Mercato (Lato 2016)

[szymken]

Co do Isco, to pytałem na innym forum ( o NBA ), bardzo ogarniętego sympatyka Realu i teraz na prawdę jest okazja, żeby wyrywać graczy z Madrytu. Isco po tej całej historii ze śmiechem po bramce ( bodaj z Rayo) jest podobno w fatalnych stosunkach z Benkiem. Stracił ponoć nawet status pierwszego do wejścia. I jeśli go bardzo chcemy, to teraz jest chyba jedyna okazja, bo po sezonie i prawdopodobnej zmianie trenera w Realu już takiej okazji może nie być.

City to prawdopodobny kierunek, no bo zna się z Pelle, a i Pep jak przyjdzie na pewno by go chciał. To, że maja przepych w ataku, to fakt, ale City racjonalnie nie działa. A Silva jest bardzo często kontuzjowany.

[Arbuzini]

Berardi też nie przyjdzie. :cwaniak:

Do 352 z pewnością nie. Trzeba by było pod niego zmieniać ustawienie, czy to się forumowym eksportom podoba, czy nie. O tym, że nie będzie czegoś takiego jak konkurencja pomiędzy nim a Dybalą i dlaczego nawet nie chce mi się pisać, bo i tak wszyscy przecież już wiedzą, że nie chce do nas, bo kocha tylko Inter.

Ten "jakiś tam Banega" byłby moim marzeniem na ten moment pomimo pamiętnych problemów z głową. Juventus potrafi z niepokornych robić mistrzów i nie trzeba daleko szukać przykładów. Wyrwać za pół darmo piłkarza takiej klasy w sile wieku jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem niż wielomilionowe transfery Gundogana czy Isco.

Od strony finansowej możemy sobie pozwolić na zawodników lepszych od Argentyńczyka, a środkowy pomocnik to nasz główny cel transferowy więc akurat nie dziwię się temu, że klub nie szuka tutaj póki co oszczędnych opcji. Widać, że jest hajs po tym, że mamy już zaklepanych dwóch nastolatków za niemałe pieniądze więc chcemy ściągnąć do pierwszego składu najlepszą możliwą dla nas opcję. Najwyraźniej LM ładnie napędza nas finansowo i zaczynamy powoli wprowadzać podejście "pieniądz robi pieniądz".

Dzięki szymken za nakreślenie sytuacji Isco, to rzuca nowe światło na jego potencjalny transfer. Gdyby nie to, że pewnie rzucą się na niego bogatsze kluby to nawet byłbym skłonny zacząć wierzyć w to, że przyjdzie do nas w styczniu. Może być też tak, że ostatecznie przekonają go żeby został w Realu, bo po sezonie przyjdzie nowy trener. Kto wie, kto wie - wiele się teraz będzie działo wokół tego chłopaka.

[ozob]

Do 4-3-1-2 tez nie, a do tego ustawienia Max bedzie dazyl. :cwaniak:

[Arbuzini]

Merytorycznie :cwaniak:

Do żadnego systemu z dwoma napastnikami Berardi nam nie leży. A co do 4312 to różnie jeszcze może być.

[ozob]

Berardi to prawoskrzydlowy. Facet nigdy nie gral na 10 lub na 9 i nie wiadomo jak sie tam sprawdzi wiec do 4-3-1-2 i 3-5-2 nie pasuje. Sam tez pewnie ma takie watpliwosci.

Jedyna droga mogla by byc zmiama ustawienia tak aby atakowac skrzydlami. No, ale znowu napotakmy tutaj na problem natury ekonomicznej jezeli zdecydowalibysmy sie na 4-3-3. Trzeba byloby po prawym obroncy, środkowym pomocniku i Berardim szukac lewiskrzydlowego, ktory z pewnoscia nie byłby tani. Pojawilby sie też problem zmiennikow, ale na upartego po lewej moglby grac Pereyra, a na prawa konieczny stalby sie wykup Cuadrado co wygenerowaloby dodatkowe koszta.

Najwazniejszym jednak problemem w kwestii zmiany ustawienia bylaby osoba Dybali. Nie po to klub wydal 40 mln za Pawla, abu po roku zminiac ustawienie na takie, w ktorym nie ma miejsca dla niego. Oczywiscie mozesz powiedziec, ze razem z Domenico moga stanowic o sile prawej strony, gdyby nie fakt, ze brak regularnej gry dla obu w tym przypadku bedzie skutkowal spowolnieniem lub zatrzymaniem rozwoju. Zreszta spojrz na Dybale i zobacz do jakiej roli on jest przygotowywany i ogrywamy. Chlopak ma grac centralnie i byc takim typem pilkarza i ma pelnic w druzynie taka role na boisku jaka charakteryzowala DP i Teveza.

Prwnie teraz wpadles na pomysl 4-2-3-1? Nie ma szans. Dlaczego? Poniewaz Allegri nawet za czasow kryzysu w Milanie bronił sie przed tym ustawiniem nogami i rekami, mimo ze kadra pozwalala na takie roszady. Max preferuje gre 3 w pomocy i to sie juz raczej nie zmieni, a gdyby tak bylo to po co klub mialby teraz szukac kolejnego srodkowego pomocnika? Po to aby w lecie wywracac wszystko do gory nogami? Przeciez to nielogiczne i kosztowne.

Juve zostanie przy 3-5-2 i 4-3-1-2 i do tych ustawien bedziemy szukac graczy. :cwaniak:

[Szilgu]

Ten "jakiś tam Banega" byłby moim marzeniem na ten moment pomimo pamiętnych problemów z głową. Juventus potrafi z niepokornych robić mistrzów i nie trzeba daleko szukać przykładów. Wyrwać za pół darmo piłkarza takiej klasy w sile wieku jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem niż wielomilionowe transfery Gundogana czy Isco.

