Gonzalo Higuain
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Następny kabareciarz... Jak według Ciebie ktoś jest gotów zapłacić za piłkarza, który nigdy, powtarzam: NIGDY, nie przekroczył magicznej bariery 10 bramek w sezonie ligowym, to ja nie mam więcej pytań. Poza tym branie za pewnik, że z Moraty będzie super napastnik jest sporym nadużyciem. Hiszpan w ostatnim sezonie zatrzymał się w miejscu i przegrywał rywalizacje o miejsce w składzie z Mandzukiciem, a siedzenie na ławce w Madrycie raczej mu nie pomoże w rozwoju (trzeba być skończonym imbecylem, żeby sądzić, że wygryzie ze składu Benzemę).Makiavel pisze:panlider pisze: Z tego co pamiętam, to byłeś wielkim przeciwnikiem transferu Igły za 90 milionów, a teraz piszesz, że 50 baniek za Moratę to jest realna cena?
To jest oczywiste i logiczne. Morata jest 5 lat młodszy i rozwija się. Higuain jest na szczycie swojej kariery. Jednego wartość będzie rosła, drugiego spadała. Cena Moraty to jego wartość aktualna + potencjał rozwojowy+ liczba okresów, w których klub teoretycznie będzie mógł korzystać z jego usług. Kupując Igłę możemy liczyć na 3 max 4 sezony i odejdzie za pół darmo. Kupując Moratę można liczyć na 5-6 sezonów po których i tak można go sprzedać za dobrą kasę.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Kupując Moratę można liczyć na połowę sezonu na dobrym poziomie, a przez resztę 1,5 będzie to śrubowanie rekordu meczy bez bramki. Morata to przeciętniak i lepiej grać już nie będzie, a jakiegoś bardzo dobrego poziomu to on nawet nie powąchał. Już wolę Pipitę na te 3 sezony, ale będą to sezony gdzie każdy powie, że grał napastnik, a nie chłoptaś, który gra słabo bo dziewczyna go rzuciła.Makiavel pisze: Kupując Igłę możemy liczyć na 3 max 4 sezony i odejdzie za pół darmo. Kupując Moratę można liczyć na 5-6 sezonów po których i tak można go sprzedać za dobrą kasę.
- Effe
- Bawarczyk
- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 303
- Rejestracja: 17 lipca 2008
Na moje transferem Igły Juventus pokazał, że gra w innej lidze niż konkurencja z Serie A. Ta liga to po prostu Liga Mistrzów. Bądźmy szczerzy, rywalizacja w Serie A toczy się w tej chwili o drugie miejsce, bo Juve jest sportowo poza konkurencją i lata świetlne organizacyjnie, finansowo i infrastrukturalne przed resztą. Z kolei top Europy to właśnie Real, Barca, Bayern, Juventus i może PSG (angielskie kluby przemilczę).
Od paru lat systematycznie Juve robi kolejne kroki we właściwym kierunku. Te gigantyczne pieniądze za Higuaina nie były konieczne by wygrać ligę. Ten transfer pokazuje jasno, że Juventus wrócił do elity europejskiej i teraz celuje w sukces w CL.
Z punktu widzenia ligi to jest swoją drogą taki ciekawy moment, w którym albo niejako pomożecie innym klubom w Italii stać się mocniejszymi (bo będą chciały z Wami rywalizować), albo zepchniecie je całkowitą przeciętność przez brak możliwości jakiejkolwiek konkurencji. Naprawdę ciekawe co się wydarzy, ale nie zdziwię się jak Juventus będzie wygrywał scudetto jeszcze przez kilka kolejnych edycji.
Co do brzuchola Igły to spokojnie, dopiero sierpień. Facet nie jest jakimś dzieciakiem, który miał jeden udany sezon i oszalał tylko doświadczonym, solidnym, zawodnikiem, który budował swoją pozycję przez lata i teraz z pewnością nie odpuści.
Od paru lat systematycznie Juve robi kolejne kroki we właściwym kierunku. Te gigantyczne pieniądze za Higuaina nie były konieczne by wygrać ligę. Ten transfer pokazuje jasno, że Juventus wrócił do elity europejskiej i teraz celuje w sukces w CL.
