Serie A 15/16 (15): Lazio 0-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 22:51

pumex pisze:
wojczech7 pisze:
pumex pisze:Jeśli w ogóle myślimy dziś o zwycięstwie., to Marchisio będzie musiał zagrać na poziomie, na którym nie zagrał już od dawien dawna.
Wygraliśmy 2:0. Marchisio grał fatalnie.

#PumexZnawca #NieZnamSięToSięWypowiem

:prochno:
Wg Ciebie Marchisio zagrał fatalnie? :lol: :lol:

Marchisio zagrał bardzo dobrze to wygraliśmy, dokładni tak jak pisałem. Czep się kłębów kurzu w majtkach, a ode mnie się.. ekhm...
:jaw:

O człowieku. Puść sobie replay i przeanalizuj ile razy Claudio beznadziejnie tracił piłkę narażając nas na kontrę. Jak to jest bardzo dobry występ, to ja nie chcę widzieć słabych...

Co do A. Sandro pełna zgoda. Zdecydowanie MOTM.

PS Przyznam szczerze, że napisałem to dla beki, bo można było się zgadzać z Twoją przedmeczową oceną. Jednak tym postem mnie zastrzeliłeś nie mniej niż opisem "drugiej bramki" w meczu z Palermo...
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2015, 22:55 przez wojczech7, łącznie zmieniany 1 raz.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 920
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 22:53

Co za mecz... Jeden celny strzał na bramkę Lazio a wygrywamy 2-0. Gra w ofensywie strasznie żałosna bez Pogby. Na słabe Lazio dziś starczyło, można dopisać 3 pkt więc więcej narzekać nie będę.


★ ★ ★
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 22:53

Brakuje instynktu zabójcy, drapieżnika, czy jak tam wolicie. Ja rozumiem, że 2:0, to tak naprawdę niewielka zaliczka, ale żeby od 45min. skupić się tylko i wyłącznie na obronie? Wygraliśmy, ale nie podobał mi się ten Juventus. :whistle:


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 22:53

@wojczech7
Puść sobie replay i zobacz, jak umiejętnie dyktował tempo gry, szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania. Możemy się tak licytować do rana. Wg mnie, tak jak już pisałem, obok Sandro Marchisio był dziś najlepszy.


Obrazek
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 22:57

Jacky pisze:
LordRahl pisze:Radu bandycki wyskok, czerwona kartka :papa:
Odpal sobie powtorke na slo-mo i zobacz, jak nasz Szwajcar przyaktorzyl. Cud, ze w tym swoim padzie sie nie polamal..
Najśmieszniej było kiedy z bólem przyjmował worek z lodem na czoło... a za chwilę powtórka, na której kontaktu rywala z jego głową nie ma. :prochno:

Dybala nadal mnóstwo strat, dwa razy nie wypuścił Mario na czystą pozycję... ale jeśli będzie strzelał takie bramki to poza tym może cieniować.
Sturaro jak zwykle Jekyll & Hyde, przepaść między fazą defensywną i ofensywną. Znowu przeciętnie Marchisio, prosi o registe i powrót na b2b.
No i wisieneczka nasza, Alex Sandro. Wszystko czego dotyka grając przy linii zamienia się w złoto. Nawet jeśli podadzą mu za mocno albo za plecy to rywal za chwilę ogląda uciekającego z piłką Brazylijczyka. W odbiorze nie gorzej, wcześniej gasił Navasa, dzisiaj Andersona. :bravo:


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 22:58

pumex pisze:@wojczech7
Puść sobie replay i zobacz, jak umiejętnie dyktował tempo gry, szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania. Możemy się tak licytować do rana. Wg mnie, tak jak już pisałem, obok Sandro Marchisio był dziś najlepszy.
To, jak jesteś niekonsekwentny w ocenie poszczególnych graczy, woła o pomstę do nieba. Obiektywizmu w tym zero - byleby wyszło na Twoje...

Niezależnie od pierwszej połowy nie można nazwać takiego występu jako "bardzo dobry".