Ogladałeś mecze Banegi poza naszym?
Nie wiem skąd pomysł, że Banega może być czyimkolwiek marzeniem w Juventusie. Piłkarz mocno średni, miewa przebłyski, ma nierówną formę, chwilami gra gorzej niż słaby Hernanes. Transfer na ławkę ok, ale nic więcej.

[Ouh_yeah]

ozob, czyli Cuadrado po sezonie odesłany? Czy jednak zostanie jako joker, rzucany po różnych pozycjach, jak swego czasu we Violi?

[ozob]

Nie wiem, ale Cuadrado nie jest niezbedny, co dobitnie pokazuja oststnie mecze gdy Juve ustabilizowalo forme. Gdyby jednak bylo nas stac na taka zapchajdziure, to mozna go zatrzymac.

[BlackJacky]

Berardi to prawoskrzydlowy. Facet nigdy nie gral na 10 lub na 9 i nie wiadomo jak sie tam sprawdzi

Berardi w sezonie 13/14 gral na pozycji cofnietego napastnika (tam bym go widzial w 3-5-2) 6-krotnie, zaliczajac 3 gole i dwie asysty. 2 z 3 bramek, to niestety karniaki. W tym samym sezonie na srodkowym napastniku zaliczyl jeden wystep i mial jedna asyste. Sezon wczesniej w SerieB na ŚN zagral 4 razy i strzelil 2 "normalne" bramki. W Italii U19 na cofnietym zagral prawdopodobnie 1 raz, zaliczajac wtedy asyste. W ramach ciekawostki dodam, ze wielokrotnie grywal tez na lewym skrzydle ataku i o dziwo(!) rowniez tam zdobywal gole i asystowal
Jak dla mnie facet nie jest, az takim pilkarskim kaleka i kiepem, jak niektorzy go tutaj maluja, zeby nie potrafil zagrac nigdzie indziej, niz na prawym skrzydle ataku. A czy ten prawy, to jego ulubiona i wymarzona pozycja? No coz, Hernanes tez mowi, ze najlepiej gra mu sie na trequ...

Do żadnego systemu z dwoma napastnikami Berardi nam nie leży.

Arbuz, Ty takie herezje
Do niedawna sam dalbym sie pokroic za 4-3-3 w przyszlym sezonie, bo bedzie Berardi, bo jest i bedzie Cuadrado. Jak widac naszym jednak to 3-5-2 dobrze lezy, daje wyniki i wymaga naprawde nieduzych poprawek, tudziez ulepszen.

[mzm]

]Ogladałeś mecze Banegi poza naszym?
Nie wiem skąd pomysł, że Banega może być czyimkolwiek marzeniem w Juventusie. Piłkarz mocno średni, miewa przebłyski, ma nierówną formę, chwilami gra gorzej niż słaby Hernanes. Transfer na ławkę ok, ale nic więcej.

Oglądałem całkiem niemało meczów ligowych Sevilli w tym sezonie (oraz większość w LM) i potwierdzam. Ostatnim, czego bym Wam życzył to kontraktowanie Banegi, przynajmniej w formie z obecnego sezonu, choć ja ogólnie nie jestem fanem jego talentu. Gość, który z trudem wytrzymuje więcej niż 60 minut na boisku za jednym zamachem i kreauje się na lidera drużyny do czego nawet w hiszpańskim zespole brakuje mu umiejętności. Powolny, 1 podanie na 10 mu wyjdzie. Na plus jedynie dobra technika.

[Poprostu]

Jedyną szansą dla Berardiego w Juve jest to, że przejdziemy jakimś cudem na 4321. Arbuzini już o tym wspominał.

[ozob]

6-krotnie. I to ma byc wyznacznik? :lol:

[Poprostu]

6-krotnie. I to ma byc wyznacznik? :lol:

No jasne, że nie Ale nic nie wskazuje, ze dla młodego przejdziemy na 433(o ile w ogóle do nas dołączy) które wymusiłoby na nas transfery skrzydłowych. Przy 4321 gra oparta nadal jest na środku w czym Juve się specjalizuje i ma zamiar dalej tak grać na co wskazują poszukania środkowego pomocnika. Oczywiście to tylko forumowe gdybania, ale przyznaje, iż sam byłbym bardzo ciekawy takiego rozwiązania i będę trzymał kciuki za takie zmiany.

Co do mercato są jakieś nowe ciekawostki o Gundo?

[pumex]

Ten "jakiś tam Banega" byłby moim marzeniem na ten moment pomimo pamiętnych problemów z głową. Juventus potrafi z niepokornych robić mistrzów i nie trzeba daleko szukać przykładów.

Szczerze mówią chętnie poznam przykład współczesnego piłkarza, którego w wieku 28 lat Juventus uczynił mistrzem, podczas gdy przed transferem do Turynu był średniej klasy zawodnikiem z łatką totalnie niespełnionego talentu.

[Marat87]

6-krotnie. I to ma byc wyznacznik? :lol:

Po 2-3 występach Asamoaha na lewej obronie ( w dodatku kiepskich, gdzie chociażby nie ogarniał linii spalonego z Realem ), usilnie twierdziłeś w zeszłe lato, że lewy obrońca nie jest potrzebny
To 6 meczy o wiele młodszego, ciągle rozwijającego się piłkarza, jest dostatecznym wyznacznikiem. :dance2: