Radja to po prostu taki zawodnik, który nie potrzebuje dodatkowej motywacji. Pjanic faktycznie najbardziej przypomina Pirlo, ale również w jego słabych stronach - niepotrzebnych stratach i słabej postawie w defensywie. Jeśli charakter ma po Vuciniciu to wzmożona rywalizacja nie wpłynie na niego motywująco, a wręcz odwrotnie. Poszuka sobie gdzie indziej łatwiejszej drogi do pierwszego składu. Inna kwestia, że nawet ze swoimi wadami to chyba lepszy zawodnik od Gomesa.
Szczerze powiedziawszy to już nie wiem, co mamy zrobić z tą pomocą. Liczę na błysk geniuszu naszych fachowców od transferów

. Na pewno miłym akcentem byłaby sprzedaż Peryery i Asamoaha za łącznie jakieś 30-40 mln E, nawet przy zdrowym Marchisio był problem żeby do pomocy wpuścić kogoś kto wprowadziłbym trochę zamieszania w szeregach rywala i dodatkowe środki się przydadzą. Jako wypełnienie ławki mamy już ihmo lepszych Leminę i Sturaro, pora na kogoś kto poziomem nawiązuje do pierwszej 11. Już przed sezonem mieliśmy dziurę po Vidalu, teraz wręcz musem jest sprowadzenie kogoś bardzo dobrego i pewnego do pierwszego składu. Dodatkowo jako mocnego rezerwowego chętnie ujrzałbym w naszych barwach Soriano.
Za Cuadrado najlepszy będzie Fabinho, ale Peresem też nie pogardzę. Florenzi niestety poza zasięgiem klubów z Serie A. Mam nadzieję, że pozyskanie De Sciglio nie zamknie tematu transferu ofensywnego wahadłowego/skrzydłowego. To zupełnie inna jakoś w ataku niż Mattia, czy Lichtsteiner. Typ zawodnika, którego wpuszczenie na murawę (nawet, a szczególnie w Lidze Mistrzów) często odwraca układ sił na boisku.
Zostawmy już ten atak w spokoju. Na Cavaniego zamiast Mandzukicia nie ma najmniejszych szans, a wymiana Moraty na innego napastnika i tak wiązałaby się z większym kosztem niż likwidacja klauzuli. Naprawdę mamy na ten moment większe zmartwienia.