Coppa Italia 15/16 (1/8): JUVENTUS 4-0 Torino
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Mam nadzieję, że to nie było bezpośrednio do mnie skierowane, a do grona przeciwników Zazy, gdyż ja za takiego się nie uważam. Sam byłem bardziej zwolennikiem niż przeciwnikiem przyjścia Włocha, a to dlatego, że po prostu oglądałem w miarę często jego poczynania w Sassuolo, co chyba nie każdy robił i to właśnie najprawdopodobniej ta grupa miała najwięcej do powiedzenia przy jego transferze. Wszystko, co powiedziałeś jest prawdą, ALE tutaj raczej negowano jego transfer ze względu na cenę, jaką na niego wydano, niż na jego umiejętności. Wówczas panicznie potrzebowaliśmy treqa, a pojawił się Zaza za 18 baniek i niesłusznie stał się kozłem ofiarnym.cziro pisze:Nie wiem kto poza płaczkami za Berardim go takiego namalował, bo w Italii nikt po nim nie jeździ jak na juvepoland. Nie odmawiam talentu Berardiemu, ale stworzył się jakiś kult jego osoby, a dla odmiany z Simone zrobiono drugiego Amauriego. Bez żadnych podstaw, bo jak gra to strzela, od początku sezonu. I robił to w każdym poprzednim klubie. I nie dziwi to nikogo, kto pooglądał w życiu coś więcej niż mecze Juve. Co potrafi już pokazywał w Ascoli (nie mówiąc o już Sassuolo), ale żeby się powymądrzac, to niestety wystarczy powtarzać za pumexem i innymi "ekspertami". Berardi też niech przyjdzie i Simone niech zostanie, to będziemy mieć dwóch wariatów + Dybale i Morate na lata z przodu.pablo1503 pisze: Zaza dziś pokazał, że nie taki drewniany, jak go malują

- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2206
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
To raczej kwestia charakterystyki/typu pilkarza, a dla mnie Morata i Zaza to nadal dwie "9", tyle ze Hiszpan jest tak troche w typie Ibry - ruchliwy, pokiwa, poda etc. Widzisz w ataku dwojke Mandzu - Zaza? Bo ja nie za bardzo. Zreszta niewiadomo jak w starciu z kims powaznym wypadlby dzisiejszy podstawowy tandem.ForzaItanimulli3vujcm pisze:No i co? Stereotypowe myślenie dalej? Ze dwóch wysokich nie może grać razem![]()
Nawet ja widzialem, ze ten mecz od samego poczatku mielismy pod kontrola. Dziwie sie Toro, ze po czerwonej i golu na 2:0 mieli jeszcze wole walki o zwyciestwo. Podziwiam ich, ze po czapie na 3 do koła chcialo im sie jeszcze przebywac na boisku :spiteful:
Jesli Dybała nauczy sie grac swoja prawica (dzis jej brak po raz kolejny az kłuł po oczach), a Pogba w co trzecim meczu bedzie slal takie pily z wolnych, to mamy w klubie dwoch pilkarzy, z ktorych za kazdego mozna wyciagnac wiecej, niz Real dal za Beal'a :cwaniak:
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Zauważyłem dopiero po tym jak wysłałem tamtą wiadomość - w trakcie mojego pisania ten wiadomości już się info pojawiło. Oczywiście zgadzam się, że za taką postawę należą się Dybali i Pogbie ogromneRobaku pisze:Gandalf wszystko wyzej wyjasnione. Dybala do dwóch młodzików Juve, chyba utoneli wchodząc po piłkę do stawku/jeziorka?
Pogba pozdrowił 11 letniego Byrana, chorego na raka, Kibice Juve.
Są wielcy.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Jestem pod sporym wrażeniem. Druga połowa rozegrana na możliwie najwyższym poziomie. Nie popełniliśmy w niej zdaje się ani jednego błędu, klepaliśmy aż miło, do tego te cudowne bramki. Mogliśmy wygrać i wyżej, ale widać było wyraźnie, że traktujemy to jak piknik i najchętniej zeszlibyśmy już pod prysznic. Nie zmienia to faktu, że jednak do tej 4 bramki dążyliśmy do kolejnych trafień i z całą pewnością mogło się to podobać. Właściwie to się i 6-0 mogło skończyć, bo po ręce i faulu Glika na Sandro powinny być jedenastki. Imponowało rozegranie, pomysły w ataku - dobry sparing i przetarcie przed kolejnym ogórem, tym razem w lidze.
Rugani z piłką przy nodze czuje się bardzo dobrze.
