Polityka

[Makiavel]

A co to jest impreza narodowościowa?

[RICTOR]

No nie wiem, to nie ja się domagam pozwolenia na machanie Polską flagą na festiwalach :lol:

[Makiavel]

Urodziłem się jeszcze w PRLu, ale pamięcią sięgam do czasów, gdy już można było machać flagą Polski w każdym miejscu i czasie. W oficjalne święto państwowe machanie flagą Polski wydaje się być dodatkowo bardzo na miejscu.

[RICTOR]

Jak na moje to impreza rozrywkowa jaką jest festiwal to akurat nie jest miejsce gdzie trzeba koniecznie machać flagami Polskimi, w jakikolwiek dzień by się to nie odbywało. Na balety do klubu też wyskoczysz z flagą i będziesz się domagał żeby Ci pozwolili nią wywijać a jak Ci każą opuścić lokal to zaczniesz krzyczeć "PiSiory" czy coś? Szukanie problemu na siłę, nic więcej.

[Makiavel]

Czy po korytarzach gimnazjów i szkół średnich a także po ulicach polskich miast od tych powiatowych po te największe nie chodzą młodzi ludzie w bluzach z symbolami PW, godłem, flagą, Żołnierzami Wyklętymi, etc.? Według mnie wzięcie ze sobą flagi Polski na Festiwal w Opolu jest dużo lepszą formą manifestowania przywiązania do barw narodowych niż ten "gimbopatriotyzm" który jest czystą modą. Szczególnie w święto państwowe. Odbieranie flag jest po prostu skandalem.


PS. Gdy ma się społeczeństwo tak świadome, jak Szwajcarzy, to można oddawać ważne decyzje pod ich osąd http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/szwajca ... 49803.html

Ot taka kolejna różnica, między Polakami a Szwajcarami. Polaków władza kupiła za 500 złotych na drugie i kolejne dziecko, Szwajcarzy nie chcieli sami sobie przyznać 2,5 tys. CHF.

[RICTOR]

Generalnie na koncert czy festiwal idzie się słuchać muzyki a nie machać flagami czy jeszcze inne dziwne rzeczy robić. Tak samo do kina idzie się oglądać film a nie najeść, teatru obejrzeć sztukę a nie spać, restauracji najeść a nie słuchać muzyki czy na stadion oglądać mecz i kibicować a nie pogadać z kumplami. I tak dalej można wymieniać. Nie czuję bynajmniej empatii z kimś kto twierdzi, że mu festiwal w Opolu popsuli z chwilą odebrania Polskiej flagi, którą miał w planach wymachiwać. Swoją drogą, jakby tam był jakiś niePolak obcokrajowiec (uchodźca nawet) to by się mógł poczuć prześladowany, że on nie Polak więc go na tym festiwalu, masowej imprezie rozrywkowej, człowiek z flagą sobie nie życzy ::/:

[Vimes]

oficjalne święto państwowe

https://pl.wikipedia.org/wiki/Święta_państwowe_w_Polsce

Pewnie się rozczarujesz Makiavelu, ale obchodzone 4 czerwca "święto" Republiki Okrągłostołowej ma w Polsce taki sam status jak obchodzone 1 czerwca "święto" "Dzień bez alkoholu" .

[Wiking]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,titl ... &_ticrsn=3

PiSowski beton dał znać o sobie... Aż chce się zacytować:

Zwolennicy jakiejś sprawy są z reguły najlepszymi argumentami przeciw niej

[Makiavel]

@Vimes Brzydzi mnie Twój brak szacunku do państwa, w którym żyjesz. A Wikipedia nie jest dla mnie żadnym źródłem informacji.

@Wiking Dziwisz się, skoro ich liderzy szczują tych ludzi na "wrogów dobrej zmiany"? Dla mnie to nic nowego.

[Wiking]

@Wiking Dziwisz się, skoro ich liderzy szczują tych ludzi na "wrogów dobrej zmiany"? Dla mnie to nic nowego.

Muszę przypominać czyj ulubieniec chciał dożynać watahę?
Więc daruj sobie teksty o szczuciu na wrogów.

Makiavelu, przedstawisz "swoją" listę świąt państwowych, ze źródłami? Aż jestem ciekaw, które święta są poważane przez obrońców demokracji; wiem, że konstytucja 3 maja ma swoich zwolenników, coś jeszcze?

