20.01 mamy Lazio w CI na wyjezdzie. Myślałem, że nie musze wspominaćjarmel pisze:2 z rzędu na wyjazdach, póżniej Roma u siebie i Chievo wyjazdDragon pisze: Ciężki terminarz przed nami. Kolejne 5 spotkań to 4 wyjazdy (3 teraz z rzędu) i domowe starcie z Romą.Ale faktycznie trochę słabo. Taki Inter na przykład najbliższe kolejki ma łatwiejsze, będzie ciężko ale na szczęście jesteśmy w formie.
Ale z drugiej strony brak Pogby, a w pomocy nie pewny Khedira i do tego inne ustawienie niż te do którego przywykliśmy to trochę ryzykowne, a jutro potknąć się nie możemy tym bardziej jakby inter stracił punkty.
Czy ja wiem. Na podanej przez Ciebie grafice, w obronie rzeczywiście mogłoby to wyglądać na 4-4-2, ale w ataku bez wątpienia będzie standardowo 3-5-2. Żadne przewidywania składu nie dają nawet cienia szans na występ Zazyod początku. Wielka szkoda. Ileż można obciążać psychicznie Morate swoją słabą grą.Haris pisze:4-4-2 to ciekawy eksperyment
Olabogajackop pisze:Przecież to jest 4-3-3 z Cuadrado i Moratą na skrzydłach
To też możliwe. To nawet tłumaczy brak Zazy.
Haris pisze:4-4-2 to ciekawy eksperyment.
wagner pisze:Na podanej przez Ciebie grafice, w obronie rzeczywiście mogłoby to wyglądać na 4-4-2, ale w ataku bez wątpienia będzie standardowo 3-5-2.
jackop pisze:Przecież to jest 4-3-3 z Cuadrado i Moratą na skrzydłachLepsze to niż Hernanes.
Czyli jak widać, niejedno ustawienie można interpretować na wiele sposobów. Głównym aspektem jest to, jakie zadania przydzieli się zawodnikom, tak by wyciągnąć z nich to co najlepsze. Na pewno ta grafika jako 442 - to asymetryczna kombinacja. Mocno zabezpieczony środek pola przez dwóch zawodników, Khedire i Sturarao. Cuadrado ustawiony jako typowy skrzydłowy w klasycznym 442. Pogba na lewej stronie - na bank nieco bliżej środka - tak by grał swoje, to co potrafi najlepiej. 
Morata i Dybala jako dwójka napastników - Dybala cofnięty, Morata wysunięty. Takie ustawienie, według mnie, w ogóle byłoby kapitalne gdyby na lewej stronie obrony grał Alex Sandro, na prawej zaś Lichtsteiner. Szczerze? Widział bym coś takiego na stałe w Juve. :cwaniak: Skoro graliśmy 4312 z Vidalem na trequ, czemu nie możemy pomocy zestawić w taki oto sposób ? Zwłaszcza że rolę ofensywnego, lewego skrzydłowego przyjmowałby Alex Sandro właśnie. Równie dobrze można powiedzieć że to 442 to 4132 - Podoba mi się :hellyes: Ale jak mówię - z Alexem Sandro i Lichtsteinerem było by wręcz Kosmiczne! Po prostu zależy mi, by z Pogbe, Cuadrado, Morate, Dybale, Alexa Sandro - tak ustawić razem na boisku w podstawowej 11, by dali to co najlepsze mają. Jeszcze tylko taki Gundogan do środka :spiteful:
Czy dostrzegliście coś co mi umknęło przez tę połowę sezonu, że warto wpychać go na siłę kosztem innych bo "w końcu się obudzi przecież jest coraz lepiej", czy " zacznie grać na miarę swojego potencjału i doskoczy do topu wśród napastników"? Powinien zostać czwartym w kolei napastnikiem. Nasza pozycja w lidze nie pozwala nam na spokojne wprowadzanie gwiazdy z Madrytu, który jak już wspomniałem wiele razy jest przereklamowany. Dybala i Mndzu nie do ruszenia w napadzie, a do nich doskakuje Zaza, który sobie zasłużył na to. Moratę nie bronią ani statystyki, ani tym bardziej jego postawa na boisku. To taki Krasić troszkę wyżej ustawiony. Obok Teveza sięgnął poziomu, którego normalnie w życiu by nie osiągnął i on sam to potwierdza w tym sezonie. Zeszły sezon był magiczny dla całego ośrodka Juve jak i dla Hiszpana i większości zamydlił oczy co do umiejętności i potencjału Alvaro. Powtórzę, że jest on napastnikiem średnim, a świadczy o tym jego nierówna forma, statystyki i sam fakt, że przegrywa rywalizację z Zazą.ForzaItanimulli3vujcm pisze:Po prostu zależy mi, by z Pogbe, Cuadrado, Morate, Dybale, Alexa Sandro - tak ustawić razem na boisku w podstawowej 11, by dali to co najlepsze mają.
Też to tak widzę. Na prawo od Khediry postawić Sturaro, a reszta tak jak na pokazanym schemaciku do 3-5-2, aczkolwiek w miejsce Evry dać Sandor (ewentualnie zmienić w trakcie meczu, gdyby lewa flanka nie działała, jak powinna; bądź zależnie od wyniku).Hed pisze:Wolę Khedire na regiście niż Hernanesa.
