Polityka
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
A co do tego zgadzam się w 100% ;-).Vimes pisze:Zaszło nieporozumienie. Wcale się nie upieram, że rola Jarosława była "wielka i zacna". Przytoczyłem ten stary artykuł z "Wyborczej", żeby pokazać, że ci sami ludzie, którzy obecnie deprecjonują rolę braci Kaczyńskich w "Solidarności" kiedyś pisali o tym laurki. "Wyborcza" po prostu nigdy nie była medium tylko opisującym rzeczywistość, oni mieli ambicję ją kreować poprzez niszczenie polityków nielubianych i promowanie tych preferowanych. Przykładem, o którym wspominałem tutaj była fala hejtu, którą "Wyborcza" wylała w latach 90 na Lecha Wałęsę, kiedy rywalizował on o prezydenturę z Mazowieckim. Tutaj jest dobry wybór cytatów: "Michnik przestrzega przed Wałęsą". Dzisiaj podobne metody stosuje wobec Kaczyńskiego. Ot po prostu jeżeli w danej chwili jakiś polityk nie odpowiada środowisku "Wyborczej" to uruchamiają wobec niego tzw. "przemysł pogardy". Kiedyś Wałęsa był dla "Wyborczej" zagrożeniem dla demokracji, a dzisiaj jest jej symbolem. Kiedyś Kaczyński był sympatycznym opozycjonistą, a dzisiaj jest autorytarnym kurduplem. Nawiasem mówiąc słowo "kurdupel" pochodzi z języka francuskiego "coeur de peuple", było przydomkiem Napoleona i oznaczało "serce ludu". Choć pani Krzywonos pewnie tego nie wie.jakku1 pisze:Co do Jarosława Kaczyńskiego i jego roli w opozycji komunistycznej, to jednak nie upierałbym się Vimesie, że była ona jakaś wielka i zacna (o czym zresztą też po części wspomina ten artykuł, fragment o "trzymaniu się w cieniu"). Bohaterowie tamtych lat są znani i nie ma sensu tutaj pisać historii na nowo, bo już niczego nowego się o latach 80' po prostu nie dowiemy. Lech to już inna para kaloszy i mimo faktu, że w mojej opinii jego kadencja w roli głowy pańtwa była raczej nieudana to nie można mu odmówić, że był - jeśli nie pierwszoplanową - to na pewno BARDZO znaną postacią "S".
Z tym, ze wydaje mi sie tez, ze Wyborcza tutaj nie ma monopolu i dzialaja tak wszystkie lub prawie wszystkie media. Oczywiście, w każdym periodyku znajdą się osoby uczciwe, konkretne i starające się dociec prawdy i zadawać niewygodne pytania, ale w większości przypadków są to przypadki dość rzadkie. Poza tym, im spór polityczny jest bardziej gorący, tym postawy się radykalizują. Każda gazeta i telewizja ma też swoją dynamikę.
A spór pomiędzy obozem władzy a obozem opozycyjnym jest jednak troszkę szerszy, niż Wyborcza vs Kaczyński. Te strony mają za sobą nie tylko media (po jednej stronie np. "Newsweek", po drugiej "W Sieci"), ale także np. instytucje finansowe.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003


