Śmierć 17-letniego bramkarza w Peru
- kouba
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 1698
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Daniel Uribe, 17-letni bramkarz niewielkiego peruwiańskiego klubu piłkarskiego, zmarł podczas meczu z powodu zawału serca.
Tragedia miała miejsce w miejscowości Huaral, na północy Peru. Gdy drużyna Alfonso Ugarte Quetepamba, w której grał Uribe, zdobyła bramkę w meczu przeciwko Alianza Quetepampa Chancay, 17-letni bramkarz, prawdopodobnie w przypływie radości, doznał zawału serca.
Uribe natychmiast został przewieziony do szpitala, jednak młodego piłkarza nie udało się uratować.
http://ligawloska.ys.pl/index.php?subac ... rom=&ucat=&
kolejna śmierć
i to w dodatku 17-letniego
aż żal ściska serce, ze w takim wieku umieraja sportowcy na zawał
Kto jest temu winien
Co 'zawaliło'
Mimo, ze jest mało znanym, bo nie wierze, że Go ktos znał i słyszał o Nim, to jednak szkoda takich ludzi. W tym roku juz za duzo takich wypadków było, o wiele za dużo :!:
[*][*][*][/i]
Tragedia miała miejsce w miejscowości Huaral, na północy Peru. Gdy drużyna Alfonso Ugarte Quetepamba, w której grał Uribe, zdobyła bramkę w meczu przeciwko Alianza Quetepampa Chancay, 17-letni bramkarz, prawdopodobnie w przypływie radości, doznał zawału serca.
Uribe natychmiast został przewieziony do szpitala, jednak młodego piłkarza nie udało się uratować.
http://ligawloska.ys.pl/index.php?subac ... rom=&ucat=&
kolejna śmierć
[*][*][*][/i]
- RuTeK
- Juventino

- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1124
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Co tu dozo mowic?? Wielkia Tragedia i tyle[*][*][*][*][*][*][*] Kurcze ale nadal nie moge uwierzyc ze zmarł w wieku 17 lat!!! Rok starszy odemnie i juz......
Go nigdy nikt nie zobaczy!!
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- Ironek
- Juventino

- Rejestracja: 31 lipca 2003
- Posty: 797
- Rejestracja: 31 lipca 2003
Nie no, teraz to jestem w totalnym szoku, dla mnie dziwne jest, że wysportowany człowiek w wieku 30 lat czy coś koo tego umiera na zawał, a co mówić o 17 latku, nie mogę w to uwierzyć, co się natym świecie dzieje 
[*][*][*][*][*][/i][/b]
[*][*][*][*][*][/i][/b]
- Machlik
- Juventino

- Rejestracja: 01 lipca 2003
- Posty: 117
- Rejestracja: 01 lipca 2003
szok i tyle...zawał u 17-letniego sportowca ??!! oglądałem kiedyś program z jakimiś lekarzami, to sie wypowiadali że słyszeli o najmłodszej osobie która zmarła w ten sposób właśnie w tym wieku(16-17)...
ale to był sportowiec, a przeciez sport to zdrowie? nie biorąc po uwage kontuzji oczywiście, wytrzymałość, serce, wszystko to powinno być zdrowsze niż u normalnego człowieka a tu takie rzeczy sie dzieją...
[*] [*] [*] [*]
ale to był sportowiec, a przeciez sport to zdrowie? nie biorąc po uwage kontuzji oczywiście, wytrzymałość, serce, wszystko to powinno być zdrowsze niż u normalnego człowieka a tu takie rzeczy sie dzieją...
[*] [*] [*] [*]
- Wicior
- Juventino

- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1190
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
- Molek big fun juve
- Juventino

- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 519
- Rejestracja: 30 maja 2003
I znow smierc ten rok jest pechowy szkoda mi tego 17-latka strasznie mlody
:(:( zapalmy swieczke ['][']['][']['][']['][']
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe


- Dragon
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Tu się zgodzę. Dla mnie jest to niewyobrażalne by w takim wieku umarł piłkarz. Musiał mieć w przeszłości do czynienia z jakimś niedozwolonym środkiem :? Lecz napewno nie sterydami. Piłkarze sterydów nie biorą.Wicior pisze:Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
Niemniej jednak to kolejna tragedia...kto zawodzi? Sami zawodnicy? Lekarze? Trudno powiedzieć :?
Chłopak ma tyle lat co ja... :roll: Ehhh :?
[']['][']
Ostatnio zmieniony 08 marca 2004, 19:49 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.

- bociu
- Juventino

- Rejestracja: 07 grudnia 2003
- Posty: 424
- Rejestracja: 07 grudnia 2003
POkój jego duszy[*][*][*]. Czemu on zginał. Od czego sa lekarze ktorzy powinni go zbadac przed wpuszczeniem na boisko??? Niesamowite ze 17 letni pilkarz moze sie zabic na boisku
. Ostatnio niestety nasila sie fala umieralnosci wsrod pilkarzy i to mnie BARDZO martwi jak chyba nas wszystkich. W ostatnim miesacu zginelo wielu pilkarzy:( i sportowców. A przeciez pilka nozna nie jest uwazana za sport ekstremalny i podobno jest bardziej bespieczna od na przyklad skokow narciarskich. A jednak nie...
- Dionizos
- Juventino

- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Wicior pisze:Wchodze na JP, a tu nagłowek tegoż właśnie tematu.Pierwsze słowo, tj."Śmierć" znowu mnie przejeło i odrazu wiedziałem o co chodzi.
Byłbys niesamowitym kretynem, gdybys nie skojarzyl tematu "śmierć" z czyims zgonem..
Ja sie bede z Tobą kłócil...Nie myslisz chyba, że gosc z Peruwianskiej wioski bral sterydy? Nie bede Ci tlumaczyl dlaczego tak sadze bo jak pokazales wczesniej, niesamowicie domysla z Ciebie bestia. Mimo wszystko to troche dziwne, że dostal zawalu z radosci, moze to byla jakas wada serca, jezeli to moze spowodowac zawal... 8)Straszne, poprostu straszne, to jest pewne, ze brał jakieś sterydy lub odżywki, bo co mogło u 17-letniego chłopaka wywołać atak serca??Radoś?? przecież to jest niedorzeczne.Napewno miał coś podawane i nie wiem czy ktoś sie będzie ze mną kłucił, bo nie ma o co, to jest pewne.
- Edgar Davids
- Juventino

- Rejestracja: 11 stycznia 2004
- Posty: 88
- Rejestracja: 11 stycznia 2004
mi również jest go żal...ale zauważcie, że coraz więcej piłkarzy ginie na stadionach..
i moim zdaniem to, ze to był zawał to nie jest prawda
tak się tylko mówi
bo co może kiedyś zawodnicy się nie cieszyli z bramek?? :? a jakoś tak wielu z nich nie ginęło. według mnie oni przedawkowują środki dopingujące.. :? niestety, wsztstko idzie na przód i chęć zwycięstwa jest ogromna- większa niż własne zdrowie i jak widzimy też-ŻYCIE.... :? :? :?
Mio cuore sempre sara bianco-nero :*
