Polityka

[Makiavel]

Trafnie, tylko że to się już przecież dzieje od dawna. Tusk wpadł na pomysł, żeby przejąć trochę głosów gubiącej się Palikociarni i niemrawej Lewicy. Wtedy powiedział, że się czuje socjaldemokratą i zaczął forsować związki partnerskie i inne cuda. To było jakoś dwa lata temu, 2,5 roku.

To, że co jakiś czas PO podchwyciło lewicowe tematy czy polityków (por. B. Arłukowicz) nie jest tym samym, o czym ja piszę. Chodzi mi o to, że PO z czasem będzie jawnie przechodzić w partię lewicową, a nie bezideowy twór, który idzie "szerokim frontem". Oczywiście, od jakiegoś czasu ten front przechodzi ku lewej stronie. Dyplomatycznie napiszę, że Ty wskazałeś na początki pewnego procesu, a ja nakreśliłem jego finał.

Ciesze się, że moje diagnozy cieszą się tu taką popularnością:

PO ma, według mnie, obecnie dwie opcje: albo odciąć się od ludzi takich jak Gowin, Biernacki którzy w PO stanowią to silnie prawicową, konserwatywno-katolicką frakcję i przesunąć się w lewo, [...] wtedy być partią liberalną obyczajowo i dość pragmatyczną gospodarczo - centrolewicową.

Druga opcja, totalna centrowość PO dalej jest możliwa, bo w tej partii więcej jest ludzi, którzy przełknął brak liberalnego programu gospodarczego niż mocny, ideowy skręt w lewo. .Nowoczesna to partia, w zapowiedzi, centroprawicowa, socjalliberalna i w tym będzie wiarygodna jeszcze przez parę lat. PO będzie bardziej na lewo od nich, ale pytanie czy zdecydują się na mocne przetasowania personalne.

"peło" zostaje tylko granie na in vitro, związki partnerskie i neutralność światopoglądową.

Tu też będą grali w parze z Petru, bo to wszystko jest w deklaracjach .Nowoczesnej.

[Push3k]

Parlament bez Pawlaka! Facet "zdalnie sterowany z kosmosu" wydawał się niezatapialny

I bez Burego. Na Podkarpaciu go nie wybrali. Co lepsze, to na Podkarpaciu PSL nie uzyskał żadnego mandatu. W końcu więcej niż garstka ludzi zorientowała się, że Bury z kolegami kradną na skalę przemysłową.

Jeden zielony się przecisnął - Mieczysław Kasprzak

Kurde, a jednak.

[Don Mateo bis]

"Lewactwo tak domagało się usunięcia z sejmowej sali krzyża... no i proszę krzyż w sejmie jest, lewactwa nie ma."

:lol:

[Karowiew]

Nieco o minie budżetowej, na którą wrypie się PiS: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/m ... zad/3mk6l4

[Lucas87]

Wyniki wyborów wg. GW - vs. czytelnictwo GW (albo raczej nakład) ;]

[Makiavel]

Nieco o minie budżetowej, na którą wrypie się PiS: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/m ... zad/3mk6l4

Oczywiście o tym, że istnieje budżet i nie znajdzie się w nim 50 mld na samo podwyższenie kwoty wolnej i rozdawanie 500 złotych na dziecko (oszacowane przez ekspertów, na których powoływał się Vimes) politycy PiS z Beatą Szydło na czele (przypominam, członkini komisji finansów w Sejmie) przypominają sobie dopiero po wygranych wyborach.

Uszczelnienie systemu podatkowego, bez żadnych szczegółów, jak to zrobić - populistyczny bełkot.

Opodatkowanie sklepów wielkopowierzchniowych i banków: droższe ceny w sklepach lub niższe ceny dla dostawców (tak czy siak płacą za to Kowalscy i Nowakowie, nie wielkie sklepy) oraz droższe produkty bankowe (tutaj ciekawostka: PiS chce zrobić, w ramach 1,4 biliona, zamach na NBP i zmusić bank centralny do zwiększania płynności banków, żeby udzielały więcej kredytów a jednocześnie chce banki obłożyć podatkiem, co koszt kredytów zwiększy bo przecież banki nie zrezygnują z części swoich zysków, które im podatek zabierze).