Jutro Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Powyżej protokół z egzekucji Danuty Siedzikówny "Inki" (na zdjęciu pierwsza z prawej), która w chwili śmierci nie miała nawet 18 lat. Nikomu nie zadrżała ręka, ani temu, kto ten wyrok podpisał, ani temu, kto go wykonał. Ostatnie słowa "Inki" brzmiały: "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". Piszę o tym, dlatego, że "Inka" i Pilecki to są prawdziwi polscy bohaterowie, a stawianie pośród nich płatnego donosiciela jak Wałęsa jest po prostu świętokradztwem. Natomiast fakt, że tacy ludzie jak Helena Wolińska, Stefan Michnik i Zygmunt Bauman dożyli starości pozostając bezkarnymi pozostaje hańbą III RP.
PiS przynajmniej dba o pamięć o polskich bohaterach, dzięki Lechowi Kaczyńskiemu powstało Muzeum Powstania Warszawskiego, a teraz: "Powstanie muzeum Żołnierzy Wyklętych. "Podejmujemy dzieło śp. Lecha Kaczyńskiego"".
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Chwała Żołnierzom Niezłomnym!
Przy okazji polecam ciekawy tekst T. Płużańskiego o Humerze, bardzo gorliwym UBeku okresu stalinowskiego: http://historia.wp.pl/title,Adam-Humer- ... aid=11692e
Przy okazji polecam ciekawy tekst T. Płużańskiego o Humerze, bardzo gorliwym UBeku okresu stalinowskiego: http://historia.wp.pl/title,Adam-Humer- ... aid=11692e
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Rozumiem, że chodzi o porównanie charakterów? Bo tylko takie jest w tym przypadku możliwe. Ręka by mi (i każdemu innemu) uschła gdybym próbował umniejszać zasług żołnierzy wyklętych bo to są wielcy bohaterowie narodowi ale totalną hipokryzją jest deprecjonowanie zasług Wałęsy, szczególnie jeśli robi się to przez pryzmat ostatnich wydarzeń. Porównywanie ich jednak nie wchodzi w grę, bo żyli i działali w różnych czasach. To tak jakby mówić, że teraz nie ma już takich patriotów jak w czasie wojny.Vimes pisze:(...)
Takie porównanie krąży sobie po sieci.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003

Chodzi o to kogo nazywamy "bohaterem". Lecha Wałęsę nazwałbym człowiekiem, który w ostatecznym rozrachunku odegrał pozytywną rolę w historii Polski. Natomiast słowo "bohater" powinno być zarezerwowane dla ludzi wyjątkowych. Nie kupuję tłumaczeń osób próbujących usprawiedliwiać płatne donosicielstwo Wałęsy tym, że "był młody" lub "bał się o rodzinę", bo byli młodsi od niego i posiadający rodziny, którzy nigdy nie dali się złamać nawet po brutalnych torturach. Wałęsa w 1970 roku miał 27 lat, więc był o 10 lat starszy od Inki. W 1970 roku miał żonę i urodziło mu się pierwsze dziecko. Witold Pilecki miał żonę i dwoje dzieci. Łukasz Ciepliński miał żonę i syna, a listy, które do nich pisał są rozdzierającym duszę świadectwem człowieka z celi śmierci:
Nie odmawiam Wałęsie zasług, ale przez usta nie przejdzie mi nazwanie go bohaterem. Nie twierdzę również, że gdybym znalazł się w podobnej sytuacji do niego to zachowałbym się lepiej, bo tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono, może zachowałbym się nawet gorzej. Uważam, że wielkie słowa powinny być zarezerwowane dla wielkich ludzi. Ustawianie Wałęsy w panteonie polskich bohaterów narodowych na równi z Pileckim, Cieplińskim i Inką jest po prostu naruszeniem sacrum. Poza tym, jest niesprawiedliwością wobec współczesnych Wałęsie, którzy nigdy na współpracę z SB nie poszli.16 I 51. Świętości moje ukochane! Czem bardziej zbliżam się końca, tem jesteście mi drożsi i bliżsi. O Was myślę i śnię, z Andrzejkiem się bawię i z Tobą rozmawiam. Widzę piętrzące się przed Wami trudności, które jak zwykle pokonałbym błyskawicznie. Niestety dzisiaj w niczym Wam pomóc nie mogę. To mnie bardzo boli. Okres do wyzwolenia z niewoli będzie dla Was ciężki. Powrót do Rz[eszowa] słuszny. Rodzina i dobrzy ludzie, o ile w ogóle tacy jeszcze istnieją – w tej dobie panowania szatana – pomogą Wa[m] przetrwać. (...)
20 I 51. Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę. Ja odchodzę – Ty zostajesz by w czyn wprowadzać idee ojca. (...)
Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To moja wiara i moje wielkie szczęście. Gdybyś odnalazł moją mogiłę, to na niej możesz te słowa napisać. Żegnaj mój ukochany. Całuję i do serca tulę. Błogosławię i Królowej Polski oddaję. Ojciec.
Źródło
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Kolejny ciekawy tekst o stalinowskich funkicjonariuszach, tym razem o Helenie Wolińskiej: http://kobieta.wp.pl/kat,65524,title,He ... aid=116933
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/joanna-go ... 23991.html :hellyes: Czekam na to kim zostanie ulubiony hodowca kotów, od którego kupuje Jarosław. Może kimś w KGHM?
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jaro nie ma ulubionego hodowcy kotów, bo trzyma zwykłe dachowce, więc nie bój żaby.