Mecz o takiej renomie mógł go przerosnąć, jako że do tej pory nie grał prawie w ogóle, a spisał się na medal. Nie wykopywał bez sensu, a zawsze starał się rozegrać, zastawić - będziemy mieć z niego wiele radości. Zaza rozegrał kapitalny mecz i coraz bardziej się do niego przekonuję (także dzięki charakterowi i podejściu do dzisiejszego spotkania). Druga bramka też miód malina - chłopak ma najlepszą średnią w zespole biorąc pod uwagę ilość minut spędzonych na murawie. Okazuje się, że świetnie nadaje się na piątego napastnika. Morata świetne asysty, choć brakowało kropki nad "i" w postaci bramki. Liczę na to, że zagra od pierwszej minuty z Carpi i w końcu się przełamie. Dzisiaj praktycznie można pochwalić także Marchisio, Pogbę (tak szczerze przyznam, że przez pewien moment po zdobyciu bramki przez Paula w ogóle się nie cieszyłem, tak mnie to trafienie zaskoczyło - nie spodziewałem się czegoś takiego w obliczu braku Pirlo), Khedirę, świetny występ zanotował Sandro. Dybala to jest przekocur i mamy w swoich szeregach diament, jakich mało. Świetnie utrzymuje się przy piłce, ma fenomenalny drybling, regularnie strzela. Szkoda, że nie udało się mu trafić w okienko - wówczas ciężko byłoby wybrać najpiękniejszą bramkę meczu. Podoba mi się to, że mając prawonożnego Pogbę i lewonożnego Dybalę będziemy za każdym razem stanowić spore zagrożenie w przypadku rzutów wolnych.
Niezmiernie cieszy fakt, że mimo obecności w składzie kilku rezerwowych zawodników, kompletnie nie ucierpiała jakość gry. Wcześniej mieliśmy De Czegliów, Pelusów itd. Teraz Zaza jest MVP, Rugani jak profesor (choć fakt - wiele roboty też nie miał). To musi cieszyć w perspektywie drugiej części sezonu, kiedy to, być może, znajdujące się przed nami ekipy zaczną puchnąć.
W zespole panuje świetna atmosfera. Khedira schodzący z boiska daje w żartach po pysku Lichtsteinerowi, Pogba żartuje, Dybala cieszy się każdą minuta gry dla nas. Ten moment, gdy po strzeleniu bramki motywował jeszcze kibiców do wzmożonego dopingu.
Zaimponował mi jednak także czym innym - pamiętał o Ale i Rickym - chwała mu za to!
TORINO E' SEMPRE BIANCONERA!!!!!!!!!!!!!!!!
Rugani z piłką przy nodze czuje się bardzo dobrze.

Niezmiernie cieszy fakt, że mimo obecności w składzie kilku rezerwowych zawodników, kompletnie nie ucierpiała jakość gry. Wcześniej mieliśmy De Czegliów, Pelusów itd. Teraz Zaza jest MVP, Rugani jak profesor (choć fakt - wiele roboty też nie miał). To musi cieszyć w perspektywie drugiej części sezonu, kiedy to, być może, znajdujące się przed nami ekipy zaczną puchnąć.
W zespole panuje świetna atmosfera. Khedira schodzący z boiska daje w żartach po pysku Lichtsteinerowi, Pogba żartuje, Dybala cieszy się każdą minuta gry dla nas. Ten moment, gdy po strzeleniu bramki motywował jeszcze kibiców do wzmożonego dopingu.

TORINO E' SEMPRE BIANCONERA!!!!!!!!!!!!!!!!
- charles
- Juventino
- Rejestracja: 06 lutego 2005
- Posty: 481
- Rejestracja: 06 lutego 2005
Wczoraj była dziewiąta rocznica tego tragicznego wydarzenia!Wojtek pisze: Tu zapewne chodzi o tych dwóch co utonęli? Nie pamiętam tego dokładnie. Jeśli o to to ogromny szacun dla Dybali, już się identyfikuje głębiej z JuveJakaś rocznica tego wydarzenia była dziś?
News JuvePoland z dnia 15.12 2006
Oto oficjalny komunikat Juventusu w związku z dzisiejszymi tragicznymi wydarzeniami. Wygłosił go Alessio Secco: "Informujemy o śmierci Alessio Ferramoski i Riccardo Neriego, dwóch chłopców z drużyny Beretti. Dzisiejszego popołudnia obaj ulegli wypadkowi na terenie Centrum Sportowego w Vinovo. W tej chwili odpowiednie służby prowadzą dochodzenie. Klub i wszyscy działacze łączą się w bólu z rodzinami obu 17-latków. W związku z tym wydarzeniem Juventus poprosił Lega Calcio o przełożenie meczu z Ceseną."
Plus szerszy artykuł z JP
http://www.juvepoland.com/news.php?id=6992
Grande Paulo! Respekt!!! :juve: Alessio - Riccardo Sempre Presenti !!!!