[Vimes]

Kocham swój kraj (Polskę), ale nie kocham swojego państwa (III RP), różnicę pomiędzy krajem i państwem wyjaśnia mój ulubiony oszołom: https://www.youtube.com/watch?v=Ef8lDfu7U6U&t=122 .

"Święto" Republiki Okrągłostołowej zostało ustanowione uchwałą Sejmu, a nie ustawą, w dodatku nie zostało nazwane swiętem państwowym lub narodowym zatem możesz złościć się do woli ale nie zmieni to faktu, że to "święto" tej samej rangi, co "Dzień bez alkoholu" .

[Makiavel]

@Wiking Chętnie stanę w szranki na listę cytatów odnoszących się do określania wyborców partii przeciwnej wobec odpowiednio PO i PiS. Z głowy, na poczekaniu, podam Ci ze dwadzieścia przykładów tego, jak Kaczyński albo ktoś z jego świty nazywa przeciwników ZOMO, złodziejami, komunistami, gorszym sortem, zdrajcami, targowicą, ludźmi niezdrowymi na umyśle, czerwoną hołotą. Jak pozbawiają przeciwników miana Polaków, sugerują wieszanie, golenie głów. Więc naprawdę daruj sobie te śmieszne próby bycia "obiektywnym" i stawiania znaku równości między oboma obozami.
Prosty przykład. Od kiedy publicznie ośmieliłem się wyrazić tu inny pogląd na świat niż obowiązujący obrażano moją rodzinę, sugerowano, że krewny zamordowany przez NKWD zastrzeliłbym mnie, gdyby żył, atakowano mnie wyssanymi z palca informacjami o moim życiu osobistym. Wielokrotnie. Pomijam określenia bezpośrednio związane z dyskusją i tym co pisałem, bo sam używałem mocnych słów na opisanie stanu wiedzy i poziomu intelektualnego oponentów. Ale NIGDY nie odnosiłem się do ich rodzin, nie insynuowałem nic o ich życiu osobistym, etc.. Tym się właśnie różnią ludzie, którzy stoją po tych dwóch stronach barykady. No i jeszcze tym, że jak idą zwolennicy PiSu i "prawdziwi Polacy" to lata kostka brukowa i atakowane są drzewka, jak idzie KOD to ludzie omijają zielony skwerek :-)
Ofiarą hejtu padła też Anja Rubik za to, że poparła KOD. To nasunęło mi takie skojarzenie, że Rubik może być personifikacją III RP, zaś personifikacją "Polski PiS" jest Pawłowicz.

Nie mam swojej listy świąt bo czemu miałbym ją mieć. Nie zmienia to faktu, że Wikipedia nie jest żadnym wyznacznikiem czegokolwiek. Zaś dzień, który Polacy uważają za święto i świętują, odnoszący się do ważnego wydarzenia dla państwa, w moim odczuciu, jest świętem państwowym.

@Vimes to przykre, że potrzebujesz JKM żeby Ci wytłumaczył tę różnicę. Wyraźnie napisałem "państwa" a nie "kraju". To jest państwo, za które umierali ludzie, za które ludzie siedzieli w więzieniu, które stanowi realizację marzeń pokoleń Polaków, które daje Polakom szansę, jakiej nie mieli od wieków. Przypominam też, że flaga, hymn, godło to są symbole PAŃSTWA. Rozumiem więc, że ich także nie szanujesz. Nie szanujesz też Prezydent RP, bo to głowa państwa, nie kraju.

W PRLu nie można było świętować Dnia Niepodległości, w PRLu bis - dnia 4 czerwca, kolejne podobieństwo.

[Vimes]

Daruj sobie takie tanie zagrywki, bo barwy flagi Polski zostały ustalone na długo przed powstaniem III RP i nawet Wielki Brat ze wschodu ich nie zmienił w czasach kiedy rządzili tutaj jego namiestnicy. Natomiast co do godła to faktycznie obecne mi się nie podoba. Otwarta korona w heraldyce jest symbolem zależności, w odróżnieniu od zamkniętej korony będącej symbolem niepodległości i uważam, że to powinno zostać zmienione. Pierwszym prezydentem III RP był Wojciech Jaruzelski, którego z całą pewnością nie szanuję . Cieszę się z tego, iż uważasz, że III RP to PRL bis, bo fakt, że byli komunistyczni funkcjonariusze pozostali w III RP kompletnie bezkarni najlepiej tego dowodzi. Przynajmniej w tym jesteśmy zgodni .

PiS był porównywany przez establishment III RP do faszystów, nazistów i komunistów. Jarosław Kaczyński był porównywany do Hitlera i Stalina, a były wiceprzewodniczący Platformy powiedział, że Kaczyńskiego trzeba zastrzelić i wypatroszyć, a jego skórę wystawić na sprzedaż w Europie: https://www.youtube.com/watch?v=r-tFlRbX--s. Faktycznie tutaj nie ma żadnej symetrii. Podobnie jak w tym, że jedyny mord polityczny w historii III RP został dokonany przez byłego członka Platformy Ryszarda Cybę na członku PiS-u Marku Rosiaku.

[Wiking]

@Wiking Chętnie stanę w szranki na listę cytatów odnoszących się do określania wyborców partii przeciwnej wobec odpowiednio PO i PiS. Z głowy, na poczekaniu, podam Ci ze dwadzieścia przykładów tego, jak Kaczyński albo ktoś z jego świty nazywa przeciwników ZOMO, złodziejami, komunistami, gorszym sortem, zdrajcami, targowicą, ludźmi niezdrowymi na umyśle, czerwoną hołotą. Jak pozbawiają przeciwników miana Polaków, sugerują wieszanie, golenie głów. Więc naprawdę daruj sobie te śmieszne próby bycia "obiektywnym" i stawiania znaku równości między oboma obozami.

Znak równości?
Nie bądź śmieszny, PiS jeszcze nie nabroił tyle, żeby zrównał się w moich notowaniach z PO
Natomiast Ty zachowujesz się, jakby platforma miała czyste sumienie; co jest bzdurą.

Prosty przykład. Od kiedy publicznie ośmieliłem się wyrazić tu inny pogląd na świat niż obowiązujący obrażano moją rodzinę, sugerowano, że krewny zamordowany przez NKWD zastrzeliłbym mnie, gdyby żył, atakowano mnie wyssanymi z palca informacjami o moim życiu osobistym. Wielokrotnie. Pomijam określenia bezpośrednio związane z dyskusją i tym co pisałem, bo sam używałem mocnych słów na opisanie stanu wiedzy i poziomu intelektualnego oponentów. Ale NIGDY nie odnosiłem się do ich rodzin, nie insynuowałem nic o ich życiu osobistym, etc.. Tym się właśnie różnią ludzie, którzy stoją po tych dwóch stronach barykady.

Makiavelu, krótko - bredzisz, i na dodatek szufladkujesz ludzi, zupełnie jak ten podły i niedobry Kaczyński (ojej!).
Tzn. możesz próbować udawać idiotę, i wmawiać mi, że nie ma złych KOD'erów, a wszyscy PiS'owcy to szuje, bo "Tym się właśnie różnią ludzie, którzy stoją po tych dwóch stronach barykady.", Twoja wola.

[Vimes]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,titl ... &_ticrsn=3

PiSowski beton dał znać o sobie... Aż chce się zacytować:

Zwolennicy jakiejś sprawy są z reguły najlepszymi argumentami przeciw niej

Kataryna byłą jedną z pierwszych osób, które zafolołowałem na twitterze, bo wyróżniała się ciekawymi spostrzeżeniami i refleksjami na bieżące tematy. Przeczytałem ten wywiad z nią w "Polityce" i faktycznie Warzecha ma rację pisząc, że nie mówi tam nic nowego ponadto co już napisała na twitterze, blogu i w felietonach w "Do Rzeczy". Ten wywiad to po prostu taka kompilacja tych wypowiedzi, dlatego zaskoczyła mnie fala agresji z jaką spotkała się po fakcie. PiS-owski beton nie wyciągnął nauczki z porażki Platformy, którą zgubiła pycha i pewność siebie widoczna w wypowiedziach Tuska, że "Nie mamy z kim przegrać" czy Komorowskiego mówiącego, że "Ktoś, kto idzie do wyborów wiedząc, że nie wygra, jest nie w porządku wobec wyborców". Kataryna jak krytukuje to kulturalnie, więc obrażanie się za taką krytykę jest głupie i krótkowzroczne. Ja ją nadal lubię, podobnie jak Staniszkis i Bugaja.

---------------------------

"100 godzin nagrań - nowe dowody w sprawie generała Papały".

Zamordowano szefa policji gen. Papałę, a teraz się okazuje, że służby manipulowały śledztwem i ukrywały dowody. Kolejny przykład tego, że III RP to tak naprawdę PRL bis.