Teraz PiS będzie narzekał, na ciężkie warunki rządzenia i tym tłumaczył niedotrzymanie obietnic i swoje klęski, a "jasny lud" to kupi, bo przecież PO po rządach PiS miało z górki w czasie największego od międzywojnia kryzysu.

[Lucas87]

Odnośnie 14 baniek dotacji dla neokomunistów.

[Makiavel]

Ponoć krążą słuchy, w kręgach "niezależnych", "niepokornych" PiSowskich dziennikarzy, że premierem ma być Gliński a nie Szydło

Pisząc o Sikorskim jeszcze nie znałem jego wypowiedzi z "Tomasz Lis na żywo". Wielka szkoda ale mu się nie dziwie. Mam nadzieję, że wróci za te parę lat a do tego czasu, jako społeczeństwo, zrozumiemy, że w obecnych czasach Polską muszą rządzić ludzie z szerokimi, globalnymi horyzontami, jak Sikorski właśnie, a nie zaściankowi, oderwani od realiów współczesnego świata, jak Kaczyński. To jest też znamienne, że taki Sikorski czy Rostowski, po odejściu z polityki, będą zarabiać kilka (albo kilkanaście) razy więcej, bezrobocie im nie grozi ani przez chwilę a taki Kaczyński, Brudziński, Macierewicz czy Szydło bez polityki, są nikim.

[Karowiew]

Ciekawy tekst: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 40498.html

Zauważono też podobieństwa między pomysłami PO a Samoobrony:

By ratować możliwość zadłużania się, rząd zagarnął nawet środki z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Co ciekawe, ten sam pomysł, zgłoszony parę lat wcześniej przez lidera Samoobrony Andrzeja Leppera, Platforma jakiś czas wcześniej ostro krytykowała. Ostatecznie więc 153 miliardy złotych posłużyły do sztucznego obniżenia zadłużenia, choć zobowiązania państwa tak naprawdę zostały.

Gdyby wziąć pod uwagę pieniądze z OFE i dodać je do obecnej kwoty długu publicznego, widać, że w 2014 roku państwo zadłużyło się najbardziej w historii, tj. o ponad 6 procent PKB. Dług doszedłby do poziomu 59 procent produktu krajowego brutto, czyli nieznacznie poniżej poziomu ostrożnościowego zapisanego w konstytucji, gdyby nie zabór środków z kont emerytalnych.

[gregor_g4]

Makiavel, proszę nie szufladkuj ludzi/polityków. Bo być może ten zaściankowy polityk, bardziej się nadaje do polityki właśnie niż cała ta światła świta.
No bo jak spojrzymy na deficyt budżetowy na rok 2016, to nasuwają się dwa pytania: Czy stan finansów Polski jest faktycznie tak tragiczny? Czy może jednak ustępujący rząd zrobił to celowo, by utrudnić życie nowemu rządowi? Bo przecież przeciętny Kowalski będzie chciał rozliczać, nie patrząc na sytuację tuż po objęciu władzy.


Kolejna sprawa (o czym mówił wspomniany tu przeze mnie Kleiber) to nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych i związana z nią bezpośrednio spółka kolejnego ze światłych - Halickiego - Lex Halicki. Sprawa ta stawia Polskę w obliczu możliwych kar finansowych, opiewających na setki jak nie miliardy euro odszkodowań.

Jeśli rząd celowo ustanowił taki deficyt, oraz celowo działał na niekorzyść państwa przy aukcjach na budowe sieci i dostawę szerokopasmowego internetu, to czy nie jest to działanie na niekorzyść Państwa, które kwalifikuje się pod TS?

Ponadto, bezpieczeństwo energetyczne kraju, które jest w stanie bardzo złym delikatnie mówiąc, a specjaliści w ciągu kilku następnych lat nie wykluczają blackoutu (czego zapowiedzią mogłybyć tegoroczne ograniczenia dostawy energii w lato) też świadczy, że rząd przez 8 lat nic w tej sprawie nie zrobił. Poza zmarnowaniem setek milionów złotych na plany budowy elektrowni atomowej, o której mówił Tusk, a Ewa Kopacz nic nie słyszała...