Bardzo cieszy dzisiejsza wygrana, brawo Juve!! Torino e Bianconera
DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Po tym meczu Zaza zapewnił, że nie ma zamiaru nigdzie odchodzić, chce zostać u nas i walczyć o więcej minut na murawie. 
Warto przy okazji odnotować, że to w całej historii potyczek między oboma klubami dopiero trzeci taki wynik na naszą korzyść. 4-0 to jednocześnie jedna z 5 najbardziej dotkliwych porażek Torino. Takie same wyniki zanotowaliśmy 8.10.1933 r. (bramki: Cesarini, Ferrari, Borel II i Sernagiotto), a także 17.11.2002 r., kiedy to zespół Lippiego rozniósł Toro po bramkach Del Piero, Di Vaio, Nedveda oraz Davidsa.
Tylko 2 razy ograliśmy rywala zza miedzy w większym wymiarze - w 1995 r. padł rezultat 5-0, dzięki bramkom Vialliego (3), Ferrary i Ravanellego. 6-0 z kolei to wynik z 20.4.1952 r. [John Hansen (2), Karl Hansen, Vivolo, Boniperti (2)].

Warto przy okazji odnotować, że to w całej historii potyczek między oboma klubami dopiero trzeci taki wynik na naszą korzyść. 4-0 to jednocześnie jedna z 5 najbardziej dotkliwych porażek Torino. Takie same wyniki zanotowaliśmy 8.10.1933 r. (bramki: Cesarini, Ferrari, Borel II i Sernagiotto), a także 17.11.2002 r., kiedy to zespół Lippiego rozniósł Toro po bramkach Del Piero, Di Vaio, Nedveda oraz Davidsa.
Tylko 2 razy ograliśmy rywala zza miedzy w większym wymiarze - w 1995 r. padł rezultat 5-0, dzięki bramkom Vialliego (3), Ferrary i Ravanellego. 6-0 z kolei to wynik z 20.4.1952 r. [John Hansen (2), Karl Hansen, Vivolo, Boniperti (2)].
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2015, 00:32 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Jako jedna z niewielu osób z Simone w avatarze, mógłbym powiedzieć, że od początku w niego wierzyłem. Nie o tym chcę pisać i nie w taki sposób. Dla mnie Zaza to typ zawodnika, których jest teraz coraz mniej. Nie kalkuluje, nie kombinuje, robi to co mu podpowie instykt - pół-wolej w pierwszej sytuacji, prosty zwód i strzał po długim słupku w drugiej. Przytłaczająca większość zawodników dzisiejszych boisk, w sytuacji nr 1, przyjęłaby piłkę i kilka razy ją poprawiła - np jestem pewien, że Dybala by nie uderzył z 1., czujecie o czym mówię? Co do drugiej sytuacji - tu może nie przytłaczająca większość, ale mniej więcej połowa, wykonałaby jeszcze parę bezsensownych zwodów albo obiłaby nogi Glika. Do czego zmierzam? Zaza ma instynkt bardzo rzadki w ostatnich latach wśród piłkarzy młodego pokolenia, może być wielki.
I jeszcze o Ruganim słów kilka, w mniej gloryfikującym tonie niż przedmówcy. Pewnie 70% podań poszło do Bonucciego, ani razu nie podał górą, 1 (słownie jeden) rajd, a la Kielon/Barza na bocznym stoperze, w którym został 'sfaulowany' (ja bym nie odgwizdał) przez Quaga. Nie skradł mojego serca tym występem, ale też nie popełnił błędu. Przy czym przy niecelnym strzale Belottiego w 2. połowie mógł chyba zachować się lepiej?
I Khedira: nie pierwszy raz rzuca mi się w oczy to, że prawie zawsze musi piłę podać prawą nogą. Od teraz będę się mu przyglądać bardziej pod tym względem, ale nie pierwszy raz odniosłem dziś wrażenie, że Sami ma z tym problem.
I jeszcze o Ruganim słów kilka, w mniej gloryfikującym tonie niż przedmówcy. Pewnie 70% podań poszło do Bonucciego, ani razu nie podał górą, 1 (słownie jeden) rajd, a la Kielon/Barza na bocznym stoperze, w którym został 'sfaulowany' (ja bym nie odgwizdał) przez Quaga. Nie skradł mojego serca tym występem, ale też nie popełnił błędu. Przy czym przy niecelnym strzale Belottiego w 2. połowie mógł chyba zachować się lepiej?
I Khedira: nie pierwszy raz rzuca mi się w oczy to, że prawie zawsze musi piłę podać prawą nogą. Od teraz będę się mu przyglądać bardziej pod tym względem, ale nie pierwszy raz odniosłem dziś wrażenie, że Sami ma z tym problem.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Zaza... Chłopak świetnie splasował przy golu na 1-0. Drugi gol to jakby nie Zaza, a Zizu... Nawet ''fryzury'' podobne.