Sturaro po raz kolejny - w destrukcji dobrze, w ofensywie bez komentarza.
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2015, 22:59 przez wojczech7, łącznie zmieniany 1 raz.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 22:59

Sandro król, mamy dobrobyt na lewajce, a pamiętacie czasy duetu Molinaro/De Ceglie?

Marchisio solidny, Dybali odwaliło po golu i wszystko tracił.

Nasza organizacja gry defensywnej to nasza największa broń.


Kadziel

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 maja 2014
Posty: 246
Rejestracja: 10 maja 2014

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:03

Buffon mistrz! Te 3 strzały, które dziś obronił poezja ! :bravo:
Obrona od tych 5 spotkań funkcjonuje tak, jak należy i dopóki oni będą utrzymywali swój wysoki poziom będziemy wygrywać.
Pomoc dziś przeciętnie, najsłabiej Markiz, najlepiej Asa (brakuje mu jeszcze pewności, ale na ten moment najważniejsze jest, aby powoli wracał do sił, a reszta przyjdzie z czasem). Sturaro ciągle duże braki w technice, niestety trzeba się do tego przyzwyczaić, bo prędko tego nie przeskoczy, ale w destrukcji wciąż najlepszy.Mandzu, jak zwykle dużo biega, walczy, wygrywa główki ma jedną okazje w meczu i strzela (gol samobójczy) mimo to wciąż mnie irytuje swoją gestykulacją i ekspresją (niczym Lichy). Dybala w pierwszej połowie mistrzowski, zaś w drugiej irytujący, zbyt często pchał akcje na siłę do przodu zamiast cofnąć, ale ogółem dobry występ.
Ogólnie kolejna wygrana do kolekcji i oby tak już do końca sezonu. :pray:


Dempsej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2012
Posty: 194
Rejestracja: 09 grudnia 2012

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:03

Grając z takim skrzydłowym jak Alex Sandro można grać z pomocą która nie stworzyła żadnej klarownej sytuacji.
Muszę się przyznać, że podobała mi się gra Kwadwo, dwa na prawdę dobre wejścia w pole karne. Wiadomo że po takiej przerwie nie będzie błyszczał dryblingiem, świetnymi podaniami czy dokładnym wykańczaniem. Widać było w jego grze sporo nieporadności i asekuracji ale naprawdę liczę na Niego. Nie wiem czy akurat takie były założenia ale trochę za bardzo ciągnęło go do boku. naprawdę obiecujące było to kilkadziesiąt minut.
Brawo oczywiście dla Dybali za strzał :bravo: .
Mało jest na świecie tak dobrych obrońców wśród napastników jak Mario :D
W pewnym momencie na boisku było 6 nominalnych obrońców( Sandro przychodził do nas jako obrońca)
Co do negatywnych aspektów to kolejny rzut wolny Bonnego, nie wiem czy kiedykolwiek zobaczymy z takiego rozwiązania jakiś pozytywny skutek zazwyczaj piłka przelatuje kilka metrów nad albo obok bramki albo tak jak dzisiaj zatrzymuje się na rywalu.
Morata schodził z boiska utykając, wcześniej trzymał się za stopę. Szkoda że im lepiej z Juve tym mniejszy ma w tym udział Alvaro.
Naprawdę dobry mecz Juve


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:04

wojczech7 pisze:
pumex pisze:@wojczech7
Puść sobie replay i zobacz, jak umiejętnie dyktował tempo gry, szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania. Możemy się tak licytować do rana. Wg mnie, tak jak już pisałem, obok Sandro Marchisio był dziś najlepszy.
To, jak jesteś niekonsekwentny w ocenie poszczególnych graczy, woła o pomstę do nieba. Obiektywizmu w tym zero - byleby wyszło na Twoje...
Gdzie tu widzisz niekonsekwencję? Przykładowo gdy Mandzukić gra słabo to go ganię, gdy gra dobrze, jak dziś, to go chwalę. Marchisio oceniam naprawdę w porządku, z czystym sumieniem. Bardzo dobra pierwsza połowa i to głównie na jej przebiegu bazuję. Trudno Il Principino oceniać w drugiej odsłonie, kiedy długimi momentami oddawaliśmy inicjatywę - to normalne, że wówczas a'la regista będzie sprawiał gorsze wrażenie. Mimo wszystko w przekroju 90 minut zdecydowanie in plus, inaczej można by również zganić Chielliniego za występ, który pomimo paru pokracznych interwencji zagrał kawał porządnego spotkania.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:13

