Liga Mistrzów 2015/16

[CzeczenCZN]

Są są, myślę, że Atletico jest ostatnią nadzieją, by Barca nie znalazła się w finale! Barca w dołku i Atletico musi to wykorzystać jutro

Wierzysz w to? Według mnie to fikcja. Nie wiem na jakie wyżyny musiało by się Atletico wznieść by wygrać z Barcą, UEFĄ i sędziami

Jeśli jednak Barca przejdzie dalej to na bank nie będzie el clasico w 1/2 bo uefa marzy o takim finale...

Swoją drogą zastanawia mnie to - Skoro UEFA marzy o takim finale, to czemu nigdy go nie wydrukowała?

Całym sercem za Atletico, drużyny mniejszego kalibru od Juve patrząc na historię ale bardzo podobnie budowanej na przestrzeni 5 ostatnich lat. Mądra polityka transferowa oraz świetny zarząd wraz z trenerem/trenerami, dokładnie tak jak my.

Także ze względu na styl gry jest to drużyna najbardziej do nas podobna z tych które zostały

[Cabrini_idol]

Całym sercem za Atletico, drużyny mniejszego kalibru od Juve patrząc na historię ale bardzo podobnie budowanej na przestrzeni 5 ostatnich lat. Mądra polityka transferowa oraz świetny zarząd wraz z trenerem/trenerami, dokładnie tak jak my.

Dokładnie. Strach pomyśleć jednak co będzie jeśli w 1/2 się zameldują Barca, Real, Bayern, City. Kto by nie wygrał, będzie źle.

Jak to co będzie ? Pozwolę kobiecie pierwszy raz w tym roku oglądnąć Na dobre i na złe w środę

[@D@$]

Ibra już chyba nigdy nie wygra tej LM (tym bardziej jeśli w lato odejdzie do United).

Sesesesese :dance2:

[Wojtek]

Jeśli jednak Barca przejdzie dalej to na bank nie będzie el clasico w 1/2 bo uefa marzy o takim finale...

Swoją drogą zastanawia mnie to - Skoro UEFA marzy o takim finale, to czemu nigdy go nie wydrukowała?

Drukuje co roku. Real z Barcą praktycznie co roku są w półfinale, dziwne, że nigdy na siebie nie trafiają Wyjątek był w sezonie 10/11. Jeśli był jakiś jeszcze półfinał Real Barca w LM w niedalekiej przeszłości to mnie poprawcie.

[Lypsky]

1 <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> minuta

[Alex96]

Jakby faktycznie Barca, Real, Bayern i City bylo w 1/2 to juz niech to City wygra. A nie "wielcy" beda nabijać cyferki.
Tak czy siak 1:0 dla Atletico jest realne.

[mephisto]

Jakby faktycznie Barca, Real, Bayern i City bylo w 1/2 to juz niech to City wygra. A nie "wielcy" beda nabijać cyferki.

W sumie tak samo to widzę

Wygrana City wcale by nam nie pomogła, bo ustawiłaby ich w jeszcze lepszej pozycji od nas w negocjacjach z graczami takimi jak Gundogan. Już teraz ciężko nam z nimi rywalizować o niektórych zawodników.

Poza tym, chyba bym tego nie zdzierżył, że drużyna, którą klepnęliśmy dwukrotnie w tym sezonie LM zgarnęłaby to trofeum.

No, czyli jak by się nie skończyło - jest tragedia. :roll:

[koki90]

Wygrana City wcale by nam nie pomogła, bo ustawiłaby ich w jeszcze lepszej pozycji od nas w negocjacjach z graczami takimi jak Gundogan. Już teraz ciężko nam z nimi rywalizować o niektórych zawodników.

Poza tym, chyba bym tego nie zdzierżył, że drużyna, którą klepnęliśmy dwukrotnie w tym sezonie LM zgarnęłaby to trofeum.

[CzeczenCZN]

Drukuje co roku...

Nie o to mi chodziło... Po prostu mnie zastanawia, dlaczego nie powiedzą "b" jak mówią "a" - mianowicie, nie przepchną obu tych drużyn do finału jednocześnie.
Mieliby wreszcie Gran Derbi w Finale CL + pojedynek o złotą piłkę "Leo" vs. "Krystyna" :rotfl: Kasy by to przyniosło więcej niż cała edycja.

[KieLoN]

Jeśli jednak Barca przejdzie dalej to na bank nie będzie el clasico w 1/2 bo uefa marzy o takim finale...

