Carlos Tevez
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7353
- Rejestracja: 08 października 2002
wydaje mi się, że Tevez mówił kiedyś, że najbardziej lubi grać wysuniętego napastnika... ale już pomijając to czy lubi czy nie - dlaczego nie miałby grać z Dybala w parze? dlaczego u was ciągle pokutuje przeświadczenie, że jak ktoś kreatywny to trzeba obok niego kołka postawić?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Jeżeli chodzi o aspekt czysto piłkarski, to zgadzam się z tym, co pisze Maly - argentyński duet z pewnością miałby rację bytu i wcale nie jest powiedziane że jeden musiałby grać kosztem drugiego. Ba, jestem prawie pewien że ich współpraca wyglądałaby lepiej niż Dybali z Moratą.vitoo pisze:Myślę, że jesteśmy wszyscy - a przynajmniej w dużej większości - zgodni co do tego, że gdyby Tevez dalej u nas grał, to Dybala by tak szybko nie eksplodował.
Możesz rzecz jasna wysnuć teorię, że brak prawdziwego lidera w ataku sprawił, że Dybala musiał szybciej piłkarsko dojrzeć na podobnej zasadzie, jak dzieci z patologicznych rodzin z konieczności szybciej stają się samodzielne. Ja natomiast mogę skontrować argumentem, że obecność doświadczonego rodaka mogłaby sprawić, że Argentyńczyk od samego początku sezonu grałby i ładował gole, zamiast siedzieć na ławce. Ani Ty mi, ani ja Tobie nie udowodnię że nie masz racji.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Info od Pedulli: Napoli chciało pozyskać Teveza, ale ten zażyczył sobie 8 milionów Euro za sezon, co ciekawe w lipcu zażądał tyle samo od West Hamu. Według tego dziennikarza miało to na celu spławienie Neapolitańczyków.
#cznandj #ripgangsquad
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8671
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Zgodnie z wywiadem jakiego udzielił Tevez, grzecznie odmawiał on wszystkim zainteresowanym jego usługami. Nie podawał żadnych kwot bo nie po to wracał do Argentyny aby ponownie grać w Europie, szczególnie po prośbie jaką wystosował do zarządu Juve o rozwiązanie kontraktu. To bzdury.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
Carlos daje o sobie znać. Odszedł za 7 kóz, 12 piłek i Hobbita (Vadala) rok przed końcem kontraktu, tak bardzo tęsknił...Prócz goli jednak
1. Niby były/ są problemy z płatnością.
2. Tevez łamie nogę rywalowi
3. Powoduje bardzo poważną kontuzję bramkarza rywali
3. Wczoraj podobno ostro pojechał z arbitrem czerwona kartka. Czytałem, że grozi mu od 3 do ...12 meczów zawieszenia.
Uwielbiałem gościa.
1. Niby były/ są problemy z płatnością.
2. Tevez łamie nogę rywalowi
3. Powoduje bardzo poważną kontuzję bramkarza rywali
3. Wczoraj podobno ostro pojechał z arbitrem czerwona kartka. Czytałem, że grozi mu od 3 do ...12 meczów zawieszenia.
Uwielbiałem gościa.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Co ten Tevez :doh:
Swoją drogą faul, za który dostał żółtą kartkę w ostatnim filmiku też bardzo brzydki.
Ciekawe czy tak na niego działa argentyński klimat czy u nas też by zaczął takie numery wywijać.
Swoją drogą faul, za który dostał żółtą kartkę w ostatnim filmiku też bardzo brzydki.
Ciekawe czy tak na niego działa argentyński klimat czy u nas też by zaczął takie numery wywijać.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- pavel88
- Juventino
- Rejestracja: 16 marca 2007
- Posty: 118
- Rejestracja: 16 marca 2007
jeden był, na szczęście chyba jedynyRSelevan pisze:To w sumie ciekawe, że u nas nie zdarzały się tego typu wybryki z jego strony, choć obawiałem się ich.
