Kontuzje
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
To jest trochę taka samonapędzająca się spirala. Gdybyśmy mieli od początku cały skład rotacje mogłyby pozwolić na odpoczynek, a tak ciągle męczymy tę samą grupę zawodników.
Ten sztab jest żałosny i to wiemy od dawna, nie wiemy natomiast dlaczego nikt nic z tym nie robi. Chociaż... Są wyniki. Dopóki są.
Ten sztab jest żałosny i to wiemy od dawna, nie wiemy natomiast dlaczego nikt nic z tym nie robi. Chociaż... Są wyniki. Dopóki są.
No tak, w końcu musiało się to zdarzyć, przecież tak dawno nikt kontuzji u nas nie miałkawek pisze:Podobno Alex Sandro zakończył trening z powodu urazu.......mięśniowego
Mamy szansę wysrubowac w tym sezonie nie jeden rekord i niekoniecznie pozytywny :facepalm2:

Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Jak dla mnie jakąś część winy za nasze kontuzje mięśniowe ponosi praca na siłowni. Kto czytał Ibrę, ten będzie pamiętał jak w pewnym rozdziale opisywał, że po dołączeniu do Juve z miejsca wysłano go na siłownię, by nabrał na masie i rozbudował mięśnie. Nie jest to tajemnicą, że w Juve lubią "ubrać" piłkarza słabego fizycznie w muskuły (Dybala przytył podobno już w pół roku 4 kilogramy, a Pogba przychodząc do Juve wyglądał jak patyczak, a po roku już miał sylwetkę atlety).
Wiadomo, że jak przybędzie kilogramów, to łatwiej jest przy zrywach do sprintu o taką kontuzję. Oczywiście nadal będę się upierał, że w znakomitej większości winę ponosi kiepskie przygotowanie do sezonu i stado baranów w naszym sztabie odpowiedzialnym za ten kabaret, ale uważam, że są także czynniki poboczne, które tworzą wypadkową tych wszystkich urazów.
Szkoda gadać, załóżmy sytuację, że Sandro nie da rady, po drodze jeszcze nawrót sraczki dostanie Evra, alternatywny lewy obrońca Chiellini leży w szpitalu i wyskakujemy znowu z Padoinem na Bayern, tak jak to miało miejsce w rewanżu w 2013 roku. :shock:
Wiadomo, że jak przybędzie kilogramów, to łatwiej jest przy zrywach do sprintu o taką kontuzję. Oczywiście nadal będę się upierał, że w znakomitej większości winę ponosi kiepskie przygotowanie do sezonu i stado baranów w naszym sztabie odpowiedzialnym za ten kabaret, ale uważam, że są także czynniki poboczne, które tworzą wypadkową tych wszystkich urazów.
Szkoda gadać, załóżmy sytuację, że Sandro nie da rady, po drodze jeszcze nawrót sraczki dostanie Evra, alternatywny lewy obrońca Chiellini leży w szpitalu i wyskakujemy znowu z Padoinem na Bayern, tak jak to miało miejsce w rewanżu w 2013 roku. :shock:
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Jestem daleki od krytykowania Allegriego, ale to trener pierwszej drużyny pieczętuje swoim nazwiskiem każde ćwiczenie, każde powtórzenie i każdą objętość jednostki treningowej. Abstrahując od taktyki, rotacji i pomysłu na drużynę to Conte był mistrzem w tej działce. Po prostu idealny fizjolog, wszystko było precyzyjnie dobrane. Mam wrażenie, że poprzedni sezon -ten bezpośrednio po Conte też był efektem pracy tego trenera. Zawodnicy byli świetnie przygotowani do swojego zawodu.
Między innymi dlatego uważam, że Conte nie nadaje się do reprezentacji, która bardziej potrzebuje taktyka i stratega niż gościa, który potrzebuje świetnie odnajduje się przygotowaniu fizycznym.
Między innymi dlatego uważam, że Conte nie nadaje się do reprezentacji, która bardziej potrzebuje taktyka i stratega niż gościa, który potrzebuje świetnie odnajduje się przygotowaniu fizycznym.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
:facepalm:Ja naprawdę jestem w szoku, że nie ma żadnych doniesień mediów o stanowisku zarządu w sprawie seryjnych kontuzji i podejmowanych działaniach w celu natychmiastowej zmiany tego stanu rzeczy. Jakby klub przechodził z tym do porządku dziennego. Nie wiem może jest inaczej. No ale dziwie się tej ciszy. Jak żeśmy mieli fatalny start, zarząd przynajmniej osobiście się pofatygował aby porozmawiać z piłkarzami.
Naszym największym rywalem w tym sezonie są kontuzję. Nie po to płaci się tyle pieniędzy na piłkarzy, by potem nie mieć z nich pożytku. Juventus tak świetnie prowadzony klub, przemyślany biznes plan, polityka transferowa, wszystko cacy - a w tej kwestii tragedia! Przecież przez zaniedbanie tego aspektu, wszystkie te działania można sobie w buty wsadzić.
Wściekły jestem, ponieważ sprawa kolejnej kontuzji, dotyczy jednego z piłkarzy w którym pokładam największe nadzieje. Co za tym idzie, mam ogromne oczekiwania wobec niego.
Naszym największym rywalem w tym sezonie są kontuzję. Nie po to płaci się tyle pieniędzy na piłkarzy, by potem nie mieć z nich pożytku. Juventus tak świetnie prowadzony klub, przemyślany biznes plan, polityka transferowa, wszystko cacy - a w tej kwestii tragedia! Przecież przez zaniedbanie tego aspektu, wszystkie te działania można sobie w buty wsadzić.
Wściekły jestem, ponieważ sprawa kolejnej kontuzji, dotyczy jednego z piłkarzy w którym pokładam największe nadzieje. Co za tym idzie, mam ogromne oczekiwania wobec niego.

- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Liczba kontuzji mięśniowych jest naprawdę niepokojąca i świadczy o tym, że coś jest naprawdę nie tak z naszym sztabem medycznym. Czemu nasz zarząd w żaden sposób się tym nie zajął?
Ponad 30 urazów, a do końca sezonu jeszcze bardzo daleko. Oczywiście nie wszystkie kontuzje były mięśniowe, ale wydaje mi się, że znacząca większość.
Ponad 30 urazów, a do końca sezonu jeszcze bardzo daleko. Oczywiście nie wszystkie kontuzje były mięśniowe, ale wydaje mi się, że znacząca większość.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
no dobra ale ani Ibra ani Dybala ani Pogba nie mieli problemów z mięśniamiVincitore pisze:Jak dla mnie jakąś część winy za nasze kontuzje mięśniowe ponosi praca na siłowni. Kto czytał Ibrę, ten będzie pamiętał jak w pewnym rozdziale opisywał, że po dołączeniu do Juve z miejsca wysłano go na siłownię, by nabrał na masie i rozbudował mięśnie. Nie jest to tajemnicą, że w Juve lubią "ubrać" piłkarza słabego fizycznie w muskuły (Dybala przytył podobno już w pół roku 4 kilogramy, a Pogba przychodząc do Juve wyglądał jak patyczak, a po roku już miał sylwetkę atlety).

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2763
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Po sezonie muszą polecieć głowy za to. Nie jesteśmy słabym klubikiem, żeby takie jaja miały miejsce
- cooler
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2014
- Posty: 176
- Rejestracja: 25 maja 2014
Może trzeba jakąś petycję stworzyć, taką od kibiców Juventusu z całego świata. Napiszmy do Marotty czy kogoś kto odpowiada za zatrudnienie tych typów, by wyrzucił ich na zbity pysk! To decydująca faza sezonu, nie możemy w tak małych odstępach czasowych tracić najlepszych graczy!
- old faithful
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
- Posty: 70
- Rejestracja: 10 czerwca 2015
Nie znam, nikt z nas nie zna, sytuacji w środku, ale kontuzje mięśniowe to jedne z najwredniejszych rzeczy. Niby nie takie straszne, ale przeszkadza, niby nie eliminuje na długo, ale jak się nie odpocznie to można spaprac mocno sprawę.
Oczywiście może być tak, że dochodzi do przeciazen i tak zwanej 'zajezdni', ale wątpię, aby Allegri i spółka tak to robili. Jak jest nie wiem. W każdym razie jeśli to urazy nazwijmy to wynikające z predyspozycji genetycznych, to nawet najlepszy specjalista cudów tu nie zdziała. Trzeba dać mięśniom odpocząć i dać się zregenerować, a ostatnio nie wszyscy piłkarze mogli sobie pozwolić na taki luksus.
Oczywiście może być tak, że dochodzi do przeciazen i tak zwanej 'zajezdni', ale wątpię, aby Allegri i spółka tak to robili. Jak jest nie wiem. W każdym razie jeśli to urazy nazwijmy to wynikające z predyspozycji genetycznych, to nawet najlepszy specjalista cudów tu nie zdziała. Trzeba dać mięśniom odpocząć i dać się zregenerować, a ostatnio nie wszyscy piłkarze mogli sobie pozwolić na taki luksus.
- TenCoSieNibyZna
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2012
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 marca 2012
Co do tego jestem pewien. Obstawiam genetykę sztabu Maksa.jeśli to urazy nazwijmy to wynikające z predyspozycji genetycznych
Potęga matematyki polega na pomijaniu wszystkich myśli zbędnych i cudownej oszczędności operacji myślowych.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Może to taka naturalna forma selekcji? Może nie każdy z naszych ma DNA zwycięzcy? To by wiele wyjaśniało. Tylko dlaczego Padoin taki zdrowy :redface:TenCoSieNibyZna pisze:Co do tego jestem pewien. Obstawiam genetykę sztabu Maksa.jeśli to urazy nazwijmy to wynikające z predyspozycji genetycznych