Mimo nieskuteczności podobał mi się Morata. Jeździł na dupie. Opłaciło się siedzenie na ławie w chłodne wieczory i oglądanie jak robi to Mandżukić. Poza tym dwie asysty. Bardzo przytomny dzisiaj. Mecz praktycznie w tempie ostrzejszego treningu.
Szkoda, że po meczu z Carpi wypada ta dwutygodniowa przerwa. Rozpędzamy się na dobre. Brawo Juve.
Mimo nieskuteczności podobał mi się Morata. Jeździł na dupie. Opłaciło się siedzenie na ławie w chłodne wieczory i oglądanie jak robi to Mandżukić. Poza tym dwie asysty. Bardzo przytomny dzisiaj. Mecz praktycznie w tempie ostrzejszego treningu.
Szkoda, że po meczu z Carpi wypada ta dwutygodniowa przerwa. Rozpędzamy się na dobre. Brawo Juve.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
W moim odczuciu to trochę czepianie się na siłę. Chiellini i Bonucci od kilku lat grają bez przerwy co kilka dni i grają te piłki partnerom w ciemno, a Rugani zagrał praktycznie pierwszy mecz w barwach Juve. Nie wymagajmy od niego od razu ryzykownych i błyskotliwych podań i rajdów. Dziś zagrał pewnie i odpowiedzialnie, sprawnie operował obiema nogami, często był przy piłce, włączał się do akcji na połowie Torino, więcej nie pokazał bo Torino go do tego nie zmusiło. Na minus możemy mu zapisać jedyni złamanie linii spalonego w tej sytuacji sam na sam, ale moim zdaniem później i tak ładnie wyczekał zawodnika Torino i w odpowiednim momencie wszedł wślizgiem: gdyby ten strzał szedł w światło bramki to Rugani by to odbił na róg, tak mi się wydaje.Mehehehe pisze:I jeszcze o Ruganim słów kilka, w mniej gloryfikującym tonie niż przedmówcy. Pewnie 70% podań poszło do Bonucciego, ani razu nie podał górą, 1 (słownie jeden) rajd, a la Kielon/Barza na bocznym stoperze, w którym został 'sfaulowany' (ja bym nie odgwizdał) przez Quaga. Nie skradł mojego serca tym występem, ale też nie popełnił błędu. Przy czym przy niecelnym strzale Belottiego w 2. połowie mógł chyba zachować się lepiej?
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1432
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Dobry występ...tylko jak tak patrzę na tą czerwoną kartkę dla Molinaro to trochę lipa. Stefan oczywiście padł jak Barceloniarz choć nic mu się nie stało.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Co do Zazy, potwierdza się, że chłopak strzela naprawdę piękne bramki...nie szaleje z ilością ale kiedy to robi to są to bramki rzadkiej urody...tak było w Sassuolo i tak jest w Juve...do tej pory kopara opada mi jak wspomnę wczorajszą pierwszą bramkę...większość zawodników w takiej sytuacji przelobowałoby trybuny bo piłka przed nim skozłowała a ten walnął fenomenalnie przez co miałem wrażenie, że to Treze a nie Zaza...naturalnie Zaza Treze nigdy nie będzie ale to David potrafił uderzyć z każdej pozycji bez względu na to jak trudna by ona nie była...
A wynik 4-0 świadczy o tym, że wracamy na dobre z dalekiej podróży...w tym sezonie póki co mogliśmy pomarzyć o takiej ilości bramek w jednym meczu...
A wynik 4-0 świadczy o tym, że wracamy na dobre z dalekiej podróży...w tym sezonie póki co mogliśmy pomarzyć o takiej ilości bramek w jednym meczu...

- Klorel
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2013
- Posty: 155
- Rejestracja: 20 marca 2013
Jakby miał więcej minut na boisku, to zapewne strzelałby więcej. Jest ostatnim napastnikiem w hierarchii, a zdobywa gole jak na rezerwowego bardzo często. Porównując do takiego Boriello, który miał podobny status - jak dla mnie nie ma porównania..nie szaleje z ilością ale kiedy to robi to są to bramki rzadkiej urody
Zaza jest bardzo niedocenianym zawodnikiem, a szkoda.
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1307
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Podziekował: 80 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Az ciężko uwierzyć ze zagraliśmy tak dobrze z przodu i to grając 3-5-2, druga polowa bardzo dobra, dzieki czerwonej ale tez zagraliśmy na luzie co widac ze nam służy. Jeszcze Carpi i przerwa...az szkoda.