DieWelt: Wojna domowa Polsce? Lech Wałęsa: "Byłbym gotowy stanąć na czele". (via @PiotrSemka)
Wałęsa robi wszystko, żeby jego upadek był jak najbardziej spektakularny. Brakuje już chyba tylko, żeby poprosił o braterską pomoc Bundeswehry.
Makiavelu, pójdziesz na barykady walczyć z kaczyzmem :lol:?

DieWelt: Wojna domowa Polsce? Lech Wałęsa: "Byłbym gotowy stanąć na czele". (via @PiotrSemka)
Wałęsa robi wszystko, żeby jego upadek był jak najbardziej spektakularny. Brakuje już chyba tylko, żeby poprosił o braterską pomoc Bundeswehry.
Makiavelu, pójdziesz na barykady walczyć z kaczyzmem :lol:?
- old faithful
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
- Posty: 70
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
Śmiej się Vimesie
, ale póki mamy podpisaną (ot i zagadka przez kogo) "klauzulę solidarności" wzorowaną na starej, dobrej i jakże poczciwej "doktrynie" Brieżniewa, to różne rzeczy są możliwe.

- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Vimesie ale zawsze może uczynić kota posłem albo senatorem (jak Kaligula). Co więcej, nie zaniży tym średniego poziomu swojego klubu parlamentarnego.
Na razie walczę z nim orężem merytorycznym. Oby nie trzeba było inaczej.
Na razie walczę z nim orężem merytorycznym. Oby nie trzeba było inaczej.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Bardzo się cieszę, że wspominasz o poziomie klubu parlamentarnego:

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 27315.html
Nowoczesna miała poziom zawyżać, więc co poszło nie tak?

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 27315.html
Nowoczesna miała poziom zawyżać, więc co poszło nie tak?
- Pisarz Sofronow
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2016
- Posty: 6
- Rejestracja: 05 lutego 2016
Co zamierzasz zrobić, jeśli sprawy pójdą w jeszcze gorszym kierunku? :lol:Makiavel pisze: Na razie walczę z nim orężem merytorycznym. Oby nie trzeba było inaczej.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Szef NATO, gen. Breedlove powiedział, że terroryści z Państwa Islamskiego rozprzestrzeniają się wśród uchodźców jak rak stanowiąc zagrożenie dla narodów Europy. Wielkie brawa dla pożytecznych idiotów z różnych organizacji praw człowieka typu Amnesty International, krytykujących niechęć do przyjmowania imigrantów. Dzięki takim jak oni i ich zwolennicy prawdopodobieństwo nowych zamachów w Europie rośnie.In testimony to the Senate armed services committee, US general Philip Breedlove said that the Islamic State terror group is “spreading like a cancer” among refugees. The group’s members are “taking advantage of paths of least resistance, threatening European nations and our own”, he added.
Źródło
Tutaj możecie obejrzeć biednych uchodźców na granicy Grecji z Macedonią.