Wszystko o Interze

[Kiss]

raczej z -10 na -6
Tak czy siak wroze Interowi ciezki boj o LE

[szczypek]

Inter po raz 4 z rzedu bez komplet punktow. Napewno stracilismy sporo punktow na poczatek sezonu ale tez gralismy 3 ciezkich spotkania na wyjezdzie. Czas bysmy sie zblizili do inter i z - 11 zrobilo sie - 5

Z -8, które dzieliły nas przed rozpoczęciem tej kolejki możemy zrobić -6.

Inter to klub, który na koniec sezonu bił się będzie z Fiorentina i Lazio (ewentualnie - jeżeli wydarzy się coś niespodziewanego - z Milanem) o 3 miejsce.

[zoff]

Inter to klub, który na koniec sezonu bił się będzie z Fiorentina i Lazio (ewentualnie - jeżeli wydarzy się coś niespodziewanego - z Milanem) o 3 miejsce.

A Roma, Napoli i Juventus?

[Principino]

Roma i Napoli będą walczyć o mistrza, a Juventus o awans do LE

[szczypek]

Kufa tak mi ten maroko namieszał tymi liczbami, że zamiast o 4 napisałem o 3... :redface:

[juvemaroko]

Sorry namieszalem z liczbami ale co wazne odrabimy powoli straty do Interu i powoli ich swietne start 5/5 przestaje robic wrazenia.

[MRN]

Ale inter to nie jest rywal dla nas...nie dajmy się zwariować...

[Principino]

A nie ważne już.

[Hed]

Ale inter to nie jest rywal dla nas...nie dajmy się zwariować...

A to niby dlaczego? Spadli juz?

[MRN]

A dlatego, że to nędzna drużyna, która nie godna nawet grać z taka drużyna jak Juve...a na poważnie - to przeciętniaki, które wkrótce znowu ku swej rozpaczy będą oglądać plecy Juve...

[Hed]

A dlatego, że to nędzna drużyna, która nie godna nawet grać z taka drużyna jak Juve...a na poważnie - to przeciętniaki, które wkrótce znowu ku swej rozpaczy będą oglądać plecy Juve...

Tak tak, tez za nimi nie przepadam (delikatnie mówiąc). Obyś mial racje,ale póki co lepiej weszli w sezon niż my, chociaz mysle ze mieli furę szczęścia w swoich meczach 1:0.

[Hed]

Do kasacji:

[Principino]

Melo w swoim stylu najpierw żółta, a potem szybka czerwona

[Hed]

Trzecia czerwona kartka gracza Interu w tym sezonie, dzisiaj....MELO :dance2:

[CzeczenCZN]

Ech;/ Kingsley Coman jak na złość. W zeszłym sezonie zawsze jak wchodził, ściskałem kciuki i liczyłem że coś ukuje, zagra dla nas świetny mecz, będzie się rozwijał i szczerze? Niewiele z tego było... Przeszedł do Bayernu - obawiałem się z przekory, że Bayern wie co robi i będziemy tego żałować. - tak się stało!
Bo Bayern to nie są frajerzy, którzy nam mercato chcą dofinansowywać.
Wszyscy (No Większość.) Krzyczała - Sprzedać! - Ech;/
Nie ma co zwalać na ligę! W Monachium uwierzył w siebie, dostał więcej zaufania, Bep potrafił znaleźć mu rolę na boisku.
Jak obczajałem Bayern na FlaschScore, od momentu jego transferu tam, było mi (i jest.) baaaardzo przykro


EDIT: Proszę o przeniesienia posta do tematu Kingsley Coman - Omyłkowo wysłałem tutaj - przepraszam za kłopot!