Ale fakt, jak przychodził bałem się, że odpałów będzie więcej, tymczasem nie tylko świetnie grał, ale poza wskazanym wyjątkiem zachowywał się zadziwiająco spokojnie. Może jakieś dobre powietrze:)
- JuveGrzesiu
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
- Posty: 226
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Taki mamy klimatpavel88 pisze:Może jakieś dobre powietrze:)
Rzeczywiście to jest ciekawy temat na książkę, atmosfera jaka panuje w szatni Juventusu to jakaś magia. Wydaje mi się, że Buffon, Chiellini czy wcześniej Pirlo i Del Piero sprawiali, że piłkarze byli spokojniejsi.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Podobno nazwał siostrę sędziego kobietą lekkich obyczajów, oczywiście nie ubierając tego w delikatne słowa, a załadował prosto z mostu.Dragon pisze: 3. Wczoraj podobno ostro pojechał z arbitrem czerwona kartka. Czytałem, że grozi mu od 3 do ...12 meczów zawieszenia.
Uwielbiałem gościa.
Ten powrót do Boca to niestety był pewniak, że na posprzątanym w Juventusie strychu (głowie Carlosa) znów zapanuje bałagan. Tu jest panem i tyle, może robić co mu się podoba.
Dla mnie Tevez w Juventusie to była urocza historia, wyciągnęliśmy go za paczkę fajek, lekko już podupadłego na formie, tworzącego problemy w każdym klubie, a u nas stał się ponownie topem, do tego pokornym jak baranek. Szkoda, że minęli się z Dybalą i Higuainem, ależ mielibyśmy argentyńskie tridente w ataku, mózg wybucha.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8864
- Rejestracja: 23 marca 2003
Tak, nawet już tutaj o tym pisząVincitore pisze:Podobno nazwał siostrę sędziego kobietą lekkich obyczajów, oczywiście nie ubierając tego w delikatne słowa, a załadował prosto z mostu.Dragon pisze: 3. Wczoraj podobno ostro pojechał z arbitrem czerwona kartka. Czytałem, że grozi mu od 3 do ...12 meczów zawieszenia.
Uwielbiałem gościa.
Decyzja o odejściu z Juventusu była bardzo zła...
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Wspomniane zostało, że Boca ma problemy z wypłacalnością. Psychologiem nie jestem, ale uważam, że Tevez to taki typ człowieka, który jak się frustruje to odwala mu palma. Dlatego nasz zarząd nigdy nie dał mu powodu żeby źle się czuł w Turynie.
Poza tym w Argentynie jest niekwestionowaną gwiazdą. W Juventusie grali zawodnicy o większej renomie i lepszych karierach od niego.
Poza tym w Argentynie jest niekwestionowaną gwiazdą. W Juventusie grali zawodnicy o większej renomie i lepszych karierach od niego.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
http://transfery.info/95362,przelom-w-n ... pilkarskim
Niezła kasa, ale nigdy nie odżałuję jego odejścia, miał przed sobą jeszcze przynajmniej 2, a nawet 3 sezony gry na najwyższym poziomie. Wiadomo, że Dybala pomógł o nim chociaż częściowo zapomnieć, ale mimo wszystko nadal mi go trochę brakuje. W Argentynie jest pod formą, ale to było wiadome - bez większej presji wyników, mniejsze obciążenia treningowe, forma jest wypadkową kilku czynników.
Niezła kasa, ale nigdy nie odżałuję jego odejścia, miał przed sobą jeszcze przynajmniej 2, a nawet 3 sezony gry na najwyższym poziomie. Wiadomo, że Dybala pomógł o nim chociaż częściowo zapomnieć, ale mimo wszystko nadal mi go trochę brakuje. W Argentynie jest pod formą, ale to było wiadome - bez większej presji wyników, mniejsze obciążenia treningowe, forma jest wypadkową kilku czynników.