pablo1503 pisze:Brakuje instynktu zabójcy, drapieżnika......
Jasne...wygrywamy po pierwszej 2-0, mamy mecz pod kontrola a we wtorek mecz o pierwsze miejsce w grupie LM i mamy się ścierać kiedy wszystko było posprzątane ? Szkoda sił i narażania się na kontuzje, tylko tego nam brakowało...w ten sposób graliśmy zawsze grając na wszystkich frontach a Ty mówisz o braku instynktu zabójcy ? :lol:
Mnie się podobał ten Juventus, zadali mordercze ciosy i kontrolowali mecz oszczędzając się...
Mamy dobre nastroje, morale wysokie, pewność siebie i zwyżkującą formę - jedziemy po swoje do Sevilli i zajmujemy pierwsze miejsce w grupie LM...
:ok:


Obrazek
BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2206
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:17

Lambi120 o Dybale pisze:na oko z 3/4 bramek pada z jego mniejszym lub większym udziałem.
Komentatorzy wspominali cos o 45%. Do tego trzeba dolozyc posrednie asysty.
LordRahl pisze:
Jacky pisze:
LordRahl pisze:Radu bandycki wyskok, czerwona kartka :papa:
Odpal sobie powtorke na slo-mo i zobacz, jak nasz Szwajcar przyaktorzyl. Cud, ze w tym swoim padzie sie nie polamal...

Patrzac na tego sedziego, to czerwona kartka w tym meczu wisi w powietrzu.
Ok, pooglądałem i może troszkę Stefanek dodał od siebie, ale mimo wszystko, Radu widział ze przegrał pojedynek biegowy, popatrzył gdzie jest piłkarz Juve i ewidentnie atakował łokciem w górną część ciała.
Dla mnie czerwona kartka, nieistotnie czy Lichy dodawał coś od siebie w kwestii reakcji.
Sam faul typowo taktyczny, na przerwanie akcji, w srodku pola. Zero brutalnosci (po pietnastu koziolkach Lichta i umieraniu, trzymajac sie za facjate mozna by wnioskowac inaczej) - łapa Rumuna na ramieniu Stefana. Po przejsciu Radu, Szwajcar nie znalazlby sie sam-na-sam z Marchettim, wiec... w mysl przepisow, to chyba nie jest czerwo?
koki90 pisze:Chiellini to jest gość, może i walnie od czasu do czasu babola, ale drugiego tak charakternego obrońcy to my nie mamy.
Wiadomo, ze w bronienu jest dobry. Natomiast cale gromy, jakie tutaj zbiera (like he cares :smile: ) tycza sie jego prob magicznych podan do kolegow.
Kadziel pisze:Obrona od tych 5 spotkań funkcjonuje tak, jak należy i dopóki oni będą utrzymywali swój wysoki poziom będziemy wygrywać.
Totez mysle, ze 3-5-2 zagosci u nas na dluzej.

Markiz - zdecydowanie powinnismy kupic kogos porzadnego na registe, a Claudio ustawiac na b2b. Bedzie wiecej pozytku dla druzyny.
Dybała - prawie brama i brama - super. Ale tak, jak potrafi zaskoczyc zagraniami, ze Ci szczena opada, tak za chwile straci, jak junior. Generalnie dobrze, ze jest.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:22