Swoją drogą zastanawia mnie to - Skoro UEFA marzy o takim finale, to czemu nigdy go nie wydrukowała?

Drukuje co roku. Real z Barcą praktycznie co roku są w półfinale, dziwne, że nigdy na siebie nie trafiają Wyjątek był w sezonie 10/11. Jeśli był jakiś jeszcze półfinał Real Barca w LM w niedalekiej przeszłości to mnie poprawcie.

Nie jestem pzrekonany czy w tamtej edycji ostatnie losowanie nie odbywało sie w ćwierćfinale po czym układano drabinke. Zmieniono to jakieś 2 lata temu. Teraz łatwiej manipulować.

[wagner]

Po wylosowaniu grup LM 2015/16 pisałem, że ten rok może być rokiem City. Potem poleciała na mnie krytyka za takie osądy, a następnie dwa mecze w bezpośrednim starciu, które wygraliśmy. Dziś paradoks tej sytuacji widzimy. Chociaż z takim stylem City będzie trudno walczyć o finał z kimkolwiek to jednak są w grze. Szkoda PSG, ale sami sobie są winni za pierwszy mecz.

Wolfsburg popełnił podobny błąd jak Borussia te pare lat temu i skończyło się tak samo(wtedy w Dortmundzie było 2:0 a potem Real wygrał pewnie u siebie - to był zdaje się ten rok w którym Real wygral LM)

Jutro mimo wszystko może być ciekawie, licze na dwie sensacje, a szczególnie za Atletico.

[CzeczenCZN]

W sumie, może i City awansowało do 1/2. Jednak nie mamy czym się martwić, byliśmy dwukrotnie lepsi - dwukrotnie wygrywając - od półfinalisty CL - a więc ZNÓW mamy drużynę na finał! Dodatkowo o włos przegraliśmy z Bayernem. Świadczy to o tym, że poziom Juventusu jest bardzo wysoki i rośnie.
Bo Szczerze mówiąc, rok temu mieliśmy łatwiejszych rywali...

Więc czemu zawodnicy mają chętniej wybierać Manchester City?

Więc powiem tak: Jest czego żałować, ale nie ma się czym martwić. :cwaniak:

[Pluto]

Ależ niesmak po meczu w Madrycie. Niemcy zaprezentowali dokładnie ten sam rodzaj frajerstwa co my z Bayernem. Każdy mający śladowe pojęcie o futbolu wiedział, że ich jedyną drogą do półfinału będzie szukanie gola od pierwszej minuty, że nie ma możliwości awansu bez strzelonej bramki na Bernabeu. A tu zonk, "mamy przewagę dwóch goli, spokojnie, bez nerwów, bronimy, może trafi się kontra, może się uda, my nic nie musimy, to nasze marzenie bal bla bla".
I jeszcze ta nieszczęsna trzecia bramka Realu. Strzał w wysokości klatki piłkarzy z muru a tu jakiś ponoć doświadczony i klasowy farfocel obraca się w poprzek. :doh: Przecież na podwórku linczuje się za takie zachowanie. :o
W drugim meczu statystyka pt. wygrywa gospodarz, przegrywa Ibra, okazał się nie do powstrzymania.

[KieLoN]

Wolfsburg popełnił podobny błąd jak Borussia te pare lat temu i skończyło się tak samo(wtedy w Dortmundzie było 2:0 a potem Real wygrał pewnie u siebie - to był zdaje się ten rok w którym Real wygral LM)

Było na odwrót. Najpierw Borussia dostała 3:0 na bernabeu, a później Real omało co nie sfrajerzył awansu w rewanżu

[vitoo]

W sumie, może i City awansowało do 1/2. Jednak nie mamy czym się martwić, byliśmy dwukrotnie lepsi - dwukrotnie wygrywając - od półfinalisty CL - a więc ZNÓW mamy drużynę na finał!

A Termalica jest lepsza od Barcelony. Niech City wygra LM, najlepiej w finale pokonując Bayern to jeszcze się okaże, że mimo porażki w 1/8 i tak jesteśmy lepsi od Bawarczyków i będziemy mogli spać spokojnie.

Wolfsburg sfrajerzył chyba jeszcze bardziej niż my. Natomiast po raz drugi w tej edycji potwierdziło się, że, grając z najlepszymi drużynami, nawet dwubramkowe prowadzenie nie jest bezpieczne.