Z punktu widzenia ligi to jest swoją drogą taki ciekawy moment, w którym albo niejako pomożecie innym klubom w Italii stać się mocniejszymi (bo będą chciały z Wami rywalizować), albo zepchniecie je całkowitą przeciętność przez brak możliwości jakiejkolwiek konkurencji. Naprawdę ciekawe co się wydarzy, ale nie zdziwię się jak Juventus będzie wygrywał scudetto jeszcze przez kilka kolejnych edycji.
Co do brzuchola Igły to spokojnie, dopiero sierpień. Facet nie jest jakimś dzieciakiem, który miał jeden udany sezon i oszalał tylko doświadczonym, solidnym, zawodnikiem, który budował swoją pozycję przez lata i teraz z pewnością nie odpuści.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Tak sobie myślę czy w zamian za Higuaina nie trzeba było wyłożyć 50 baniek na takiego Cavaniego. Sportowo myślę wyszłoby to podobnie, a jeśli chodzi o kasę to mielibyśmy jeszcze ze 30/40 mln na pomocnika. Wim, wiem pozbawiliśmy śmieciarzy najlepszego piłkarza, ale nie musimy patrzeć na innych.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Skąd wniosek, że PSG oddałoby jedynego napastnika za taką kasę?bajbek17 pisze:Tak sobie myślę czy w zamian za Higuaina nie trzeba było wyłożyć 50 baniek na takiego Cavaniego. Sportowo myślę wyszłoby to podobnie, a jeśli chodzi o kasę to mielibyśmy jeszcze ze 30/40 mln na pomocnika. Wim, wiem pozbawiliśmy śmieciarzy najlepszego piłkarza, ale nie musimy patrzeć na innych.
Nasz zarząd ślini się do Cavaniego od zawsze. Na pewno najpierw sprawdzili tę opcję.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Ja o kozie, Ty o wozie. Wytłumaczyłem Ci łopatologicznie czemu 90 baniek za Iglek to dużo a 50 za Morate to normalna cena. (Pomijam fakt, że Morata jeszcze sporo asystował i grał też w LM i PW, gdzie również strzelał, podobnie jak na Euro). Żyjemy w społeczeństwie ekonomicznych ignorantów, więc nie dziwię się, że nie zrozumiałeś, ale po co się z tym obnosić?panlider pisze:Makiavel pisze:panlider pisze: Z tego co pamiętam, to byłeś wielkim przeciwnikiem transferu Igły za 90 milionów, a teraz piszesz, że 50 baniek za Moratę to jest realna cena?
To jest oczywiste i logiczne. Morata jest 5 lat młodszy i rozwija się. Higuain jest na szczycie swojej kariery. Jednego wartość będzie rosła, drugiego spadała. Cena Moraty to jego wartość aktualna + potencjał rozwojowy+ liczba okresów, w których klub teoretycznie będzie mógł korzystać z jego usług. Kupując Igłę możemy liczyć na 3 max 4 sezony i odejdzie za pół darmo. Kupując Moratę można liczyć na 5-6 sezonów po których i tak można go sprzedać za dobrą kasę.
Następny kabareciarz... Jak według Ciebie ktoś jest gotów zapłacić za piłkarza, który nigdy, powtarzam: NIGDY, nie przekroczył magicznej bariery 10 bramek w sezonie ligowym, to ja nie mam więcej pytań. Poza tym branie za pewnik, że z Moraty będzie super napastnik jest sporym nadużyciem. Hiszpan w ostatnim sezonie zatrzymał się w miejscu i przegrywał rywalizacje o miejsce w składzie z Mandzukiciem, a siedzenie na ławce w Madrycie raczej mu nie pomoże w rozwoju (trzeba być skończonym imbecylem, żeby sądzić, że wygryzie ze składu Benzemę).
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
Makiavel dalej swoje, tam gdzie mu to pasuje, podpiera się ekonomią, tam gdzie już nie bardzo - tworzy nowe jej prawa 
50 baniek za Morate to normalna cena wg Makiavela, ale jakoś żaden topowy klub nie skusił się na tego mega prospekta, top strikera, nową jakość światowej piłki.
Baaa Juve wolało wydać 90 na Higuaina niż walczyć o Hiszpana.
