Liga Mistrzów 2015/16

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1668
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2016, 19:00

CR 7 jest kontuzjowany i moze nie zagrac w tygodniu z the Citizen.
Jak wazne jest w tym sezonie CR7 dla Realu w LM wszysce widzielismy w rewanzowym spotkanie z Wolfsburg.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 19:54

MANCHESTER CITY: Hart, Sagna, Kompany, Otamendi, Clichy, Fernando, Fernandinho, Navas, Silva, De Bruyne, Aguero.

REAL MADRYT: Keylor Navas; Carvajal, Pepe, Sergio Ramos, Marcelo; Modric, Casemiro, Kroos; Bale, Benzema, Lucas Vazquez.

No i CR7 jednak nie zagra, nawet na ławce go niema. Ciekawe jak sobie bez niego poradzą. Dziś to my mogliśmy grać z Realem zamiast City, które pokonaliśmy 2x (wiem, wiem, nie ma już co płakać..).

Obu ekip nie lubię więc dziwnie mi się ten mecz będzie oglądać, choć chyba jednak wolę City w finale, tak by Atletico miało łatwiej w finale i go wygrało :D


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1668
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 20:41

Brak Yaya Toure to tez powazne oslabienie the citizen.

Jesli Atletico wyeliminuje Bayernu, to tym razem Diego Simeone wygra final niezaleznie z kim zagra!


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 21:36

Z tego co wiem, to dzisiaj na Canal+ miał lecieć półfinał Ligi Mistrzów, a nie jakiś mecz towarzyski. Co to w ogóle jest? :doh: Oglądałem wczoraj Milan - Hellas i... nieporównywalnie więcej radość dawał mi tamten mecz, niż dzisiejsze popisy Realu i City. Juve pokazałoby obu drużyną, jak grać w piłkę.


Obrazek
Kadziel

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 maja 2014
Posty: 246
Rejestracja: 10 maja 2014

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 21:38

City i Real drużyny naszpikowane gwiazdami, a mam wrażenie, że pyknęlibyśmy ich na spokojnie.
Jeden wielki chaos w tym meczu.Klepią tą piłkę bez celu w środku, a pod bramką przeciwnika masa niedokładności. Mam nadzieję, że w drugiej połowie obie ekipy pokażą coś więcej.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 21:40

Dokładnie, oklepalibyśmy i Real i City.

Zastanawiam się czym wgl odpalić tą 2gą połowę...Dno.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 21:41

Powinniśmy dzisiaj tu być. Bo to co gra MC i Real zakrawa o absurd. Zasypiam.

Tysiącpicetstodziwicet milionów na murawie a gra na poziomie środka tabeli Premier League. Real bez Ronaldo to przeciętna/dobra drużyna, która nie ma z przodu czym ukłuć bo Benzema i spółka to synonim nieskuteczności.

Mam straszny ból tyłka teraz, że nas tu nie ma bo jesteśmy lepszym zespołem od dzisiejszych grających na SzejkStadium.


Obrazek
Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 634
Rejestracja: 28 maja 2003
Podziekował: 3 razy

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 21:41

Real bez Ronaldo taki słaby, czy City takie mocne? :roll:


#FinoAllaFine
#WeAreOne
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 21:59

Oglądam jednym okiem, więc zapytam. Czy tylko ja za najważniejszą sytuację pierwszej połowy uznałem kontuzje Silvy? Czekam aż odpali ten Iheanacho. Ostatni występ zakończony 2 golami i bardzo dobra gra, ale to tylko BPL :P
Cabrini_idol pisze:Tysiącpicetstodziwicet milionów na murawie[...]
Spójrz na ławkę Realu :D Danilo, James, Isco... z taką kasą można by ruszyć po Messiego :P


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1668
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 22:24

Allegri mial racje mowiac na poczatku sezonu ze jego celem jest przegotowanie druzyna na optymalna dyspozycja na luty- marzec.
Faktycznie zeby zajsc daleko badz wygrac LM to wlasnie nalezy byc swietnie przegotowanym na ten okres i pozniejszym a nie pokonac rywale jesienia i zima zeby wiosna nie miec sile grac przeciwko wymagajacych rywale.

Sedzia mogl podyktowac 11 dla Realu!
Pilkarze the Citizen nie maja sile na ostatnich 20 minut.
Real ma wiele okazje widac braku Ronaldo!


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 22:46

Oczy mi krwawią, zacne widowisko. Jeśli chłop kosztuje milion milionów a nie potrafi przyjąć piłki, to chyba coś tu jest nie tak jak trzeba.


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5297
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2016, 22:54

Meczu nei widziałem, ale kibice Realu jak i całej la ligi zacieraja już rączki na rewanż gdzie zagra CR7 - rok temu też zacierali.
Serio liczę na finał MC - Atletico, a potem to już niech się dzieje co chce.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2016, 00:03

Cabrini_idol pisze:Real bez Ronaldo to przeciętna/dobra drużyna, która nie ma z przodu czym ukłuć bo Benzema i spółka to synonim nieskuteczności.
Nie oglądam jakoś specjalnie Realu w tym sezonie, ale jak sprawdzam ich wyniki to Benzyna często pojawia się na liście strzelców i w dużej mierze są to bramki otwierające mecz. W lidze 25 meczów i 23 gole, w LM 8/4. A pamiętajmy, że miał w tym sezonie jeszcze problemy z kontuzjami i te "pozaboiskowe". Więc z nadmiernym krytykowaniem Francuza bym się wstrzymał. Dziś też grał z urazem, więc nie wieszałbym na nim psów, tym bardziej, że koledzy nawet nie kreowali mu sytuacji strzeleckich.

A ogólnie mecz oglądało się okropnie. Niby chcieli, niby szarpali, ale nic z tego nie wynikało. Poza trzema sytuacjami, w których kapitalnie bronił Hart, nie wydarzyło się w tym półfinale nic wartego zapamiętania.


koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 967
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2016, 12:01

Dokładnie jak mówi mój poprzednik. Ten półfinał się odbył i to by było na tyle. Z jednej strony można zrozumieć, że to dwumecz i nasze Juve pewnie też nie rzucałoby się od razu na hurra do ataków, ale jak patrzę na City i Real to mam wrażenie, że obu ekipom sporo brakuje do miana najlepszej w Europie.


Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2016, 13:19

Miałem nadzieję na wielkie widowisko a przede wszystkim że Petrodolarowa drużyna z Manchesteru wykorzysta tak duże osłabienia Realu, ale to była porażka...w drugiej połowie wolałem przełączyć na hokej w katowickim Spodku i cuda które robiła Polska reprezentacja :D obie drużyny wczoraj pokazały, że średnio zasłużyły na miejsce w którym są, ale nic dziwnego jak prześledzimy drzewko turniejowe. Nawet City które trafiło na leniwe PSG miało tyle farta, że szok. Dzisiejsza para zaprezentuje o wiele wyższy poziom i myślę, że ktoś z tej pory sięgnie po trofeum. Oby to było Atletico któremu bardzo kibicuje od odpadnięcia Juve no i sam fakt z kim grają też dodaje smaczku rywalizacji. Mam nadzieję, że nie zmarnuje drugiego wieczoru z rzędu.

Co do krytyków Benzemy - On jest typową "9" i żyje z podań a nie kreuje akcje. Kiedy wielcy taktycy i trenerzy z tego forum to zrozumieją ? Jest znakomitym uzupełnieniem nierównego Bale i chimerycznego Ronaldo bo zawsze strzela gole. Chciałbym takiego napastnika, którymi pomimo tylu zawirowań strzela swoje.


ODPOWIEDZ