alessandro1977 pisze:
pablo1503 pisze:Brakuje instynktu zabójcy, drapieżnika......
Jasne...wygrywamy po pierwszej 2-0, mamy mecz pod kontrola a we wtorek mecz o pierwsze miejsce w grupie LM i mamy się ścierać kiedy wszystko było posprzątane ? Szkoda sił i narażania się na kontuzje, tylko tego nam brakowało...
Ale ja nie oczekuję, żeby chłopcy gryźli trawę przez 90min. i tracili niepotrzebnie siły. Nie chcę też, żeby biegali przez cały mecz, jak szaleni i narażali się na jakieś urazy. Można inteligentnie dysponować siły nie ograniczając się tylko do defensywy. Nasza ataki w drugiej połowie wyglądały tak, że obrońcy dawali lagę na Mandżukicia albo Dybale i niech się dzieje co chce. Ile było sytuacji, w których Paolo był zupełnie osamotniony, a wokół kilku rywali? Co najmniej kilka.
Wiesz, to jest takie popadanie ze skrajności w skrajność. Mamy wynik? Po co się męczyć. Oddajmy piłkę przeciwnikowi i skupmy się tylko na obronie. Przed Nami ważny mecz i akurat jestem w stanie zrozumieć takie nastawienie. Chociaż z drugiej strony Nasi bardzo często tak grają, co nie zawsze mi się podoba. Obecny Milan może sobie tak grać. Juventus, drużyna, która ma aspiracje na światowy TOP powinna momentami prezentować inne podejście. Chociaż może zbyt wiele wymagam. :)
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2015, 23:31 przez pablo1503, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Adi666666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2003
Posty: 538
Rejestracja: 26 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:29

tak właśnie powinna wyglądać nasza gra w Serie a 2 strzały i kontrola do końca , ewentualnie jakaś kontra jak to było z Sassuolo w końcówce i jeszcze dołożyć jedną :) Zarówno Alex Sandro jak i Paulo Dybala nie byli początkowo wystawiani tak często bo Max musiał im wpoić taktykę oraz dyscyplinę, poczękaliśmy chwile i efekty widać oni + Pogba będą ciągnąć ten wózek po stracie Vidala Pirlo i Teveza.

Panowie jest dobrze wygrać jeszcze z Fiora i Carpi i kończymy rok elegancko ;) Napoli spuchnie Roma szuka trenera a Interowi skończy się wygrywanie fartowne po 1-0 ... jedziemy FORZA !

P.s a tym co mało to zastanówcie się lepiej wygrać 1 mecz 0-5 czy rozkładać siły i poćwiczyć grę z kontry której w lidze za często nie możemy przetestować bo raczej autobusy są parkowane ;)

FORZA JUVE ! mikołaj przyniósł nam 6 win z rzędu biorąc pod uwagę też LM :)


Gdybym miał dwa życia oba oddałbym Tobie ... FORZA JUVE PER SEMPRE !!
LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 549
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2015, 23:33

Jacky pisze:
LordRahl pisze:
Jacky pisze:Odpal sobie powtorke na slo-mo i zobacz, jak nasz Szwajcar przyaktorzyl. Cud, ze w tym swoim padzie sie nie polamal...

Patrzac na tego sedziego, to czerwona kartka w tym meczu wisi w powietrzu.
Ok, pooglądałem i może troszkę Stefanek dodał od siebie, ale mimo wszystko, Radu widział ze przegrał pojedynek biegowy, popatrzył gdzie jest piłkarz Juve i ewidentnie atakował łokciem w górną część ciała.
Dla mnie czerwona kartka, nieistotnie czy Lichy dodawał coś od siebie w kwestii reakcji.
Sam faul typowo taktyczny, na przerwanie akcji, w srodku pola. Zero brutalnosci (po pietnastu koziolkach Lichta i umieraniu, trzymajac sie za facjate mozna by wnioskowac inaczej) - łapa Rumuna na ramieniu Stefana. Po przejsciu Radu, Szwajcar nie znalazlby sie sam-na-sam z Marchettim, wiec... w mysl przepisow, to chyba nie jest czerwo?
Tak jak to przedstawiasz owszem, nie jest to czerwona kartka ;)
Wszystko kwestia interpretacji zachowania Radu, mi się wydawało brutalne i umyślne, ale w sumie czy to teraz ważne?
Mecz wygrany, cieszmy się i oby tak dalej, za tydzień ważny sprawdzian z Violą. Forza Juve! :juve:


Zablokowany