[Lucas87]

No i widzicie! a jak w 2007 Lepper stwierdził, że Tusk pokonał w debacie Kaczyńskiego, bo przedstawił program Samoobrony, to mu nikt nie wierzył ;]

[Makiavel]

@gregor_g4 Naprawdę jesteś taki naiwny czy udajesz? Uważasz, że PiS, zarówno wystawiając Dudę z jego obietnicami, jak i powtarzając je w kampanii parlamentarnej nie wiedział, jak wygląda budżet na 2016 rok? Jaki jest stan finansów publicznych?
Nie liczyłem, ale pewnie naście razy pisałem tutaj o tym, że PiS albo chce z nas zrobić drugą Grecję albo wciska ludziom kit, a oni to łykają, bo nasz budżet nie udźwignie takiego rozdawnictwa. To ja to wiedziałem, wiedzieli to eksperci a nie wiedziała Szydło z komisji finansów?
Przypominam, że PO była krytykowana za to, że nie podwyższyła kwoty wolnej od podatku (w tym roku). Gdyby to zrobiła to deficyt byłby jeszcze wyższy.

@Karowiew

Szczególnie trzeba się obawiać finansowania obietnic wyborczych. To, co proponuje PiS, oznaczałoby podwojenie deficytu finansów publicznych, tj. do 6 proc. I to na szereg lat. Mielibyśmy długotrwałą sytuację nadmiernego deficytu. Wątpliwe jest założenie, że uszczelnianie systemu podatkowego może być wprowadzone na dużą skalę i w miarę szybko. Poprzednie rządy przy próbach uszczelniania osiągały nawet często odwrotny efekt. Uszczelnianie, nawet jak nastąpi, to będzie na mniejsza skalę i powolniejsze, niż chcieliby tego politycy - opisuje Gomułka.

[Push3k]

Jeden zielony się przecisnął - Mieczysław Kasprzak

Ktoś mi pisał, że przegrali w Rzeszowie. Oczywiście jest to prawda, a ja się zgubiłem, bo nie wiedziałem, ze na Podkarpaciu jest więcej niż jeden okrąg.

[Karowiew]

Za kluczowe ekonomista uznaje zwiększanie zadłużenia i niebezpieczeństwo, jakie się z tym wiąże. Według niego na deficyty budżetowe można sobie pozwolić wtedy, gdy gospodarka zaczyna wpadać w recesję. W naszej obecnej sytuacji powinny za to być nadwyżki, żeby było z czego brać w trudnych momentach.

- Platforma, wbrew zapowiedziom, krytykując przed ośmiu laty PiS za zwiększenie zadłużenia, zwiększyła deficyt w sposób dramatyczny. W latach 2009-2010 zadłużenie wzrosło o 8 proc. PKB. Od tego czasu wzrost zadłużania trochę jednak spowolnił - mówi Gomułka. - W sytuacji takiej jak teraz, gdy mamy wzrost gospodarczy, powinniśmy mieć deficyt około zera albo nawet nadwyżkę budżetową - dodaje.

Rząd - rwa kulszowa - fachowców. W PiS będzie trzeba też rąbać, gdy będą odwalać podobną <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> (to rodzaj eposu homeryckiego - bez Achillesa i Hektora, ale za to z POwskimi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i Kretinosem w roli głównej) rodem- vide posunięcia PO - z programu Samoobrony, tyle że jeszcze nie rządzą

EDIT: Bartosz Józwiak (RN i UPR) oraz Jacek Wilk (KNP) z listy KUkiza weszli do sejmu

[gregor_g4]

@gregor_g4 Naprawdę jesteś taki naiwny czy udajesz? Uważasz, że PiS, zarówno wystawiając Dudę z jego obietnicami, jak i powtarzając je w kampanii parlamentarnej nie wiedział, jak wygląda budżet na 2016 rok?

Po raz kolejny starasz się manipulować?
Czy może na serio chcesz mi powiedzieć, że Pis rozpoczynając kampanie parlamentarną, a co lepsze wystawiając Dudę na kandydata do wyborów prezydenckich znał budżet na rok 2016? Znał deficyt na rok 2016?

I Ty śmiesz komuś naiwność zarzucać?