To najlepiej pokazuje ile jest warty Morata.

50 baniek za Morate to normalna cena wg Makiavela, ale jakoś żaden topowy klub nie skusił się na tego mega prospekta, top strikera, nową jakość światowej piłki.
Baaa Juve wolało wydać 90 na Higuaina niż walczyć o Hiszpana.
To najlepiej pokazuje ile jest warty Morata.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Dżizas, co się stało z tym piłkarzem?Push3k pisze:Cavani powiadacie?

Nie wiem czy mu granie na tym skrzydle tak zaszkodziło, czy o co chodzi?
Jeżeli nie zgadzanie się z wyceną Makiavela odnośnie Moraty oznacza bycie ignorantem, to chyba nim jestem.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
mylisz się - Real/Zidane po prostu nie chciał go sprzedawać, nie wiesz więc czy odrzucali 50mln czy 70 tak samo jak nie wiesz ile Juve dawało żeby go zatrzymać ;] równie dobrze można powiedzieć, że Dybala nie jest warty 50mln bo jakoś żaden topowy klub nie skusił się na tego mega prospekta, top strikera, nową jakość światowej piłkigregor_g4 pisze:50 baniek za Morate to normalna cena wg Makiavela, ale jakoś żaden topowy klub nie skusił się na tego mega prospekta, top strikera, nową jakość światowej piłki.
a przypomnij światu - kupiliśmy najpierw Igłę czy najpierw okazało się, że Moraty nie uda nam się zatrzymać?gregor_g4 pisze:Juve wolało wydać 90 na Higuaina niż walczyć o Hiszpana.
To najlepiej pokazuje ile jest warty Morata.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Don Mateo bis
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2013
- Posty: 180
- Rejestracja: 14 lutego 2013
Cavani przechodził do PSG za 60 milionów, nie ma opcji by Paryżanie przy dzisiejszym rynku sprzedali go po niższej cenie. Poza tym Urus zarabia dwucyfrową sumę, powątpiewam by zgodził się na 7 baniek jakimi zadowolił się Igła.
Morata jest co najwyżej średnim grajkiem, a za takiego nikt nie zapłaci 50 milionów, choćby nie wiem ile goli strzelał w Pucharze Włoch. Tylko niepoprawni optymiści wierzyli, że Real zabrał go do siebie tylko z tą myślą. Alvaro będzie pełnił w Madrycie rolę rezerwowego. Ligę i Ligę Mistrzów będzie oglądał z ławki rezerwowych, ale w zamian Puchar Króla stoi przed nim otworem.
Ktoś tam wyżej pisał, że przed Igłą 3-4 lata gry. Ciekawa "myśl".
Morata jest co najwyżej średnim grajkiem, a za takiego nikt nie zapłaci 50 milionów, choćby nie wiem ile goli strzelał w Pucharze Włoch. Tylko niepoprawni optymiści wierzyli, że Real zabrał go do siebie tylko z tą myślą. Alvaro będzie pełnił w Madrycie rolę rezerwowego. Ligę i Ligę Mistrzów będzie oglądał z ławki rezerwowych, ale w zamian Puchar Króla stoi przed nim otworem.
Ktoś tam wyżej pisał, że przed Igłą 3-4 lata gry. Ciekawa "myśl".
Forza Juve!
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Myślę, że kolega Effe dopatrzył się pewnej analogii do swojego Bayernu, który sportowo i finansowo łyka Bundesligę dokładnie tak samo jak my Serie A. W Monachium, podobnie jak i w Turynie, ostrzą sobie zęby na LM - nie od czego zatrudnili tam Ancelottiego, podobno specjalistę od wygrywania w Europiesebatiaen pisze:Dzieki Effe, fajnie czyta sie takie komentarze strony kibica Bayernu.

Bo Igła, chociaż może według niektórych zapasiony i słono przepłacony, to w dalszym ciągu topowa 9 - z instynktem, wykończeniem i niezłą techniką. Pokrótce mówiąc, napastnik kompletny.palinder pisze:Taka ciekawostka, Higuain tylko w poprzednim sezonie strzelił dokładnie tyle samo bramek ile Morata w całej dotychczasowej karierze (biorąc pod uwagę piłkę klubową).