brygadę lotnictwa Wojsk Lądowych, MW, specjalsów...

Zwracam też uwagę, że mają stosunkowo niewiele najnowocześniejszych Tiger'ów.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 15:20

deszczowy pisze:U nas trzeba ratować i brygadę lotnictwa Wojsk Lądowych, MW, specjalsów...
Czy oni bardzo ucierpią jeżeli zamiast Caracali dostaną śmigłowce AugustaWestland lub Black Hawki?

Przy okazji warto przypomnieć newsa z czerwca i postawę naszych "wiernych" francuskich sojuszników:
Rozpoczynają się największe od zakończenia zimnej wojny manewry wojskowe w naszej części Europy. Wreszcie rodzi się armia NATO. (...)

Spośród wielkich armii Paktu w Polsce zabraknie tylko Francji

Źródło
Francuzi wymówili się tym, że mają w kraju stan wyjątkowy i armia musi pilnować, żeby żaden wyznawca "religii pokoju" przedwcześnie nie posłał na tamten świat "niewiernych" obywateli. Stan wyjątkowy trwa we Francji od listopada 2015 roku i nie zanosi się na jego bliski koniec. Zresztą Francuzi zawsze sobie znajdą wymówkę, żeby nam nie pomagać, a już zwłaszcza w ewentualnym konflikcie z Rosją. Zatem niech Hollande się focha, bo gwarancje bezpieczeństwa od jego rusofilskiego kraju są funta kłaków warte. Francuzi ruszą tyłki tylko pod naciskiem Amerykanów. Przykra rzeczywistość.

Nawiasem mówiąc, to ciekawe, że francuska demokracja, która musi utrzymywać stan wyjątkowy i pilnować porządku na ulicach przy pomocy żołnierzy nie budzi troski Unii Europejskiej.


Obrazek
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1533
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 16:11

A jak wytłumaczyć cenę jaką dostał Kuwejt czy Meksyk? Dlaczego Polska ma płacić 50 i 30% więcej?

To pokazuje jak Francuzi traktują NATO i swoich sojuszników... niech ktoś to racjonalnie wytłumaczy...


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 08 października 2016, 16:16

Vimes pisze:
deszczowy pisze:U nas trzeba ratować i brygadę lotnictwa Wojsk Lądowych, MW, specjalsów...
Czy oni bardzo ucierpią jeżeli zamiast Caracali dostaną śmigłowce AugustaWestland lub Black Hawki?
No moje oko - tak. Trzeba wziąć pod uwagę technikalia. Karakony miały najmocniejsze silniki i największą ładowność. Miały też - czego od dwóch dni nie chce dostrzec na TT prezes Świdnika i nie odpowiada na pytania prezes Świdnika - składaną belkę ogonową. Tego nie ma np. AW-149, którą wciskało Polsce Leonardo. Najgorsze jest to, że włoski koncern chciał nam sprzedać maszynę, której nie używa nikt, prócz Włochów i to nie jako śmigłowiec wsparcia. To mnie załamuje.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
ODPOWIEDZ